Jestem nowa i mam endometriozę. I nie tylko.

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
kwoczka
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 30 marca 2015, 18:29

Jestem nowa i mam endometriozę. I nie tylko.

Post autor: kwoczka »

cześć wszystkim
Jestem Natalia, mam 27 lat i mam endometriozę. O mojej endometriozie dowiedziałam się w listopadzie 2014, ale problemy z płodnością i jajnikami mam od kilku lat.
jestem po dwóch laparoskopiach (2010 i 2014)
2010 - torbiel 10cm, endometriozy nie wykryto nawet nie było o niej mowy,
2014 - torbiel endometrialna 5cm plus zmiany, zrosty na otrzewnej i zatoce douglasa (wyczyszczona, jajniki cale, niedrożny jeden jajowód - nieudrażniano)
Od lutego 2014 staramy się z mężem odziecko, wciąż bez skutku. Tyle testów owulacyjnych, ciążowych, kalendarzyków, liczenia, starań, odmawiania sobie lampki wina, no bo co "jeśli"... i nic.
Endometrioza rujnuje mi życie seksualne, mam coraz mniejszą ochotę na seks, tak naprawdę to chyba wcale jej nie mam, stosunki są bolesne, a ostatnimi miesiącami mam przewlekłe zapalenie pęcherza które powraca "po stosunku". Antybiotyki, nasiadówki, wygrzewanie, zapalenie cewki moczowej, jestem już strasznie tym zmęczona.
Od listopada 2014 "jadę" na duphastonie, jednak nie pomaga w uzyskaniu fasoleczki.
Monitorowanie cyklu miesiączkowego, ciągłe wizyty u ginekologa.
Ostatnio lekarz powiedział, że wcześniejsze cykle miałam w miare w porządku, jajniki były dość aktywne ale ostatnio coś im się nie chce pracować. stwierdził że są "NIJAKIE" a powinny być "jakieś".
Dostałam antykoncepcję (WBREW LOGICE!!) po to aby zajść w ciążę.
Czy to jakiś absurd?
3 miesiące antykoncepcj (Marvelon) potem podobno wielkie BUM i mam większe szanse zajść w ciążę.

Nie żebym się użalała, ale przedstawiam się, od strony mojej endo.
Dziewczynki, czytam pomału niektóre posty, utożsamiam się z wami i trzymam mocno kciuki za wasze zdrowie.
buziaki :) :)
natalia
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Jestem nowa i mam endometriozę. I nie tylko.

Post autor: vwd »

kwoczka pisze:Dziewczynki, czytam pomału niektóre posty, utożsamiam się z wami i trzymam mocno kciuki za wasze zdrowie.
dzieki!
czesc!
witaj na naszym forum!
czy juz sie zadomowilas?
juz sie z kims zakolegowas?
a jak sie czujesz?
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Jestem nowa i mam endometriozę. I nie tylko.

Post autor: gosiak76 »

Co u Ciebie ?? Jak przebiega dalsze leczenie ???
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”