Witam, Ważne

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
Tenia1987
Ekspert
Posty: 247
Rejestracja: niedziela, 4 września 2011, 20:15

Re: Witam, Ważne

Post autor: Tenia1987 »

Dzisiaj wieczorem mam wizytę u ginekologa. Wyniki z moczu wyszły źle. Dam znać co i jak.
Tenia1987
Ekspert
Posty: 247
Rejestracja: niedziela, 4 września 2011, 20:15

Re: Witam, Ważne

Post autor: Tenia1987 »

Byłam u ginekologa. Mam torbiel w prawym jajniku 4,3 cm a w lewym 1,15 cm. Zapomniałam zapytać o polipa. Jeżeli chodzi o pęcherz to będę przez 10 dni brała kolejny antybiotyk (2 razy dziennie), plus 2 rodzaje probiotyków z bakteriami ( jeden doustny drugi dopochwowy). Lekarz zapisał mi tabletki antykoncepcyjne Daylette, żeby przyhamować wzrost torbieli, z tym, że przy lekach specjalistycznych od pulmonologa tabletki anty nie działają prawidłowo i mam uważać bo nie będą działały do końca antykoncepcyjnie. Mam coraz więcej leków 7-8 pozycji po kilka razy dziennie. Boje się..... Jest ich coraz więcej. Mam bóle głowy, szumy w uszach..Dzisiaj mam kontrole w poradni. Wczoraj wieczorem płakałam, mój mąż mnie przytulił i powiedział, że wszystko się ułoży...
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Witam, Ważne

Post autor: Araja79 »

Oj faktycznie sporo tych leków... Szumy mogą być skutkiem ubocznym którychś i teraz nie wiadomo których... Masz wspaniałego męża, który Cię wspiera i to jest najważniejsze. Wierz w jego słowa. Jak mówi że się wszystko ułoży to się ułoży, bo inaczej być nie może!! Kochana przetrwałaś już wiele. Teraz może być już tylko lepiej bo jesteś silna :)
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam, Ważne

Post autor: vwd »

Tylko sie nie poddawaj! walcz! Nie popadaj w depresje!
Nie placz! Prosze! Glowa do gory i do przodu :)
Bedzie dobrze!!!!!!
Teraz Cie to meczy, bo za duzo... ale za chwile odstawisz antybiotyk i jedno bedzie z glowy :)
a ginekologicznie to przeciez wiesz, ze masz endo :) tu sie tak szybko nie da nic zrobic
Tenia, powtarzaj sobie tak jak na forum jakas foremka proponowala: "Jestem dzielna, jestem madra, jestem silna, mam rodzine, mam dla kogo zyc, wszystko bedzie dobrze!" mow to kilka/kilkadziesiat razy dziennie i uwierz w to! :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witam, Ważne

Post autor: gosiak76 »

Pamietaj kochana - nie wolno sie poddawac i musisz walczyc ze wszystkich sil. Twoja wytrwalosc i chec zycia spowoduja ze organism bedzie sobie z tym radzil - jak beda skutki uboczne to informuj lekarzy na biezaco o nich. Tule cieplutko, sle pozytywne fluidki w Twoja strone. Myslami jestem razem z Toba - trzymaj sie dzielnie kochana :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Tenia1987
Ekspert
Posty: 247
Rejestracja: niedziela, 4 września 2011, 20:15

Re: Witam, Ważne

Post autor: Tenia1987 »

Łatwiej się mówi niż robi:) walczę. Czasami się załamuje. Czas leci jak szalony. Wiem, że będzie lepiej. Nie jest aż tak źle. Na niektóre sprawy nie mamy wpływu. Tak musiało być. Dobrze, że wszystko jest uleczalne.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam, Ważne

Post autor: vwd »

jasne
jasne
ale jak czlowiek pogada, wyrzuci z siebie to lzej i dlatego prosimy: pogadaj z nami!!! ;)
Tenia1987
Ekspert
Posty: 247
Rejestracja: niedziela, 4 września 2011, 20:15

Re: Witam, Ważne

Post autor: Tenia1987 »

Mam wrażenie, że jestem jak zacięta płyta. Wkoło te same problemy, wahania, myśli, aż mi głupio tak ciągle narzekać.
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Witam, Ważne

Post autor: Araja79 »

Niech Ci nie będzie głupio :twisted: Wszystkie to samo przerabiałyśmy bądź przerabiamy... Choroby to choroby i zawsze będziemy ubolewać nad ttym że chorujemy. Także nie łam się tylko wylewaj żale :) Będzie Ci lżej.
Tenia1987
Ekspert
Posty: 247
Rejestracja: niedziela, 4 września 2011, 20:15

Re: Witam, Ważne

Post autor: Tenia1987 »

Powtarzam sobie, że wszystko się ułoży. Powoli tak się dzieje. Dużo się wydarzyło, więc teraz trzeba trochę czasu, żeby wszystko się wyrównało. Jesteśmy już na prostej. Kocham mojego męża, bez niego nie poradziłabym sobie. Kręgosłup nadal boli ale jest już lepiej. Uczę się nowych umiejętności:) Można powiedzieć, że odpoczywam od praktycznie wszystkich obowiązków domowych. Jedyne co robię (i to dopiero od 2 tygodni) zmywam naczynia. Nic więcej, nawet nie gotuje. Mój mąż wszystko robi i krzyczy kiedy coś spróbuje zrobić. Nauczyłam się ubierać ( na leżąco), uczę się podnoszenia z podłogi:).
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witam, Ważne

Post autor: gosiak76 »

Wspaniale wiadomosci ze starasz sie wrocic do ormalnego trybu zycia - nie wolno sie forsowac zbytnio I Twoj maz ma racje ze krzyczy na Ciebie - wszystko powolutku i w swoim czasie a bedziesz mogla robic wszystko na nowo.
Wiem ze latwo sie mowi zeby sie nie poddawac ale sama przez to przechodzilam z choroba nowotworowa I naprawde trzeba byc silna w sobie I wlaczyc z calych sil gdyz od naszej woli walki zalezy wynik tej walki. Buziaki kochana.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Tenia1987
Ekspert
Posty: 247
Rejestracja: niedziela, 4 września 2011, 20:15

Re: Witam, Ważne

Post autor: Tenia1987 »

Dzisiaj czuję się trochę gorzej. Bardzo boli mnie kręgosłup. Wczoraj mój mąż był odebrać wynik wymazu z pochwy. Nie odebrał bo podobno coś się wyhodowało i muszą dokładnie opisać. Czeka mnie pewnie kolejny antybiotyk :roll:
Awatar użytkownika
interadmin
Moderator
Moderator
Posty: 83
Rejestracja: niedziela, 10 maja 2009, 09:46

Re: Witam, Ważne

Post autor: interadmin »

Ale to jak będą Tobie wymaz robić to poproś o konkretny lek, dokładnie na to. A robiłaś może jakąś diagnozę np. czy nie masz nadżerki szyjki. Ostatnio znam taki przypadek gdzie dziewczyna ciągle się leczyła anty- i problem był właśnie w dużej mierze znacznym rozwojem nadżerki. Po zastosowaniu leku Solcogyn - wiem że stan w pochwie znacznie się poprawił.
Wzajemnie Sobie Pomagając
Pomagamy Sobie Samym
www.endometrioza.org
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam, Ważne

Post autor: vwd »

a jak dzisiaj sie czujesz?
kiedy kregoslup boli najbardziej?
czy bedziesz miala jakas rehabilitacje? kiedy?
a jakie p.bolowe bierzesz?
i kiedy do kontroli z kregoslupem?
a jak spisz?
masz specjalny materac? poduszke? ulozenie?
Tenia1987
Ekspert
Posty: 247
Rejestracja: niedziela, 4 września 2011, 20:15

Re: Witam, Ważne

Post autor: Tenia1987 »

Dzisiaj czuję się...hmm nie jest fatalnie. Kręgosłup boli, operowany odcinek i odc. lędźwiowy. Wstałam 2-3dni temu z bólem, nie mogę poruszyć tym odcinkiem (lędźwiowym). Wybudzam się w nocy jak się poruszę. Nie mam ani specjalnej poduszki ani materaca-nic. Jedyne co to mój mąż kupił wkład kokosowy, żeby trochę usztywnić materac bo mamy miękki. Musiałam się szarpnąć nie tak w nocy, sama nie wiem. Śnią mi się koszmary- dzisiaj strasznie krzyczałam przez sen, mąż nie mógł mnie dobudzić, żebym przestała krzyczeć. Do 2 h na nogach jest ok, gorzej (tak jak dzisiaj) pochodziłam, postałam itd 4 h to myślałam że nie wstanę z łóżka (jak się już położyłam). Jeżeli chodzi o rehabilitację, to nie jest to taka prosta sprawa. Mój mąż był u lekarza rodzinnego po skierowanie na rehabilitację, to otrzymałam skierowanie do poradni rehabilitacyjnej. Tak więc czeka mnie najpierw poradnia dopiero później rehabilitacja. A wiadomo wszędzie kolejki. Przeciwbólowe biorę tylko wtedy kiedy nie mogę już wytrzymać z bólu, jeżeli da się znieść to nie biorę. Dostałam ketonal 100mg. Kontrola-nie wiem kiedy- NIKT MNIE NIE POINFORMOWAŁ KIEDY POWINNAM PÓJŚĆ. Wymaz z pochwy wykazał e-coli oraz liczna niepatogenną florę bakteryjną G+. Biorę kolejny do kolekcji antybiotyk
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam, Ważne

Post autor: vwd »

Moja mila Teniu,
oto co chce Ci napisac:
1. wszyscy tu o Tobie cieplo myslimy i trzymamy kciuki, bys poczula sie lepiej; nawet Admin napisal ;) choc robi to nieczesto
Mam nadzieje, ze czujesz te dobre fluidy i to wsparcie, kt. Ci wirtualnie (a niektorzy telepatycznie) wysylamy
2. zyjemy w takim kraju, ze jak sama nie zapukasz, sama sobie nie wychodzisz czy nie zalatwisz (zalatwic - slowo kluczowe tutaj) to nikt sie o Ciebie z NFZ nie bedzie martwil, niestety; wniosek z tego taki: albo szukasz kontaktow albo leczysz sie prywatnie
3. Ty musisz miec ortopede, neurologa, do kt. masz smialosc zadzwonic zapytac, u kt. systematycznie pokazujesz sie na wizytach, kt. robi Ci plan leczenia i Ty sie do tego stosujesz
4. Mam nadzieje, ze spisz w osobnym lozku. Jesli nie, to musisz miec w lozu malzenskim osobny materac i to materac ortopedyczny! Wlasnie takie materace sa wymyslone dla osob cierpiacych na kregoslup! Dlaczego? bo jesli spisz z kims na jednym duzym materacu to, gdy Twoj kregoslup niedomaga, odczuwasz kazdy ruch obok jako bol
5........ dopisze pozniej, sorki
Tenia1987
Ekspert
Posty: 247
Rejestracja: niedziela, 4 września 2011, 20:15

Re: Witam, Ważne

Post autor: Tenia1987 »

Znalazłam 9 poradni rehabilitacyjnych u mnie w mieście. Mam swojego ortopedę (przyjmuje prywatnie), z tym że nie wiem czy to jest już dobry moment na kontrole. W styczniu kiedy leżałam w szpitalu miałam robiony rezonans i mój ortopeda oglądał wyniki-mówił że są dobre. Fizycznie mnie nie oglądał. Myślę, że jeszcze trochę odczekam i pójdę na wizytę. Boję się co powie lekarz, bo przytyłam (tzn. wróciłam do wagi sprzed operacji- w szpitalu schudłam ponad 5 kg), kiedy wróciłam do domu waga wróciła (w przeciągu miesiąca)--> zaczęłam więcej jeść, w szpitalu prawie nic nie jadłam-zmuszałam się, strasznie wymiotowałam więc waga zleciała w dół. W ogóle sama nie wiem co mam robić- ortopeda każe schudnąć a lekarz chorób płuc zakazuje i kontroluje wagę żeby nie leciała w dół. :) Mój mąż , zanim wyszłam ze szpitala szukał materaca w po sklepach ortopedycznych i nie znalazł. Zapytam (jak już pójdę na wizytę) o refundację takiego materaca. Mamy jeden duży wspólny materac. Moja pani neurolog, już w październiku powiedziała, że mi nie może już pomóc bo tu jest problem ortopedyczny a nie neurologiczny.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam, Ważne

Post autor: vwd »

rozumiem :)
czyli nie jest az tak zle ;)
Masz specjalistow i wiesz co robic :)
ale jednak dokoncze:
5. przez miesiac, moze dwa po operacji intensywna rehabilitacja faktycznie jest wrecz zakazana lecz ktos powinien Ci pokazac jak wstawac, jak siadac, jak siedziec, jak podpierac ledzwie, jak sie przewracac na boki - czy mialas taki instruktaz?
6. poradnia rehabilitacyjna - u mnie czeka sie 3-4 miesiace, tam lekarz rehabilitant rozpisze Ci zabiegi, potem kolejka do rehabilitacji - u mnie, w zaleznosci od miejsca, czeka sie od 2 do 9 miesiecy, wiec lekarze radza, by w miedzyczasie wykupic zabiegi prywatnie i tu uwaga! w Twoim wypadku najpierw te, kt. przyspieszaja gojenie oraz p.bolowe, wiec np. magnetronik, laser, ultradzwieki, jakies prady.
7. p.bole trzeba brac! mnie Ketonal nigdy nie pomaga! juz predzej Ibuprom, ale mam jeszcze inne leki... cala ich apteczke...(m.in.Biofenac) nawet wit. B1 (Tiamina przyspiesza gojenie się ran i wykazuje działanie uśmierzające ból) i D jest u mnie obowiazkowa
Tenia1987
Ekspert
Posty: 247
Rejestracja: niedziela, 4 września 2011, 20:15

Re: Witam, Ważne

Post autor: Tenia1987 »

W szpitalu pokazali mi jak prawidłowo wstawać z łóżka. W moim przypadku wszystkie zabiegi typu laser prądy, pole magnetyczne itd. jest zakazane. Pozostaje tylko ćwiczyć. Jestem już 4 mc po operacji więc muszę zwiększyć ćwiczenia, bo mam wrażenie że tkwię od jakiegoś czasu w martwym punkcie tzn. nie pogarsza mi się ale i nie idzie do przodu (jeżeli chodzi o sprawność fizyczną).Biorę dużo leków. Przeciwbólowe biorę tylko wtedy kiedy nie mogę wytrzymać-> nie truję się, jeżeli mogę wytrzymać.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam, Ważne

Post autor: vwd »

Kochana Teniu,
sprawdzilam swoje zapiski po wizytach u ortopedy i rzeczywiscie pol roku po operacji zadnej rehabilitacji! Napisalam to co powyzej na podstawie swoich doswiadczen, bo gdyby mnie ktos wczesniej to wszystko powiedzial to... a tak bladzilam niepotrzebnie
Rozumiem doskonale, ze Twoj przypadek jest inny, ale przynajmniej sobie pogadalysmy ;)
Zupelnie ostatnio ne mam czasu, wiec ta rozmowa taka urywana...
Pamietam o Tobie!
Pisz chocby na priva!
Nie daj sie!
Najgorsze masz za soba!
A co do tych obecnych ginekologicznych spraw to... dokuczliwe, ale tak naprawde to drobiazg - za 2 tygodnie do miesiaca bedzie normalnie!
Trzymaj sie dzielnie!
Jesli mozesz to...
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam, Ważne

Post autor: vwd »

jesli mozesz to napisz do lusi z naszego forum
jej teraz tez potrzebne jest wsparcie
a Ty ja zrozumiesz jak nikt inny
dzieki
Tenia1987
Ekspert
Posty: 247
Rejestracja: niedziela, 4 września 2011, 20:15

Re: Witam, Ważne

Post autor: Tenia1987 »

Co lekarz to inna opinia. Mój lekarz twierdzi, że jak najszybciej trzeba rehabilitować. Ja już zaczęłam po 2 miesiącach w szpitalu. Dzisiaj mam gorszy dzień. Płacze. Można powiedzieć, że użalam się nad sobą. Przychodzą mi straszne myśli do głowy. A to, że lepiej byłoby to wszystko zakończyć, że mój mąż zasługuje na kogoś lepszego niż ja. Ja nie dam jemu tego na co zasługuje. Bóle głowy są silne- dobija mnie ciągły ból. Przestałam wychodzić z domu, bo się boję, nie mam ochoty. I tak jak wychodziłam to na trochę sama-zresztą od niedawna. Mąż wychodzi z samego rana, wraca o 21-22. Jestem ciągle sama. Nie wiem co będzie dalej. Uznacie mnie za wariatkę ale powoli popadam w jakąś paranoje- jak tylko coś mnie zaboli boję się że coś się złego dzieje. Tyle razy mnie straszyli rakiem... Nie mam pracy, nie wiem czy i kiedy oraz do jakiej pracy będę się nadawała, zawaliłam studia, nie mogę mieć dzieci, jestem ciągle na coś chora. Wiem, że są gorsze choroby i cieszę się że wszystko jest uleczalne ale czasami przychodzą gorsze dni.
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Witam, Ważne

Post autor: Araja79 »

Kochana dasz radę, jesteś silna i wiele już przeszłaś. Twój mąż jest wspaniałym człowiekiem i nie mów takich rzeczy, że nie dasz mu tego na co zasługuje bo może to jest właśnie to, czego on chce? Chce Ciebie i za wszelką cenę się dla ciebie poświęci. Może to jest właśnie jego cel w życiu? Może on chce się opiekować i oddawać tobie w całości. Jak masz straszne myśli, z którymi nie możesz sobie p[oradzić, to udaj się do psychologa, na pewno Ci pomoże. Nie jest to nic strasznego, ja tez chodzę. Każda z nas ciągle na coś choruje, niestety endometrioza z tym właśnie się wiąże, czasem mam wrażenie że jest jak hiv, który osłabia układ odpornościowy i człowiek łapie wszystkie zarazki, tak i my ciągle na coś chorujemy z tą różnicą że my, endo kobietki cierpimy jeszcze ból fizycczny.
Ale nie można się poddawać!! Trzeba wierzyć w siebie i ludzi nam przychylnych :) Trzymam kciuki Tereniu :) Będzie dobrze, bo musi!!!
Anna1
Udzielający się
Posty: 18
Rejestracja: wtorek, 25 marca 2014, 14:48

Re: Witam, Ważne

Post autor: Anna1 »

Popieram Araję, a od siebie dodam Teniu że musimy wierzyć, że będzie lepiej ja też po pięciu latach tego bólu fizycznego i psychicznego poddałam sie nie wierzyłam że jeszcze kiedyś będę zdrowa mój chłopak mnie zostawił bo byłam nieznośna to wszystko go przerosło wtedy pomyślałam że nawet jeśli wyzdrowieję to nie będę miała z kim podzielić się swoim szczęściem ale któregoś dnia pomyślałam że muszę się ogarnąć, muszę myśleć pozytywnie znalazłam specjalistę i włala już 6 miesięcy jestem zdrowa nic mnie nie boli żadnych torbieli nic.... Jestem szczęśliwa ....
Ty też uwierz że się uda wiara naprawdę czyni cuda
Tenia1987
Ekspert
Posty: 247
Rejestracja: niedziela, 4 września 2011, 20:15

Re: Witam, Ważne

Post autor: Tenia1987 »

Niestety u mnie nie było tak, żeby torbiele zniknęły. W moim przypadku bardzo bardzo szybko po operacji odrastają. Jest mi już lepiej. Sama ze sobą walczę. Zaczęłam wychodzić na spacery. Mój mąż wręcz wygania mnie z domu. Czasami dzwoni w ciągu dnia i pyta czy byłam na spacerze. Wczoraj miałam fatalny dzień. Dostałam @ i bardzo źle się czułam. Poza bólem całego brzucha bardzo bolał mnie kręgosłup od. lędźwiowy i piersiowy. Ketonal trochę uśmierzył ból. Dzisiaj jest już lepiej. Ciągle boli mnie głowa. Od wczoraj biorę anty, zapisałam się do poradni rehabilitacyjnej. Wizytę mam za miesiąc. Jeżeli chodzi o psychologa to też nad tym myślałam, tylko że póki co muszę dokończyć inne sprawy. Rehabilitacja, ortopeda, pulmonolog-> to jest teraz najważniejsze. Później dentysta (1 ząb muszę dokończyć), kardiolog (już dawno powinnam się zapisać ale przez to wszystko nie miałam kiedy). Nie wiem za bardzo do kogo miałabym pójść- nie chce psychologa który da mi tylko leki, chce dobrego specjalistę.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam, Ważne

Post autor: vwd »

hej!
slonko za oknem : :P wiosna dookola
a Ty tak smutno piszesz...
nie moge tego spokojnie czytac
kobieto, wez sie w garsc!
jestes rozbita, duzo przeszlas, bol Ci dokucza, masz czarne mysli - ja to wszystko rozumiem
Jestes usprawiedliwiona
lecz
to nie jest dobre
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam, Ważne

Post autor: vwd »

*wychodzic musisz do ludzi bezwzglednie!
*codzienny spacer obowiazkowy!
*kartka, dlugopis i robisz plan dzialania - kiedy mozesz do lekarza, do jakiego, jak sie tam dostac, jaki telefon - zapisujesz w punktach, dzialasz, odhaczasz!
*nie siedzisz godzinami sama, nie uzalasz sie nad soba, ale rozmawiasz na forum :mrgreen: piszesz SMSy do znajomych, dzwonisz do rodziny, zapraszasz bliskich do siebie: mame/ siostre/ bratowa/ bratanka...
*wiesz jak mozesz sobie pomoc? znajdz kogos kto jest w gorszej sytuacji od Ciebie, przejmij sie nim, pomoz mu!
------------
wiem, ze teraz mnie nie lubisz
widzisz we mnie tylko zolze, kt. sie czepia
ale
ja nie jestem na forum po to, zeby mnie ktos lubil
Tenia1987
Ekspert
Posty: 247
Rejestracja: niedziela, 4 września 2011, 20:15

Re: Witam, Ważne

Post autor: Tenia1987 »

Właśnie wróciłam ze spaceru-melduję że wyszłam z domu:) Niestety jedyną osobą która w tygodniu mnie odwiedza jest moja bardzo dobra koleżanka. Średnio raz w tygodniu. Na nikogo więcej nie mogę liczyć. Boją się mnie.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam, Ważne

Post autor: vwd »

jak to sie boja?
nie gadaj tak, bo ja przyjade :lol:
ja sie nie boje
oni zwyczajnie zabiegani, zmeczeni pewnie i daleko maja
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam, Ważne

Post autor: vwd »

a za spacer dostajesz u mnie "+"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”