Witam :!

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
olla27
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: środa, 23 lipca 2014, 16:26

Witam :!

Post autor: olla27 »

Cześć jestem tu nowa. Za 4 dni jadę na laparoskopie, w sumie to na 100 % nie wiem czy to endo ale wszyscy lekarze mówią że to to cholerstwo. Boje się okropnie mam torbiela na lewym jajniku 6 na 5. A poza tym marker nowotworowy wyszedł mi 77 a norma jest 35. Poprostu świat mi się zawalił, wiecie o czym pisze. Gin. z rzeszowa pytał mnie dlaczego przyszłam do niego tak póżno, tylko jak chodziłam go gin. na NFZ to żadnemu nie przyszło do głowy zeby zrobić mi usg dopiero jak poszłam prywatnie to mi zrobiła. Masakra, u 2 lekarza jak byłam to kazał mi przyjś ze 3 miesiace i starać się o dziecko, wiec staralismy się z mężem. Po miesiącu strasznie bolał mnie brzuch i krzyż a poza tym miałam jakieś dziwne plamienie od 3 dni. Pojechałam do 3lekarza z rzesz który właśnie skierował mnie na laparo, powiedział ze jak zaszłabym w ciąże i tak bym jej nie donosiła i nic by to nie zmieniło. a to jeszcze nie koniec bo zrobił mi usg piersi i mam jeszcze jakiegoś guzka :/ okropnie się czuje z tym wszystkim czuje wczoraj wyłam pół dnia i nie mogłam w nocy spać. Boje sie operacji i później jeszcze trzeba czekać na wynik, i robić biopsje tego guzka w piersi i znów czekać na wynik. Ciągle mi się wydaje że to wszystko mnie nie dotyczy.
Pozdrawiam wszystkich, i życzę dużo siły.
Anna1
Udzielający się
Posty: 18
Rejestracja: wtorek, 25 marca 2014, 14:48

Re: Witam :!

Post autor: Anna1 »

Witaj..
Wiem, że Ci teraz ciężko...
Wiedz, że my wszystkie tutaj jesteśmy z Tobą.
Zawsze możesz napisać, wygadać się, zapytać...
Co do laparoskopi to będziesz w szpitalu krotko a wyniki badania histopatologicznego powinny być już po dwóch tygodniach. Ja sama jestem po takich trzech zabiegach ( strach ma wielkie oczy).
Niestety endometrioza to okropna i upierdliwa choroba.
Jeśli masz jakieś pytana przed pójściem do szpitala pytaj śmiało...
P.s te chodzenie od lekarza do lekarza jest przygnebiajace też to przeszłam, najważniejsze znaleźć dobrego specjalistę i zaufać mu ale również nie oszukiwać "swojego ciała", nie bagatelizować żadnych objawów....
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: Witam :!

Post autor: EveLondon »

Witaj wsrod nas... kazda z nas byla w tej sytuacji kiedy swiat sie walil przez diagnoze... Musisz dac sobie czas zeby ochlonac i powoli uczyc sie zyc z ta cholera. Po jakims czasie sie oswoisz... Beda dobre i zle dni i czasem sama siebie bedziesz miala dosc ale da sie zyc z endo :) Laparoskopia nie jest starszna i dobrze ze wkoncu trafilas na lekarza ktory ci pomogl i zainteresowal sie problemem bo specjalista to polowa sukcesu przy tej chorobie. Trzymam kciuki za szybki powrot do domku i daj znac po wszystkim
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
olla27
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: środa, 23 lipca 2014, 16:26

Re: Witam :!

Post autor: olla27 »

Dziękuje dziewczyny :) ostatnie kilka dni spędzam na siedzeniu w necie i szukaniu czegokolwiek na temat endometriozy, mam wrażenie że wiem więcej niż niektórzy lekarze. Bałam się do Was napisać, nie wiem czemu, myślałam chyba że nikt mi nie odpisze. Ciesze się że jesteście, słowa otuchy naprawdę pomagają. Laparoskopii boję się okropnie, że się nie obudzę, że nie zniosę tego bólu, chociaż wytrzymywałam co miesięczne miesiączki to może nie będzie tak źle. Tak się tylko zastanawiam jak już dobiorą się do tego torbiela to którędy oni go wyciągają?? Ja operacje bede miała w poniedz. lekarz kazał mi dzień wcześniej zjeść lekkie śniadanie, wypić 4 środki na przeczyszczenie, i 6 litrów wody i na drugi dzień na 6.30 przyjechać. Też tak miałyście? Czy w szpitalu Was przygotowywali do operacji? Mnie ostatnio strasznie boli krzyż, mama już myślała że w ciąży jestem ja zresztą też, bo jeszcze nie wiedziałam że mam torbiela, a lekarz powiedział że pewnie się skręca i to mnie przeraziło, bo czytałam gdzieś że może skręcić się z jajnikiem czy jelitami i wtedy nie jest dobrze. Boli mnie dzisiaj jajnik prawy lekarz powiedział że bede jajeczkować więc to pewnie to. Boje się kochać z mężem, bo jak pomyślę o tym bólu podczas stosunku to mi się wszystkiego odechciewa. Dziekuję Wam dziewczyny że jesteście ze mną.:)
Pozdrawiam Was serdecznie.
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: Witam :!

Post autor: EveLondon »

hej tez tak mialam ze wertowalam caly internet ale pamietaj ze czasem sa tam naprawde skrajne przypadki lub zwyczajne klamstwa nie bierz wszystkiego do serca! Napewno w grupie razniej i z wiedza ze nie jest sie sama z tym problemem. co do laparoskopii naprawde nie masz sie czego bac. ja nie mialam w polsce laparo ale wiem ze nie musisz sie obawiac bardzo szybko dochodzi sie do siebie tylko przez pierwsze dni dobrze jest miec kogos kolo siebie kto poda picie, zrobi jedzenie :) duzo odpoczynku :) Moze dziewczyny wiecej napisza jak to wyglada w polsce. Co do skrecenia to fakt jest mozliwe ale jesli jestes juz przed laparoskopia to nie mysl o tym i duzo odpoczywaj. Bole krzyza jajnikow to normalnosc przy endo jak i przy stosunku i z tym najciezej sobie poradzic ale po laparoskopii wszystkie bole powinny byc znacznie lzejsze lub zniknac wogole. Trzymaj sie i trzymam kciuki :)
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Anna1
Udzielający się
Posty: 18
Rejestracja: wtorek, 25 marca 2014, 14:48

Re: Witam :!

Post autor: Anna1 »

Witaj...
Co do przygotowania przed zabiegiem tak też tak miałam z tym, że za pierwszym razem będąc już w szpitalu pilam te środki przeczyszczajace i po nocy w szpitalu miałam robione jeszcze dwie lewatywy a około 10 rano laparoskopie...
Za trzecim razem miałam zabieg w całkiem innym szpitalu, prowadzona byłam przez innego lekarza i tam nie było ani tych środków ani lewatywy
olla27
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: środa, 23 lipca 2014, 16:26

Re: Witam :!

Post autor: olla27 »

aha, boję się tego czyszczenia pewnie bede cały dzień siedziała na kibelku. A do szpitala na laparosk. mam 90 km. nie wiem jak ja dojadę oby nie było tak źle.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam :!

Post autor: vwd »

olla27 witaj:! :)
jaki ten guzek? duzy?
moze to torbiel? kiedy robilas usg piersi? w kt. dniu cyklu?
jesli masz konkretny opis to zanim zrobisz biopsje idz w drugie miejsce i zrob kolejne usg piersi!
Co do markera nowotw. to zupelnie nie bierz wyniku na powaznie - markery b.czesto wprowadzaja w blad, czesciej wynik jest mylny niz wlasciwy, wiec to o niczym jeszcze nie swiadczy.
Marker jest tylko wowczas miarodajny, gdy masz juz stwierdzonego raka i robisz go po to, by ustalic twoja norme. Potem powtarzasz co jakis czas, by sprawdzic czy choroba jest w stanie zaniku czy narasta. Powtarzam, w Twoim wypadku marker niczego nie okresla, wiec sie nie ma co bac na zapas.
Kochana, bedzie dobrze!!!! Na endometrioze sie nie umiera :) Strach ma wielkie oczy, ale sama zobacz ile tu na forum szczesliwych kobiet: w ciazy, z dziecmi na reku, takich, kt. juz nic nie boli :)
U Ciebie tez bedzie dobrze, zobaczysz :P
A jak sie dzis czujesz?
I co na to wszystko Twoi najblizsi?
olla27
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: środa, 23 lipca 2014, 16:26

Re: Witam :!

Post autor: olla27 »

Usg robiłam w 22 dniu cyklu ale miałam strasznie wszystko poprzesuwane bo dopiero w 24 dniu miałam jajeczkowanie. Miesiąc wczesniej byłam u innego lekarza który tylko zapytał mnie czy w rodzinie był rak piersi,i tylko mnie "pomacał" dupek jakiś ;/
Boje się okropnie bo moja siostra w wieku 27 lat zachorowała na raka "ziarnice złośliwą" i to był straszny czas dla niej i dla nas. Dlatego tak strasznie się boje. Wyszła z tego urodziła dwie śliczne dziewczynki. Guzek na piersi mam malutki, ale narazie trzeba zająć się jajnikiem, dopiero później piersią. Wkurza mnie to bo mam takie malutkie cycuszki i w nich coś jest ;/ Bliscy ciągle mi powtarzają że bedzie dobrze, staramy się żyć normalnie. Wczoraj mąż mnie okrzyczał że taką pesymistką jestem i już postawiłam nad sobą krzyżyk,ale ja poprostu nie moge inaczej myśleć, aż słabo mi się chwilami robi. Boje się że nie dam mężowi dziecka, a jego rodzice tak bardzo chcą mieć wnuki, a mi tak przykro jest, nie wiem co o mnie myślą.
Dziękuje za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie :)
Anna1
Udzielający się
Posty: 18
Rejestracja: wtorek, 25 marca 2014, 14:48

Re: Witam :!

Post autor: Anna1 »

Do torbiela dostaną się tak.... Zrobią. Ci trzy maleńkie dziurki w brzuchu i przez nie wszystko sprawdza i pousuwaja ... Wszystko będzie dobrze u mnie prawie śladów nie widać.
Co do tego przeczyszczenia to ja z godzinę w toalecie siedzialam możesz spytać czy moglabys przyjechac do szpitala dzień wcześniej i to zażywać jeśli tak wolisz...
olla27
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: środa, 23 lipca 2014, 16:26

Re: Witam :!

Post autor: olla27 »

Laparoskopie będę miała robioną w prywatnym szpitalu, który podpisał umowę z NFZ na niektóre operacje ginekologiczne, więc leżenie przed nie wchodzi w grę, chociaż sama nie wiem co byłoby lepsze. Widzę dziewczyny że Wy już obeznane jesteście, nawet kilka lat na forum obecne. Byłam dzisiaj na grzybach troszkę się odstresować, bo mam wakacje, uczę w szkole w-fu, i niestety mam mnóstwo czasu na myślenie.
Życzę dobrej nocki :)
Anna1
Udzielający się
Posty: 18
Rejestracja: wtorek, 25 marca 2014, 14:48

Re: Witam :!

Post autor: Anna1 »

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz a jeśli nie to odezwij się po wszystkim.
Powodzenia
Wszystko będzie dobrze
olla27
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: środa, 23 lipca 2014, 16:26

Re: Witam :!

Post autor: olla27 »

Cześć wczoraj zaczeło boleć mnie gardło, już się przestraszyłam że z laparoskopii nici. Najpierw bałam się operacji, a później bałam się że operacji nie bedzie, masakra. Chce mieć już to z głowy tym bardziej że jest ona nieunikniona. Lekarz powiedział że nic się nie dzieje byleby nie było gorączki. Robie sobie różne inhalacje, płucze gardło, i jakies tabletki do ssania. Dzisiaj miałam wypić 4 środki na przeczyszczenie i 6 litrów wody, opornie mi to idzie, Wziełam juz 2 proszki minęły 3 godziny a mnie nic nie czyści, nie wiem czy poczekać jeszcze troche czy wziąć kolejne jak myślicie? Boje się że jak zaczną działać to nie wstanę z kibelka. Głodna jestem jak wilk ale zaciskam zęby, byle do jutra. :)
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Witam :!

Post autor: Araja79 »

Witam Cię i ja :) widzę, że z dalszym pisaniem przeniosłaś sie do innego działu :) i dobrze. Jesteś tak samo przerażona jak każda z nas na początku i wiem że mówienie "wszystko będzie dobrze" niewiele pomaga.. Sama musipsz się przekać :mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Witam :!

Post autor: Araja79 »

A jesli jeszcze tego nie zrobiłaś, to przenieś się do wątku historii, tu się tylko witamy.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witam :!

Post autor: gosiak76 »

Witaj Olla. Co slychac u Ciebie? Jak sie czujesz obecnie? Pozdrawiam - Gosia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”