Hejka
Re: Hejka
Jest swietniutka
Ciekawe jak moja by zareagowala na taki prysznic - wiem ze lubi wchodzic do jeziora jak tylko sie tam znajdzie i tak samo bedzie wylapywac rozne rzeczy z wody ale nigdy nie oddalala sie za daleko od brzegu
Ciekawe jak moja by zareagowala na taki prysznic - wiem ze lubi wchodzic do jeziora jak tylko sie tam znajdzie i tak samo bedzie wylapywac rozne rzeczy z wody ale nigdy nie oddalala sie za daleko od brzegu
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
Kolejny ponury dzień.Od paru dni jakoś się nie najlepiej czuję,ale to też chyba wpływ pogody.Myślami jestem już na urlopie,a do urlopu jeszcze daleko jakoś tak nic mi się nie chce i mam doła
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
To kiedy na ten urlop? Mogę Cię pocieszyć, że ja dopiero w listopadzie Ale wtedy to dopiero w PL będzie załamująca pogoda... i przyda się zastrzyk egipskiego lub tunezyjskiego słoneczka A pogoda fakt, nieciekawa, ale jak sobie pomyślę, że mogłam się urodzić np. na Grenlandii to mi trochę lepiej
Re: Hejka
hehe no tak zawsze mogło być gorzej.Ja urlopik ok 15 sierpnia a dni mi się teraz dłużą jak cholera...człowiek na ten urlop czeka jak na wygraną w totolotka
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
Ja mam nadzieje ze uda mi sie zalatwic urlopik na 2 dni i bede miec 4 dni wolnego ktore spedze w cieplejszym klimacie hiszpanskim - nie moge sie doczekac. Tobie Gosiu za to zycze cierpliwosci i mam nadzieje ze chociaz to bedzie wynagrodzone Tobie super pogoda
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
Jestem w pracy i nie najlepiej się czuję.Boli mnie brzuch co jest związane z jelitami bol jest nie przyjemny.nie boli mnie cały czas tylko to są chwilowe ataki trwające ok 10-15 min.Tak jest od paru dni.Zaczynam się martwić
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
Gosiu na razie jest ok ale dziś prawie nic nie jadłam bo jakoś się boję.Dziś mam wolne więc trochę wypoczywam.Wczoraj dokładnie przeczytałam wszystko na temat diety przy endo i zaczynam ją stosować.Zobaczymy jakie będą efekty
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
Mam nadzieje ze odpoczynek pozwoli Ci sie zrelaksowac - a zastosowanie diety prawidlowo wplynie na Toje samopoczucie i zmnejszy dolegliwosci - oby sie tak stalo.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
23.08 rozstaję się z visanne! Mam mieszane uczucia.Cieszyć się czy nie ???? Tak fajowo żyje się bez bólu,co za komfort! Czasem tylko jakieś niewielkie bóle jajników i jelit.Dziś mi się śniło,że przestałam brać Visanne i wszystko wróciło.Chyba się zaczynam już na dobre stresować odstawieniem leku.Przeraża mnie to wszystko.Cieszę się jedynie,że będę mogła działać w sprawie dzidziusia i że może wreszcie schudnę po odstawieniu.No i że wreszcie mój mąż będzie się mógł nacieszyć mną w nocy bo przecież w moim słowniku nie ma słowa SEX menopauza musi być okropna
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
Gosienko mam nadzieje ze te gorsze rzeczy nie pojawia sie tak szybko - mam nadzieje ze z tymi starankami sie uda w tej sytuacji. Bede trzymac kciuki i prosze nie stresuj sie zawczasu.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
Nareszcie mam czas aby odiedzić forum.Urlopik ok ale nie długo juz koniec.Wesele się udało było super ale rozbolała mnie nerka chyba za dużo tańczylam.Pogoda dopisuje jednak stres mi towarzyszy bo za 2 dni rozstaję się z moim kochanym Visanne i boję się bólu nie sądziłam że można tak się denerwować zakończeniem leku....
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
Gosiu postaraj sie wziac wszystko na spokojnie bo stres ma tez duzy wplyw na nasze samopoczucie - po prostu obserwuj swoj organizm po odstawieniu leku. W razie czego kontaktuj sie z lekarzem i ustalcie plan dzialania. Buziaki.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
witaj
Gosia zwraca się do ciebie Gosiu więc drogą dedukcji mniemam że tak masz na imię i ja tak będę się zwracał, chyba że wolisz jakoś inaczej to jestem otwarty na propozycje haha Najlepszym sposobem na nerwy jest odwrócenie uwagi, myślę że akurat na ten dzień dobrze by było aby był ktoś przy tobie i dbał o twoje samopoczucie
Pozdrawiam
Gosia zwraca się do ciebie Gosiu więc drogą dedukcji mniemam że tak masz na imię i ja tak będę się zwracał, chyba że wolisz jakoś inaczej to jestem otwarty na propozycje haha Najlepszym sposobem na nerwy jest odwrócenie uwagi, myślę że akurat na ten dzień dobrze by było aby był ktoś przy tobie i dbał o twoje samopoczucie
Pozdrawiam
Re: Hejka
Kamilu oczywiście że możesz do mnie mówić po imieniu,będzie mi bardzo miło.Jakoś nie mogę opanować swoich nerwów.Dziś ostatnia tabletka.Ale za to od wczoraj biorę zastrzyki,bo mam straszne uczulenie.Jestem zsypana od góry do dołu i najgorsze że swędzi i na słonko nie mogę wychodzić.Także drugą część urlopu mam super
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
witaj Gosiu
Nad nerwami trudno czasami panować, coś o tym wiem... Jednak nie można się im poddawać, gdy jakieś uporczywe myśli zaczną cie męczyć na siłę myśl o czym innym, staraj się coś robić lub z kimś pogadać. Z czasem będzie ci coraz łatwiej nad tym zapanować, w moim przypadku działa bo mniej przejmuje się już pewnymi sprawami. Jeszcze się słonkiem nacieszysz, zapowiadają że upały się utrzymają, a ja to mam słonka już serdecznie dość nawet haha
Pozdrawiam
Nad nerwami trudno czasami panować, coś o tym wiem... Jednak nie można się im poddawać, gdy jakieś uporczywe myśli zaczną cie męczyć na siłę myśl o czym innym, staraj się coś robić lub z kimś pogadać. Z czasem będzie ci coraz łatwiej nad tym zapanować, w moim przypadku działa bo mniej przejmuje się już pewnymi sprawami. Jeszcze się słonkiem nacieszysz, zapowiadają że upały się utrzymają, a ja to mam słonka już serdecznie dość nawet haha
Pozdrawiam
Re: Hejka
Słoneczko piękne u nas ale ja nie mogę się nim cieszyć bo przez to uczulenie nie mogę być na słońcu tylko dwa razy dziennie na zastrzyk i tyle jutro wracam do domku i......znowu do pracy
a dziś pierwszy dzień bez Visanne
a dziś pierwszy dzień bez Visanne
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
Gosienko mam nadzieje ze antybiotyk pomoze Ci sie pozbyc uczulenia. Czy wiesz co Cie uczulilo konkretnie? Mam nadzieje ze bole nie powroca po odstawieniu Visanne - bede trzymac tez kciuki za staranka a mam nadzieje ze masz zielone swiatelko. Buziaki.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
Wróciłam już z urlopu pogoda nadal piękna.Kolejny dzień bez Visanne ale jak na razie wszystko ok.Dziś właśnie ostatni 10 zastrzyk a uczulenie jak było tak jest więc w poniedziałek znowu do lekarza
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
Gosienko przykro mi ze organizm nie reaguje na leczenie - u mnie bylo podobnie bo po pierwszym leku moj organizm nie odpowiadal na leczenie, znow poszlam do lekarza i dostalam inny lek i znow nie bylo odpowiedzi na dzialanie leku - dostalam skierowanie do szpitala na badania jak poszlam do lekarza juz za 3-cim razem.
Mam nadzieje ze lekarz cos wymysli w Twojej sytuacji i bedziesz mogla poczuc sie lepiej a uczulenie zniknie.
Mam nadzieje ze milo spedzilas urlop pomimo tego nieszczesnego uczulenia.
Mam nadzieje ze lekarz cos wymysli w Twojej sytuacji i bedziesz mogla poczuc sie lepiej a uczulenie zniknie.
Mam nadzieje ze milo spedzilas urlop pomimo tego nieszczesnego uczulenia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
dzięki Gosieńko.najważniejsze jest dla mnie że na razie endo siedzi cicho i się nie wychyla.Zobaczymy7 jak długo
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
Niedziela w pracy pogoda piękna.Na pociechę zrobilam dzis rano rogaliki Kupiłam też sobie butki na zimę.zaczęlam roznosic ulotki o endometriozie.Pierwsza ulotka i pierwszy odzew ! Część zostawilam w pobliskiej aptece.Nadal zbieram podpisy.Endo na razie nie daje znac o sobie ale pewnie długo to nie potrwa ! Szykuję się do rocznicy ślubu.Mam nawet juz wybrany prezent tylko muszę go zamówić.Robię dużą karykaturę ! Mam nadzieję że endo nie odezwie się w rocznicę ślubu...bo będę zła
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Hejka
To wspaniale
A jak duza bedzie to karykatura ??? Czy jest juz dla niej miejsce gdzies na scianie i gdzie ewentualnie zamierzasz ja powiesic ????
A jak duza bedzie to karykatura ??? Czy jest juz dla niej miejsce gdzies na scianie i gdzie ewentualnie zamierzasz ja powiesic ????
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Hejka
Miejsce na ścianie oczywiście już jest ramka tez naszykowana.Karykatura w formacie A4.Mam nadzieję że mężowi sprawię radość.
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."