Strona 1 z 19

Witam, Ważne

: poniedziałek, 5 września 2011, 11:54
autor: Tenia1987
Witam wszystkich. W 2010 r. przeszłam laparoskopowe usunięcie torbieli jajników ( po 1 na każdym jajniku) Miałam podejrzenie endometriozy. W badaniu histopatologicznym nie potwierdzono endometriozy ( nie rozumiem dlaczego mając torbiele na obu jajnikach pobrano mi materiał z jednego) Po operacji miałam szereg komplikacji. Niestety nikt nie wiedział, że one odrosną. W maju wykryto u mnie kolejne zmiany tym razem mam 3 torbiele w obu jajnikach ( różnica jest taka, że obecne torbiele są w środku w jajnikach) W tamtym roku miałam marker ca125 -47 a w tym mam już 100,1. Nadal mam podejrzenie endometriozy bo mam takie też objawy. Jestem zapisana na koleją laparoskopię, której strasznie się boję, ponieważ cytuję "mogę zejść na stole" a zostawiając je też nie wiadomo co będzie, bo nie wiadomo czy one nie są złośliwe, czy to nie jest rak. Bardzo proszę kogoś o pomoc. Mam dopiero 24 lata, nie mam dzieci. Czytałam w internecie o punkcji torbieli jajników, czy ktoś z was już ją miał??? Czy z endometriozą bezpiecznie jest zachodzić w ciąże? Czy ktoś z was mógłby mi polecić dobrą klinikę, która mogłaby mi pomóc, w zasadzie nie mam ograniczeń co do rejonu Polski. Pojadę tam gdzie trzeba. Pozdrawiam

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 5 września 2011, 12:29
autor: ewooncia1
Witaj Tenia :)
Przede wszystkim powiedz czy ten cytat z "zejściem na stole" to słowa lekarza :?: :!: Bo jeśli tak to zdecydowanie radzę go zmienić... Ja miałam laparoskopię w W-wie na Żelaznej w Św. Zofii, mój zabieg przebiegł gładko, ale sprawa była prosta, zwykła torbiel na jajniku, żadnych komplikacji, szybko doszłam do siebie a opieka rewelacyjna. Nie wiem jak jest z Twoim przypadkiem, ale jeśli masz taką możliwość to może udaj się na konsultację na Żelazną, opinie o lekarzach stamtąd są pozytywne. Oczywiście uprzedzono mnie o możliwych komplikacjach i zagrożeniach związanych z zabiegiem, ale nikt nie używał takich słów i czułam że oddaję się w dobre ręce. Ja jestem pod opieką dwóch lekarzy stamtąd, tu gdzie mieszkam mam jednego lekarza prywatnie, a do szpitala co 3 m-ce chodzę się pokazać doktorowi Siekierskiemu, jest ordynatorem oddziału, może warto? Oto i pan doktor:
http://www.gabinety-lucka.pl/dr-n-med-b ... iekierski/ Tutaj masz namiary gdzie przyjmuje prywatnie, ale może uda Ci się na NFZ do szpitala? Bardzo sympatyczny tak na marginesie człowiek :D
Skąd w ogóle jesteś? Gdzie się leczysz? Pozdrawiam serdecznie i przede wszystkim nie zamartwiaj się na zapas, ja zawsze polecam konsultacje u innych lekarzy, czasem nawet kilku, nie zaszkodzi a bardzo może pomóc. Trzymaj się ciepło i pisz co i jak u Ciebie, postaramy się pomóc na ile będziemy mogły :D

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 5 września 2011, 12:42
autor: ewooncia1
Acha, marker może być mocno podniesiony przy silnym stanie zapalnym. Ale oczywiście trzeba to sprawdzić. Im wcześniej postawiona diagnoza, nawet ta której się najbardziej boimy, tym większe szanse na wyleczenie. Nigdy nie zrozumiem podejścia "lepiej nie wiedzieć"... Więc działaj kobitko, a my trzymamy kciuki :) I pamiętaj żeby być dobrej myśli, to naprawdę działa. Co do ciąży, to musisz zapytać lekarza, generalnie niektórzy polecają zajście w ciążę jako pewnego rodzaju lek na endometriozę ale sądzę, że to dotyczy lżejszych przypadków, no a poza tym nie masz potwierdzonego endo. Nie żałuj pieniążków jeśli będziesz musiała iść na prywatną wizytę, niestety dobrzy lekarze zazwyczaj są mocno oblegani i ciężko się do nich dostać państwowo, wiem po sobie ile mi na to kasy idzie, ale co zrobić, życie :)

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 5 września 2011, 12:54
autor: gosiak76
Witaj Teniu,
jestem ciekawa kto uzyl slow ze mozesz "zejsc na stole". Co takiego wydarzylo sie podczas pierwszej laparoskopii - czy byly jakies komplikacje ?? Opisz swoja operacje a szczegolnie jak sie czulas po operacji i co zaszlo w trakcie.
Ja mialam wykonane 2 laparoskopie w odstepie 2 miesiecy jedna po drugiej. Wazne aby sprawdzic co jest przyczyna podwyzszonego markera - mozliwe ze tak jak Ewooncia wspomniala moze to byc stan zapalny ktory mogl podniesc ten marker ale w tym wypadku nie mozna gdybac tylko trzeba koniecznie to sprawdzic.
Czy mialas wykonane usg i jak wygladala struktura torbieli - dzieki badaniu usg mozna odczytac czy jest jakies podejrzenie o ile lekarz ma specjalistyczny sprzet.
Pozdrawiam cieplutko i sle sily do dalszej walki - Gosia.

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 5 września 2011, 14:56
autor: vwd
Czesc Teniu Witam Cie b.b.serdecznie (zawsze marzylam o coreczce o tym imieniu ;) moja chrzestna tez jest Tenia, wiec milo widziec, ze ktos przyjal taka ksywke)
Doradzam Ci spokoj!!! opanowanie!!! oraz konsultacje! Oczywiscie jest kilku lekarzy i kilka miejsc wartych polecenia... Powiedz, jak sie czujesz i jakie leki bierzesz/bralas. I dlaczego ktos bez wyobrazni tak bardzo Cie nastraszyl (nie lubi Cie czy co? ;) ) Badz dobrej mysli. Pzdr. Cie serdecznie! :D

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 5 września 2011, 16:30
autor: paulla91
Witam. Chciałabym Ci dac tylko dwie rady. Po pierwsze, najważniejszy jest dobry lekarz- taki, do którego będziesz miała zaufanie i będziesz pewna, że chce dla Ciebie dobrze. Ja leczę się w Poznaniu i jestem pod wielkim wrażeniem tego, jak mój lekarz traktuje pacjentki (i wcale nie zgodzę się z poglądem, że za pieniądze każdy jest miły, bo przetoczyłam się już przez setkę różnorakich lekarzy.). Każdy pacjent, szczególnie z tak traumatycznymi przeżyciami jakie przeszłaś Ty, ma prawo do godnego traktowania i wsparcia ze strony człowieka, który może pomóc Ci zwalczyc objawy. Słowa "możesz zejsc na stole" są karygodne. Taki już mój charakter, że ja np zgłosiłabym takie podejście do Narodowej Izby Lekarskiej (zdarzało mi się wygrywac takie sprawy- tylko po to, by następna kobieta nie musiała czegoś takiego przechodzic). Po 2, radziłabym poszukac psychologa. To na początku może się wydawac dziwny pomysł, ja sama też na niego nie wpadłam, a wpadł na to psycholog mojego narzeczonego. Podchodziłam do tego sceptycznie, ale teraz wiem jaka jest to pomoc i że potrafi zdziałac wiele. To, ile strachu jest w chorej osobie potrafi byc paraliżujące. Mam nadzieję, że masz też wsparcie w rodzinie i wśród bliskich, to jest bardzo ważne. Z endometriozą da się życ. Trzeba wiele poświęcic, ale najważniejsze to nie dac się jej stłamsic. Ja, gdy czuję że nadchodzi ból, wychodzę z domu i czymś się zajmuję żeby tylko o tym nie myślec. Pozdrawiam!

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 5 września 2011, 18:36
autor: rivombroza
O jej jak to z jednego jajnika(to jest jakaś abstrakcja normalnie)ja po laparo miałam zbadane 2 zmiany, bo podobnie jak ty miałam na obu po ok 5cm.ale już na Usg lekarz powiedział że to Torbiele smoliste i to endometrioza ..badanie patologiczne to była formalnośc czy zmiany są łagodne.współczuję Ci bo bardzo ciężko z tym życ. Odmian Torbieli jest baaardzo dużo, leżałam z dziewczyną która miała jakiegoś "potworniaka"nazwa od tego, że przypominał potwora(miał kłaki).cały czas się odnawiał miała 19 lat i już 3 laparoskopie.Mimo to zaszła w ciąże bo nadal utrzymujemy kontakt.Z kąd jesteś może któraś z naszych dziewczyn zna klinikę lub lekarza wartego polecenia, i nie denerwuj się.wszystko trzeba przejśc i Tobie na pewno się uda :) :)

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 5 września 2011, 18:41
autor: Tenia1987
Witam, dziękuje bardzo za słowa otuchy. Przez pierwszą laparoskopią czułam się fatalnie 1, 2 razy w miesiącu lądowałam w szpitalu na pogotowiu z silnymi bólami brzucha. Nie mogłam chodzić z bólu, praktycznie cały miesiąc bolał mnie brzuch (były dni gorsze i lepsze) Na początku myślałam, że mam problemy z żołądkiem. Poszłam prywatnie zrobiłam gastroskopię i nic nie wyszło. To lekarz gastrolog zasugerował mi problemy ginekologiczne. Niestety na NFZ nawet USG nie chciano mi zrobić a lekarze sugerowali wizytę u psychologa ( że niby sobie wymyśliłam ten ból). Skończyło się tym, że od 2010 r leczę się prywatnie i to w USG wyszły pierwsze zmiany. Pierwszej laparoskopii się tak nie bałam. Leżałam 5 dni w szpitalu. Nie mogłam wstać z łóżka, bardzo przeszkadzał mi dren. A i byłam bardzo osłabiona, mdlałam. Po wyjściu ze szpitala zmieniłam ginekologa, bo pani do której chodziłam (prywatnie) nie była w stanie powiedzieć, czy one odrosną. Krótko po zbiegu okazało się, że nie wiadomo skąd mam bakterie w jelitach. Musiałam wyjaławiać cały organizm i siać dobre bakterie. Potem powiększyły mi się jajniki a w końcu pojawiły się kolejne zmiany. Aktualnie chodzę do dobrego ginekologa a ten tekst, który usłyszałam był wypowiedziany przez lekarza, który będzie mnie operował. Będę miała laparoskopię lub laparotomię.Twierdzi, że 1 na 100 kobiet do cięcia w pępku przykleja się jelito i mogę dostać zatrucia całego organizmu. Powiedział mi też, że na 80% nie mam raka ale zawsze jest 20% i on na moim miejscu zrezygnowałby z laparo a zaryzykował ciąże. Mam robione USG z doplerem, usg widziało 3 lekarzy i twierdzą, że na 90 % są endometrialne (Mają gęstą treść).Aczkolwiek moja ginekolog boi się, że to jest co innego. O zapaleniu nie ma mowy bo miałam badania robione. Leczę się w Olsztynie. Jeżeli chodzi o moje pytanie odnośnie punkcji torbieli, podobno jest to naciąganie ludzi (koszt 950 zł chyba za 1 torbiel). Brałam różne hormony i pomimo tego one odrosły. Aktualnie zostałam z niczym. Nie biorę nic. Laparo mam w 13 grudnia.

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 5 września 2011, 18:50
autor: Tenia1987
p

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 5 września 2011, 21:24
autor: dewi
Boże co za lekarz :(
Ja radziłabym skonsultować sprawę jeszcze z kimś innym ;)
Przeszłam dwie laparoskopie,jedną w prywatnej klinice w Grzawie ( obok Pszczyny),drugą na zwykłym oddziale w szpitalu w Raciborzu. Nie mogę porównywać skutków działania lekarzy gdyż po pierwszej laparoskopii stwierdzono 3 stopień endometriozy a po drugiej to samo ( zabiegi odbyły się w odstępie roku).
Po pierwszym zabiegu dostawalam dpheraline... Po drugim nic. Zaszlam w ciaze od drugigo zabiegu po 7 miesiacach nie biorac lekow...
Odpuscilam chorobe i ciaze... a tu cud...
trzymam kciuki za Ciebie
buziaki

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 5 września 2011, 21:33
autor: hercik17
Witam cię kochana.Przykro czytać co piszesz.Moim zdaniem lekarz dobry lekarz to teraz podstawa.Nie można operować nie wiedząc co?Ja miałam podejrzenie raka w 90% i to już w stanie bardzo zaawansowanym i co ? Żyję !!!Więc nie poddawaj się i nie miej tak czarnych myśli.Do póki nie masz papierka w ręku że to rak to nawet tak nie myśl.Proszę znajdz dobrego lekarza

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 5 września 2011, 22:04
autor: ewooncia1
Tenia1987 pisze:Aktualnie chodzę do dobrego ginekologa a ten tekst, który usłyszałam był wypowiedziany przez lekarza, który będzie mnie operował. Będę miała laparoskopię lub laparotomię.Twierdzi, że 1 na 100 kobiet do cięcia w pępku przykleja się jelito i mogę dostać zatrucia całego organizmu. Powiedział mi też, że na 80% nie mam raka ale zawsze jest 20% i on na moim miejscu zrezygnowałby z laparo a zaryzykował ciąże.
...jak to skomentować... na 80% masz raka... hmmm... A czy szanowny pan doktor przedstawił Ci jakiś algorytm na podstawie którego wyliczył te procenty? Czy ocenił to "na oko" :?: A ja na 97% stwierdzam że ten lekarz ma problemy emocjonalne i musi bardzo nie lubić swojej pracy, skoro w ten sposób informuje pacjentkę o możliwościach powikłań i swoich podejrzeniach co do diagnozy. Lekarz powinien być też człowiekiem, powinna go cechować choć odrobina empatii i odrobina wyobraźni, żeby chociaż spróbować pojąć co może czuć młoda kobieta, która pewnie chciałaby mieć dzieci, gdy informuje się ją w taki sposób o jej stanie zdrowia.
Koniecznie zmień lekarza... ja bym się nie dała pociąć osobie, która w ten sposób ze mną rozmawia...

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 5 września 2011, 22:30
autor: paulla91
Mogę polecic Ci dobrego lekarza z Poznania. Jeździłam do niego aż z Trójmiasta, zanim przeprowadziłam się na stałe do wielkopolski. Myślę, że endometrioza, jak i chyba każda choroba, jest warta nawet podróży na drugi koniec świata, by ulżyc trochę w bólu.

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 5 września 2011, 23:12
autor: Slodka30
Teniu bardzo wazne- czy masz takie objawy jak: anemia, powiekszone wezly chlonne i nagla utrata masy ciala? Jesli nie... To na pewno nie rak!

Re: Witam, Ważne

: wtorek, 6 września 2011, 01:15
autor: gosiak76
Teniu rowniez jestem z Olsztyna i mialam robiona laparoskopie w szpitalu wojewodzkim - trafilam na bardzo wspanialego lekarza ktoremu jestem wdzieczna za przeprowadzenie laparo - wiem teraz na czym stoje ale jestem pod opieka lekarzy w Anglii gdzie mieszkam juz prawie od 5-ciu lat.Ale jak tylko jestem w Olsztynie i cos sie dzieje u mnie to od razu kontaktuje sie z moim lekarzem.
Jezeli chcialabys dowiedziec sie czegos wiecej to mozesz napisac prywatna wiadomosc. Pozdrawiam cieplo i mam nadzieje ze wszystko sie pouklada - Gosia.

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 12 września 2011, 11:24
autor: Tenia1987
Trzymajcie za mnie kciuki 21 września jadę do Gdańska na konsultacje.;)

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 12 września 2011, 11:52
autor: gosiak76
Bede trzymala kciuki ze dowiesz sie czegos konkretnego podczas tej wizyty - sle moc pozytywnych mysli i bedziemy czekaly na wiesci od Ciebie. Trzymaj sie kochana.

Re: Witam, Ważne

: poniedziałek, 12 września 2011, 12:03
autor: hercik17
Ja też trzymam kciuki i życzę powodzenia i samych dobrych wiadomości :D

Re: Witam, Ważne

: wtorek, 13 września 2011, 12:03
autor: domowniczka
Witaj Tenia :) Jesli wazne to zagladam! :) Coz obecnie slychac???

Re: Witam, Ważne

: wtorek, 13 września 2011, 13:08
autor: Tenia1987
Obecnie to w sumie nic nie słychać czekam na konsultacje. Aczkolwiek sprawa jest już praktycznie przesądzona. Nie ma innego wyjścia czeka mnie laparo ew. laparotomia. Z dobrych wiadomości hmmm mój szef mnie nie wywali z pracy (uroki zlecenia) ;-)

Re: Witam, Ważne

: czwartek, 15 września 2011, 15:19
autor: vwd
a dlaczego przypuszczasz, ze chcialby Cie wywalic z pr.? za zwolnienia lek. czy co?
Bedzie dobrze! Teniu, laparo nie jest niczym strasznym ;)

Re: Witam, Ważne

: czwartek, 22 września 2011, 11:49
autor: Tenia1987
Słuchajcie byłam w Gdańsku na konsultacji. Dowiedziałam się tyle, że : mam zrosty, oba jajniki "przykleiły" się do macicy i w zatoce Douglasa)chyba tak to się pisze) też mam już zrost. Są powiększone i mam torbiele, wg. tej Pani Doktor mam endometrioze. Z zaleceniem "co dalej" się wahała, najpierw powiedziała, że trzeba operować a potem stwierdziła, że możemy spróbować czegoś takiego: przez miesiąc będę brała visanne, po miesiącu zrobię marker nowotworowy, jeżeli zacznie spadać i torbiele zaczną się zmniejszać ( ogólnie mówiąc jajniki zaczną ładnie wyglądać) ZAJDĘ jak najszybciej w ciąże. Jeżeli się okaże, że nie reaguje na leki to ona przeciągnie mnie do siebie do szpitala w Gdańsku i tam będę miała laparoskopię albo laparotomię. Zdecydowałam się wziąć ten lek. Zobaczę może to coś da. Pani doktor twierdzi, że po takiej reakcji można stwierdzić na co choruję.

Re: Witam, Ważne

: czwartek, 22 września 2011, 12:08
autor: Tenia1987
Słuchajcie pamięta ktoś z was ile czasu przed laparo nie wolno przyjmować żadnych hormonów??? Może ktoś był w szpitalu na ul klinicznej w Gdańsku ( chyba jest to akademickie centrum ) jak tam jest, jacy są lekarze- interesuje mnie jakimi są specjalistami.

Re: Witam, Ważne

: czwartek, 22 września 2011, 14:11
autor: gosiak76
Warto sprobowac pojsc za rada zalecen pani doktor i zobaczyc jak to bedzie wygladac. Moze rzeczywiscie sytuacja sie poprawi.
Co do specjalistow w Gdansku to nic nie wiem odnosnie tego szpitala ale mam nadzieje ze znajda sie dziewczyny ktore beda w stanie odpowiedziec na Twoje pytanie.

Re: Witam, Ważne

: piątek, 23 września 2011, 08:53
autor: vwd
Przed operacja wolno przyjmowac rozne leki, rowniez hormony, ale oczywiscie trzeba o tym powiedziec lekarzowi.
Tenia, jestem zdania, ze faktycznie najpierw trzeba sprobowac lekami, a potem ewent. chirurgicznie. Powodzenia w leczniu! A jak sie obecnie czujesz?

Re: Witam, Ważne

: środa, 28 września 2011, 10:56
autor: Tenia1987
Wczoraj byłam na "konsylium' onkologiczno-ginekologicznym. Zrobiłam najnowszy marker nowotworowy (robią go w Gdańsku, a np. w Olsztynie nie) wg. niego jestem w niskim ryzyku wykrycia raka więc jest super, ale moje ca 125 w ciągu miesiąca ze 100,1 urosło do 163,1. Zostałam gruntownie przebadana. Niestety bez operacji się nie obejdzie, ponieważ mam już zrośnięte jajniki z macicą( nie poruszają się) cała macica jest nieruchoma. Jestem "niedrożna i wszystko jest zapchane" . Zmiany się powiększają. I tak do operacji którą mam w połowie grudnia będę brała vissane. Lekarze są święcie przekonani, że mogę ją brać bo wg nich ja mam endo. Obiecali mi, że zrobią tak, żebym jednak te dzieci miała. Mało tego twierdzą, że jeżeli potwierdzi się ich hipoteza, to 6 mc po operacji będę się leczyć vissane, następnie odstawię ją i "będziemy zachodzić w ciąże":)

Re: Witam, Ważne

: środa, 28 września 2011, 19:31
autor: gosiak76
Przynajmniej jest plan dzialania a o to wlasnie chodzi. Najwazniejsze ze lekarze super podeszli do Twojej sytuacji oraz ze nie ma wykluczonej mozliwosci zajscia w ciaze.
Czy operacje bedziesz miec przeprowadzona wobec tego w Gdansku czy w szpitalu gdzie juz zostala zaplanowana ???

Re: Witam, Ważne

: wtorek, 4 października 2011, 13:11
autor: Tenia1987
Myślałam nad tym i będę miała operację w Olsztynie w szpitalu wojewódzkim. Dużo się w moim życiu dzieje, ale mam nadzieje, że wszystko jakoś się ułoży. Na razie biorę visanne, nie wiem czy to zbieg okoliczności ale boli mnie po niej głowa. A tak poza tym ok.

Re: Witam, Ważne

: wtorek, 4 października 2011, 13:19
autor: gosiak76
Teniu wobec tego zycze aby V pomogla Ci a efekty uboczne w postaci bolu glowy poszly sobie od Ciebie daleko. Myslammi bede z Toba Kochana - gdyby udalo mi sie jednak byc w Olsztynie w tym terminie Twojej operacji to z checia bym Cie odwiedzila jezeli oczywiscie bys chciala - mam tez nadzieje ze bedziesz zadowolona z opieki bo ja nie moge narzekac gdyz wszystko bylo fantastycznie zorganizowane. Pozdrawiam cieplutko - Gosia.

Re: Witam, Ważne

: wtorek, 4 października 2011, 13:44
autor: Tenia1987
Bardzo chętnie się z tobą zobaczę. 12 grudnia idę do szpitala. Laparo mam 13.12. Sadzę, że 2-3 dni i wyjdę. Po pierwszej leżałam 5 dni ( 1 dzień przed laparo i 4 dni po).