WITAM WSZYSTKIE PANIE.

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
KASKA1404
Udzielający się
Posty: 11
Rejestracja: niedziela, 9 listopada 2014, 16:53

WITAM WSZYSTKIE PANIE.

Post autor: KASKA1404 »

W tym tygodniu miałam usunięty fragment guza (zabieg chirurgiczny).Został wysłany na badanie ,ale mój lekarz podejrzewa endometriozę w przeciwieństwie do ginekologa,który stwierdził iż ze strony ginekologicznej jestem zdrowa jak rydz. Muszę powiedzieć iż guz umiejscowiony był w warstwie skórnej tuż przed jelitami i był wyczuwalny w dotyku. Bestia okazała się większa i twardsza niż się spodziewał lekarz i dlatego tylko fragment został usunięty. Wszystko zaczęło się na początku lipca gdy wyczułam w podbrzuszu coś małego twardego.Od razu skierowania, wizyty lekarskie, badania,wszyscy rozkładali ręce a w opisach badań pisali guzowatość wyczuwalna palpacyjnie. lekarz ginekolog do którego chodziłam na wizyty dość regularnie również po wykonaniu badania ginekologicznego dopochwowego nie stwierdził żadnych nieprawidłowości.Znalazłam więc chirurga ogólnego, który od razu zaczął podejrzewać endo.oczywiście po szczegółowym obejrzeniu wyników oraz wywiadzie ze mną. Nakazał obserwacje w czasie jajeczkowania,okresu,seksu,robiłam testy owulacyjne. W sierpniu to coś w dwa dni bardzo mi urosło, w tym czasie zwijałam się z bólu chodziłam po ścianach ,nic nie pomagało. Potem ból zdarzał się sporadycznie i był do zniesienia. Muszę powrócić jeszcze do spraw ginekologicznych, od lat mam problemy z miesiączką,nieregularna,boląca,zdarzało się że w miesiącu miałam tylko kilka dni bez krwawienia lub plamienia. I jedno zawsze było lekarstwo antykoncepcja i ciągłe tłumaczenie że tak może być przez 3 cykle potem ma myć dobrze, a jak nie było to inne hormony. Rezultat przyniosły plastry Evre ale wlaśnie w trakcie ich stosowania pojawił się ten guz.
Prośba do was Kochane, potrzebuję namiarów na dobrego ginekologa-endokrynologa specjalizującego się w endometriozie a nie w leczeniu niepłodności ( mam już troje dzieci)
Milionek66
Ekspert
Posty: 112
Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 16:45

Re: WITAM WSZYSTKIE PANIE.

Post autor: Milionek66 »

Witaj wśród nas

Zapytam z jakiego jesteś regionu bo , nawet jeśli podałybyśmy namiar to musimy wiedzieć w jakim regionie jest sprawdzony Ginekolog. Ja również miałam usuniętego guza endo , na szczęście komórki nie były rakowe. Również był to duży guz, i okazał się jeszcze większy... troszkę czasu minęło od operacji ale okazuje się że endo się roznosi bo mam takie same boleści jak wówczas... koło szwu z cesarki i po prawej wyżej i zaczęło być coś podobnego po lewej również koło szwu po cesarce.
Ja jestem z dolnego Sląska czyli niedaleko Wrocławia.



Joanna
KASKA1404
Udzielający się
Posty: 11
Rejestracja: niedziela, 9 listopada 2014, 16:53

Re: WITAM WSZYSTKIE PANIE.

Post autor: KASKA1404 »

Witaj Asiu. Mieszkam w połowie drogi między Katowicami a Częstochową woj. śląskie.Mój guz również znalazł lokalizację ok.półtora centymetra od cięć cesarskich,(bo miałam dwa cięcia w przeciągu 23 miesięcy, ale jedna blizna). Teraz mam wrażenie że ból da się jakoś znieść, środki przeciwbólowe na krotko pomagały,przerażona jestem tym czekaniem na wyniki ,niepewność jest gorsza od bólu.Siedzę w internecie szukając specjalistów ,ginekolodzy endokrynolodzy reklamują się leczeniem niepłodności.Może nie umiem szukać, może coś umyka mej uwadze , ale wiem że sama nie dam sobie rady. Jak dalej z tym żyć , czy czeka mnie rezygnacja z pracy, czy dzieci będą skazane na oglądanie matki zwijającej się z bólu ?
Milionek66
Ekspert
Posty: 112
Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 16:45

Re: WITAM WSZYSTKIE PANIE.

Post autor: Milionek66 »

Witaj ponownie Kasiu :)

Wiesz rozumiem twoje obawy co do tego że człowiek się martwi , jak to będzie dalej jak żyć z bólem....
U mnie tak dużo się dzieje, pomimo że nie myślałam że pewne rzeczy przykre stanął znowu na mojej drodze życiowej
pewnie też bym cały czas myślała o moim endo.... ale coś ważniejszego jest i muszę tumu dać radę...
Przepraszam że tak piszę, ale do czego zmierzam otóż chodzi oto że zapominam o swoim bólu bo muszę zajmować się kimś kto jest chory . Moje boleści idą na bok,staram się masować kiedy mnie boi, minusem jest że przez chorobę najbliższych nie mogę iść do gina... i to że pracuję..... koliduje z wizytą u lekarzy.

Ja życzę zdrówka i mam nadzieję że będzie wszystko ok Kasiu. Ważne aby być u lekarzy wtedy kiedy jest wizyta i robić badania które oni każą zrobić. Poczytaj sobie wszystkie wypowiedzi jak ci czas pozwoli. Porozmawiaj z dziewczynami... to dużo pomaga. ")


Pozdrawiam Kasiu
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: WITAM WSZYSTKIE PANIE.

Post autor: vwd »

Dzien dobry!
Witam serdecznie :)
ginekolog-endokrynolog... malo jest takich specjalistow
endokrynologow w PL w ogole jest malo
ale
to nie znaczy, ze musisz zyc w bolu!
skoro masz 3 dzieci (serdecznie Ci gratuluje) to moze warto zdecydowac sie na sztuczna menopauze?
wystarczy do tego ginekolog :)
a ginekolog-endokrynolog reklamujacy sie jako specjalista od nieplodnosci spokojnie sobie poradzi z wprowadzeniem Cie w menopauze :)
Jednak
najpierw nalezy poczekac na wynik histo-pat.
Nie wolno sie zamartwiac!!!!
KASKA1404 pisze:Jak dalej z tym żyć , czy czeka mnie rezygnacja z pracy, czy dzieci będą skazane na oglądanie matki zwijającej się z bólu ?
absolutnie nie! sa leki! sa mozliwosci!
spokojnie!
wszystko bedzie dobrze! :)
a jak sie dzisiaj czujesz?
KASKA1404
Udzielający się
Posty: 11
Rejestracja: niedziela, 9 listopada 2014, 16:53

Re: WITAM WSZYSTKIE PANIE.

Post autor: KASKA1404 »

Cześć dziewczyny.
Choć pózno(musiałam wiele spraw przemyśleć) to wielkie dzięki za dobre słowa. Co do Twoich sugestii droga vwd. też o tym myślałam , wyniki odebrałam w poniedziałek no i endo. W czwartek wizyta u chirurga i będe pytać się co w takim razie z resztą guza.
Jest mi wstyd że się rozczuliłam,wiem że jest dużo dziewczyn ,które mają poważniejsze problemy.Ostatnio dużo czytałam "Naszych" wątków próbując poznać tą żmiję i doszłam do wniosku że wszystko zaczęło się jakieś 25 lat temu, ale tą historię opiszę w odpowiednim wątku jak go znajdę.
Pytałaś Milionek66 jak się czuję. Gdy minęło załamanie zaczęłam racjonalniej myśleć (tyle o psychice),fizycznie jest ok.jak po cięciu,blizna na zewnątrz w środku wycięta kolejna dziurka, miesiączkę dostałam z opóżnieniem tygodniowym bolało dość mocno i podbrzusze i krzyże i nawet w kroczu odczuwałam ból zbliżony do porodowego gdy robiło się rozwarcie.Przepraszam jeśli dość obrazowo opisałam
POZDRAWIAM GORĄCO
Awatar użytkownika
Karolina
Udzielający się
Posty: 17
Rejestracja: piątek, 29 maja 2009, 10:23

Wrocławskie Centrum Ginekologii

Post autor: Karolina »

Ja też kiedyś szukałam lekarza - ginekologa endokrynologa. Mnie poprowadził dr Mikołaj Karmowski z Wrocławskiego Centrum Ginekologii http://www.ginekologwroclaw.com.pl Leczył mnie przed dwóch laty - przeprowadził mi zabieg usunięcia torbieli jajników oraz diagnozy endometriozy. Miałam też problem z endometriozą głęboko naciekającą. Zabieg udał się i jest duża poprawa. Ważne, aby przed takim zabiegiem mieć zaufanie do lekarza i ustalić z nim wszystkie kwestie.
KASKA1404
Udzielający się
Posty: 11
Rejestracja: niedziela, 9 listopada 2014, 16:53

Re: WITAM WSZYSTKIE PANIE.

Post autor: KASKA1404 »

Dziękuję Karolinko, szukam i szukam aż znajdę właśnie zaufanego lekarza. Mój lekarz ginekolog nie widział nic poza tym co ma być i stwierdził że jestem zdrowa. Po usunięciu części guza 2,5 cm powłoki brzucha mam już wyniki endometriosis exterma i dlatego muszę podjąć leczenie i fachowca. Dzięki za namiary.Pozdrawiam serdecznie

Kaśka
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: WITAM WSZYSTKIE PANIE.

Post autor: vwd »

KASKA1404 pisze:Jest mi wstyd że się rozczuliłam,wiem że jest dużo dziewczyn ,które mają poważniejsze problemy.Ostatnio dużo czytałam "Naszych" wątków próbując poznać tą żmiję i doszłam do wniosku że wszystko zaczęło się jakieś 25 lat temu, ale tą historię opiszę w odpowiednim wątku jak go znajdę.
wstyd? no cos ty ;) jest tu kilka foremek chorujacych od lat... niestety czasem sie to ciagnie........
KASKA1404
Udzielający się
Posty: 11
Rejestracja: niedziela, 9 listopada 2014, 16:53

Re: WITAM WSZYSTKIE PANIE.

Post autor: KASKA1404 »

Dzięki vwd. tak wstyd mi było, ale Wy endokobietki jesteście klejem na moją czasem rozsypującą się psychę.
Właśnie skończyłam pisać swoją historię od początku, ale mnie wylogowało,a tyle się namęczyłam bo komp.nie jest moją mocną stroną.Spróbuję jutro jak dzieci będą w szkole.
POZDRAWIAM gorąco.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: WITAM WSZYSTKIE PANIE.

Post autor: gosiak76 »

Witaj Kaska - glowa do gory i czas juz teraz podjac walke skoro wiesz na co chorujesz. Mam nadzieje ze udalo Ci sie dotrzec do fachowca, ktory poprowadzi Cie w walce z choroba ustalajac odpowiedni plan leczenia. Pozdrawiam serdecznie.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”