Lublin Wita

[madzielenka27]

Witam mam na imię Magda i wiosenek liczę sobie 27... Moja przygoda z dolnymi partiami ciała zaczęła się 2 lata temu...nieregularne bardzo krótkie krwawienia i jeszcze bolesne ...zapadło słowo nadżerka i stan zapalny dostałam leki nadżerkę wymroziłam pierwszy raz w lutym drugi raz po 6 tyg . W tym samym czasie dostałam Diane -35... (wysypywało mnie później, byłam wiecznie pełna, głowa mnie bolała i problemy żołądkowe) próby wątrobowe już były ponad normę zmiana tabletek na OC i historia się zaczęła się powtarzać ale przytym... krwawienia miałam regularne i niebolesne a o to chodziło , ale jak się okazało i po OC moja wątroba szaleje ... odpuściłam sobie na jakiś czas wizyty u ginekologa na jakis czas czyli 2 lata :/ aż uparcie szukałam kto wysłucha mnie cykl 30-40 dni krwawienie ok 4-5h i kolejne 2 dni plamienie znikome przy czym pierwszego dnia mam wrażenie że wszystko zemnie wypadnie, przy oddawaniu moczu ból, kręgosłup tak zapiernicza że żadna pozycja do spania nie jest dobra ( nurofen forte x2, nospa forte razy 2 i zimny kompres...mam duże mdłosci przy tym i zawroty głowy ...ból przy współżyciu buuu straszny o aplikacji tamponu nawet nie ma mowy ...problemy skórne od okresu dojrzewania i przetłuszczajace się włosy masakra rano umyte wieczorem juz mnie krepuję te strączki...i po odstawieniu anty....przytyłam 7 kg a nie zmienił mi się tryb życia ani dieta...na ostatniej wizycie u ginka powiedział że wygląda mu to na endometriozę i pco z przerażeniem patrzę na to ...bo jak to lecyc czy to aby napewno to dostałam duphaston aby przeżyć jakoś okres ...bez żadnych badan hormonalnych... samo badanie ginekologiczne jest bolesne w pon idę do poradni ginekologiczna-endokrynologicznej i nie wiem czego tam mam się spodziewać na usg mam się zgłosić w następnym cyklu....i tu rodzi się pytanie przy tabletkach doustnych wątroba szaleje , jakie są inne metody aby uspokoic to wszystko zaznaczam że dzieci nie chcę mieć...

[gosiak76]

Witam mam na imię Magda i wiosenek liczę sobie 27... Moja przygoda z dolnymi partiami ciała zaczęła się 2 lata temu...nieregularne bardzo krótkie krwawienia i jeszcze bolesne ...zapadło słowo nadżerka i stan zapalny dostałam leki nadżerkę wymroziłam pierwszy raz w lutym drugi raz po 6 tyg . W tym samym czasie dostałam Diane -35... (wysypywało mnie później, byłam wiecznie pełna, głowa mnie bolała i problemy żołądkowe) próby wątrobowe już były ponad normę zmiana tabletek na OC i historia się zaczęła się powtarzać ale przytym... krwawienia miałam regularne i niebolesne a o to chodziło , ale jak się okazało i po OC moja wątroba szaleje ... odpuściłam sobie na jakiś czas wizyty u ginekologa na jakis czas czyli 2 lata :/ aż uparcie szukałam kto wysłucha mnie cykl 30-40 dni krwawienie ok 4-5h i kolejne 2 dni plamienie znikome przy czym pierwszego dnia mam wrażenie że wszystko zemnie wypadnie, przy oddawaniu moczu ból, kręgosłup tak zapiernicza że żadna pozycja do spania nie jest dobra ( nurofen forte x2, nospa forte razy 2 i zimny kompres...mam duże mdłosci przy tym i zawroty głowy ...ból przy współżyciu buuu straszny o aplikacji tamponu nawet nie ma mowy ...problemy skórne od okresu dojrzewania i przetłuszczajace się włosy masakra rano umyte wieczorem juz mnie krepuję te strączki...i po odstawieniu anty....przytyłam 7 kg a nie zmienił mi się tryb życia ani dieta...na ostatniej wizycie u ginka powiedział że wygląda mu to na endometriozę i pco z przerażeniem patrzę na to ...bo jak to lecyc czy to aby napewno to dostałam duphaston aby przeżyć jakoś okres ...bez żadnych badan hormonalnych... samo badanie ginekologiczne jest bolesne w pon idę do poradni ginekologiczna-endokrynologicznej i nie wiem czego tam mam się spodziewać na usg mam się zgłosić w następnym cyklu....i tu rodzi się pytanie przy tabletkach doustnych wątroba szaleje , jakie są inne metody aby uspokoic to wszystko zaznaczam że dzieci nie chcę mieć...

Uwazam ze przypuszczenie lekarza jest sluszne ale zeby dowiedziec sie czy to naprawde endo badz pco to dobrze byloby poddac sie zabiegowi tzw. laparoskopii by lekarz mogl pobrac wycinek do badania histopatologicznego i w 100 % mozna bylo stwierdzic co Tobie tak wlasciwie dolega - u mnie poki nie bylo laparoskopii to byly tylko domysly i przypuszczenia ze strony lekarza co moge miec.
Co do dalszego leczenia to musisz porozmawiac na ten temat z lekarzem i wsplnie podjac decyzje jaki wprowadzic plan leczenia w Twojej sytuacji.

[magma]

w pon idę do poradni ginekologiczna-endokrynologicznej i nie wiem czego tam mam się spodziewać na usg mam się zgłosić w następnym cyklu....i tu rodzi się pytanie przy tabletkach doustnych wątroba szaleje , jakie są inne metody aby uspokoic to wszystko zaznaczam że dzieci nie chcę mieć...

Witam na forum..."zalicz" poniedzialkowa wizytę, zrób USG i potem będziemy kombinowały co Ci doradzić...Wszystko zależy od tego co powiedzą specjaliści...
moja reakcja na hormony tez zawsze była fatalna, dlatego moją edno wycinam, nie zaleczma hormonami...z dwojga złego ta metoda bardziej mi odpowiada, choc pewnie brzmi to przerażająco...
Pozdrawiam.

p.s.
Masz w lublinie dobrego specjalistę od endo, jeśli okaze sie, że rzeczywiście USG potwierdzi te przypuszczenia...(obraz USG daje przypuszczenia, a 100% pewności, o czy pisala Gosia, da Ci wynik badania histopatologicznego...ale ten temat poruszymy jak zajdzie potrzeba...)

[madzielenka27]

Na pierwszej wizycie byłam u dr.Swatowskiego to on jako jedyny wysłuchał z czym przychodzę ...kieruje mnie do szpitala wojskowego do dr Głach o której google nawet nie mają opinii .. Mój strach jest już duży bo nie lubię konbiet ginekologów...

[magma]

a jest możliwość, że przerkęciłaś nazwisko doktor? Rzeczywiście dziwna sprawa, że google nic o niej nie wie...
Dr Swatowski bardzo często pojawia się na forach, tzn jego nazwisko...
jaki cel jest Twojej wizyty w szpitalu? co dokładnie ma z tobą zrobić Dr? USG czy chodzi o coś więcej?

[Araja79]

Również witam Cię Madziu na forum:)
Podpisuję się pod wypowiedziami przedmówczyń... Jeżeli masz możliwość potwierdzenia czy to jest endo (a wydaje mi się, że potwierdzić lub zaprzeczyć, ewentualnie wskazać drogę może ,podobn dobry lekarz w Twoim mieście) to udałabym się do niego na Twoim miejscu w te pędy... Wiem co to jest żyć z podejrzeniem, albo jak jedni mówią że to na 100% endo a inni że niewiadomo... Mam tak od maja tego roku.... i co jest najgorsze, że nie wiem kiedy będzie wiadomo czy to mam czy nie, bo jak na razie nie ma żadnych wskazań do tego żeby mnie ciąć... Spierdzielili sprawę za pierwszym razem, nie pobierając wycinka do badania histo i tak się teraz muszę borykać z problemem...
Radzę udać się do odpowiedniego lekarza... Pozdrawiam cieplutko i czekamy na wieści...
Ps. mam nadzieję, że dobre wieści

[domowniczka]

Na pierwszej wizycie byłam u dr.Swatowskiego to on jako jedyny wysłuchał z czym przychodzę ...kieruje mnie do szpitala wojskowego do dr Głach o której google nawet nie mają opinii .. Mój strach jest już duży bo nie lubię konbiet ginekologów...

Czesc! Witaj! dlaczego nie lubisz kobiet-ginekologow? masz jakies zle doswiadczenia? Moze ta Pani odmieni Twoje do nich podejcie? Moze jej nie ma w necie, bo wlasnie wyszla za maz i zmienila nazwisko? Mysle, ze dobrze, ze zostalas skierowana do szpitala (i to wojskowego - ja mam duze mniemanie o szpitalach wojskowych). W szpitalu zawsze jest kilku lekarzy, wiec mozna przy okazji podpytac i skonsultowac

[madzielenka27]

Na pierwsza wizytę w wieku 13 lat trafiłam do kobiety gruboskorny babsztyl badała mnie tak boleśnie że ... po cytologi u niej plamilam kolejne dni. Kolejna u której byłam skwitował że się źle prowadzę i ostatnia kiedy mówiłam że boli stwierdziła że nie może i udaje. Jak chłopak robi to cię nie boli... u mężczyzny nie spotkałam się z jakimiś głupimi tekstami . Ta podobno jest konkretną kobieta i mam nadzieję że będzie normalna. Jutro już odbieram wynik cytologi ostatnia była 3 gr .

[gosiak76]

Czy mialas doatkowo wprowadzone jakies leczenie skoro

ostatnia była 3 gr

?
Mnie wyslano na kolposkopie a pozniej na zabieg konizacji szyjki macicy gdyz mialam dysplazje. Czy u Ciebie wygladalo to podobnie ??
Trzymam kciuki ze tym razem wynik cytologii bedzie lepszy.

[madzielenka27]

wg. lekarza po usunięciu nadżerki będzie po problemie i już ok. no to jazda wymrażanie 1, 2... i na tym polegało leczenie.

[gosiak76]

Sorki ze dopytuje ale nie bylam leczona w Polsce jak mialam problemy z cytologia.
A jak obecny wynik z cytologii ??? Mam nadzieje ze lepszy niz ten poprzednio.

[ewooncia1]

Witaj Magda, ja też miałam kiedyś do czynienia z panią ginekolog-potworem, strasznie niedelikatny babsztyl, dosłownie i w sensie kultury osobistej, ale pamiętaj, że to jest jej praca i dostaje wypłatę z naszych podatków, więc nie ma prawa Cię obrażać, zawsze można złożyć skargę. Zbyt wielu lekarzy zachowuje się nieklturalnie wobec pacjentów, jeśli będziemy sobie na to pozwalać, to się nigdy nie zmieni. I jeszcze trochę z innej beczki, piszesz, że nie chcesz mieć dzieci, wywnioskowałam, że jeszcze nie masz dzieci wcale? Ja myślałam że nigdy nie zostanę matką tak gdzieś do 27-go roku życia, naprawdę, nie lubiłam dzieci, wręcz mierził mnie widok płaczących niemowląt i rozmowy o pieluchach, wydawało mi się, że nie będę nigdy chciała poświęcić swojej niezależności dla takiego wiecznie płaczącego i robiącego w pieluchę malucha, ale potem nagle zwrot o 180 stopni i teraz wiem, że zrobię wszystko aby zajść w ciążę, nie patrząc na koszt i czas i ilość wizyt w szpitalach i na fotelu ginekologicznym. Nie neguję braku chęci posiadania dzieci, wiem że wiele kobiet nie ma dzieci i są szczęśliwe, może dla Ciebie też to jest najlepsza droga i jeśli tak to nikomu nic do tego, ale może warto jednak podjąć takie leczenie, aby jednak nie zamykać sobie całkiem drogi do macierzyństwa? Czasem człowiekowi się odmienia pogląd na świat nawet gdy się już jest całkiem dorosłym Mam nadzieję, że lekarze znajdą Ci dobrą metodę leczenia, na którą będziesz dobrze reagować. Pozdrawiam!

[madzielenka27]

Ja dzieci lubię i jest to ba nawet moja praca , ale swoich dzieci nie chcę mieć z innych względów choroby genetyczne w rodzinie i moja choroba SM która...nie chcę kiedyś być zależną od swojego dziecka...ale tak waham się kiedy usłyszałam "mirena" 5 lat sztuczna menopauza zapliła mi się lampka czy aby na pewno tego chcę czy tak radykalny krok jest odpowiednim czy nie ma czegoś lait...wszystko jakoś mi się miesza....

[Araja79]

Dla czego 5 lat sztuczna menopauza?? Kto Ci powiedział że aż tyle czasu i z jakiego powodu??
Rozumiem Twoją niechęć do posiadania dzieci z powodu chorób genetycznych... Ale znajdziesz też sporo opini kobiet z SM, które mimo wszystko zdecydowały się na dziecko. Mam przyjaciółkę, która ma SM i usłyszała, że jeśli zajdzie w ciąże dokona wyboru " oddaje swoje życie za życie dziecka"...Przez baaardzo długi czas miała takie samo zdanie jak I Ty, ale w pewnym momencie postanowiła walczyć mieć dzidzię...I ma i żyje...Trafiła na dobrych lekarzy, którzy jej pomogli... Ma wspaniałego faceta, który ją wspiera i to On będzie o nią dbał gdy nadejdzie "ten" moment... Nie raz się załamywała, gdy nie mogła rano wstać z łóżka... Ale walczy dalej. Więc może i Twoje zdanie kiedyś się zmieni, tego nie wie nikt. Jedno wiadomo, nie warto zamykać sobie furtki... Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na dobre wieści po otrzymaniu wyników...

[gosiak76]

waham się kiedy usłyszałam "mirena" 5 lat sztuczna menopauza zapliła mi się lampka czy aby na pewno tego chcę czy tak radykalny krok jest odpowiednim czy nie ma czegoś lait...wszystko jakoś mi się miesza....

Mirena to wkladka domaciczna ale ona nie powoduje sztucznej menopauzy tylko powoduje ze @ sa lzejsze i mniej bolesne a zakladana jest na okres 5-ciu lat. Wiecej info znajdziesz tutaj http://forum.endoendo.pl/viewtopic.php? ... edb9fe1493

[magma]

Jedno wiadomo, nie warto zamykać sobie furtki...

tu się zgadzam...

a mirenę zakładasz na max pięc lat, ale w każdej chwili możesz wyjąc...moja była dr nie proponowała jej pacjentom, ktore nie rodziły dzieci...dopytaj o to lekarza, jesli sie zdecydujesz...
pozdrawiam

[madzielenka27]

I po wizycie ... na oddział mnie Pani dr położy ale po @ a kiedy to będzie to kto to wie...

[vwd]

witaj

I po wizycie ... na oddział mnie Pani dr położy ale po @ a kiedy to będzie to kto to wie...

kiedys sie doczekasz a jak przebiegla sama wizyta?

[madzielenka27]

Sam wywiad bez badania .pani dr miła i młoda . Czyli ok. Już bym chciała muc zaplanować szpital wiąże się to z urlopem a a@ u mnie to wielką niespodzianka rano jest a do południa już nie ma. Tak na kawę wpada@ . Przeraża mnie oddział ginekologii...

[vwd]

Tak na kawę wpada@

hahaha zabawne okreslenie

Przeraża mnie oddział ginekologii...

a dlaczego?

[magma]

niech Cie oddział ginekologii nie przeraża...zawsze mają tam fajnych, młodych i przystojnych lekarzy... to jakis plus...

[domowniczka]

a ja witam Lublin i pytam: Co Cie najbardziej denerwuje? i b.prosze o odp.

[madzielenka27]

Co mnie wkurza ..chamstwo mocherowych beretów "im się wszystko należy , ty zawsze masz byc zdrowa i bez prawa do miejsca siedzącego...
wkurzają mnie ludzie którzy wchodzą z brudnymi buciorami w moje zycie
wkurza mnie to że nie wiem kiedy dostanę @ wkurza mnie że robi siwe tak szybko ciemno...
wkurza mnie... mój własny strach bez uzasadnienia....

Dziś ostatnia tabletka duphostonu i czekanie mam nadzieję że w pon nadejdzie a we wtorek na oddział ... wkurza mnie to że nie mogę tego zaplanować !!!!

[Araja79]

Nadszedł czas rozdrażnienia...???

[magma]

haaaa rozdrażnienie to skutek uboczny duphastonu albo dowód, że @ jest tuz, tuz....i tego Ci życzę....Powodzenia!!!!

[Araja79]

Eeee... ja tam ciągle rozdrażniona jestem... I jakoś nie nadchodzi... Ale dziś idę się bawić... zaszaleję a co...

[madzielenka27]

Araja może wirtualny drink na rozluźnienie rozdrażnienia...wreszcie piątek...umęczona tym tygodniem wyjątkowo jestem ...

[Araja79]

To odpoczywaj kochana i napawaj się "nicnieróbstwem...";P Ja zaszalałam i teraz napawam się nicnieróbstwem nie dla tego że nie chce mi się, ale dla tego że miałam przepotężnego kaca...
Cała sobota spędzona w wyrku..

[magma]

miałam przepotężnego kaca...:)

nienawidzę miec kaca...nienawidzę tego do tego stopnia, że rezygnuję na imprezach z drinkowania...towarzystwo się cieszy bo ma kierowce a ja zadowolona bo rano głowa nie boli...
nie twierdzę, że jestem 100% abstynentką, ale umiar zachowuję...

Miłej niedzieli!

[madzielenka27]

Ja Chcę @@@@@@@ !!!!!!!! 34dc a @ jak nie widać było to i tak nadal jest... W czwartek skończyłam brać duphoston teoretycznie 2 dni po powinnam dostać a tu dupa... codziennie mam nadzieję że będzie , ale już tracę umówiłam się w pracy ze w tym tygodniu pewnie na 3 dni wypad do szpitala a tu nici w przyszłym już odpuszczę cały szpital i ew dopiero w lutym...