Cześć

[agachod1]

Zaufaj lekarce i glowa do gory. Wiara czyni cuda.

[gosiak76]

Powodzenia - trzymam kciuki

[magma]

ponoć wiara czyni cuda...musisz wierzyć, że się uda...Trzymam kciuki i dziekuje, że wpadasz, żeby dać znać co u Ciebie.
Pozdrawiam gorąco!

[gosiak76]

Staraj sie mysec pozytywnie - najwazniejsze ze zastrzyk dostalas i teraz trzeba monitorowac co sie dzieje z pecherzykiem.

[agachod1]

Monitorowac, kontrolowac, zapobiegac i czuwac, oto twoje priorytety. Pozdrawiam i zycze powodzenia zeby tym razem sie udalo.

[optymistka82]

Trzymam kciuki, żeby się udało ) Bo takie dobre wiadomości napawają człowieka optymizmem. W końcu jak komuś się udało, to i innym też się uda Grunt to dobre nastawienie. Ja jutro idę do gin i jeśli nie będzie torbieli, to czeka mnie to samo
Miłego dzionka

[hercik17]

Trzymam kciuki...oj trzymam

[optymistka82]

Zazdroszczę, ale tak bardzo pozytywnie tego Twojego czekania ) I mocno trzymam kciuki. Bydzie dobrze

[gosiak76]

Kciuki zacisniete Powodzenia.

[agachod1]

Kciukasy zacisniete. Caluje mocno.

[Milionek66]

Hej Psikusko

Witaj na Forum,pozdrawiam i życzę zdróweczko...

[optymistka82]

To fantastycznie, że dzięki Twojej pomocy udało się jej zajść. Dobre wieści napawają optymizmem. A jeśli chodzi o pracę, to niestety takie realia w Polsce panują. Penie sobie z tym problemem poradzicie, bo przecież jest Was dwóch, a wkupie raźniej ) Pozdrawiam

[domowniczka]

pewnie, probuj! Wiesz, jesli nic nie bedziesz robic tylko czekac to mozesz miec potem sama do siebie zal. Zycze, aby jakies nasionko wydalo plon!!!!

[gosiak76]

Podejmuj proby jezeli jest taka szansa - oby to zaowocowalo dobrymi wiesciami.

[agachod1]

Moim zdaniem trzeba robic wszystko zeby sie udalo. Jezeli faktycznie masz taka mozliwosc, probuj. W koncu chodzi o dzidziusia. Caluje i trzymam kciuki.

[rivombroza]

Cześ psikuskoxxx wyczaiłam Cię na Kafeterii

[agachod1]

Hejka. Jak tam dzisiaj humorek? Lepiej niz ostatnio? Napisz co u ciebie slychac i jak sie czujesz. Caluski.

[agachod1]

z jednej strony mój M. chrapie a z drugiej pies....

A probowalas stoperow? Ja tez uzywam i to nie tylko ze wzgledu na chrapanie meza. Mieszkamy z jedna osoba, ktora prowadzi nocny tryb zycia i czasami w srodku nocy bardzo glosno rozmawia z kolezanka z Kanady. Na poczatku kilka razy mnie tym obudzila i potem zdecydowalam, ze tylko stopery moga mnie uratowac przed obudzeniem o 2 w nocy. A musze przyznac, ze sen to dla mnie swieta rzecz. Sprobuj, moze dla ciebie to tez bedzie sposob na to zeby sie porzadnie wyspac. Caluski.