Witajcie

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
lucynakonrad
Udzielaj±cy się
Posty: 13
Rejestracja: środa, 27 lipca 2011, 16:17

Re: Witajcie

Post autor: lucynakonrad »

hej jestem nowa na forum ale dzięki wam dowiedziałam się bardzo wiele. Podziwiam waszą siłę mam nadzieję że też ją znajdę. POZDRAWIAM :!:
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Lilla a w jakiej formie zamierzasz do nich zaapaelowac ???? Mysle ze jezeli sami nie beda sie dalej doksztalcac to apele niewiele pomoga bo niektorzy maja klapki na oczach.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

gosiak76 pisze:Lilla a w jakiej formie zamierzasz do nich zaapaelowac ????
Szczerze mówiąc nie wiem. Zła byłam i chyba miałam ochotę zrobić coś innego z tą negatywną energią, niż pokrzyczeć na kota ;) A tak serio, pewnie jakieś drogi dojścia by się znalazły. Nie jestem przekonana, czy to tylko kwestia niedouczenia się, czy tego, że po prostu im się nie chce.

Ja dziś jestem już 5 dzień z rzędu słaba jak mucha. Nawet tak bardzo teraz nie boli, odstawiłam Ketonal Forte, bo się bałam, że żołądek sobie zniszczę. Co Wy bierzecie na ból?
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Ja wczesniej zanim mialam operacje bralam Diclofenac w czopkach doodbytniczych - szybko usmierza bol i nie powoduje zadnych efektow ubocznych zwiazanych z zoladkiem. Otrzymalam rowniez tramal ale podaje se go doustnie i jest bardzo silnym lekiem opartym na skladnikach morfiny wiec mozna sie od niego uzaleznic jak bedzie sie go zbyt czesto stosowac.
Oprocz tego jak bralam leki doustnie to zaczelam stosowac Linex forte zawierajacy dobroczynne szczepy bakterii probiotycznych a tym samym chroni przewod pokarmowy.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Jestem po wizycie i już wszystko wiem.
Endo się rozsiała :( Mam ją na obu jajnikach i chyba szyjce macicy. Zwykłe badanie bolało jak szlag.
Kurde, byłam pewna, że to torbiele czynnościowe, bo mnie uspokajano, że po opracji wszystko było ok i czysto, nigdzie poza torbielą endo nie miałam. No to teraz full wypas.
Dostałam Visanne na 3 miesiące, jak będę ją w miarę dobrze tolerować, to mam brać pół roku. A potem albo ciąża, albo antykoncepcja.
Nie przypuszczałam, że mnie to tak dobije :(
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Lilla bardzo mi przykro ze lekarze pozostawili Cie bez zadnych lekow po operacji i teraz masz rozsiane endo na obydwoch jajnikach. Jak widac niektorzy lekarze maja znikoma wiedze na temat tej choroby jeszcze. Tule Cie bardzo cieplutko i sle moc pozytywnych mysli do dalszej walki. Mam nadzieje ze dobrze bedziesz tolerowac Visanne dzieki czemu dojdzie do zmniejszenia i uspienia tej paskudy.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witajcie

Post autor: vwd »

Lilla23 pisze:Nie przypuszczałam, że mnie to tak dobije :(
Glowa do gory! Poradzisz sobie - jestes dzielna dziewczynka! a my bedziemy Cie wspierac! Bedzie dobrze! Musi, nie ma innej opcji :)
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy! Na razie jestem jednak w dołku, bo już po operacji miało być dobrze, a jest właściwie gorzej. Drugi tydzień jestem potwornie osłabiona i do tego mam strasznie wysokie tętno (ale to chyba z nerwów). No i boli :(
Boję się trochę Visanne i tych wszystkich skutków ubocznych. Ale jak poczytałam wątek o Visanne to widzę, że nie jest najgorzej. Zobaczę, jak ja ją będę tolerować i dam znać. Trzymajcie kciuki.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Trzymamy kciuki za Twoje leczenie - mam nadzieje ze wkrotce Twoj stan sie troszke poprawi. Tule cieplutko - a Ty masz sie nie poddawac.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Jak to pisałam w wątku o Visanne, mam za sobą już 14 tabletek i jak na razie dalej boli mnie jajnik, zaczęły mi się plamienia, stan psychiczny mam koszmarny i zaczynam mieć kłopoty ze snem.
Najbardziej chyba się boję tej jazdy z nastrojem. Parę lat tamu miałam zdiagnozowany stan depresyjny o podłożu nerwicowym, a w ulotce o Visanne pisze, że nie powinny jej brać osoby, które miały depresję. Niby to nie to samo, bo stan depresyjny jest łagodniejszy, ale już teraz mam strasznego doła. Nie wiem, czy to przez tabletki, czy też przez to wszystko, co mi się teraz w życiu dzieje, ale zaczynam się obawiać, jak to będzie dalej :( Poza tym, ze wsparciem otoczenia raczej u mnie kiepsko. Mam nadzieję, że chociaż fizycznie poczuję się lepiej, ale na razie jakoś marnie to widzę.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witajcie

Post autor: vwd »

wszystkim stanom depresyjnym mowimy glosno NIE! i to mowimy chorem! i Ciebie tez chcemy w tym chorze uslyszec! :)
ja jako pierwsza wolam NIE! (kto nastepny?)
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Gdyby mówienie NIE działało, to bym to powtarzała jak mantrę cały dzień :) Ale niestety jest tak, że wstaję rano z łóżka i już mam doła, mimo że się jeszcze dzień dobrze nie zaczął. A innym razem, zupełnie bez powodu jest lepiej (np. dzisiaj). Te hormony....
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Niestety hormony potrafia wszystko wywrocic do gory nogami ale ...... staraj sie zrobic cos dobrego do zjedzenia, obejrzec cos co przywroci Ci lepszy humor - postaraj sie z kims na ten temat porozmawiac gdyz zamkniecie sie w tym okresie jeszcze bardziej moze spowodowac ze zaczniesz sie coraz bardziej pograzac w tym dole - wyjdz spotkac sie z przyjaciolmi lub na spacerek poki jest ladna pogoda jeszcze.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witajcie

Post autor: vwd »

a jak sobie porzadnie wrzasne NIE to mi przechodzi! :D (przynajmniej na chwile)
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Z prawdziwą depresją nie się niestety walczy sposobami domowymi, a szkoda. Ale mam nadzieję, że to nie depresja, tylko takie dołki hormonalne. Może znajdę na nie jakąś metodę.

Gosiu, u mnie problem polega m.in. na tym, że jedym z główny objawów endo jest straszne osłabienie i zawroty głowy w czasie @. Niekiedy to trwa nawet 2 tygodnie i jestem praktycznie wyłączona z życia. Kursuję jedynie na trasie dom-praca i to albo taxi, albo jak mnie dobrzy ludzie podwiozą. To też jest dołujące, bo człowiek nie ma siły nic robić. A tak bym sobie na fitness poszła! Mam nadzieję, że Visanne poradzi sobie także i z tym problemem, bo skoro nie będę miała @, to może osłabienie też minie.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Lilla to rzeczywiscie nie wyglada to ciekawie bo jestes wtedy wylaczona na 2 tygodnie ale wiem jak to jest czuc sie oslabiona i chciec tylko polozyc sie w kazdej wolnej chwili aby nabrac chociaz troszke sily i energii - tez to przerabialam przed operacja - momentami czulam ze zycie ze mnie uchodzi i wracajac z pracy bylam tak slaba ze na nic nie mialam sil w domu - sprzatalam nawet wtedy gdy wiecej mialam sil a tak jedynie w glowie byl wypoczynek a nawet spotkania ze znajomymi odsunelam i nie moglam pojsc na zadne imprezki.
Mam nadzieje ze Visanne pomoze Ci w opanowaniu tego co czujesz i bedziesz mogla naprawde lepiej funkcjonowac za co trzymam kciuki.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Też mam nadzieję, że mi pomoże, bo za tydzień urlop! Nie chciałabym go spędzić leżąc plackiem. Tak więc trzymam kciuki, że do tego czasu trochę się wypionuję. I może oderwanie się od codzienności poprawi mi też nastrój.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Trzymam za to kciuki z calych sil ze tak wlasnie bedzie. Urlop pomoze Ci oderwac sie od codziennych obowiazkow wiec mam nadzieje ze humor sie poprawi. :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
Kamil
Ekspert
Posty: 155
Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 01:14

Re: Witajcie

Post autor: Kamil »

witaj :)
Ja jak zwykle z opóźnieniem witam forumowiczki, ale jak mówi przysłowie lepiej późno niż wcale haha
Ap ropo oderwania od codzienności i nastroju, sądzę że to ważne gdyż sam miałem problemy na tym gruncie i wiem ile taki prawdziwy wypoczynek może dać :) Życzę zdrówka i pozdrawiam :)
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Hej. Dzięki, już czuję się trochę lepiej fizycznie, zmęczenie i osłabienie przeszło, więc mam nadzieję, że tak będzie przez następne 3 tygodnie (minimum). A co do oderwania się od rzeczywistości - spróbuję. Choć niestety należę do ludzi, którzy za dużo myślą ;)
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Jutro jadę na urlop! :) Dziś biorę ostatnią tabletkę pierwszego opakowania Visanne i jak na razie znoszę ją nie najgorzej. Przynajmniej fizycznie. Właściwie dokucza mi głównie bezsenność i rozdrażnienie, ale może na urlopie jakoś i te dwie rzeczy przejdą, kiedy wypocznę. Tak więc - do "zobaczenia" za 2 tygodnie! Trzymajcie się wszystkie dzielnie :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Milego urlopu Lilla i mam nadzieje ze rozdraznienie i bezsennosc mina kiedy sobie wypoczniesz i sie zrelaksujesz :) Mam nadzieje ze jest to miejsce ktore pozwoli Ci zapomniec o wszystkim ;)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Hej, hej, wróciłam z urlopu :) Ogólnie mogę powiedzieć, że czułam się dobrze. Wyjątkiem była tylko długa podróż samochodem, od której dostałam bardzo intensywnego plamienia ze skrzepami. Przeszło po jakiś 3 dniach i na szczęście nie byłam osłabiona. Poza tym, im więcej pływałam w morzu, tym lepiej się czułam! Może woda ma takie działanie odprężające i relaksujące? Pod koniec wyjazdu byłam już naprawdę w dobrej formie i nawet plamienie całkowicie przeszło. Niestety podróż powrotna znowu spowodowała bóle podbrzusza i mam ponownie plamienie, ale trochę mniejsze. Psychicznie jest tak sobie - podczas urlopu spałam bez problemów, ale to chyba wynikało ze zmęczenia słońcem i pływaniem, natomiast dziś w nocy udało mi się usnąć tylko na 3 godziny :( Obniżony nastrój mam właściwie cały czas, choć na wyjeździe po prostu nie miałam czasu za dużo myśleć i jak się łapałam na wpadaniu w dół, to świadomie starałam się takie humory od siebie odsunąć. Niestety, wróciłam do szarej rzeczywistości i moje dołki psychiczne też wróciły. Nie jestem do końca pewna, czy to wina Visanne, czy po prostu mam kiepską formę psychiczną, bo trochę rzeczy mi się na siebie nałożyło w życiu. Może te hormony tylko pogorszyły już istniejący wcześniej stan.
W każdym razie - polecam pływanie :) Szczególnie w ciepłym morzu...
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Ciesze sie ze klimat morski tak fantastycznie na Ciebie wplynal - szkoda tylko ze wraz z powrotem do szarej codziennosci powrocily tez dolki psychiczne - a myslalam nad tym zeby od czasu do czasu pojsc na basen ???? Moze taki relaks dobrze by Ci zrobil.
Zyvcze aby powrocil dobry humor i lepszy stan samopoczucia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Myślałam o basenie Gosiu, choć to oczywiście nie taka sama przyjemność jak morze. Jedyne, co mnie nieco powstrzymuje, to możliwość złapania jakiejś infekcji kobiecej, bo to ostatnie czego bym chciała w obecnej sytuacji.
Ogólnie mi się wydaje, że ruch dobrze mi robi. Jak czuję się w miarę ok, to chodzę regularnie na fitness, ale ostatnio byłam prawie 2 miesiące temu przez to osłabienie. Czekam tylko, jak mi trochę przejdzie plamienie i wracam na zajęcia w przyszłym tygodniu!
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witajcie

Post autor: vwd »

Lilla, ja tez mialam takie obawy przed basenem, bo kiedy wiecznie mialam infekcje, ale obecnie chodze systematycznie na basen i o dziwo mam idealna cytologie! :D wiec... moze i u Ciebie tak bedzie :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

No tak - z tym basenem to tez jest roznie. Skoro ruch dobrze Ci robi to mam nadzieje ze niedlugo nadejdzie mozliwosc zebys mogla sie poruszac na zajeciach fitnessu czego mocno zycze.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Po półtora miesiąca skończyło mi się plamienie! A może to jakaś przerwa. W każdym razie od paru dni jest czysto i już się ucieszyłam, że jeden skutek uboczny mniej, a tu w piątek dostałam ataku bólu. Nie był może wyjątkowo silny, ale mnie zupełnie zaskoczył. Od kiedy biorę V, nic takiego mi się nie przydarzyło. Poza tym miałam zawroty głowy. Spędziłam całe popołudnie leżąc i było ok. W sobotę nic się nie działo, ale w niedzielę poróciło kłucie w lewym jajniku (tym operowanym) i mam je do teraz. Gdybym nie brała V, to teoretycznie mogłabym teraz mieć @. Myślicie, że to może być jakoś powiązane? Bo w końcu skoro V nie daje ochorny przed ciążą, to oznacza, że przynajmniej część normalnego cyklu ma miejsce.
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Jajnik, a właściwie jajniki dalej mnie bolą. Na szczęście nie jest to takie kłucie, ale raczej ból tępy i niezbyt mocny. Natomiast non-stop. W ogóle mam wrażenie bardzo napiętego brzucha i takie uczucie jak przy wzdęciu, ale brzuch płaski. Kupiłam następną butelkę oleju lnianego i zobaczę, czy mi się nie polepszy. Udało mi się też wreszcie wybrać na fitness! Ruch mi bardzo dobrze zrobił, choć zauważyłam, że przy niektórych ćwiczeniach mam uczucie "ciągnięcia" w dole brzucha. Ćwiczenia na dolne partie mięśni brzucha i wypady ze skłonem, powodowały z kolei pobolewanie jajników. Moja trenerka wie, co mi jest, więc pozwoliła mi się obijać jak się gorzej poczułam. Cóż z tego, skoro teraz się czuję jak trochę niedołężna :(
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Aby dojsc do sieie potrzeba jednak na to czasu - dobrze ze twoja trenerka wie o Twej chorobie i nie musisz wykonywac cwiczen ktore moga sprawiac problemy. A co do bolu jezeli to Cie niepokoi to skontaktuj sie z lekarzem zeby to skontrolowac. Pozdrawiam.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”