Witajcie

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Właściwie w tej chwili jestem zdrowa, ale trochę się boję, co będzie dalej i pomyśłałam, że może znajdę tu kogoś, kto był w podobnej sytuacji.
Wszystko zaczęło się we wrześniu ubiegłego roku, kiedy podczas okresu zasłabłam z bólu. Zdarzyło mi się to pierwszy raz w życiu. Poczekałam do następnej miesiączki - nic się nie działo. Ale już w kolejnym miesiącu, ból jakby mnie ktoś dźgał nożem. Diagnoza - torbiel na jajniku, ok. 5 cm. Problem tylko był w ustaleniu, jaka torbiel. USG było niejednoznacze. Robiłam je 4 razy u 3 różnych lekarzy i w końcu stanęło na tym, że to potworniak (dermoid), ale też, że mam na jajniku coś jeszcze. Dostałam skierowanie na laparoskopię, którą miałam miesiąc temu. Okazło się, że miałam dwie torbiele na jedym jajniku - czynnościową i endometrialną. Lekarka powiedziała, że taka torbiel to jest de facto endometrioza, ale na szczęście nigdzie indziej jej nie było widać. Jestem w grupie wysokiego ryzyka i problem może wrócić, ale w tym momencie, jest niby ok. I tu się pojawiają moje wątpliwości - nie zlecono mi żadnych badań hormonalnych i nie dostałam żadnych leków. Mam po prostu chodzić co pół roku na kontrolę. A mi się wydaje, że sprawa nie jest do zakończona. Obserwuję u siebie pewne objawy, które moim zdaniem mogą wskazywać, że z moimi hormonami nie jest wszystko ok. Czy któraś z Was miała np. problem z włosami? Ja mam teraz chyba ze 3 razy mniej, niż miałam i zaczynam podejrzewać łysienie androgenowe. Oprócz tego, nie panuję zupełnie nad moją wagą. Utyłam trochę i nie mogę zrzucić nawet pół kilo. Zaczęła mi się przetłuszczać cera, mimo że całe życie miałam suchą. Wiem, że to niewielkie problemy, ale po prostu zastanawiam się, czy wynikają one z zakłoceń gospodarki hormonalnej przez chore jajniki, czy może to hormony wywołały problemy z jajnikami. Czy Waszym zdaniem powinnam teraz iść do endokrynologa? Mam wrażenie, że skoro ginekolodzy stwierdzili, że z ich punktu widzenia jestem zdrowa, to ich rola jest skończona i zostawili mnie samej sobie. A może to tak po prostu jest po usunięciu torbieli i to ja przesadzam?
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witajcie

Post autor: vwd »

Witaj :) oczywiscie, ze nie przesadzasz. Obserwujesz sie uwaznie, analizujesz i wyciagasz wnisoski. Zaden lekarz nie jest w Twojej skorze i nie wie co dokladnie czujesz, ani nie zna Cie tak dobrze, zeby te zmiany dostrzec. Zastanawiam sie nad ta Twoja waga...
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witajcie

Post autor: vwd »

malo jesz a tyjesz... jedyne co mi przychodzi do glowy to niedoczynnosc tarczycy Takie objawy znam tylko w tej chorobie... Moze masz Hashimoto? Tu kilka dziewczyn pisalo, ze obok endo na to akurat sie lecza... A moze wszystko jest ok, ja tylko tak na glos mysle ;) ale ten endokrynolog nie zaszkodzi :) idz i sie upewnij :)
A ile masz lat? I co jeszcze mowi o Twoim przypadku gin?
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Sama się zastanawiałam nad Hashimoto. Jako nastolatka miałam problemy z tarczycą, ale było to jedynie wole młodzieńcze (ani nadczynność, ani niedoczynność). Teraz mam 33 lata i co jakiś czas kontroluję poziom TSH - do tej pory był ok. Chcę teraz jeszcze poprosić lekarza o T3 i T4 oraz hormony płciowe. Z Hashimoto nie zgadza mi się jedynie to przetłuszczanie skóry, bo czytałam, że jednym z objawów jest raczej przesuszenie. Najbardziej martwią mnie włosy - nawet jak miałam te problemy z tarczycą, to włosów miałam mnóstwo, teraz marne resztki. Byłam u dermatologa, ale mnie olał i powiedział, że to jest trudne do zdiagnozowania, dlaczego wypadają. Aha - co do wagi: utyłam jakieś 2 kg i na tym stanęło. Natomiast nie mogę zrzucić nawet pół! I utyłam nie zmieniając diety i jedząc mało.

Jeżeli chodzi o ginekologów, to bardzo mało mi w ogóle mówili. Po laparoskopii, kiedy zapytałam, co wyszło i czy musieli usuwać jajnik usłyszałam, że poczytam sobie na wypisie! Oczywiście pojawił się też tekst o ciąży. Jedyna lekarka, która mnie potraktowała całościowo, a nie była zainteresowana samym jajnikiem, to hinduska ginekolog, która stosuje też oprócz zwykłego leczenia metody z medycyny wschodniej. Ona pytała o wątrobę, trawienie i samopoczucie. Kazała mi zmienić dietę i efekt był rewelacyjny - mimo że miałam jeszcze torbiel, ból przy okresie zmniejszył się o połowę i sama torbiel zmniejszyła się do niecałych 2cm!
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witajcie

Post autor: vwd »

Caly problem polega na tym, aby trafic na dobrego lekarza i zeby on znow trafil z leczeniem :)
A o jakiej diecie wspomnialas? Co jadlas?
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Miałam wykluczyć z diety biały cukier, białą mąkę, nabiał i słodycze. Do tego pić codziennie łyżeczkę oleju z wiesiołka i łyżkę oleju lnianego. I leki ziołowe, albo zioła na wspomaganie pracy wątroby. Zewnętrznie - okłady z oleju rycynowego na podbrzusze (nalać olej na gazę, przykryć ścierczką i przyłożyć termofor - i tak koło godziny). Efekty były przy nastepnym okresie, który był duuuużo mniej bolesny. Wiesołek jest ogólnie znany z tego, że świetnie robi na problemy z PMS-em i bolesnymi miesiączkami. Szkoda tylko, że na włosy nie pomógł...
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Witajcie

Post autor: domowniczka »

Czesc Lilka :) :) dzieki za te recepture :) brzmi b.interesujaco, a skoro Tobie pomogla to innym moze pomoc :) :) :) Co do wlosow... sporo mi wypada, naprawde duze ilosci, ale jakos z tym zyje. Nie wiem, byc moze to ma jakis zwiazek z endo :| stosowalam takie ampulki na cebulki. Kupuje sie je w aptece. Sa drogie. Inne dla facetow, inne dla nas. Pod uwage bierze sie naturalny kolor wlosow. Te ampulki zalecila mi kobieta w aptece, kt. przeprowadzala bad. wlosow. Mialam 2x takie bad. przed i po kuracji. Wlosy spradzala pod mikroskopem jakby i takim urzadzeniem po glowie ;) na ekranie w powiekszeniu pokazywala skore.. Wygladalo to wszystko b.profesjonalnie i bylo za darmo :D ale mysle, ze to naciaganie, aby kupowac rozne produkty dot. wlosow :lol: W kazdym razie, mnie te ampulki pomogly na jakis czas :) naprawde pomogly, a teraz... wlosy znow wypadaja...
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Witajcie

Post autor: domowniczka »

aaa, i przypomnialam sobie, ze ta kobieta stwierdzila, ze mam tlusta skore na glowie, ze trzeba ja wysuszyc... Kiedys sie mowilo, ze trwala wysusza wlosy ;) no, ale teraz wlosy sie prostuje, a nie kreci ;) :D
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Ja się po prostu zastanawiam, czy zarówno te problemy ginekologiczne, jak i te mniej istotne (medycznie) objawy, jak włosy, cera i waga, nie są powiązane. I czy wspólnym mianownikiem nie są hormony. Torbiele czynnościowe tworzą się właśnie przez zakłóconą gospodarkę hormonalną, może endo też na nią wpływa? Stąd moja ciekawość, czy miała która z Was robione badania hormonalne i jakie? Czy lekarze patrzą na problem szerzej, czy wszyscy mają tak, że skoro torbiel wycięta, to nie ma o czym rozmawiać? A może szukam sposobu, żeby nie przechodzić przez to wszystko ponownie...

I nie wiem też, czy kontrolnie nie powinnam sobie robić co jakiś czas badań na CA 125, choć ja akurat cały czas miałam je w normie. Martwi mnie też to, że torbiel endo była pęknięta, więc mogło to stworzyć okazję do rozprzestrzenienia się choroby dalej. Co prawda lekarka, która mnie operowała twierdzi, że chyba torbiel pękła już podczas laparoskopii, ale na 100% tego nie wiadomo.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Witaj Lilla,
ja mialam robione hormonalne bad. krwi, gdzie wzieto pod uwage takie hormony jak estrogen, estradiol, testosteron, LH, FSH, prolaktyna oraz funkcje tarczycy - tsh, ft3 i ft4.
Problemy ktore u Ciebie wystepuja sa problemami ginekologiczno-endokrynologicznymi - jezeli chcesz zeby lekarz zajal sie Toba calosciowo czy sprawami ginekologicznymi i endokrynologicznymi to postaraj sie znalezc lekarza gienkologa endokrynologa bo tacy specjalisci rowniez istnieja. Mam nadzieje ze dzieki temu bedziesz wlasciwie poprowadzona w dalszym leczeniu.

Skoro mowa o peknieciu torbieli endometrialnej to istnieje ryzyko ze zawartosc mogla przedostac sie na inne narzady - nie ma znaczenia czy pekla przed czy podczas laparoskopii jezeli pekniecie nastapilo wewnatrz organizmu. Mam nadzieje ze jednak wszystko zostalo oczyszczone - warto poddawac sie badaniom kontrolnym ktore obejma bad. ginekologiczne i usg dopochwowe.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Dzięki za podpowiedź z tym ginekologiem - endokrynologiem, zapomniałam, że faktycznie istnieje taka specjalizacja. Najpierw spróbuję się dostać do endokrynologa i mam nadzieję, że przepisze mi odpowiednie badania hormonalne, a jak nie, to najwyżej zrobię prywatnie. Dziwne, że nawet mnie na LH nie skierowali, skoro oprócz endometrialnej miałam jeszcze czynnościową torbiel.

Torbiel pękła niestety w środku ciała. Lekarka mi powiedziała, że wygłądało to tak, jakby jeszcze nic nie zdążyło się z niej wylać i podobno dokładnie wszystko przepłukali. Na kontroli po laparoskopii już byłam i wszystko ok na razie, ładnie się goi i jest czysto. Trochę się stresuję, czy taka zwykła kontrola raz na pół roku wystarczy. Koleżance się odnowiła torbiel już w miesiąc po operacji.
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Witajcie

Post autor: hercik17 »

vwd pisze:Caly problem polega na tym, aby trafic na dobrego lekarza
-zgadzam się .Moim zdaniem nie powinnaś zostać bez leczenia.To jest bardzo ważne szczególnie po laparoskopii.Endokrynologa tez polecam.Nie za szkodzi
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Witajcie

Post autor: domowniczka »

majac endo chodzic raz na pol roku do gina? :shock: no, nie wiem... zdrowe kolezanki chodza co 3 miesiace po wypisanie recepty na antyki, a przy okazji zawsze sie badaja ;) Moj gin wola mnie czesto do siebie :wink: bylam wczoraj, mam przyjsc za 3 tygodnie... Bywalo, ze chodzilam co tydzien... Moja najdluzsza przerwa to wlasnie pol roku... Nie wiem jak czesto chodza inne dziewczyny... ale zwlaszcza na poczatku leczenia to chodzi sie raczej czesto... tak mysle :) i tak Ci radze :)
Ostatnio zmieniony środa, 18 maja 2011, 13:41 przez domowniczka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Witajcie

Post autor: hercik17 »

domowniczka ma rację! Chorobę trzeba obserwować,a obserwować może tylko ginekolog.A więc doradzam poszukać dobrego gina,póki nie jest za pózno.jajniki ma się tylko jedne i nie da się wymienić :D
A tak wogóle to co jest z tymi lekarzami???? wszyscy mają problem????mam wrażenie jakby lekarze uciekali od endo
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Witajcie

Post autor: domowniczka »

nie wiem czy uciekali od endo czy od chorob w ogole?! :lol: bo ja mam jeszcze inne dolegliwosci i tez jestem ciagle zbywana... najlepiej jakbym wyleczyla sie sama! ;)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Ciesze sie Lilla ze endo sie nie rozlalo u Ciebie i wszystko wygladalo ladnie podczas kontroli po laparoskopii. Mam nadzieje ze lekarz endokrynolog zleci potrzebne badania i bedzie wiadomo jak maja Cie dalek poprowadzic z dalszym planem leczenia. Na kiedy masz ustalona wizyte ??

A co do lekarzy uciekajacych od chorob - czasem bywa tak ze problem ich przerasta i jedna kolezanka powiedziala mi ze w moim miescie jest lekarz ktory lubi kontrolowac pacjentki u ktorych nic sie nie dzieje a jak sa problemy to nie wie jak temu zaradzic :(
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

No właśnie też mi się wydało, że raz na pół roku to trochę rzadko. Ale tak usłyszałam od lekarki. Nie sądzę, żeby mnie zbywała, bo byłam prywatnie, a to oznacza przecież kasę, więc nawet dla niej byłoby lepiej, jakbym była częściej ;)

Problem z lekarzami jest taki, że patrzą na człowieka wycinkowo, nie jako całość. Idziesz do gastrologa, to zajmie się żołądkiem, idziesz do ginekologa, to wiadomo czym ;) A mi brakuje kogoś, kto by właśnie umiał połączyć różne, czasem odległe problemy w całość.

Do endokrynologa mam zamiar zadzwonić w tym tygodniu, zobaczymy kiedy będzie wizyta. Mam trochę wstręt do chodzenia po lekarzach, po tych moich ostatnich przejściach, ale wiem - to dla mojego dobra. Ale racja - trochę próbuję na własną rękę kombinować i szukać informacji. Potem przychodzę do lekarza z gotowymi sugestiami, co ich pewnie trochę irytuje, ale trudno. Już raz się sama wyleczyłam z dolegliwości, której 7 lekarzy 3 różnych specjalizacji nie potrafiło rozpoznać, bo właśnie patrzyli kawałkami.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Mam nadzieje ze uda ci sie zalatwic wizyte w miare szybko - lecz jezeli wizyta jest w odleglejszym terminie to moze warto umowic sie prywatnie do ginekologa - endokrynologa w takiej sytuacji nawet prywatnie.
Moj lekarz jest lekarzem ginekologiem a wyslal mnie na rozne badania hormonalne gdy mialam problemy z @ i naprawde zle sie czulam - dzieki niemu przyblizylam brytyjskim lekarzom problem z prolaktyna.

Fajnie gdyby trafic na lekarza patrzacego na problemy calosciowo a nie szczatkowo - albo zeby stworzyli zespol gdzie jest kilku lekarzy potrafiacych ze soba wspolpracowaci osiagnac lepszy sukces. Zycze zebys trafila na wspanialego lekarza ktory zleci wszystkie potrzebne badania zeby wiedziec na co jeszcze zwrocic uwage zebys mogla prawidlowo funkcjonowac i zeby nie pojawily sie niespodzianki w trakcie leczenia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witajcie

Post autor: vwd »

Lilla23 pisze:Problem z lekarzami jest taki, że patrzą na człowieka wycinkowo, nie jako całość. Idziesz do gastrologa, to zajmie się żołądkiem, idziesz do ginekologa, to wiadomo czym A mi brakuje kogoś, kto by właśnie umiał połączyć różne, czasem odległe problemy w całość.
Takimi co wszystko lacza powinni byc rodzinni... Reszta ma waskie specjalnosci...
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

vwd pisze:
Lilla23 pisze:Problem z lekarzami jest taki, że patrzą na człowieka wycinkowo, nie jako całość. Idziesz do gastrologa, to zajmie się żołądkiem, idziesz do ginekologa, to wiadomo czym A mi brakuje kogoś, kto by właśnie umiał połączyć różne, czasem odległe problemy w całość.
Takimi co wszystko lacza powinni byc rodzinni... Reszta ma waskie specjalnosci...
No właśnie niekoniecznie tak powinno być. Jak się idzie do mechanika samochodowego, to raczej nie mówi, że zna się tylko na paskach rozrządu, albo tylko na skrzyni biegów ;) Ja wiem, że medycyna jest bardziej złożona, ale powinno się leczyć człowieka, a nie organy, tak jakby one nawzajem na siebie nie wpływały. Ja raz dostałam bardzo silny lek przeciwbólowy, który szkodził na wątrobę, uzależniał i nie powinno się go brać w ciąży, a nikt nawet nie raczył spytać, czy mam zdrową wątrobę, albo czy nie jestem w ciąży. Liczenie na to, że pacjent sam przeczyta ulotkę to naiwność. Poza tym chciałbym móc ufać lekarzowi. Porządny wywiad to podstawa. U mnie gołym okiem widać powiększoną tarczycę, a żaden ginekolog nawet się nie zająknął na ten temat.

Ale... umówiłam się do endokrynologa na początek czerwca, więc dam kolejnemu lekarzowi szansę. Zrobiłam sobie prywatnie 2 badania i wyniki mogą wskazywać na problem z tarczycą albo nawet przysadką. A ta druga odpowiada za poziom LH, który kontroluje owulację. Torbiel czynnościowa wskazuje, że tu właśnie było coś nie tak. Oczywiście nie ma to wpływu na endo, ale może przynajmniej uchronię się od kolejnej czynnościowej i bolesnych okresów.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Lilla jak bedziesz szla do endokrynologa to wez ze soba wyniki badan hormonalnych ktore masz juz zrobione - w razie czego bedziesz mogla te wyniki udostepnic a ewentualnie lekarz zleci nowe badania i poprosi o powtorzenie tych co juz zrobilas.
Mysle ze sa nieliczni ginekolodzy zajmujacy sie problemami hormonalnymi oprocz tego ze zajmuja sie narzadami rodnymi - niektorzy zleca wyniki badan hormonalnych a inni sie tym nie zajma wiec najlepiej w takiej sytuacji udac sie do ginekologa endokrynologa ktory zajmuje sie tymi obydwoma problemami laczac je ze soba.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

gosiak76 pisze:Lilla jak bedziesz szla do endokrynologa to wez ze soba wyniki badan hormonalnych ktore masz juz zrobione - w razie czego bedziesz mogla te wyniki udostepnic a ewentualnie lekarz zleci nowe badania i poprosi o powtorzenie tych co juz zrobilas.
Wezmę wszystko, co mam :) Nawet mam starą kartę z czasów, kiedy mnie leczono na niedoczynność z 15 lat temu.
Trochę to wszystko potrwa znowu - kolejne badania, kolejne wizyty. To czekanie jest najgorsze, wrr...
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witajcie

Post autor: vwd »

vwd pisze:Takimi co wszystko lacza powinni byc rodzinni...
napisalam : "powinni byc", ale wiem, ze tak nie jest, niestety
Tez tak sadze, ze traktuje sie leczenie wycinkowo, a przeciez cos z czegos wynika i jedno pociaga za soba drugie ;)
a co do mechanikow samochodowych...
Lilla23 pisze:Jak się idzie do mechanika samochodowego, to raczej nie mówi, że zna się tylko na paskach rozrządu, albo tylko na skrzyni biegów
tylko "zlote raczki", kt. grzebia w warsztatach garazowych znaja sie na wszystkim ;) W profesjonalnych serwisach istnieja specjalizacje, naprawde :) Sa diagnosci, elektrycy samochodowi, montazysci hakow i czujek, specjalisci od konkretnych marek i modeli, specjalisci od silnikow, oczywiscie blacharze, lakiernicy, tacy, kt. zajmuja sie tylko wymiana szyb...
Mechanik to jak lekarz 8) bywa lepszy, bywa gorszy :) Liczy sie doswiadczenie, ale rowniez to czy chce sie doksztalcac i zaznajamiac z nowinkami, czy jezdzi na szkolenia, czy czyta fachowa literature... Tylko odpowiedzialnosc jest inna, bo lekarz odpowiada za zycie pacjenta.
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Witajcie

Post autor: domowniczka »

no, trzeba miec zdrowie, zeby sie leczyc :lol:
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Właśnie leżę i płaczę z bólu. To mój drugi okres po laparoskopii i myślałam, że tym razem będzie już lepiej. O tym, że pierwszy będzie boleć, to wiedziałam, ale miałam nadzieję, że skoro wszystko ładnie się goi, to już będzie OK. A mnie tak boli, jak wtedy, kiedy miałam torbiel. Jak długo organizm będzie dochodził do siebie?? Jak to u Was było?
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witajcie

Post autor: vwd »

Kochana, nie placz! Wez cos sensownego p.bowego! :)
U mnie po laparo szybko wlaczono leczenie Danazolem i Orgametrilem, wiec... dalam rade. Wspolczuje Ci, ze sie musisz meczyc! 3m sie!
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Dziś już troszkę lepiej, dzięki :) Wczoraj wzięłam Ketonal Forte, ale niewiele pomógł. Zresztą po tego typu lekach zaczyna mnie boleć żołądek.

Ja żadnego leczenia nie mam przewidzianego, bo na razie endo się nie rozsiała (i oby tak zostało), więc teoretycznie jestem zdrowa, tylko w grupie ryzyka. Liczę na to, że do nastepnego okresu wszystko się uspokoi, bo przecież tak się nie da funkcjonować. Dobrze, że wczoraj była niedziela, to leżałam w łóżku cały dzień, ale gdyby mnie to złapało w pracy, to nie wiem, co bym ze sobą zrobiła. Taki ból fatalnie robi na psychikę :(
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Witajcie

Post autor: domowniczka »

tak
Lilla23 pisze:Taki ból fatalnie robi na psychikę
no ale co zrobic jak dopadnie?
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

domowniczka pisze:tak
Lilla23 pisze:Taki ból fatalnie robi na psychikę
no ale co zrobic jak dopadnie?
Domowniczko - sama bym chciała wiedzieć, co zrobić. Na pewno jakoś z nim walczyć i nie dać sobie wmówić, że musi boleć. Trzeba szukać najlepszej dla siebie metody. No i chyba mieć kogoś, komu się też można wyżalić, nie trzymać tego w sobie. Nawet jakby to oznaczało pomarudzenie ;) Ważne, żeby to był ktoś, kto rozumie i potraktuje serio. I jakoś siebie dopieszczać, słuchać swojego ciała ciała, szukać metody dla siebie. Mi trochę pomaga termofor, ale wczoraj np. wyszły mi na brzuchu takie czerwone żyłki, co mnie przestraszyło, bo wcześniej nie miałam takiej reakcji. Może woda była za ciepła? Nie wiem, będę próbować dalej...
Awatar użytkownika
rivombroza
Ekspert
Posty: 568
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33

Re: Witajcie

Post autor: rivombroza »

uważaj na na ten termofor, endo nie lubi"przegrzewania"
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”