W poszukiwaniu wsparcia

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: W poszukiwaniu wsparcia

Post autor: gosiak76 »

Czy podjelas jakies dzialanie w tym kierunku ???
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Florian
Udzielaj±cy się
Posty: 15
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2012, 20:57

Re: W poszukiwaniu wsparcia

Post autor: Florian »

Jeszcze nie :( Na razie nie wychodzę z domu. Nie mam w co się ubrać (odwieczny problem :lol: ) by nie podrażniać rany. Ale po nowym roku spotkam się ze "znajomym" prawnikiem by poradzić się co mogę zrobić, jak zabrać sie do napisania skargi i gdzie z nią się udać. Z pewnością podzielę się z wami rezultatem czy też jego brakiem.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: W poszukiwaniu wsparcia

Post autor: vwd »

sprawdz najpierw czy jest Twoja kartoteka i najlepiej zrob ksero
Znam taki przypadek, ze po wplynieciu skargi cala historia choroby zaginela! :(
Moś
Udzielaj±cy się
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 16 czerwca 2011, 00:23

Re: W poszukiwaniu wsparcia

Post autor: Moś »

witam serdecznie!

cieszę się, że już jesteś po operacji. Mam nadzieję, że czujesz się już coraz lepiej. Ja po operacji nosiłam tylko spódnice (na szczęście miałam ją w czerwcu), bo w spodnie nie mogłam się zapiąć - wokół blizny zrobiła mi się taka "oponka". Po czterech latach wygląda całkiem ładnie, a gdy jestem w stroju kąpielowym lub bieliźnie to jej nie widać :) Mogę Cię pocieszyć, że od 4 lat żyję z jednym jajnikiem, torbiel miałam endometrialną, ale endo nikt mi nie zdiagnozował - dopiero kilka dni temu inny lekarz powiedział, że być może je mam. Ale żadnych leków nie biorę, czuję się dobrze, jajnik się dobrze sprawuje. Tobie życze z całego serca tego samego, żebyś jak najmniej cierpiała i się smuciła!
Florian
Udzielaj±cy się
Posty: 15
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2012, 20:57

Re: W poszukiwaniu wsparcia

Post autor: Florian »

Vwd mam kopie swojej karty od gina, jeszcze tylko muszę zrobić ksero internistycznej.
Moś dziękuję :) Rana u mnie goi się ładnie, już wszystkie strupki odpadły i teraz tylko pozostaje pozbyć się blizny. Choć muszę przyznać że w ogóle mi nie przeszkadza. Jest cieniutka i w takim miejscu że tylko nieliczni będą mogli ją zobaczyć ;) Ciocia, która ma za sobą już kilka operacji poleciła mi smarować bliznę aloesem. U niej właśnie on sprawdził się znacznie lepiej od aptecznych maści. Czy któraś z was stosowała może aloes? Na razie zaczęłam smarować, mam nadzieję że rzeczywiście zadziała :)
To tyle z dobrych wiadomości u mnie. Niestety na Gwiazdkę moje kochane ciało podarowało mi @ :cry: Lekarze powiedzieli że przy braniu visanne nie będę miała miesiączki więc byłam zupełnie na to nie przygotowana. Wszystko było jak przed operacją. Ból nie do zniesienia :cry: Na szczęście miałam zapas ketanolu inaczej nie wiem jak przetrwałabym te święta. Choć i tak nie było łatwo. Na szczęście @ już aię kończy i ból też stał sie do przeżycia. Jestem cholernie rozczarowana że cały ten stres i cierpienie związane z operacją było na nic, nie pomogło. Pozostaje mi wierzyć że leczenie pomoże i następnego takiego bólu już nie będzie.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: W poszukiwaniu wsparcia

Post autor: vwd »

i jak samopoczucie w Nowym Roku??? :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”