Tez mam endo

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endo

Post autor: gosiak76 »

Super ze maluszki rosna. Zycze duzo zdrowka oraz zeby Milus mial wszystko juz za soba oraz nie musial sie tak meczyc. Tobie zycze abys miala city wiecej czasu dla siebie. No i oczywiscie czekamy na fotki z niecierpliwoscia :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Tez mam endo

Post autor: domowniczka »

alcia28 pisze:Moje urwisy rosną oj rosną. Natalka juz prawie roczek Miłoszek juz prawie dwa latka
piekny wiek - masz rece pelne roboty! a ile szczescia :) Dzieki, ze sie odezwalas Wiesz, ciekawie sie czyta teraz Twoja historie :D bo jest z dobrym zakonczeniem!! Kochana, zdrowka dla calej rodzinki! :) Do milego
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

Moje Skarby :)
Załączniki
20160821_174038.jpg
20160821_174038.jpg (179.81 KiB) Przejrzano 12573 razy
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endo

Post autor: gosiak76 »

Super maluszki. Wygladaja cudownie. A jak Ty obecnie sie czujesz? Jak sobie obecnie radzisz? Pozdrawiam cieplutko :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

Ja Gosiu czuję się dobrze biorę cały czas anty... (seasonique) tabl. na 3 miesiące i @ i mam spokój. Nie mam czasu uskarzac się na jakieś bóle a nawet jak mi coś jest to i tym nie myślę. A jak juz mowie ze cos mnie boli to Miłoszek podbiega do mnie i dmucha i caluje i mowi ze mnie kocha to odrazu mi wszystko przechodzi. Dajemy sobie rade Natalka juz z najgorszego odrosla juz sama chodzi ale za to charakterna bardzo nie da sobie w kasze dmuchac i troszke tłamsi Miloszka ale jakoś sobie radzimy. Wybaczcie ze nie pisze często a i chętnie Nowym koleżankom bym coś napisała ale zwyczajnie poprostu nie mam czasu. Pozdrawiam gorąco i zdrówka kochane życzę....
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Tez mam endo

Post autor: vwd »

dzieki za zyczenia zdrowka
Niech Ci sie wiedzie! dzieki, ze do nas wpadlas!
Powodzenia mamusiu! i dla dzieci tez :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endo

Post autor: gosiak76 »

No to super ze dzieci rosna. Powiedz mi w kogo Natalka ma taki charakterek - po Tobie czy po mezu ?? :)
A jak Miloszek reaguje gdy Natalka stara sie odgryzc w jakis sposob ?? Czy jest wyrozumialy jako starszy brat ?
Buziaki :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

Cześć Gosiu! Witajcie kochane endokobietki:)
Zacznę od tego że dzieciaki coraz większe i coraz bardziej niegrzeczne. hihi
Natalka harakterek ma i po mnie i po tatusiu więc mieszanka wybuchowa! Uparta, zadziorna, rozdarta, nie da sobie w kaszę dmuchać. Zdominowała brata strasznie. Miłoszek jest bardziej wrazliwy ale też swoje potrafi pokazać. Ma juz w sumie 4 lata więc już jest mądry. Siostra zresztą (młodsza o rok) dorównuje mu rozumem. Mam od rana do wieczora uroczy cyrk....kłótnie, zaczepki wojny, bijatyki itp. Ale mimo wszystko nie wyobrazam już sobie zycia bez tego.
Swego czasu leczyłam się na zakrzepice bo bardzo bolały mnie nogi pod kolanami nie wiedziałam od czego. Osiem miesięcy temu odstawiłam wszystkie leki łącznie z lekami hormonalnymi które bralam na endo..(sezonique) i wszystkie dolegliwosci mi przeszły. za długo bralam anty i przez to tak mi się działo. Jak narazie odpukać nic nie biorę nic mnie boli, miesiączkuje normalnie i jak na taki długi czas bez leków to super sie czuje. Nie myślę o chorobie bo nie mam na to czasu :lol:
Teraz będę zagladac częściej bo sie przeprowadziłam mam neta na stałe (przedtem z dosku lub w tel.) i w sumie troszkę więcej czasu bo juz wszystko uporządkowane. Całuję Was mocno
Załączniki
20180509_173938vv.jpg
20180509_173938vv.jpg (62.56 KiB) Przejrzano 10993 razy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”