Witam wszystkich:)

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
Awatar użytkownika
DarkAngel
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2015, 17:19

Witam wszystkich:)

Post autor: DarkAngel »

Hej :)

Postaram się opisać wszystko jak najkrócej...
Wszystko było w porządku, chodziłam co jakiś czas do ginekologa, jednak ten nigdy nie zrobił mi usg. Bóle jajnika tłumaczył jako normalne przy owulacji, a bolesne miesiączki, tym że tak niektóre kobiety już mają...

Wszystko zaczęło się w styczniu tego roku, gdy coraz bardziej zaczął boleć mnie lewy jajnik,ból był tak silny, że miałam trudności z zasypianiem,potem już bolało mnie przy chodzeniu, w końcu pod koniec miesiąca dokładnie 27 stycznia 2015 wybrałam się do ginekologa na wizytę i okazało się, że mam torbiel, od razu dostałam skierowanie na operację, gdyż była już tak duża- 8cm, że nie warto było czekać aż pęknie.
2.02 trafiłam do szpitala, a 3.02 miałam już operację- zgodziłam się na laparotomię (tak doradzali mi lekarze i moja nowa lekarz prowadząca). Podobno jak "mnie otworzyli" nie było żadnych ognisk w brzuchu. Torbiel została wyłuszczona. Odebrałam wyniki histopatologiczne- torbiel czekoladowa.
Wyniki krwi dobre, markery CA125: 29,9 czyli chyba dobre, bo35,0 jest granicą, Ca 19-9: 11,84.

Byłam na dwóch wizytach u swojej ginekolog, najpierw miesiąc po operacji, gdzie powiedziała mi, że za wcześnie, żeby coś stwierdzić, a wszystko było czyste w badaniu. Nie byłam świadoma wtedy czego się spodziewać.
Po dwóch miesiącach poszłam znowu na wizytę i usłyszałam, że mam endometriozę, bo to właśnie oznaczają moje wyniki histopatologiczne.
Lekarz powiedziała żebyśmy spróbowały z visanne przez pół roku, żeby zmniejszyć dolegliwości bólowe- po operacji pojawiał mi się często ból przy pępku no i jajników na zmianę.

Miesiączki zawsze miałam bolesne i obfite, ale brałam tabletki przeciwbólowe i dawałam radę.
Miesiączki w miarę regularne, nigdy nie miałam dłużej niż tydzień, przeważnie trwają ok 5 dni, pierwsze dwa dni bolą okropnie, czasami usypiałam w pozycji siedzącej bo nie byłam w stanie się wyprostować i zasnąć, ale potem już starałam się ratować tabletkami w ostateczności, żeby nie przyzwyczajać organizmu. Skrzepy to też norma u mnie... ale jakoś bardzo się tym nie przejmowałam i myślałam, że tak musi już być.

Teraz biorę drugi tydzień visanne, póki co pępek mnie nie boli ale bolą jajniki, szczególnie ten który był operowany...
w zasadzie nie wiem co myśleć o tym wszystkim, czytam o endometriozie i jestem przerażona, chciałabym mieć dzieci a póki co nie wiem co dalej i z czym się to wszystko wiąże... :?: :?: :?:

Ostatnio miałam też dolegliwości związane z pęcherzem- częstomocz, nawet gdy piję mało czuję parcie na pęcherz, najgorzej jest przed snem i nad ranem- latam po kilkanaście razy do toalety. Internista przepisał mi antybiotyki i multum leków, z których wybrałam tylko jeden i słusznie, bo badania moczu ogólnego i posiew wyszły dobrze, więc jestem zapisana na wizytę do urologa i czekam.

Właściwie to teraz nie wiem, co mam myśleć o tym wszystkim... :|

Mam do Was kilka pytań:
jak stwierdzono, który stopień endometriozy macie?
jakie badania powinnam wykonać na początek, od czego zacząć?
czy torbiele czekoladowe zawsze są objawem endometriozy?
czy brałyście visanne, po co w ogóle go brać?
w jakich odstępach miałyście kolejne operacje/zabiegi laparoskopii i od czego się zaczęło?


Pozdrawiam

Dark_Angel
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: vwd »

Witam Cie serdecznie na forum :)
Twoje pyt. sa konkretne, ale odp. na nie jest zlozona.
Wszystko zalezy od indywidualnego przypadku.
-U mnie stopien endo podano w wypisie ze szpitala po laparo.
-Z reguly bad. rozpoczyna sie od USG.
-Torbiel czekoladowa to inaczej t.endometrialna
-V.jest obecnie najpolpularniejszym lekiem na endo, kazda pacjentka chorujaca na endo sie z nim styka
-Ponowne laparo w duzej mierze uzaleznione od tego czy starasz sie intensywnie zajsc w ciaze

Zycze Ci zdrowia!!!
Powodzenia w leczeniu!
Awatar użytkownika
DarkAngel
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2015, 17:19

Post autor: DarkAngel »

Bardzo dziękuję za odpowiedź :)
Póki co nie staram się o ciążę, gdyż jestem po rozstaniu...
kilka spraw razem z operacją spadło na mnie jak grom z jasnego nieba, do tego doszła niestabilna sytuacja w pracy...
dziś miałam kolejną kontrolę, póki co czysto, nie ma żadnych płynów, dwa pęcherze w operowanym jajniku prawdopodobnie po miesiączce, bo miałam normalnie po dwóch tygodniach z Visanne, natomiast niepokoi mnie ból tego jajnika. Lekarz powiedziała że po V nie powinnam mieć żadnych bóli i ze prawdopodobnie mogły się zrobić zrosty, bo czuję jakby mnie ciągnął jak kładę się na druga stronę, jak siedzę odczuwam ten jajnik jak przed wycięciem torbieli...

Rozumiem że zrosty można wykryć tylko przy laparo i to wtedy gdy starania o dziecko nie przynosza skutków?
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
Drobi
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2015, 17:56

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: Drobi »

Hej! Podobnie jak Ty jestem po pierwszej operacji usunięcia torbieli nie mam więc jeszcze doświadczenia co do częstotliwości powtarzania laparo. Kilka miesięcy po operacji powinno być lepiej, ale każdy przypadek jest inny. Sporo dziewczyn wprowadza się po operacji w stan sztucznego klimakterium, żeby wyciszyć jajniki. Niepokojący jest ból jajnika, może pomyśl o drugiej konsultacji, z innym lekarzem? Z jakiego miasta jesteś? Dziewczyny założyły wątek dot. lekarzy specjalizujących się w walce z endo, może tam znajdziesz kogoś dla siebie.
Ja też mam problem z pęcherzem, ale na tym żaden z dotychczasowych lekarzy się nie skupił. Wczoraj poprosiłam o skierowanie na posiew moczu, na szczęście tego mi dr nie odmówił. Ale podejrzewam, że badanie nic nie wykaże. A z tego, co czytałam u innych dziewczyn, to endometrioza może mieć swoje ogniska również w pęcherzu. Można wykonać cystologię, czy cystoskopię, żeby to sprawdzić.
Rozważ konsultację u innego lekarza. Powodzenia.
Awatar użytkownika
DarkAngel
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2015, 17:19

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: DarkAngel »

Hej Drobi :-)

bóle przy pępku przeszły, czasami jak ćwiczę to pobolewa mnie potem ten lewy jajnik chwilę,no i jak leżę na prawym boku to mam wrażenie jakby mnie ciągnął właśnie. jeśli to zrosty, to póki co nic z tym nie zrobię, bo na razie nie staram się o dziecko... (ale mam nadzieję że może wcale ich tam nie ma). rozumiem że na usg brzucha ich nie da rady wykryć? tylko przez laparo?

wkurza mnie to plamienie przy Visanne, biorę drugi miesiąc, no i mam straszne problemy ze spaniem, czasami usypiam dopiero nad ranem,a potem śpię po 11 :cry: ...

jestem z okolic Warszawy, już spisałam kilku lekarzy i będę musiała się wybrać, ale póki co bardziej przeżywam to, że po 3,5 miesiąca od operacji wracam do pracy... :shock:

co do pęcherza mi też posiew i ogólne wyszło dobrze, więc czekam na wizytę pod koniec kwietnia do urologa... też słyszałam o ogniskach tam, ale zauważyłam, że jak dużo piję to jest trochę lepiej.

A Ty kiedy miałaś operację? laparoskopia czy laparotomia? też bierzesz Visanne? jak się czujesz po wycięciu, wszystko jest ok?

Pozdrawiam ^^
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
Drobi
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2015, 17:56

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: Drobi »

Ja miałam operację na początku kwietnia; zwolnienie dostałam na miesiąc i też przeżywałam powrót do pracy więc mogę sobie wyobrazić co Ty czujesz po kwartale spędzonym na L4 :lol:
Zrostów na usg nie widać, ja o swoich dowiedziałam się po operacji. Pan doktor powiedział, że teraz mogę o nich zapomnieć, ale z tego co czytałam, po każdej interwencji chirurgicznej istnieje ryzyko ich powstania.
W Warszawie są poradnie leczenia endometriozy, adresy i tel.znajdziesz w linku poniżej
http://pse.aid.pl/projekty/poradnie/
Sama planuję się tam zapisać, ale po powrocie do pracy nie bardzo mam czas zadzwonić i dowiedzieć się czegoś więcej. Gdybyś wyprzedziła mnie w tym działaniu, koniecznie daj znać :)
A co do Visanne-nigdy nie brałam. Po operacji nie przepisano mi żadnych leków z uwagi na deklarację pracy nad powiększeniem rodziny;)
Dziewczyny z forum na pewno pisały coś na temat swojego samopoczucia po tabletkach, może Ci podpowiedzą co nieco, ewentualnie pobuszuj trochę po ich wątkach:)
Kiedy pierwszy dzień pracy?
Awatar użytkownika
DarkAngel
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2015, 17:19

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: DarkAngel »

Masz rację, zrosty się robią po większości zabiegów, tym bardziej przy otwarciu otrzewnej, lecz często nie przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu organizmu.co innego gdyby jajowód był przez nie niedrożny.A u Ciebie jak to wygląda?

Wracam do pracy 25-go :shock: ale może uda mi się wrócić do biura, tylko czeka mnie poważna rozmowa z kierownikami, jak zwykle będę się stresować, ale dam radę, a potem już z górki jak się wpadnie w ten wir pracy 8)

póki co jestem zapisana na wizytę pod koniec miesiąca do mojej lekarz, Visanne mają wyciszyć endometriozę więc na razie nie mam tam czego szukać, będę je brała pół roku i wierzę w ich działanie, czytałam już trochę, jeszcze zanim odebrałam wyniki histopatologiczne. Ogólnie jak widzę to póki co najskuteczniejsze proszki na endometriozę no i czasami pomagają na kilka lat. wiadomo działania niepożądane pojawiają się często w większości hormonów.

Dzięki za link, zapisany, już znalazłam tutaj temat, jeżeli będę się wybierała to na pewno dam znać :-)
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
Drobi
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2015, 17:56

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: Drobi »

Ja poza nieregularnymi cyklami, mniej więcej od roku skarżyłam się na bóle brzucha, dolegliwości jelitowe i, niekiedy, bolesne wypróżnianie. Bywało, że zwijałam się z bólu i dopiero dłuuuga gorąca kąpiel przynosiła ulgę, zazwyczaj potem usypiałam wykończona. Ale badania miałam OK, USG też nic nie wykazywało... Podczas operacji okazało się, że miałam zrosty z jelitami i zgaduję, że to one były odpowiedzialne za opisane wyżej bóle. Nie powiedziano mi jak duże były, z opisu przebiegu operacji wiem, że częściowo zostały uwolnione. Gdy spytałam lekarza, dlaczego nie w całości, powiedział, że nie było to możliwe bez uszkodzenia jelit, jednakże na odchodne oświadczył, że o zrostach mogę zapomnieć. A że tonący brzytwy się chwyta, to ja się uczepię tej myśli i spróbuję w nią uwierzyć :)

Ostatni tydzień laby przed Tobą, wykorzystaj go dobrze, wyśpij się należycie i nastaw na rozmowę z kierownictwem.
A jeśli nie do biura, to dokąd trafisz? Pamiętaj, że nadal nie powinnaś dźwigać.
Awatar użytkownika
DarkAngel
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2015, 17:19

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: DarkAngel »

Skąd wzięły się u Ciebie zrosty? miałaś wcześniej jakieś zabiegi?
ja nie miałam nigdy problemów z wypróżnianiem, miałam raz w życiu w tamtym roku i pamiętam że to była okropna sytuacja ale od razu pojechałam do lekarza bo u mnie to było coś niepojętego.

jeśli nie z powrotem do biura to trafię na produkcję... mówiłam o tym swojej lekarz, dźwigać to czasami tak ok 14 kg, ale po 12 h pracy... powiedziała że przy Visanne nie powinno mnie nic boleć... no ale boję się jakiejś przepukliny, bo chyba po otwarciu brzucha o nią łatwo... niestety nie mam wyjścia, nie mogę sobie teraz pozwolić żeby zwolnić się z pracy, a cały czas szukam innej.

zastanawiam się tylko czy zwykły lekarz mógłby wystawić mi jakieś zaświadczenie że nie mogę dźwigać i czy wtedy dostałabym zaświadczenie od lekarza medycyny pracy
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
Drobi
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2015, 17:56

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: Drobi »

Mi lekarz medycyny pracy powiedział, że bezwzględnie nie mogę dźwigać, nic powyżej 5 kg. Na orzeczeniu jednak takiej informacji nie zawarł. Na szczęście w pracy przyjęli ten fakt ze zrozumieniem i raczej mnie oszczędzają. Pewnie się boją, żebym znów na zwolnienie nie poszła :wink: Na wypisie ze szpitala powinnaś mieć zalecenia, weź wypis ze sobą na badanie do lekarza medycyny pracy. Mi kadrówka dodatkowo kazała zdobyć zaświadczenie o zakończeniu leczenia od lekarza prowadzącego. Moja znajoma swojego czasu przeszła operację brzuszną, po której ponad trzy miesiące przebywała na zwolnieniu, a pracowała w magazynie. Lekarzowi medycyny pracy powiedziała, że praca wiąże się z podnoszeniem ciężkich rzeczy przez cały dzień, a ona jeszcze nie może dźwigać-zgodnie z zaleceniami lekarza prowadzącego mogła nosić rzeczy do 1 kg. Zmieniono jej wtedy stanowisko i przeniesiono do kadr.
Mam nadzieję, że i Tobie się uda przenieść do biura:)
Jak samopoczucie po V?
Drobi
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2015, 17:56

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: Drobi »

Zapomniałam o pytaniu o poprzednie operacje :) - ok 10 lat temu miałam usuwaną torbiel dermoidalną z lewego jajnika, czyli tego samego, na którym teraz wyrosła endometrialna. Taki wesoły z niego artysta ;) Wtedy również miałam robioną laparoskopię, a poza torbielą usunięto również część jajnika. Mimo, że byłam dużo młodsza, tamtą operację zniosłam dużo gorzej i dużo dłużej dochodziłam do siebie.
Awatar użytkownika
DarkAngel
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2015, 17:19

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: DarkAngel »

Hmm wiesz co, u mnie z tymi badaniami wszystko na szybko było, nie byłam zapisana do swojej lekarz gdyż na NFZ nie ma do niej zapisów do marca 2016, więc poszłam i czekałam do końca ponad 3,5 h aż mnie przyjęła, wystawiła mi zaświadczenie z którego lekarz medycyny pracy nie mógł nic rozczytać, wpisał mi sam że przez kolejne 3 m-ce mogę dźwigać max do 8 kg,ale sama nie wiem czy to nie za dużo. Może zadzwonię jeszcze do swojej lekarz, ona stwierdziła że skoro wystawił że jestem zdolna to dobrze i tyle. To bardzo zabiegana kobieta.

Ja na wypisie ze szpitala mam zalecenia tylko takie żeby zgłosić się na zdjęcie szwów, po odbiór wyników histopatologicznych oraz zalecane leki, nic więcej :roll:
kurdę jakie to jest wszystko pogmatwane, z tego co wiem wracam na razie na produkcję :oops: ale gdyby mi zmniejszył ciężar może tez by mnie przenieśli... ehh, w poniedziałek muszę do niej zadzwonić z powrotem, tylko że i tak zaświadczenie muszę jutro już dać w pracy.
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
Drobi
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2015, 17:56

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: Drobi »

Kurczę, mógł Ci napisać, że powinnaś unikać długiego wysiłku, wtedy miałabyś większe szanse na przejście do biura. Ale może, jeśli w trakcie pracy zaznaczysz, że szybko się męczysz i nie masz siły, to zastanowią się raz jeszcze nad Twoim przeniesieniem. A gdyby nie chcieli, pójdź do lekarza pierwszego kontaktu, powiedz że jesteś po operacji, że pracujesz na produkcji, gdzie przez cały dzień zasuwasz fizycznie, nosisz ciężkie rzeczy i nie dajesz sobie rady, że jesteś jeszcze osłabiona i td. Wydaje mi się, że lekarz pierwszego kontaktu też może Ci wystawić zaświadczenie.
Trzymaj się dzielnie :) I daj znać jak minął pierwszy dzień pracy. Powodzenia!
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: vwd »

DarkAngel pisze:Wracam do pracy 25-go ale może uda mi się wrócić do biura, tylko czeka mnie poważna rozmowa z kierownikami, jak zwykle będę się stresować, ale dam radę, a potem już z górki jak się wpadnie w ten wir pracy
i jak po przerwie w pr.? zmeczona? udalo sie wrocic do biura?
Awatar użytkownika
DarkAngel
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2015, 17:19

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: DarkAngel »

Hej,
po tej przerwie nie przespałam całej nocy i leżałam do 4:40 tylko aż zadzwonił budzik
niestety nie udało się i na pewno nie wracam do biura, nagle stwierdzili że nie moga teraz nikogo przyjąć, to po cholerę jasną mnie tam trzymali :| jestem wściekła bo chyba czekali aż wrócę z L4 żeby mi o tym powiedzieć, wszystko wina mojego kierownika który to latał do prezesa i mówił że jestem tam potrzebna, przecież teraz nie pójdzie i nie powie że już nie jestem. :evil:
pracuję na produkcji...
moja lekarz prowadząca wystawiła mi takie zaświadczenie z którego lekarz medycyny pracy nie mógł nic rozczytać, wpisał mi że przez okres 3 m-cy mogę podnosić do 8 kg, ale dzwoniłam do niej i stwierdziła że nie mam ograniczenia co podnoszenia ciężarów, bo biorę Visanne...
nie wiem kurdę co jedno ma drugiego, rozumiem że niby ma nie boleć ale do cholery jasnej przecież miałam rozcinany brzuch niedawno to może grozić przepukliną?
nie wiem co mam myśleć, ale wszyscy mówią że po takiej operacji do pół roku max do 5-kg... :?:
poza tym po pierwszym dniu pracy gdzie to jest 12h i cały czas przekładam coś nawet jeśli wazy 1 kg zaczyna mnie kłuć w lewym boku/jajniku i znowu się zaczyna...
mam nadzieję że nie rośnie mi żadna torbiel, bo zakłuwa jak wtedy :-(
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
Drobi
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2015, 17:56

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: Drobi »

Osobiście jestem zdziwiona, że lekarz wiedząc o przebytej operacji i znając charakter Twojej pracy nie zalecił dodatkowych środków ostrożności. Nie wiem, co o tym myśleć :(
Obserwuj reakcje swojego organizmu, sama będziesz wiedzieć najlepiej, gdzie leżą granice i co jest ponad Twoje siły. W tej kwestii nikt nie zdecyduje lepiej na co możesz sobie pozwolić.

Mam nadzieję, że kłucie minie i kolejna torbiel się nie pojawi.
Uważaj na siebie.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: vwd »

ojej dziewczyny, gdzie sie podzialyscie?
Drobi
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2015, 17:56

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: Drobi »

Dark, gdzie zniknęłaś?
Jak się czujesz?
Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku-?
Daj znać jak zdrówko i jak sobie radzisz w pracy.
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
DarkAngel
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2015, 17:19

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: DarkAngel »

Hej,
wszystko dobrze :-)
no właśnie wróciłam do pracy i zapominam o forum, ogólnie dobrze, czuję się coraz lepiej bez @, plamień już nie mam dawno po tamtych na początku, rzadko już mam te zimne poty w nocy, zaczynam się cieszyć że wakacje będę miała spokojne 8) ciekawa jestem tylko co jak skończę brać...
ogólnie po pracy mnie pobolewa tam po lewej stronie, 12h robi swoje niestety, ale skoro powiedziała lekarz że nic to nie przeszkadza to przestałam się przejmować i zaczynam myśleć że wie co robi.
w pracy od dziś uczę się na nowy dział, niestety też produkcja, ale co chwilę się coś zmienia i kogoś szukają więc myślę że niedługo i ja się załapię.
Jak u Was dziewczyny? :P
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: vwd »

DarkAngel pisze:no właśnie wróciłam do pracy i zapominam o forum
wlasnie widzimy 8) ale z jednej strony to dobrze, bo swiadczy o tym, ze czujesz sie dobrze :) Jednak bedzie nam milo, gdy zajrzysz do nas czasami :)
Awatar użytkownika
DarkAngel
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2015, 17:19

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: DarkAngel »

Staram się jak mogę, kolejny ciężki tydzień mnie czeka, bo będę zastępować kierownika, który idzie na urlop.
Byłam niedawno na kontroli u swojej ginekolog, powiedziała że mam czysto, żadnych płynów w zatoce douglasa, jajnik mały jak przed operacją, natomiast te niepokojące kłucia czasami w tym jajniku to moga być zrosty :/ na razie nic z tym nie robię, bo nie staram się o dziecko... po skończeniu visanne za dwa miesiące mam zrobić sobie miesiąc-dwa przerwy. powiedziała że mogę wrócić do visanne lub przejść na antykoncepcyjne... nie wiem, ale chyba będę coś brała, bo boję się że mi spowrotem jakaś torbiel wyrośnie :roll:
Jak tam u Ciebie vwd?
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: vwd »

Dzieki, ze pytasz :D
u mnie ostatnio normalniej :)
a ja b. lubie normalnosc! Pracuje, po pr. odpoczywam - jest ok :)
pozdr. Cie b.goraco i zycze normalnosci w zyciu :) :)
Awatar użytkownika
DarkAngel
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2015, 17:19

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: DarkAngel »

Bardzo mnie to cieszy, że u Ciebie normalniej,oby tak dalej, dzięki :)
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
Awatar użytkownika
DarkAngel
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2015, 17:19

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: DarkAngel »

Hej Kochane,

chyba potrzebuję pogadać... nie wiem co robić, skończyłam brać Visanne 21-go, miałam problemy z pęcherzem ostatnio, wyszła jakaś bakteria i liczne kryształki szczawianu wapnia, dostałam antybiotyk na 10 dni Nolicin... mam powtórzyć badania. Ten antybiotyk brałam do niedzieli, w poniedziałek zaczął się ból macicy, jakby skurcze i jajnika który był operowany. spanikowałam, pobiegłam do ginekologa bo myślałam że znowu coś tam wyrosło, uczucie napinania jajnika jak przed operacją. Usg wyszło w porządku. Natomiast doktor zapytała czy miałam problemy z pęcherzem- mówię że tak, stwierdziła że po antybiotyku może mnie boleć bo zwalczał bakterię. Powiedziała też że jeżeli będzie mnie bolało dalej to mam przyjść po skierowanie do gastrologa i że może endo zaatakowała jelita, ale jak? skoro nie mam problemów z wypróżnianiem, bólu itd, raz w tym roku miałam ostrą biegunkę kilka dni ale to chyba jakieś zatrucie.
Do tego mam jakieś upławy, kupiłam iladian.

Powoli zaczynam mieć dość odkąd trafiłam do szpitala, non stop biegam po lekarzach, nie wiem ile już brałam antybiotyków w tym roku i ciągle coś nowego wynika. Mam ciągle wizyty u Urologa, Ginekologa, Laryngologa, alergologa, czekam do okulisty, dentysty, ciągle badania moczu, posiew, usg układu moczowego które na szczęście wyszło dobrze, wyszło, bo z tego co czytałam endometrioza tam też atakuje.a jeszcze rtg zatok. Nie wspominając o tym że u internisty już byłam z 10 razy minimum.

Powiedzcie mi, czy taki dziwny ból, nawet nie ból a uczucie napięcia po stronie operowanego jajnika (lewej) to normalne, czy to może od tej infekcji i upławów,czy bakterii na którą brałam antybiotyk, czy nieszkodliwe zrosty bo póki co dolegliwości żadnych nie miałam? czy faktycznie powinnam iść do gastrologa?
Któraś z Was miała podobne dolegliwości?
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: vwd »

nie wiem... co powinnas
a co zrobilas?
jak sie teraz czujesz?
bierzesz obecnie jakies leki?
Drobi
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2015, 17:56

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: Drobi »

Hej Dark:)
Jak zdrówko i jak operowany jajnik-przestał boleć? Wyjaśniło się, czy powodem faktycznie był antybiotyk?
Skoro lekarz zasugerował taką możliwość, nie wiedząc wcześniej o infekcji pęcherza, to znaczy że rzeczywiście leczenie mogło być źródłem bólu. Mam nadzieję, że jest już lepiej, napisz koniecznie.
Z endometriozą, jak pokazują historie na tym forum, niestety tak bywa, że wciąż znajduje sposób, by poprzeszkadzać i nie dać o sobie zapomnieć, trzymam kciuki, żeby w Twoim przypadku była to jednak zwykła infekcja pęcherza.
Ja też mam kryształki szczawianu wapnia w moczu, do tego coś nie tak z przejrzystością, ale w ciąży parametry mogą być różne. Póki co antybiotyku nie dostałam, lekarz stwierdził, że pewnie mało piję, a badania mam powtórzyć za miesiąc. No, ale to tak na marginesie:)
Życzę zdrowia i co raz rzadszych wizyt u lekarzy.
A jak w pracy?
Awatar użytkownika
DarkAngel
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2015, 17:19

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: DarkAngel »

Hej,
Drobi zacznę od końca, w pracy raz lepiej raz gorzej, dostałam podwyżkę ale za to mnie blokują ze zmianą stanowiska :/
na pierwszych zmianach mam spiny, na nocach ostatnio mega chill...

Z tym pęcherzem, zrobiłam kolejny posiew, bakterii już nie ma, kryształków nie ma, też mi mówił lekarz że zależy od zpozywanej ilości płynów że im mniej się pije, tym więcej się wytrąca itd.
Dolegliwości się zmniejszyły, nie biegam tak często, wydaje mi się że to coś w mózgu, jak nie mam czasu mysleć to nie chodzę i nie odczuwam potrzeby, a przed snem wydaje mi się że powinnam iść i chodzę. powiedział że badania ok, za pół roku na wizytę, na razie kazał brać żurawinę a jakby sie coś działo przyjść i nie brać antybiotyków bez posiewu od internisty, tylko najpierw skierowanie na badania.

miałam pierwszy okres po odstawienu Visanne, okropny ból, jak widać niewiele mi pomogło, teraz zbliża mi się kolejny i od kilku dni boli mnie jajnik...znowu lewy, odczuwam w nocy.

rozmawiałam z moja siostrą cioteczną która ma endo 15 lat, do tego miała raka szyjki macicy, która jej usunęli, torbiel ma od kilku lat jeszcze większą od mojej, nigdy nie brała żadnych hormonów na to i żyje, powiedziała mi żebym zmieniła lekarza, że może nie mam tego, bo podobno tylko bardzo dobry ginekolog może stwierdzić na podstawie usg, to co mi mówiła lekarz, że torbiel endometrialna=endometrioza...nie wiem co o tym myśleć...wszystkie inne dolegliwości mam i bóle,ale może nie musze brac hormonów.
podczas brania visanne nie przytyła, jak tylko je odstawiłam przytyłam już 7kg :shock:

Drobi a jak tam u Ciebie, jak ciąża, jak się czujesz, jak zdrowie?
również Tobie życzę zdrowia i zdrowego dzidziusia :P
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
Awatar użytkownika
DarkAngel
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2015, 17:19

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: DarkAngel »

vwd juz skończyłam po tym antybiotyku,
na endo nic nie biorę na razie, skończyłam Visanne, wizytę mam w grudniu dopiero kolejną u ginekologa...
teraz biorę tylko jakiś ibuprom jak mam okres, bo znowu marnie się czuję... :roll: albo zapomniałam przez te pon ad pół roku jak to jest mieć okres, albo wydaje mi się że mnie boli jeszcze bardziej niż przed kuracją...

a jak u Ciebie, mam nadzieję, że dalej jest normalnie ;-)
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam wszystkich:)

Post autor: vwd »

tak, u mnie ok
ale moja przyjaciolka ma raka jajnika :(
Drobi
Stały bywalec
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2015, 17:56

Re: Witam wszystkich:

Post autor: Drobi »

Hejka;) u mnie nadal dobrze, powoli rosnę:) maluch rozwija się prawidłowo, a czas leci jak szalony. Cały czas jestem na zwolnieniu i odczuwam ogromną ulgę psychiczną. Muszę pomyśleć nad zmianą pracy, bo ta nawet na odległość wywołuje stres;)
DarkAngel jak Twoje dolegliwości bólowe? Ustąpiły trochę w kolejnym cyklu? Daj znać jak się czujesz no i odezwij się po wizycie.

VWD jak Twoja koleżanka? Jakie rokowania przy jej nowotworze? Mam nadzieję, że trzyma się i walczy o siebie!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”