Cześć

[vwd]

ja tez zaluje, ze nie skonczylam medycyny, przynajmniej wypisywalabym sobie sama recepty

[domowniczka]

zle nie bylo, pan dr bierze mnie zawsze bez kolejki, bo to znajomy znajomej kasuje mnie mniej niz inne pacjentki ale... nie przekonuje mnie jego podejscie do mojego przypadku jest mily, kompetentny, utytulowany, zawsze bada, zawsze robi USG i jest zyczliwym czlowiekiem ale... mam przyjsc ponownie za miesiac

[gosiak76]

no wlasnie - z tymi wizytami u nas jest czesto tak ze chodzimy kilka razy w miesiacu badz raz na miesiac lub raz na 2-3 miesiace podczas gdy zdrowe kobiety chodza tylko raz na rok na badania kontrolne - nigdy nie bralam pod uwage ze tak czesto bede biegac do lekarzy a w szczegolnosci do ginekologa - jak to nasze zycie potrafi splatac nam figla

[patrycja89]

hej laseczki

Zgadzam się z wami. Ja również nigdy wcześniej nie chodziłam do lekarza tak często. Można powiedzieć, że teraz nadrabiam wszelkie zaległości

[vwd]

ale lubicie lekarzy?
a tak przy okazji, wolicie gin. kobiety czy mezczyzn?
a badal Was gin. przyjaciel albo gin. kuzyn czy brat?

[karolina794]

Na pewno nie poszłabym do ginekologa z rodziny czy znajomych?Jakos bardzo y mnie to krępowało.
Byłam u 2 kobiet ginekologów i zdecydowanie mężczyźni są bardziej delikatni i rzeczowi.

[domowniczka]

mnie to juz wszystko jedno, zeby tylko ktos mnie wyleczyl!!!!!!

[gosiak76]

ja wole chodzic do gin. mezczyzny jako ze oni sa bardziej delikatniejsi - tak jest zarowno w Polsce jak i w Anglii - chociaz powiem Wam ze w Anglii mam szczescie do gin. mezczyzn a tylko 3 razy trafilam na kobiety - w tym jedna z nich byla bardzo rzeczowa i robila wszystko dokladnie zeby zapoznac sie z moja historia, natomiast druga spanikowala podczas badania wewnetrznego gdyz krwawilam podczas tego badania a jej postawa spowodowala ze sama sie wystraszylam i to bardzo mocno - pielegniarke zostala wyslana wtedy po lekarza z wiekszym doswiadczeniem i byl to gin. mezczyzna

a co do gin. z rodziny - mojej kuzynki maz robi specjalizacje z ginekologii - nie bylam badana przez niego ale rozmawialam z nim o moich problemach telef. i wyslalam jemu inf. odnosnie mojej historii oraz dokumenty z badan - jakkolwiek on rozmawial wtedy z lekarzami odnosnie mojego stanu zdrowia - ostatnio go juz nie informowalam o niczym gdyz mama powiedziala ze jak byla na weselu to oni jakos unikali moja mame i nie rozmawiali nic na ten temat - on nawet nie odpisal mi nic jak wyslalam zyczenia jemu na urodziny - wiec moze lepeij nie leczyc sie czasem u rodziny zeby nie dziwnych sytuacji.

[patrycja89]

Ja jestem bardzo wstydliwą osobą, nawet na w-fie w szkole miałam problem przebierac się przy dziewczynach w szatni.. Nie wiem czemu.. po prostu jakos nigdy nie potrafiłam pokazywac swojego ciała komukolwiek. Mama się smieje, że jak będę miała męża to będzie spał oddzielnie:P
Jednak ja tez wole chodzić do ginekologa-mężczyzny. Co prawda nigdy nie byłam u kobiety ginekologa, jednak nasłuchałam sie tylu historii i opinii o przebiegu badań u kobiet, że od razu swoje kroki skierowałam do gabinetu prowadzonego przez faceta. Pierwsza wizyta była koszmarem.. zresztą nadal jest.. i tylko fakt, że on może mi pomóc sprawia że idę tam, choć przyznam, że bardzo niechętnie.

[vwd]

a moj gin odwiedza mnie w pr. i przy kawie pyta: a jak @? a jak jestesmy razem na imprezie to sie zastanawiam ile tu kobiet oprocz mnie przebadal czasem nawet tanczymy razem raczej nietypowa sytuacja, no nie?

[gosiak76]

rzeczywiscie nietypowa sytuacja

ja wspominam dosc sympatycznie pierwsza wizyte u mojego gin. - gdy pojawilam sie po raz pierwszy u niego i wiedzial ze mialam przyjsc bo zadzwonilam do niego informujac o ktorej bede to dla smiechu rozpoczal ze mna rozmowe po angielsku - troche to rozladowalo sytuacje gdyz bylam wystraszona tym co dzialo sie ze mna - rozmawialismy na temat mojej i jego pracy w Anglii oraz na temat lekarzy brytyjskich (wlasciwie to na temat mojej opinii o lekarzach i sluzbie zdrowia w Anglii)
Moj gin. byl bardzo zaciekawiony moja praca jak dowiedzial sie czym zajmuje sie w Anglii i zaskoczony ze nie pracuje na zmywaku lub sprzataniu jak wielu Polakow

[patrycja89]

Moja pierwsza wizyta? hmm (od razu mówię, że ciągle chodzę do tego samego gina) Wchodzę do gabinetu, siadam, podaje dane i nagle słysze " to się rozbieraj!" - ha! tak mi to pomogło pozbyc się stresu że ojej! to sie nazywa byc delikatnym i taktownym

[gosiak76]

no to niesamowite podejscie jest ze strony Twojego gina - nie dosc ze to stresujaca sama wizyta a tu Ci lekarz jeszcze z takim tekstem wyjezdza
majwazniejsze ze nie ucieklas stamtad i wesz jaki jest Twoj lekarz obecnie - liczy sie zaufanie a widac ze skoro pozostalas przy tym lekarzu to oznacza ze ufasz jemu i nie zamierzasz zmieniac go na zadnego innego.

[patrycja89]

W mojej sytuacji moge powiedzieć, że dzieki niemu żyję, dzięki niemu mam oba jajniki i mam szanse na dzieci, chociaż słabe.. ale są

[gosiak76]

W mojej sytuacji moge powiedzieć, że dzieki niemu żyję, dzięki niemu mam oba jajniki i mam szanse na dzieci, chociaż słabe.. ale są

i to jest najwazniejsze teraz ze dzieki niemu Twoja sytuacja sie wyjasnila a on zrobil i robi wszystko co w jego mocy abys mogla miec dzieci :*

[patrycja89]

Domowniczko kochana co u Ciebie? Ostatnio coś mało Cię tu widać Znowu mam Cię straszyć przełożeniem przez kolano, czy coś nowego wymyślić?
Jak Twoja sytuacja z lekami? Co teraz bierzesz?

[domowniczka]

Nie lubie lekarstw Nie jestem systematyczna, dla mnie wymyslono chyba te zastrzyki raz na miesiac Ogolnie u mnie ok

[patrycja89]

powinni Ci wczepic jakiegoś GPS'a, żeby Cię namierzyć w odpowiednim momencie, złapać i strzelić Ci odpowiednia dawkę leku. Ty byś o tym nie musiała mysleć a i leki spełniłyby swoją funkcję.

[gosiak76]

powinni Ci wczepic jakiegoś GPS'a, żeby Cię namierzyć w odpowiednim momencie, złapać i strzelić Ci odpowiednia dawkę leku. Ty byś o tym nie musiała mysleć a i leki spełniłyby swoją funkcję.

mysle ze Pati ma racje - wtedy nie musialabys myslec o tym kiedy wziac lek lub czy go wzielas - ini by sie tym zajeli i w odpowiednim dniu o danej porze zaaplikowaliby dawke leku

[patrycja89]

To co Gosiu, kiedy ja dorwiemy i wczepimy jej jakiegoś GPS'a ? :)

Chyba się powtórzę.. "Domowniczko strzeż się! "
- Uważaj, bo niedługo mi to zdanie w nawyk wejdzie

[gosiak76]

To co Gosiu, kiedy ja dorwiemy i wczepimy jej jakiegoś GPS'a ? :)

mysle ze najlepiej jak bede po operacji i bede czula sie na tyle dobrze by moc ja dorwac potrzebuje wiec czasu ale mam nadzieje ze dzieki temu domowniczka przemysli sprawe i nie bedzie zapominac o lekach

[marzenka86]

Zdrowych wesołch i spokojnych świąt!!

[domowniczka]

Czesc dziewczyny, dawno nie odwiedzalam wlasnego watku Pati mi zarzucala, ze malo bywam, a teraz to co mowila do mnie, powinno sie odbic i trafic do niej , bo to ona ostatnio zaniedbala forum

[gosiak76]

domowniczko,
masz racje ale ona pojawia sie i dokladnie sledzi co sie dzieje na forum, tylko ma troche problemow i nie udziela sie w obecnej chwili za co bardzo przeprasza (przekazuje slowa przeprosin w jej imieniu).

co ogolnie sie dzieje u Ciebie? jak sie czujesz? jak sobie radzisz? czy jestes konsekwentna w leczeniu i czy nie zapominasz o lekach ??

Gosia :*

[domowniczka]

Czesc dziewczyny! Dzis sie b.napracowalam odpisalam na kilkanascie watkow a przeczytalam kilkadziesiat ale nam sie forum rozroslo, jak nie jestes sytematyczny to sie nie wyrobisz z nadganianiem super, ze coraz nas wiecej systematycznie pisze, bo milo zagladac, gdy sie wie, ze zawsze mozna kogos znajomego spotkac

[gosiak76]

tez tak sadze ze to jest naprawde fantastyczne gdy duzo sie dzieje i mozna sporo sie dowiedziec, napisac oraz przeczytac

[catrina27]

Domowniczko masz 100% rację Ja żeby nadążyć wpadam na 15 min przed pracą i na spokojnie po Inaczej nie wyrabiam i robią się taaaaaaaaaaaaakie tyły...

[gosiak76]

hihihihi - dobrze powiedziane bo ja jak wstaje i siadam do forum to juz jest multum nowych odpowiedzi do watkow

[domowniczka]

poniewaz gubie sie juz w tej wielowatkowosci naszego forum bede mowic z mojego miejsca hihi czyli z tego miejsca jestem zyje i pzdr. kazda z osobna a jak znajde chwilke to wpadne do waszych watkow

[gosiak76]

pozdrowionka - jak sie czujesz obecnie ??? nie gub sie - tu jest Twoj watek i zlapiemy Ciebie