Hejka
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Hejka
i silnym
i wytrwalym
i wytrwalym
Re: Hejka
ja na razie czuję się po wygranej stronie,tak po cichutku wam powiem że boli co raz mniej i co raz rzadziej.Ale zaczęłam sobie zadawać pytanie co będzie kiedy będę musiała zakończyć przygodę z Visanne!!! Przeraża mnie ta myśl
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Hejka
cierpliwoscia,vwd pisze:trzeba sie wykazac sprytem, hartem
docenianiem stanu, gdy czujemy sie ok,
tolerancja...
Re: Hejka
Gosiu nie mysl na razie o tym - ciesz sie kazdym dniem ktory nadchodzi a Ty nie odczuwasz bolu - na ewentualne dzialanie przyjdzie jeszcze czas jezeli sytuacja bedzie tego wymagala.hercik17 pisze:po cichutku wam powiem że boli co raz mniej i co raz rzadziej.Ale zaczęłam sobie zadawać pytanie co będzie kiedy będę musiała zakończyć przygodę z Visanne!!! Przeraża mnie ta myśl
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
Hercik dostaniesz opitol!!!
tak opitol!!! Jesteś na Visanne to się ciesz i z tego korzystaj, a nie już myślisz co dalej. Myśl co jest tu i teraz... A opitol za negatywne nastawienie... Ja Ci dam!!! No a teraz uśmiech i dużo pogody ducha :*
tak opitol!!! Jesteś na Visanne to się ciesz i z tego korzystaj, a nie już myślisz co dalej. Myśl co jest tu i teraz... A opitol za negatywne nastawienie... Ja Ci dam!!! No a teraz uśmiech i dużo pogody ducha :*
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Re: Hejka
Catrinko kochana mam jakiegoś doła chyba....wszystko się nie układa mi ostatnio.Najgorzej w pracy,sytuacja napięta-po prostu mam dosyć nie raz wszystkiego.I jeszcze ta pogoda jakoś mi smutno i zle...
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
No cos Ty hercik! Nie zartuj tak niepowaznie! Przeciez Ty jestes ta foremka, kt. tryska energia i dobrym jedzonkiem Ty nie mozesz popadac w depresje!!! zaloz okulary i szukaj slonca! wystawiaj sie na promienie! a potem promieniuj na nas! Co to za przygnebienie? Czy cos sie stalo?
Re: Hejka
Sama nie wiem co się stało.Sytuacja między mną a dyrektorem w pracy nadal napięta.Wiem,że w czerwcu mogę się pożegnać z pracą,ale może to i dobrze bo jak ma mnie on psychicznie wykończyć,to wolę tą sytuację.Nie lubię poniżania !!!
Po za tym nienawidzę maja tak jak i pazdziernika-powracają wspomnienia które bolą.W maju moje maleństwo kończy dwa latka,ale wysoko w niebie.Zawsze te miesiące są dla mnie trudne Dzięki bardzo za dobre słowo-chociaż wam mogę się wygadać
Po za tym nienawidzę maja tak jak i pazdziernika-powracają wspomnienia które bolą.W maju moje maleństwo kończy dwa latka,ale wysoko w niebie.Zawsze te miesiące są dla mnie trudne Dzięki bardzo za dobre słowo-chociaż wam mogę się wygadać
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
Tule Cie bardzo cieplutko - no w sumie psychiczne ponizanie przez przelozonych to najgorsze co moze spotkac w zyciu. Mysle ze dzieciatko cieszy sie ze pamietasz o nim - pamietaj ze pewego dnia nadejdzie taki moment ze spotkacie sie ponownie a wtedy bedziesz mogla poswiecic czas dla niego. Zycze duzo usmiechu i sloneczka.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
W pracy tak już jest. Takie czasy niestety...
Mi na doła pomaga aparat i plener. Oderwij się choć na chwilę od rzeczywistości i zrób coś co lubisz. Może jakieś nowe danie czy ciasto a później sama wszystko zjedz Albo zaproś kogoś bliskiego.
Mi na doła pomaga aparat i plener. Oderwij się choć na chwilę od rzeczywistości i zrób coś co lubisz. Może jakieś nowe danie czy ciasto a później sama wszystko zjedz Albo zaproś kogoś bliskiego.
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Re: Hejka
Catrina nie podpuszczaj mnie bo jestem na diecie Ale jeśli mam już zrobić jakieś ciacho to
chętnie ciebie bym zaprosiła A aparat i plener to jest to co uwielbiam robić.
chętnie ciebie bym zaprosiła A aparat i plener to jest to co uwielbiam robić.
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
Może kiedyś będzie dane nam się spotkać a wtedy obiecuję dobre ciacho i dzięki za poświęcenie i poprawienie humoru
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Hejka
nie wolno tak myslec! maj jest piekny! pierwsza prawdziwa zielen, listki na drzewach, wszystko budzi sie do zycia, trawa jest soczysta a nie sucha, jest pieknie... Trzeba zapomniec o nieszczesciu i zyc dalej! Nie wolno tego rozpamietywac! Postaw gruba czarna kreche w kalendarzu i od tego momentu zyj tym co przyniesie przyszlosc! Bo sie zameczysz, zaplaczesz!... Co bylo to bylo - trudno! Tak musialo widocznie byc! Ale co to ma za znaczenie czy bylo to w maju, czy w czercu, czy w lipcu... Bylo, minelo i nie ma sensu obchodzic takich smutnych rocznic... Juz nad tym plakalas, juz bylas w zalobie, teraz jest czas normalnego zycia, czas radosci!... Im predzej przyjmiesz to do wiadomosci tym lepiej dla Ciebie i dla innych z Twojego otoczenia!hercik17 pisze:nienawidzę maja
Re: Hejka
Dawno nie zaglądałam na forum bo ostatnio miałam problem z internetem i nawał pracy.W dodatku mam dzidzię w domu 10 maja przywiozłam 7- tygodniowego szczeniaczka.Noce nie przespane,latam ze ścierką,ale jest słodka i kochana.Wreszcie po 8 miesiącach szukania udało się i mam sunię rasy Beagl.Jestem happy
Co do zdrówka to muszę przyznać że jest co raz lepiej.Bóli prawie nie ma.Pod koniec maja wizyta u lekarza i znowu będzie stres .Jestem dobrej myśli,ale i tak się pewnie będę stresować.Do urologa dopiero w sierpniu Visanne zdaje egzamin jak na razie w 100% oby tak dalej
Co do zdrówka to muszę przyznać że jest co raz lepiej.Bóli prawie nie ma.Pod koniec maja wizyta u lekarza i znowu będzie stres .Jestem dobrej myśli,ale i tak się pewnie będę stresować.Do urologa dopiero w sierpniu Visanne zdaje egzamin jak na razie w 100% oby tak dalej
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
Wspaniale ze nie masz bolu - cieszy mnie informacja ze w koncu udalo Ci sie znalezc wymarzonego szczeniaczka - oby dobrze sie sunia chowala. Jak sie wabi ??
Co sie stalo z Twoja wizyta u urologa - dlaczego zostala przesunieta o miesiac ???
Pozdrawiam cieplo i super ze jestes z nami pomimo zaklocen w polaczeniu internetowym i nawalu pracy.
Co sie stalo z Twoja wizyta u urologa - dlaczego zostala przesunieta o miesiac ???
Pozdrawiam cieplo i super ze jestes z nami pomimo zaklocen w polaczeniu internetowym i nawalu pracy.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
Sunia wabi się Viki i jest nieznośna,daje nam popalić.A o to jej zdjęcie
- Załączniki
-
- Śpiąca królewna
- Zdjęcie2563.jpg (30.51 KiB) Przejrzano 11576 razy
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
- marzenka86
- Ekspert
- Posty: 209
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2010, 22:04
Re: Hejka
śliczny szczeniaczek!!!! Jest przeurocza!!!!
Re: Hejka
Dziękuję,ale kłopotu też przy niej jest trochę.Mam nadzieję że szybko nauczy się załatwiać swoje sprawy fizjologiczne tam gdzie trzeba
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Hejka
to bedzie zywe srebro ta rasa tak ma - nie poleniuchujesz przy niej
Re: Hejka
już daje popalić bieganie po schodach co pół godziny dobrze mi zrobidomowniczka pisze:to bedzie zywe srebro ta rasa tak ma - nie poleniuchujesz przy niej
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Hejka
no to powodzenia w wychowywaniu (i tresowaniu) Viki