Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: domowniczka »

bez sensu, gdy sie na cos nastawisz, przygotujesz, a nic z tego nie ma...
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: gosiak76 »

Zlosliwosc rzeczy martwych - miejmy nadzieje ze uda sie przeprowdzic badanie i nie przyjmuj sie na razie tym wszystkim. Jezeli cos nagle sie dzieje to nic na to nie poradzisz - dobrze by bylo zeby jakos udalo sie to zalatwic jak najszybciej a moze to nie bedzie zbyt odlegly termin. Daj znac co i jak.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: magma »

ojoj...przykro mi, że nic z badania nie wyszło...w ramach rekompensaty powinni wyznaczyć ci możliwie bliski termin i o to się wykłócaj ;)
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: agachod1 »

W tej sytuacji po prostu brak slow na skomentowanie tego, co sie stalo. Nie dziwie sie, ze z tego wszystkiego az sie poplakalas. Perspektywa picia tego ochydnego plynu kolejny raz nie nastraja zbyt optymistycznie. Wiem, bo sama go pilam dwa razy. W sumie to jest najgorsze z tego wszystkiego. No ale co innego pozostaje, jak zaczekac na nastepny termin kolonoskopii. Badz silna i cierpliwa. Bardzo mi przykro, ze tak to wszystko u ciebie dosc pechowo idzie, no ale u mnie tez wcale nie lepiej takze pocieszaj sie mysla, ze nie jestes sama. Caluje mocno. :)
poziomko
Ekspert
Posty: 131
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2012, 20:10

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: poziomko »

Witajcie moje drogie :-)

Jestem już po kolonoskopii 8)
Zaraz po tym, jak napisałam tutaj Wam, że wróciłam do domu i zjadłam porządny obiad do mamy zadzwoniła znajoma ze szpitala, że się cieszy, bo jutro będę miała kolono, bo właśnie czyszczą myjkę do kolono. Mama była mocno zdziwiona, bo przecież ordynator chirurgii wypisał mnie do domu, bo ponoć sprzęt miał być nie naprawiony aż do poniedziałku.
Po wykonaniu wielu nerwowych telefonów po szybkim prysznicu wróciłam na oddział by ponownie pić ten przeniepyszny płyn na przeczyszczenie i czyściło mnie po raz drugi na nowo :?
Cyrk. Jeśli się nie ma wystarczających znajomości i pieniędzy to leczenie w naszej służbie zdrowia to duża nerwówka i ogromny stres.
Ja to się tak zdenerwowałam jak już byłam w tym domu, zjadłam pyszny obiadek (w sumie niepotrzebnie) a się okazało, że powinnam być na oddziele, że głowa bolała mnie dwa dni.
Najważniejsze jednak jest to, że kolono została wykonana, w narkozie, nic nie czułam kompletnie, w jelicie grubym zmian nie stwierdzono :D
Tylko od wykonania badania boli mnie lewy jajnik, 28 maja mam zaplanowaną wizytę u pani doktór ginekolog to zobaczymy to tam się dzieje.
A w poniedziałek wracam do pracy 8)

Całuję mocno
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: agachod1 »

No widzisz. Wszystko sie odbylo, mimo malych komplikacji. Dobrze, ze jestes juz po i wiesz, ze jelita masz w porzadku. :D Wprawdzie mialas troche niepotrzebnego stresu, ale najwazniejsze ze wszystko sie wyjasnilo. Tak na marginesie, to podziwiam cie, ze na drugi dzien wypilas caly plyn. Ja nie wiem czy dalabym rade. Mam nadzieje, ze twoja pupa nie boli cie tak, jak mnie po czyszczeniu. Wypoczywaj wiec sobie teraz w domku i zbieraj sily na pierwszy dzien pracy. Milego weekendu. :D :D :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: gosiak76 »

Super ze tak szybko to wszystko przebieglo. Pozdrawiam i wypoczywaj oraz nabieraj sil. Dobrze ze niczego nie znaleziono podczas badania.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: magma »

No proszę jakie dobre wiadomości: kolono wykonana, wynik ok...bravo!
Czy dolegliwości jelitowe (choć wygląda na to, że nie pochodziły od jelit) nadal dokuczają?
poziomko
Ekspert
Posty: 131
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2012, 20:10

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: poziomko »

Kochani.
Dziś byłam pierwszy dzień w pracy. Oj ciężko ciężko było, jednak nie mam już tyle sił co przed tymi wszystkimi operacjami :?
Na dodatek bolą mnie jajniki, tak mi się wydaje, że to one a byłam u mojej dr gin po pracy i po zrobieniu usg dopochwowym powiedziała, że wszystko jest ok.
I ja już nie wiem co mam myśleć, gdzie szukać pomocy, bo ja naprawdę nie oszukuję, że boli, a boli.
Co prawda nie jest o ból, którego nie mogłabym wytrzymać, ale jest dokuczliwy.
Może minie, jak się "wkręcę" w normalne codzienne życie.

Całuje Was mocno.
poziomko
Ekspert
Posty: 131
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2012, 20:10

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: poziomko »

Magmo, kochana dolegliwości trochę odpuściły jak zaczęłam stosować dietę. Nie jem nic smażonego, jadam dużo warzyw gotowanych i pieczonych w piekarniku, zrezygnowałam z białego chleba na rzecz orkiszowego lub sojowego. Jem dużo nabiału i piję herbatki ziołowe ;) Czasem popełniam małe grzeszki np. dziś zjadłam po obiedzie (pieczona rybka z warzywami) kilka migdałów w czekoladzie.
:mrgreen:
Całuję
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: magma »

no i widzisz...mnie też boli, znowu mnie cos boli...... czeka mnie tomografia i kolonoskopia...spadło to na mnie jak grom...
mam nadzieje tylko, że tomografia da odpowiedź co boli i nie trzeba będzie robic kolono... :(

pozdrawiam gorąco!
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: agachod1 »

To bardzo przykre, ze kiedy boli nikt nie jest w stanie nam pomoc i czasami lekarze traktuja nas jak hipochondryczki. Jednak mimo tego chcialam wam napisac, ze z bolem czy bez bolu i tak jestesmy wspaniale i najlepsze na swiecie. Dziewczyny musimy sie trzymac razem, bo w kupie razniej. Ja wam zycze duzo zdrowka, malo bolu ,a najlepiej wcale i jak najwiecej radosci. Caluski. :) :D :lol:
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: magma »

agachod1 pisze: Jednak mimo tego chcialam wam napisac, ze z bolem czy bez bolu i tak jestesmy wspaniale i najlepsze na swiecie. Dziewczyny musimy sie trzymac razem, bo w kupie razniej. Ja wam zycze duzo zdrowka, malo bolu ,a najlepiej wcale i jak najwiecej radosci. Caluski. :) :D :lol:

:) cudownie się to czyta.
wielka buźka!!!
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: agachod1 »

Hej Poziomko, co u ciebie? Jak sie czujesz? Czy dalej boli po kolonoskopii? Napisz cos, bo sie martwimy. :D
poziomko
Ekspert
Posty: 131
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2012, 20:10

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: poziomko »

Witajcie kochane :-)
Żyję, żyję, mam się całkiem dobrze.
Wreszcie na dobre przestałam krwawić, jajniki czasem bolą, raz mniej raz bardziej, ale daję radę i nie zamierzam się poddawać.
To mój drugi tydzień od powrotu po 143 dniach l4 do pracy i czuję, wreszcie, że żyję.
Jednak moja obecna wydolność fizyczna, ilość sił i powera codziennego po tych wszystkich dwóch laparoskopiach i dwóch laparotomiach bardzo mocno spadła. Niestety, nie ma nic za darmo ;)
W zeszły poniedziałek byłam u mojej dr gin na kontroli i przeglądzie, bo z początku przy powrocie do intensywnego życia myślałam, że nie dam rady z bólem jajników, ale wszystko było ok i z dnia na dzień jest coraz lepiej.
Tylko czasu na wszystko brak, bo jak wyjdę z domu o 6. rano to wracam codziennie o 18.
Wiem dobrze co się u Was dzieje, ale nie mam czasu za dużo na pisanie.
A w dodatku mam kolejny mini problem zdrowotny :mrgreen:
W całym moim życiu wzięłam ogromną ilość zastrzyków, a już od listopada do kwietnia to chyba setki.
Jeszcze w szpitalu, po ostatniej laparotomii bardzo drętwiał mi lewy pośladek, potem mi przeszło, ale przed i po kolonoskopii znowu byłam kuta w pupę i teraz w tym miejscu wyszedł mi twardy bolący podczas chodzenia ok 5 cm guzior. Nie da się go rozmasować, rozgrzewanie też nic nie daje.
Nie wiem do jakiego doktora powinnam się z nim udać, bo nie chciałabym żeby mi tak został ;)
A i odkąd dobrze, zdrowo się odżywiam jelita troszkę się uspokoiły :-)

Całuję Was mocno
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: hercik17 »

Poziomko jak dobrze słyszeć że u ciebie jest ok.Po tak długim zwolnieniu pewnie cięzko jest się przestawić na iiny rytm dnia,ale najważniejsze że dajesz radę :) co do guza to poszłabym do lekarza rodzinnego a on już pewnie pokieruje cię dalej.Pozdrawiam
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: magma »

Poziomko czas zajrzeć na forum
puk puk!
:)
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: agachod1 »

Poziomko, dobrze, ze stopniowo wracasz do formy. Tylko nie przesilaj sie za bardzo. Co do guzka, to moze faktycznie lepiej udac sie do lekarza rodzinnego, a ten pokieruje cie dalej. Caluje mocno. :D
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: agachod1 »

Poziomko, co u ciebie? Mam nadzieje, ze wszystko ok. Odezwij sie. :D
poziomko
Ekspert
Posty: 131
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2012, 20:10

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: poziomko »

Witajcie kochane.
Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam na form, jakoś tak wyszło, że się wszystko nałożyło na siebie.
Żyję, majowy powrót do pracy po 6. miesięcznym l4 był trudniejszy niż myślałam, bo nie zdawałam sobie tak naprawdę sprawy, ile zdrowia fizycznego kosztowały mnie te 4. operacje, które przeszłam od listopada.
Na dodatek ( o tym trochę później) do nadal mam krwawienie, jakby miesiączkę, obfitą i ze "skrzepami". To pewnie mnie też osłabia.
Ale dla psychiki powrót do pracy bardzo dobrze zrobił :-)
W zeszłą środę byłam mojej dr gin na wizycie, bo bolał mnie prawy jajnik od dobrych kilku dni i na usg dopochwowym okazało się, że mam (nie wiem ile na ile) niepęknięty pęcherzyk Graffa i najprawdopodobniej stąd te dolegliwości.
Nie wiadomo natomiast skąd mam nadal to krwawienie, właściwie ono sobie trwa od 21 stycznia z razem jak obliczyłam 18 dniami bez krwawymi. Pani dr nie wie dlaczego tak się stało, że ja wciąż miesiączkuję odkąd biorę visanne.
Zresztą, mam ją brać nadal, ale nie wiem po co, skoro jak wyżej. I na dodatek, przez tą visannę, straciłam tyle nerwów, bo moja dr gin bierze udział w strajku lekarzay i wypisała mi ją na 100% płatności (cena około 180 złotych) zamiast na refundację (3,2 zł), za wizytę zapłaciłam 200 złotych.
Szok.
Pomimo, że pracuję nie stać mnie na takie drogie leczenie, poza tym jeśli visannę będę musiała zażywać przez dwa lata to przez dwa lata będę miała miesiączkę?
Przeszło dwa miesiące temu miałam lekką anemię, nie chcę myśleć, jaki mam teraz poziom hemoglobiny.
Na przyszły tydzień, na czwartek zapisałam się na usg brzucha i miednicy mniejszej a w piątek idę do ginekologa, którego byłam kilka lat temu, kiedy rozpoczynałam współżycie i zrobił na mnie b. dobre wrażenie.
Jestem ciekawa co on powie.
Niestety żyję z bólem do nadal. Staram się jak najmniej brać środków przeciwbólowych, chociaż bywa ciężko.
Ech, już sama nie wiem co o tym myśleć, jak postępować, u kogo i jak się leczyć?

Całuję, obiecuję poprawę :-)
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: EveLondon »

Witaj nie wiem juz czy mialysmy przyjemnosc jestem Ewelina. nie mam doswiadczenia z vissane bo lecze sie w anglii ale przyjmuje cos podobne i pamietam ze jak dostawalam inne i tez ciagle krwawilam to lekarz je od razu zmienial bo tak nie moze byc to pogarsza twoj stan wedlug mnie. Nie chce sie zle wyrazac ale na twoim miejscu skonsultowalabym sprawe z innym lekarzem bo ta pani doktor nie wydaje mi sie zeby slusznie postepowala. Taka moja skromna opinia ale poczekaj na reszte dziewczyn moze ktoras miala podobna sytuacje na vissane. Trzymam kciuki by sie u ciebie ulozylo i pozdrawiam
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: agachod1 »

Poziomko, milo cie slyszec po tak dlugim czasie. Zgadzam sie z Ewelinka. Wedlug mnie moze lepiej by bylo gdybys poszla do innego lekarza. To nie jest normalne zeby krwawic non stop od stycznia. Z tego, co pamietam, dostalas jakies leki na zatrzymanie przed kolonoskopia. Skoro potem ponownie zaczelas krwawic, nie rozumiem dlaczego twoja pani doktor nic nie zrobila przez caly ten czas zeby u ciebie to krwawienie zatrzymac. Od tego mozna dostac anemii. No i kwestia Visanne. Widocznie ten lek na ciebie nie dziala. Poszukaj w dziale o lekarzach innego specjalisty. Moze znajdziesz kogos, kto bedzie umial dobrac ci leczenie tak, aby ono pomagalo, a nie tobie szkodzilo. To jest nie do pomyslenia, zeby placic tyle kasy za wizyte i tak sie meczyc. Zycze ci powidzenia i odzywaj sie do nas czesciej. Jak bedzie u ciebie cos nowego, dawaj nam znac. Pozdrawiam goraco i trzymaj sie. :D :D :D
poziomko
Ekspert
Posty: 131
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2012, 20:10

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: poziomko »

Dziś po południu nie dałam rady i pojechałam do szpitala.
Pani dr ginekolog na usg stwierdziła, że na prawym jajniku nie mam już pęcherzyka graffa tylko torbiel, na razie niewielką, bo o średnicy 1,5 cm, ale najprawdopodobniej boli dlatego, że mam tam masę zrostów i coś podrażnia jajnik.
Dostałam zastrzyk diclak, receptę na metronidazol, diclofenak, metronidazol, gynalgin.
Nie mam już dziewczyny siły.
Przecież biorę visanne, zdrowo się odżywiam i dbam o siebie.
Pani dr była zszokowana tym, że od stycznia krwawię.
Mam jak najszybciej zgłosić się do szpitala jeśli bóle powrócą.
Agahood -> tak, przed kolono brałam estrofem, ale tylko przez 10 dni. Moja dr gin powiedziała, że teraz już nic nie może mi przepisać hormonalnego.
EveLondon -> witam serdecznie :-) Dziś podjęłam decyzję, że zdecydowanie skonsultuję się z co najmniej jednym ginekologiem.

Całuję mocno.
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: hercik17 »

Poziomko kochana przykro że się źle czujesz.I raczej to nie jest normalne że masz tak długo krwawienie.Cos trzeba z tym zrobić.Mam nadzieję że szybko się wszystko wyjaśni.Trzymaj się
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: magma »

poziomko pisze:Dziś podjęłam decyzję, że zdecydowanie skonsultuję się z co najmniej jednym ginekologiem.
Madzia...Bravo...nareszcie...
ktoś powinien porządnie pociągnąc za włosy Twoją Dr, która dopuściła do wykrwawiania się przez taki okres czasu...Ktoś tu słusznie napisał, że skoro jest taki objaw to chyba lek nie za dobrze działa, pomijam juz inne objawy, które zmusiły Cię do wizyty w szpitalu...Szukaj kogoś szybciutko... ;)powodzenia.

Mam nadzieję, że już lepiej się czujesz...

;)

p.s. Zakupiłam normalac...;)
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: magma »

magma pisze: p.s. Zakupiłam normalac...;)
oczywiście Normalax... ;)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: gosiak76 »

poziomko pisze: Pani dr była zszokowana tym, że od stycznia krwawię.
Mam jak najszybciej zgłosić się do szpitala jeśli bóle powrócą.
Zastosuj sie do rady pani doktor i staw sie do szpitala jezeli nadal bedzie sie cos dzialo - mam nadzieje ze lepiej pomoga Ci w szpitalu niz w gabinecie w takiej sytuacji.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
poziomko
Ekspert
Posty: 131
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2012, 20:10

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: poziomko »

Witajcie kochane.
Niestety noc była fatalna, miałam gorączkę, dreszcze i wymiotowałam jak kot.
Dziś ledwo żyję, bo z rozpaczy i bólu wzięłam 2 tabletki zaldiaru nad ranem żeby się trochę przespać.
Nie pojechałam do szpitala, bo bałam się, że po raz kolejny trafię na stół operacyjny.
Nie wiem co robić, nie wiem gdzie iść do ginekologa, żeby mi pomógł.
Szukałam na forum specjalisty, ale nie ma nikogo z mojej okolicy.
Rany, jak ja już mam tego dosyć...
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: magma »

Nie zostawiaj tak tego...działaj!!!
Powodzenia.Trzymam kciuki.
Mam nadzieję, że dzisiaj lepiej się czujesz?
Pozdrawiam i uciekam...
Wkrotce wracam.;)
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie

Post autor: agachod1 »

Poziomko, a co z zatrzymaniem krwawienia? Pani dr nic ci nie doradzila? Mylse, ze moze lepiej jechac z tym na oddzial ratunkowy i powiedziec, ze krwawisz tak dlugo. Oni maja rozne srodki, nie tylko hormonalne i na pewno cos ci podadza. Mysle, ze to od tego te nieprzyjemne objawy. A skad jestes? Moze ktoras z dziewczyn bedzie mogla ci pomoc w znalezieniu lekarza. Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”