Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie
Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie
Witajcie moje drogie Panie
Stało się i w zeszły wtorek dostałam swój pierwszy "normalny" okres po 6. miesiącach zażywania Visanny i po lipcowym łyżeczkowaniu.
Wszyscy przekonywali mi, że pierwsza miesiączka po czyszczeniu macicy będzie lajtowa i skąpa a ja przed 5 dni odczuwałam bardzo silne skurcze macicy i bóle podbrzusza.
Nigdy wcześniej, nawet przy torbielach tak mocno mnie nie bolało, właściwie przez cały tydzień, 24 h na dobę byłam na lekach przeciwbólowych.
Krwawienie było bardzo obfite, przez trzy pierwsze dni walczyłam z osłabieniem i biegunką.
To chyba była najboleśniejsza miesiączka jaką miałam przez całe życie.
We wtorek albo czwartek pojadę do pani dr ginekolog żeby zobaczyła czy wszystko jest dobrze z jajnikami i macicą.
I myślę, że jeśli następna miesiączką będzie taka ciężka poproszę o tabletki antykoncepcyjne.
Całuję mocno.
Stało się i w zeszły wtorek dostałam swój pierwszy "normalny" okres po 6. miesiącach zażywania Visanny i po lipcowym łyżeczkowaniu.
Wszyscy przekonywali mi, że pierwsza miesiączka po czyszczeniu macicy będzie lajtowa i skąpa a ja przed 5 dni odczuwałam bardzo silne skurcze macicy i bóle podbrzusza.
Nigdy wcześniej, nawet przy torbielach tak mocno mnie nie bolało, właściwie przez cały tydzień, 24 h na dobę byłam na lekach przeciwbólowych.
Krwawienie było bardzo obfite, przez trzy pierwsze dni walczyłam z osłabieniem i biegunką.
To chyba była najboleśniejsza miesiączka jaką miałam przez całe życie.
We wtorek albo czwartek pojadę do pani dr ginekolog żeby zobaczyła czy wszystko jest dobrze z jajnikami i macicą.
I myślę, że jeśli następna miesiączką będzie taka ciężka poproszę o tabletki antykoncepcyjne.
Całuję mocno.
Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie
Przykro mi ze meczylas sie tak bardzo z ta pierwsza @ po zabiegu. Mam nadzieje ze nastepne beda mniej bolesne a Ty nie bedziesz musiala brac lekow przeciwbolowych czego mocno Ci zycze.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie
Hejka...
Mam wielką nadzieje, że teraz będzie już tylko lepiej....Trzymam kciuki!
buziaki
a w pracy delikatnie, bez przeciązania i przemęczania...
Mam wielką nadzieje, że teraz będzie już tylko lepiej....Trzymam kciuki!
buziaki
a w pracy delikatnie, bez przeciązania i przemęczania...
Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie
Współczuję i mam nadzieję że następna @ nie będzie tak upierdliwa pozdrawiam
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie
Ciezka sprawa. Koniecznie pokaz sie ginowi. Mozesz na oslabienie brac zelazo. Przydaje sie w znacznym uplywie krwi. Clausy.
Re: Krótka historia jak bardzo zmieniło się moje życie
poziomko.... halo, halo... mamy Nowy Rok gdzie Ty jestes?