Hallo:-)

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
aga79
Ekspert
Posty: 122
Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2011, 22:21

Hallo:-)

Post autor: aga79 »

Witam wszystkich :P
Tak jak wszystkie tu osoby mnie również sprowadza tu endometrioza, która dotknęła i mnie.
Droga do zdiagnozowania tej choroby była długa i wspominam ja bardzo bardzo źle. Zaczęło się trzy lata temu gdy zaczęłam odczuwać ból przy stosunku. Na początku był nie duży więc przy najbliższej kontroli lekarskiej powiedziałam o tym mojemu gin - on stwierdził u mnie polip i powiedział że po jego usunięciu wszystko wróci do normy. Więc poddałam się zabiegowi - rzekomej przyczyny bólu nie było a jednak ból utrzymywał się nadal i to coraz bardziej dokuczliwy. w ubiegłym roku we wrześniu gdy wybraliśmy się na grzybki z rodzinką :-) złapał mnie potworny ból brzucha - nie mogłam się ruszyć i płakałam z bólu - pojechaliśmy na pogotowie gdyż była to niedziela - przebadał mnie internista, chirurg i ginekolog podano zastrzyk przeciw bólowy i stwierdzono że nie wiadomo od czego to a że ból mijał to puścili mnie do domu, Wieczorem ból ponownie wrócił znów pojechałam na pogotowie gdzie zatrzymano mnie na oddziale ginekologicznym po pięciu dniach wypuścili mnie - diagnoza - zapalenie błony macicy....Dodam że ból przy stosunku był już bardzo duży, miesiączki bardzo obfite. Od tego momentu co miesiąc zwijałam się z bólu - byłam u 8 ginekologów i żaden nic nie stwierdził jedynie dwóch powiedziało że ból przy stosunku to dlatego że mam tyło zgięcie. Zapytałam się jak to możliwe gdyż wcześniej mnie nie bolało - dopiero od tych trzech lat. Rozkładali ręce. W końcu juz zrezygnowana pojechałam do ginekologa którego poleciła mi koleżanka. Lekarz rewelacyjny, wizyta trwała półtorej godziny ( do tej pory maksymalnie 20 minut) szczegółowo przeprowadzić wywiad, badanie ginekologiczne potem USG i bingo guz 5 cm!!!!! :shock: ŻADEN GINEKOLOG GO WCZEŚNIEJ NIE WIDZIAŁ. potem odbyło się błyskawicznie skierowanie do szpitala i operacja. Okazało się że lewy jajnik jest zrośnięty, na jelitach również są zrosty a przez 20 dni (od wizyty u lekarza do laparotomii) torbiel czekoladowata urosła do 8 cm i przesunęła się do macicy. Operacja się udała wycieli torbiel, jelita wyczyścili, jajnik udrożnili na szczęście nie trzeba było go usuwać. Teraz jestem krótko po laparotomii, dochodzę do zdrowia i zastanawiam się co dalej. Za 3 tygodnie mam wizytę u swojego ginekologa. Odebrałam wyniki histopatologiczne, gdzie stwierdzono zmiana łagodna i potwierdzono endometriozę:-( Mam 31 lat 10 letniego synka i chciałabym mieć jeszcze dwójkę dzieci i w sumie staramy się od roku teraz wiem dlaczego się nie udawało. Lekarz twierdzi że z pewnością jeszcze zajdę w ciążę. No zobaczymy.
Pozdrawiam wszystkich :-)))
<a href="http://www.rodzice.pl"><img src="http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3360" border="0"></img></a>
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Hallo:-)

Post autor: vwd »

witaj aga na forum :)
Milo Cie poznac, choc szkoda, ze z powodu endo...
Jakie bralas dotychczas leki?
Prosze rozgosc sie u nas i pisz na interesujacych Cie watkach :)
ewooncia1
Ekspert
Posty: 327
Rejestracja: wtorek, 7 czerwca 2011, 12:07

Re: Hallo:-)

Post autor: ewooncia1 »

Witamy, witamy :) Kłopoty z prawidłowym zdiagnozowaniem są niestety bardzo powszechne w przypadku endo... można się czasem "bujać" po przeróżnych lekarzach kilka ładnych lat... Dobrze że operacja się udała, oby dalsze leczenie też szło dobrze :D Jeśli możesz coś więcej napisać o przebiegu operacji, jak z tymi jelitami - mnie to szczególnie interesuje bo też mam endo w okolicy jelita i strasznie mnie nastraszył lekarz powikłaniami - tak że teraz się nie mogę zdecydować czy dać się ciąć, czy próbować coś walczyć lekami... Jak możesz napisz gdzie się leczysz, może polecisz jakiegoś lekarza w swoim mieście? Żeby inne kobitki nie musiały błądzić tylko od razu żeby trafiały w dobre ręce :D
aga79
Ekspert
Posty: 122
Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2011, 22:21

Re: Hallo:-)

Post autor: aga79 »

Dziękuję za miłe powitanie :D Miło mi was poznać :D
ewooncia1 u mnie te zrosty na jelitach wyszły w trakcie operacji, wcześniej były tylko widoczne tylko na jajniku więc podczas operacji mi czyścili jelita i "wymieszali je".
Sama operacja - niewiele pamiętam. Byłam operowana w Gdańsku w Klinice Ginekologii i Onkologii Ginekologicznej przy ul. Klinicznej. Lekarze są bardzo sympatyczni, pielęgniarki również, opieka pooperacyjan rewelacyjna, pomoc przy wszystkim, leki przeciwbólowe na życzenie. Jestem bardzo zadowolona z opieki. Po operacji bolał brzuch z siły natury, rozcięcie mam dość duże tuż nad włosami łonowymi, ładnie się zrasta, szycie jest do wewnątrz więc blizna nie będzie zbyt widoczna - tak zapewniał mnie pan chirurg. Zrosty na jelitach są bardzo niebezpieczne - tak mi tłumaczył lekarz - po ich udrożnieniu przez pół roku muszę miec deitę lekkostrawną aby nie doprowadzić do ich skrętu gdyż one sa przemieszane i nei są ułożone w naturalny sposób. Jelita same się ułożą jednak trwa to do 6-ciu miesięcy i stąd ta dieta. Czuję sie juz dobrze, aczkolwiek nie sądziłam że będę taka słaba i w sumie nic nie mogę robić bo od razu to odczuwam, zalecane jest oszczędny tryb zycia i dużo chodzić - szybciej się do siebie dochodzi. Ja nei żałuję że poddałam się tej operacji. Wycieli mnie zapalne ogniska.
Nie brałam żadnych leków jeszcze gdyż od zdiagnozowania do operacji minęło zaledwie 20 dni - mój lekarz wszystko załatwił tzn. miejsce w Klinice i termin operacji - więc powiedział że bez sensu na tą chwile były lekarstwa jedynie przeciwbólowe. Torbiel i tak musiała zostać usunięta a że miała 8 cmentymetrów wię nie było innej opcji tylko laparotomia.
Mój lekarz to dr Jerzy Smutek - bardzo symaptyczny, poświęca dużo czasu na wizytę, jest dokładny, dośwcipny ale i konkretny.
<a href="http://www.rodzice.pl"><img src="http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3360" border="0"></img></a>
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Hallo:-)

Post autor: hercik17 »

Witam Cię na forum i miło że jesteś.Przeczytałam to co napisałaś i od razu zauważyłam że wiele nas łączy-też mam tyle lat co ty i 11-letniego synka i chyba mieszkamy nie daleko siebie :D przykro mi że cię spotkało endo
Dobrze że trafiłaś do dobrego lekarza i odpowiednio się tobą zajął-to bardzo ważne,a więc głowa do góry będzie dobrze :D
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
ewooncia1
Ekspert
Posty: 327
Rejestracja: wtorek, 7 czerwca 2011, 12:07

Re: Hallo:-)

Post autor: ewooncia1 »

"Wymieszane" jelita - jestem zmieszana tym określeniem :lol: Mnie straszyli koniecznością wyłonienia sztucznego odbytu lub przetoki w razie gdyby się chirurgowi ręka zatrzęsła, więc na razie ja się zastanawiam i lekarz też... ale u mnie już wcześniej wiedzieli gdzie endo się rozgościło, obczaili co i jak przy laparoskopii, może to i dobrze że u Ciebie nie było wiadomo do końca gdzie to siedzi i dlatego przed operacją nie mówili Ci o takich strasznych rzeczach, bo może byś się wystraszyła i nie dała się pociąć... ale jak widzę jesteś zadowolona, więc dobrze się chyba stało :) Jak się czujesz po operacji? Ile już czasu od niej minęło? Pewnie na zwolnieniu siedzisz, to pisz bo pewnie Ci się nudzi - mi się nudziło cholernie dlatego po tygodniu poszłam do pracy :lol: (no ale Ty tak szybko się nigdzie nie wybieraj, ja miałam tylko mikro-dziurki w brzuchu i prosty szybki zabieg!).
aga79
Ekspert
Posty: 122
Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2011, 22:21

Re: Hallo:-)

Post autor: aga79 »

Dziękuje za milutkie przywitanie :-)
Cieszę się że jesteście :D
Hercio faktycznie dużo nas łączy, ja jestem z pomorskiego a możesz napisać u kogo się leczysz??
<a href="http://www.rodzice.pl"><img src="http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3360" border="0"></img></a>
aga79
Ekspert
Posty: 122
Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2011, 22:21

Re: odp.

Post autor: aga79 »

Hercik11 - przepraszam źle napisałam nick
<a href="http://www.rodzice.pl"><img src="http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3360" border="0"></img></a>
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Hallo:-)

Post autor: gosiak76 »

Witaj Aga,
widze ze duzo przeszlac ale na szczescie trafilas na lekarza ktory szybko i skutecznie zareagowal na Twoja sytuacje. Fantastycznie ze lekarz poswieca tyle czasu na wizyte gdyz nie sa to wyscigi kto ile przyjmie w ciagu dnia a wizyta musi byc dokladna zeby wiedziec co tak naprawde dolega pacjentce.
Mam nadzieje ze teraz bedzie coraz lepiej po operacji - kiedy masz kontrole pooperacyjna i czy lekarz cos napomknal o dalszym planie leczenia ???? Mam rowniez nadzieje ze po tej operacji beda wieksze szanse na urodzenie dzidziusia czego bardzo Ci zycze i trzymam kciuki za owocne dzialania.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
aga79
Ekspert
Posty: 122
Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2011, 22:21

Re: Hallo:-)

Post autor: aga79 »

Dziękuje Gosiak76 za cieplutkie powitanie:-) wizytę mam na początku sierpnia, przy wypisie ze szpitala lekarz prowadzący - jednak nie mój gin- powiedział że czeka mnie trzymiesięczna kuracja hormonalna. Jednak czekam na wizytę u mojego gin i zobaczę co powie. Nie chciałam się wcześniej umawiać (choć może to i było lepsze) jednak do mojego gin mam 100km - a teraz jest to dla mnie zbyt męczące więc stwierdziłam że niech się troszkę bardziej wygoi i wówczas cała wyprawa nie będzie taka straszna.
<a href="http://www.rodzice.pl"><img src="http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3360" border="0"></img></a>
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Hallo:-)

Post autor: gosiak76 »

Aga doskonale to rozumiem gdyz pamietam z wlasnego doswiadczenia ze nawet krotkie wyprawy sa wtedy bardzo meczace a co dopiero mowic o wyprawie na 100 km. A kuracje hormonalna zacznij jak najszybciej gdyz jest to bardzo wazne aby endo nie rozpanosilo sie na powrot w Twoim organizmie zbyt szybko.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Hallo:-)

Post autor: vwd »

aga, no ja Ty sie czujesz??? jak goi sie blizna? Czy musisz brac p.bolowe?
aga79
Ekspert
Posty: 122
Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2011, 22:21

Re: Hallo:-)

Post autor: aga79 »

czuje się w miarę dobrze - jestem słaba, bardzo słaba, jednak w czasie operacji straciłam dużo krwi i zapewne to tez się do tego przyczynia. Leków przeciwbólowych już nie brałam w czwartej dobie po operacji więc obecnie nie potrzebne mi gdyż tak mnie nie boli, ból jest tylko przy wstawaniu z łóżka i gdy zbytnio się "forsuję" tzn. przesadzę ze spacerem czy też z drobnymi pracami w domu. Jestem sama w domu z synem 11-letnim - pomaga mi bardzo dużo jednak nie wszystko więc coś tam muszę sama zrobić. Ale oszczędzam się, dbam o dietę więc z dnia na dzień coraz lepiej. Jestem pozytywnie nastawiana jedyne co mnie przeraża to dalsze miesiączkowanie oraz życie płciowe.
Pozdrawiam
<a href="http://www.rodzice.pl"><img src="http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3360" border="0"></img></a>
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Hallo:-)

Post autor: hercik17 »

Aga ta choroba jest przerażająca i nie jest łatwo z nią żyć.jednak nie wolno się poddawać i trzeba pogodzic się że to cholerstwo będzie z tobą jeszcze długo.Ja choruję już ładnych parę lat więc wiem coś o tym.Cały czas się uczę i walczę z chorobą,bo co innego mi pozostaje??? Miewam jednak chwile zwątpienia i załamania,ale pewnie każda z nas na forum tak ma.Życie jest zbyt krótkie i zbyt piękne żeby się poddawać.Także głowa do góry :D życze szybkiego powrotu do zdrowia i wysyłam na pocieszenie duzo słoneczka,które dziś wreszcie świeci w trójmieście
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
aga79
Ekspert
Posty: 122
Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2011, 22:21

Re: Hallo:-)

Post autor: aga79 »

DZIĘKUJĘ ZA SŁOWA OTUCHY :D CIESZĘ SIĘ ŻE DO WAS DOŁĄCZYŁAM.
<a href="http://www.rodzice.pl"><img src="http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3360" border="0"></img></a>
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Hallo:-)

Post autor: domowniczka »

my tez sie cieszymy, ze dolaczylas, bo im wiecej nas tym weselej :D ale z drugiej strony naprawde zalujemy, ze choroba sie rozprzestrzenia i na forum ciagle widzimy tyle nowych przypadkow... ale trudno! glowa do gory, wyciagnieta reka w gescie powitania i do przodu :) :)
aga79
Ekspert
Posty: 122
Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2011, 22:21

Re: Hallo:-)

Post autor: aga79 »

Dziękuję za kolejne słowa otuchy i miłe przywitanie :D cieszę się że z wami jestem
<a href="http://www.rodzice.pl"><img src="http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3360" border="0"></img></a>
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Hallo:-)

Post autor: gosiak76 »

Aga jak dzisiejszy dzien Ci mija ??? Jak Twoje samopoczucie ???
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
aga79
Ekspert
Posty: 122
Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2011, 22:21

Re: Hallo:-)

Post autor: aga79 »

Hej Kochane Kobietki:-)
Byłam do lekarza niestety nie mam dobrych wieści endometrium 5mm:-( lekko się podłamałam - dostałam Visanne od jutra zaczynam brać. W związku z tym faktem czuję się fatalnie a tak pięknie zaczął się dzień słoneczko cieplutko i uśmiech - a teraz zwieszona mina i łzy w oczach
<a href="http://www.rodzice.pl"><img src="http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3360" border="0"></img></a>
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Hallo:-)

Post autor: gosiak76 »

Aga nie poddawaj sie tak szybko - mam nadzieje ze leczenie zostalo wprowadzone w odpowiednim czasie - mam nadzieje ze dzieki Visanne poczujesz sie lepiej. Kazda z nas ma swoje lepsze i gorsze dni - mysle ze to ten jeden z gorszych u Ciebie. Postaraj sie zajac czyms innym co odsunie od Ciebie mysli o chorobie - wyjdz na spacer i naprawde mysle ze warto zrobic cos przyjemnego w ten sloneczny dzien.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
aga79
Ekspert
Posty: 122
Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2011, 22:21

Re: Hallo:-)

Post autor: aga79 »

ciężko o pozytywne myśli gdy napływają złe wieści.
<a href="http://www.rodzice.pl"><img src="http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3360" border="0"></img></a>
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Hallo:-)

Post autor: gosiak76 »

Aga doskonale rozumiem - proponuje wobec tego wejsc Tobie do watku na temat Visanne - moze to Cie podbuduje jak przeczytasz wiadomosci od dziewczyn ktore stosuja lub stosowaly Visanne http://www.forum.endoendo.pl/viewtopic.php?f=27&t=561
Musi byc dobrze - nie ma innej opcji - prosze walcz i nie poddawaj sie zbyt szybko. Tule cieplutko :**
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
aga79
Ekspert
Posty: 122
Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2011, 22:21

Re: Hallo:-)

Post autor: aga79 »

Dziękuję Gosiu:-) Kochana jesteś, pewnie że będę walczyć i dam rade bo jak nie ja to kto?? Malutka chwila zwątpienia i załamania ale mija i wzrasta wola walki
<a href="http://www.rodzice.pl"><img src="http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3360" border="0"></img></a>
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Hallo:-)

Post autor: gosiak76 »

Milo to slyszec Aga - jestes naprawde dzielna i tak trzymaj kochana a my bedziemy zagrzewac Cie do dalszego boju :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
rivombroza
Ekspert
Posty: 568
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33

Re: Hallo:-)

Post autor: rivombroza »

Witam Cię Aga...nie martw się i głowa do góry, wiem że w Twojej głowie plączą sie różne pytania bez odpowiedzi sciska ci gardło...ale musimy z tym życ i bardzo ważną i chyba najważniejszą rzeczą to --nigdy się nie załamac!!!!kiedy już sie z tym pogodzisz będzie ci o wiele lżej ...jest to trudne, nawet bardzo trudne
hercik17 pisze:Życie jest zbyt krótkie i zbyt piękne
wszystko się ułoży :D zobaczysz kochana.
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
aga79
Ekspert
Posty: 122
Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2011, 22:21

Re: Hallo:-)

Post autor: aga79 »

Dziękuję wam Kochane za te słowa otuchy i wsparcie. Dużo to dla mnie znaczy. Czytając posty na tym forum uczę się od was bo ja niedawno się dowiedziałam i staram się korzystać z waszego doświadczenia. Staram sie być dzielna i pogodzić się z ta chorobą i w sumie prawie mi się udało tylko z jednym ewentualnie skutkiem czy też następstwem nie umiem sie pogodzić i to jest dla mnie najtrudniejsze ale poczekamy zobaczymy jak się to będzie u mnie rozwijać. Tak jak mówicie Kochane najważniejsze pozytywne nastawienie:-)
DZIĘKUJĘ WAM ŻE JESTEŚCIE :D
<a href="http://www.rodzice.pl"><img src="http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3360" border="0"></img></a>
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Hallo:-)

Post autor: gosiak76 »

Mam nadzieje ze wszystko sie ulozy jak trzeba - niektore nastepstwa choroby powoduja ze nie potafimy sie z nimi pogodzic ale czasem bywa tak ze pomimo tych nastepstw mozna zaskoczyc sama siebie jak i lekarzy :) Glowa do gory :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
aga79
Ekspert
Posty: 122
Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2011, 22:21

Re: Hallo:-)

Post autor: aga79 »

ja idąc na laparotomię wbiłam sobie do głowy że zoperują, wytną ogniska, oczyszczą wszystko, potem będzie kuracja no i na jakiś czas będę miała spokój, że nie pojawią się nowe ogniska a tu zonk - więc może stąd moje załamanie. Ale nie dam się pokonać jestem silna babka !!!
<a href="http://www.rodzice.pl"><img src="http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3360" border="0"></img></a>
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Hallo:-)

Post autor: gosiak76 »

No mam nadzieje Aga ze jestes silna - zaczyna to juz byc widoczne w Twoich postach. Niestety czasem tak bwa ze choroba powraca - szkoda tylko ze nie dali lekow od razu po zakonczonym leczeniu - ale dobrze ze masz juz teraz leki zeby walczyc z ta choroba by nie dawala znac - mam nadzieje ze teraz tego ZONK-a nie bedzie przez duzszy okres czasu i zycze by nie powrocil.
Jedno co wiem to lekarz powiedzial mi ze powycinano zrosty ale to nie oznacza ze zrosty moga nie wrocic - powiedzial mi ze za jakis czas zrosty moga sie odnowic ale nie musi tak wcale byc. Wiem ze powiedzial mi wszystko jak jest i za to go cenie bardzo mocno.
Trzymaj sie cieplutko.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
rivombroza
Ekspert
Posty: 568
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33

Re: Hallo:-)

Post autor: rivombroza »

no ja tak samo myslałam ....wytną co potrzeba i będzie ok!!!!ale nie przy endometriozie to trzeba leczyc się i to długo.
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”