Też mam endo.
Też mam endo.
Cześć dziewczyny,
postanowiłam do was napisać bo w moim gronie niektórzy nawet nigdy nie słyszeli o endometrioze a nie ma to jak porozmawiać z kimś kto ma podobny problem.
W zasadzie miałam zawsze bolesne miesiączki ale ostatnio poza bolesnymi miesiączkami czułam trochę ból jajników i zaczęłam odczuwać bóle przy wypróżnianiu się w trakcie miesiączki,bóle w krzyżu które początkowo przypisywałam temu że długo siedzę w pracy i w samochodzie za kierownicą,seks tez nigdy nie sprawiał mi jakiejś dużej przyjemności.Poszłam do lekarza i okazało się że mam torbiela na jednym jajniku,drugi jest zdrowy i po moich objawach od razu powiedział Endometrioza.Mam 30 lat rok temu rozeszłam się z chłopakiem z którym byłam 5 lat i trochę mi się ten cały świat zawalił.Lekarz przepisał mi tabletki hormonalne i jak na razie nie ma bóli.Nie wiem czy mam się bardzo przejmować,boję się że nigdy nie będę miała dzieci do tego nadal jestem samotna.Nigdy nie miałam wysokiej samooceny a to że mam endo jeszcze bardziej ją obniżyło.W ogóle to nie wiem czy jak kogoś poznam bliżej to powinnam od razu powiedzieć że mogę mieć kłopoty z tym by kiedyś mieć dzieci czy może przejmuję się na zapas nie chcę żeby potem się okazało ze ktoś się we mnie zakocha i uzna że go okłamałam ale tak naprawdę to nie mam 100% potwierdzenia że nigdy nie będę miała dzieci ale wiadomo że z endometrioza jest to bardzo prawdopodobne.Co wy o tym myślicie?Z góry dzięki za wasze posty.Serdecznie pozdrawiam.Dorota
postanowiłam do was napisać bo w moim gronie niektórzy nawet nigdy nie słyszeli o endometrioze a nie ma to jak porozmawiać z kimś kto ma podobny problem.
W zasadzie miałam zawsze bolesne miesiączki ale ostatnio poza bolesnymi miesiączkami czułam trochę ból jajników i zaczęłam odczuwać bóle przy wypróżnianiu się w trakcie miesiączki,bóle w krzyżu które początkowo przypisywałam temu że długo siedzę w pracy i w samochodzie za kierownicą,seks tez nigdy nie sprawiał mi jakiejś dużej przyjemności.Poszłam do lekarza i okazało się że mam torbiela na jednym jajniku,drugi jest zdrowy i po moich objawach od razu powiedział Endometrioza.Mam 30 lat rok temu rozeszłam się z chłopakiem z którym byłam 5 lat i trochę mi się ten cały świat zawalił.Lekarz przepisał mi tabletki hormonalne i jak na razie nie ma bóli.Nie wiem czy mam się bardzo przejmować,boję się że nigdy nie będę miała dzieci do tego nadal jestem samotna.Nigdy nie miałam wysokiej samooceny a to że mam endo jeszcze bardziej ją obniżyło.W ogóle to nie wiem czy jak kogoś poznam bliżej to powinnam od razu powiedzieć że mogę mieć kłopoty z tym by kiedyś mieć dzieci czy może przejmuję się na zapas nie chcę żeby potem się okazało ze ktoś się we mnie zakocha i uzna że go okłamałam ale tak naprawdę to nie mam 100% potwierdzenia że nigdy nie będę miała dzieci ale wiadomo że z endometrioza jest to bardzo prawdopodobne.Co wy o tym myślicie?Z góry dzięki za wasze posty.Serdecznie pozdrawiam.Dorota
Re: Też mam endo.
Witam na forum cieplo, poswiatecznie
Twoje mysli mnie rozbawily przeciez jak kogos poznasz to nie mowisz mu od razu: " byc moze nie bede mogla miec dzieci, ale tego jeszcze nie wiem, bo kobiety z endo czesto maja dzieci, wiec ja pewnie tez bede miala, ale mowie Ci od razu, gdybys przypadkiem sie mial zamiar ze mna ozenic i chcialbys miec dzieci" taki tekst na pierwszej randce odstraszy kazdego
zycze Ci wszystkiego najlepszego w 2013
Twoje mysli mnie rozbawily przeciez jak kogos poznasz to nie mowisz mu od razu: " byc moze nie bede mogla miec dzieci, ale tego jeszcze nie wiem, bo kobiety z endo czesto maja dzieci, wiec ja pewnie tez bede miala, ale mowie Ci od razu, gdybys przypadkiem sie mial zamiar ze mna ozenic i chcialbys miec dzieci" taki tekst na pierwszej randce odstraszy kazdego
zycze Ci wszystkiego najlepszego w 2013
Re: Też mam endo.
Nie powinnas mowic nic o tym ze byc moze nie bedziesz miala dzieci bo chorujesz na endo - sa dziewczyny ktore chorowaly na endo i sa teraz mamusiami. Musisz byc dobrej mysli i walczyc o siebie by moc w przyszlosci miec dzieci. Pozdrawiam.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Też mam endo.
cześć,
dziękuję wam.Chyba byłam trochę w szoku ale już się na szczęście uspokoiłam i nie będę sie niepotrzebnie zadręczać.
dziękuję wam.Chyba byłam trochę w szoku ale już się na szczęście uspokoiłam i nie będę sie niepotrzebnie zadręczać.
Re: Też mam endo.
dokladnie! trzeba do wszystkiego podchodzic na spokojnie wiec spokoju w tym Nowym Roku i zdrowia, oczywiscie
Re: Też mam endo.
dziękuję, Wam również życzę szczęśliwego Nowego Roku.
Re: Też mam endo.
Witam.Endometrioza to nie wyrok! Wczesne rozpoznanie i dobre leczenie zapewne pomagają osiągnąć cel-dziecko.Dziś już jest trochę łatwiej niż 7 czy 8 lat temu kiedy ja usłyszałam że mam endo.Nie było forum,które na prawdę pomaga i nic nie robiło się w tej sprawie.A dziś dziewczyny walczą o refundację leków,o to by chronić inne kobiety przed endo. Wiele kobiet z endo doczekało sie potomstwa a nasze forum jest tego przykładem.I pamiętaj,że nadzieja umiera ostatnia.Ja po 8 latach starań wciąż wierzę,że nadejdzie ten dzień.Życzę powodzenia i więcej wiary.Pozdrawiam Gosia
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Też mam endo.
Czesc! Wlasnie dotarla do Twego wpisu i chce sie przywitac Co slychac w Nowym Roku? Jakies zmiany? Jak zyjesz? Jak sie w ogole miewasz? Pzdr.zwDorota pisze:Cześć dziewczyny,
postanowiłam do was napisać bo w moim gronie niektórzy nawet nigdy nie słyszeli o endometrioze a nie ma to jak porozmawiać z kimś kto ma podobny problem.
W zasadzie miałam zawsze bolesne miesiączki ale ostatnio poza bolesnymi miesiączkami czułam trochę ból jajników i zaczęłam odczuwać bóle przy wypróżnianiu się w trakcie miesiączki,bóle w krzyżu które początkowo przypisywałam temu że długo siedzę w pracy i w samochodzie za kierownicą,seks tez nigdy nie sprawiał mi jakiejś dużej przyjemności.Poszłam do lekarza i okazało się że mam torbiela na jednym jajniku,drugi jest zdrowy i po moich objawach od razu powiedział Endometrioza.Mam 30 lat rok temu rozeszłam się z chłopakiem z którym byłam 5 lat i trochę mi się ten cały świat zawalił.Lekarz przepisał mi tabletki hormonalne i jak na razie nie ma bóli.Nie wiem czy mam się bardzo przejmować,boję się że nigdy nie będę miała dzieci do tego nadal jestem samotna.Nigdy nie miałam wysokiej samooceny a to że mam endo jeszcze bardziej ją obniżyło.W ogóle to nie wiem czy jak kogoś poznam bliżej to powinnam od razu powiedzieć że mogę mieć kłopoty z tym by kiedyś mieć dzieci czy może przejmuję się na zapas nie chcę żeby potem się okazało ze ktoś się we mnie zakocha i uzna że go okłamałam ale tak naprawdę to nie mam 100% potwierdzenia że nigdy nie będę miała dzieci ale wiadomo że z endometrioza jest to bardzo prawdopodobne.Co wy o tym myślicie?Z góry dzięki za wasze posty.Serdecznie pozdrawiam.Dorota