Witam serdecznie i proszę o pomoc

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
Madziulka85
Udzielaj±cy się
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 1 października 2011, 20:00

Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: Madziulka85 »

Witam wszystkie Panie :)
Mam na imię Magda i postanowiłam dołączyć do dyskusji, z nadzieją na Waszą pomoc. Nie wiem czy mam endo. Podejrzewam jednak, że mogę cierpieć na schorzenie, które sprowadza nas wszystkie w to miejsce. Opowiem po krótce moją historię - będę wdzięczna za komentarze i Wasze uwagi.
Jakieś 3 lata temu po prawej stronie brzucha, mniej więcej w okolicy pępka i trochę niżej zaczęłam odczuwać dziwny ból. Dziwny, bo trudno go było zdefiniować - nie był zbyt silny, czułam go głęboko w środku. Pierwsza myśl, jaka mi się pojawiła - jajeczkowanie. Byłam akurat w takim dniu cyklu, że wypadało mi wtedy jajeczkowanie. Machnęłam więc na to ręką. Po kilku dniach ból nadal się utrzymywał - zaniepokoiłam się i postanowiłam iść z tym do lekarza. Tak się jednak złożyło, że boleć przestało, a ja niestety odpuściłam sobie wizytę (skoro przestało boleć). Po kilku miesiącach bóle powróciły - tym razem silniejsze. Od tego momentu do dnia dzisiejszego jest coraz gorzej. Ból stawał się nie do zniesienia. Najpierw bolało w jednym miejscu - właśnie w okolicach pępka i trochę poniżej niego, zawsze po prawej stronie. Ból jest silny, mocno ściskający od środka, o charakterze napadowym, łapie i puszcza i tak w kółko. Z czasem ból zaczął mnie łapać w boku, też po prawej stronie, trochę poniżej talii. No i w końcu zaczęło boleć z tyłu, w okolicy lędźwiowo-krzyżowej, tylko po tej prawej stronie. Rozpoczęła się wędrówka po lekarzach - badania krwi, moczu, kału. Wszystko w porządku. Byłam u ginekologa kilka razy, lekarz zawsze twierdził, że wszystko jest w porządku. W zeszłym roku we wrześniu miałam lekki stan zapalny szyjki macicy, doktor przepisał lek i na tym się skończyło. Dopochwowe usg wykazało jedynie, że mam nietypowe ułożenie czegoś tam w jajniku (nie pamiętam czego, lekarz nie wyjaśniał mi tego zbyt wnikliwie). Powiedział tylko, że zanim zaplanuję dziecko, powinnam zgłosić się do niego po jakieś leki. Z kwestii ginekologicznych dodam tylko, że robiłam badanie na prolaktynę i było jej za dużo. Lekarz również tę sprawę odłożył na przyszłość, gdy będę chciała mieć dziecko.
W pewnym momencie myślałam, że to problem z nerką (ból w okolicy lędźwiowej). Robiłam badania, usg, rentgen - wszystko ok. Kazano mi iść do ortopedy (może to kręgosłup). Lekarz badań nie zlecił - od razu zastrzyki i rehabilitacja. Rehabilitacja nie pomogła - gdy powiedziałam o tym lekarzowi, kazał rehabilitację powtórzyć.
Jestem strasznie zmęczona...Od 3 lat usiłuję się dowiedzieć, co mi jest. Żaden lekarz mi nie wmówi, że te bóle są "normalne". Od kiedy się pojawiły stopniowo zaczęłam zmieniać swój tryb życia. Wcześniej mogłam być na nogach 24 h i świetnie sobie dawałam z tym radę, tańczyłam salsę i byłam pełna energii. Teraz już nie tańczę - ból, który atakował mnie w czasie wysiłku fizycznego, skutecznie zraził mnie do jakiejkolwiek aktywności. Praca - dom, dom - praca i kanapa - kiedy boli muszę się położyć. Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że ciągle mam wzdęty brzuch. Kiedyś płaski, teraz ciągle wygląda jakby był czymś napchany. Nie mam pojęcia do jakiego lekarza się zgłosić. Chyba znów zacznę od ginekologa. Nie mogę się poddać.
Będę wdzięczna Wszystkim kobietkom, które to przeczytają. Czy to może być endometrioza? Czytałam uważnie Wasze historie, w niektórych przypadkach miałam wrażenie, że czytam o sobie.
Pozdrawiam
Magda
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: hercik17 »

Madziulka85 pisze:stan zapalny szyjki macicy
Madziulka85 pisze:W pewnym momencie myślałam, że to problem z nerką (ból w okolicy lędźwiowej).
no jak bym o sobie czytała !
Witam cię kochana Magdo.Trudno stwierdzić czy to endo-nie jesteśmy tu lekarzami.Jedynie można podejrzewać że to endo.Lekarze mają problem z rozpoznaniem tej choroby.Nie pozostaje ci nic innego jak znaleść dobrego lekarza.Jedyne co możesz zrobić to badanie markerów-ale i one nie zawsze są podwyższone przy tej chorobie.Postaraj się o dobrego lekarza.Może ci w tym pomorze nasze forum.Jest tu trochę adresów lekarzy z każdego miasta.Życzę powodzenia i napisz jak sprawa się dalej potoczy.pozdrawiam
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
imyske
Udzielaj±cy się
Posty: 27
Rejestracja: środa, 21 września 2011, 20:12

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: imyske »

witaj
trudno diagnozować przez komputer. Ja też radze Ci kosultację u lekarza, który ma doświadczenie w rozpoznaniu i leczeniu endo. I nie słuchaj, że tak ma być, bo to z reguły jest nieprawda.
Życzę powodzenia i dużo zdrowia :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: gosiak76 »

Witaj Magdo,
na pewno dobrym rozwaizaniem byloby udac sie do lekarza ktory zna sie na endo i bedzie w stanie porobic konkretne badania aby podjac decyzje co dalej.
Tutaj masz kilka adresow do lekarzy - mam nadzieje ze znajdziesz wlasciwego w swojej okolicy http://www.forum.endoendo.pl/viewforum.php?f=58
Nie poddawaj sie bo to nie jest normalne zebys sie tak czula. Im wczesniej zostanie rozpoczete leczenie tym lepiej bo choroba nie bedzie w stanie sie dalej rozprzestrzeniac. Pozdrawiam - Gosia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Madziulka85
Udzielaj±cy się
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 1 października 2011, 20:00

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: Madziulka85 »

Drogie dziewczyny,
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedź i za zainteresowanie moim postem. Raźniej mi się zrobiło na duszy. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nikt mi nie postawi diagnozy przez Internet, ale Wasze zainteresowanie bardzo mnie ucieszyło. Za tydzień mam wizytę u ginekologa. Jeżeli ten lekarz nic nie pomoże, to wybieram się do gastrologa. Mam nadzieję, że wcześniej nie wyląduję w szpitalu. Dziś miałam znów atak tego bólu, ryczałam i zwijałam się jak szalona. Pozdrawiam Was ciepło :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: gosiak76 »

Mam nadzieje ze lekarze znajda pryczyne Twego zlego samopoczucia i zaczna Cie odpowiednio leczyc. Madziu jezeli masz takie napady z bolem to moze warto wybrac sie do szpitala na izbe ratunkowa w takiej sytuacji i moze w ten sposob szybciej zajma sie Toba.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Madziulka85
Udzielaj±cy się
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 1 października 2011, 20:00

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: Madziulka85 »

Gosiu, to samo mówi mi ciągle mój narzeczony. Powoli do mnie dociera, że chyba nie będę miała innego wyjścia. Doszło do takiej paranoi, że dwa, trzy dni w miesiącu mam takie, kiedy nic mnie nie boli...Mam pytanie - czy pomimo tego, że nie stwierdzono u mnie endo, mogę udzielać się na forum?
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: gosiak76 »

Madziu pewnie ze mozesz sie udzielac na forum - ja podejrzewalam endo i lekarze tez mysleli ze mam endo ale zdiagnozowano mnie po laparoskopii z czyms innym ale i tak staram sie pomagac jak moge na forum Kazde doswiadzcenie nasze moze nam pomoc dowiedziec sie roznych rzeczy dlatego milo bedzie jak zostaniesz - staraj sie zbierac informacje na temat choroby zeby wiedziec z czym mozesz mnie do czynienia. Ja posiadam wiedze na temat endo ale doswiadczenie posiadam odnosnie raka jajnika.
Pozdrawiam cieplo.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Madziulka85
Udzielaj±cy się
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 1 października 2011, 20:00

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: Madziulka85 »

Rak jajnika? To straszne :( Jakie miałaś objawy? Jesteś już po leczeniu? Przepraszam, że tyle pytań na raz, ale jestem nowa i nie wiem jaka jest Twoja historia. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: gosiak76 »

Madziu jestem po 2 laparoskopiach - dopiero wyniki histopatologiczne wykazaly u mnie guz na jajniku w grudniu 2010. Co do dolegliwosci to odsylam Cie do watku na temat symptomow przy endo i raku jajnika http://www.forum.endoendo.pl/viewtopic.php?f=37&t=621
Obecnie jestem w trakcie diagnozowania gdyz wiele dolegliwosci powrocilo z powrotem i niedlugo bede miec kolonoskopie (bad. calego jelita). Obecne dolegliwosci to bole we wnetrzu pepka i dolnej czesci brzucha, zmiany w wyproznianiu (zaparcia i olowkowate stolce obecnie), nudnosci czasem konczace sie zwymiotowaniem,szybko sie mecze po jakiejkolwiek aktywnosci fizycznej, mam powiekszony brzuch, czesto chodze sikac oraz mam trudnosci w jedzeniu (zmniejszenie sie apetytu).
Zobaczymy co wykaze kolonoskopie i jakie dalsze postepowanie bedzie przede mna. Od lutego po operacji przeprowadzonej przez gin. onkologa jestem pod obserwacja i chodzilam na wizyty do tej pory co 3 m-ce a jak sie cos dzieje to nastepuje zmiana wizyty na wczesniejsza. Rezonans robiony raz w roku przez okres 5-ciu lat - gdyby lekarz wyczul zmiany to wysyla mnie natychmiast na przeswietlenie. Obecnie sa problemy ze strony jelita wiec dlatego wyslano mnie na kolonoskopie gdyz sa podejrzenia ze moze sie cos dziac.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: hercik17 »

Madziu Gosia jest taką naszą dobrą duszyczką.I chyba nic jej nie złamie.Zawsze każdemu powie dobre słowo i wie jak pocieszyć.Zresztą wszystkie się tu doskonale rozumiemy,bo łączy nas choroba i ból z którym nie raz trudno sobie poradzić.Tak więc zapraszamy do udzielania się :D pisz co ci serducho mówi...
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
imyske
Udzielaj±cy się
Posty: 27
Rejestracja: środa, 21 września 2011, 20:12

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: imyske »

Gosia wielki szacun dla Ciebie :D Masz tyle samozaparcia i energi. Jestem pod wielkim wrażeniem i pełna szacunku :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: gosiak76 »

Dziekuje - jezeli sie poddam to nikt o mnie nie zawalczy - wiem ze we wspolparcy z lekarzami mozna wiele osiagnac wiec robie co do mnie nalezy aby pokonac mojego potworka ;)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: vwd »

Czesc Madziulka 85 :) Witaj na forum :)
Milionek66
Ekspert
Posty: 112
Rejestracja: środa, 23 marca 2011, 16:45

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: Milionek66 »

Witaj Madziulka :)

To chyba dzisiaj ta wizyta jeśli dobrze przeczytałam.Mam nadzieję,że w końcu
zdiagnozują co u Ciebie się dzieje,aby zapobiec tym bólom,które nie dają Ci
spokoju.Życzę dużo zdrówka i pozdrawiam serdecznie.:)
Madziulka85
Udzielaj±cy się
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 1 października 2011, 20:00

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: Madziulka85 »

Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za zainteresowanie. Jesteście niesamowite! Wizyta jest w poniedziałek o 16. Na pewno dam znać, co powiedziała ginekolog. Mam nadzieję, że tym razem dowiem się, co mi dolega. Do usłyszenia :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: gosiak76 »

Madziu wobec tego powodzenia i czekamy na wiesci po Twej wizycie :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Madziulka85
Udzielaj±cy się
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 1 października 2011, 20:00

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: Madziulka85 »

Drogie dziewczyny,
Zgodnie z obietnicą chciałam podzielić się informacjami i wrażeniami po dzisiejszej wizycie u p. ginekolog. Miła kobitka - wysłuchała mnie cierpliwie, za co należy się jej duży plus. Opowiedziałam jej o moich trwających 3 lata bólach: od czego się zaczęło, jak przebiegało o wizytach u innych lekarzy. Pani doktor zadawała też pytania, wszystko notowała. Przebadała mnie (zrobiła cytologię). Zdziwiła się, że lekarz, który zobaczył na wynikach za wysoki poziom prolaktyny, nic z tym nie robił. W końcu zapytałam ją, czy to może być endometrioza. Odpowiedziała, że taka opcja jest możliwa, ale oczywiście do zdiagnozowania są potrzebne badania. Panią doktor zastanawiało to, dlaczego moje tajemnicze bóle brzucha występują niemal cały miesiąc (w całym miesiącu uzbierałoby się z 5-6 dni, w porywach tydzień, kiedy mnie nie boli). Mówiła, że w przypadku endometriozy, bóle powinny występować zgodnie z cyklem, np. w czasie jajeczkowania. W związku z tym, że moja mama chorowała na raka piersi (jest prawie 4 lata po leczeniu), moja ciocia na raka szyjki macicy (4 lata po leczeniu), a moja babcia również na raka szyjki macicy (babcia zmarła w 2003 roku), pni doktor dała mi skierowanie na badania specjalistyczne w ramach Nowotworowego Programu Ministerstwa Zdrowia. Jak powiedziała, w ramach tego programu mam być gruntownie przebadana - łącznie z jakimiś badaniami genetycznymi. Ze skierowaniem miałam zgłosić się do rejestracji, żeby "panie wciągnęły mnie w program". Wszystko fajnie, tylko że w rejestracji powiedziano mi, że ja się do tego nie kwalifikuję! Padło pytanie czy moja mama żyje i że ją zapraszają na badania. Próbowałam tłumaczyć, że pani doktor dała skierowanie, żebym zrobiła badania, a pani rejestratorka dalej swoje, że ja nie jestem w grupie ryzyka i nie kwalifikuję się do programu. Wyszłam zszokowana i rozpłakałam się...Chciałam wrócić do gabinetu pani doktor, ale miała pacjentkę, a ja wolałam się uspokoić. Nie wiem teraz o co chodzi - czy lekarz jest niezorientowany i nie wie, kto może, a kto brać udział w programie czy też rejestratorka źle wszystko zrozumiała i wprowadziła mnie w błąd. Jutro chyba jeszcze raz wybiorę się do tej przychodni (i pomyśleć, że to prywatna placówka i zapłaciłam za wizytę)...
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: gosiak76 »

Madziu z badaniami genetycznymi to jest tak ze pewnie bedziesz musiala przyjsc razem z mama na takie badania - Twoja mama chorowala na raka piersi a dzieki temu beda mogli sprawdzic czy w przypadku twojej mamy wystepuje mutacja genu BRCA1 badz BRCA2 - jezeli cos takiego wystepuje to badaniami bedzie objeta cala rodzina. Z tego co mi wiadomo to rak szyjki macicy nie jest rakiem dziedziczonym poprzez geny - na raka szyjki macicy mozna zachorowac jezeli ma sie wysokoonkogenne typy wirusa brodawczaka ludzkiego powodujace zmiany na szyjce macicy.
Jezeli masz mozliwosc to udaj sie z powrotem do przychodni i porozmawiaj z pania doktor - panie w rejestracji nie sa lekarzami i nie posaiadaja takiej wiedzy jaka posiada pani doktor - one sa od tego aby Cie zarejestrowac a nie prawic nauki odnosnie tego skierowania ktore wystawila tobie pani doktor.
Pozdrawiam cieplutko - Gosia
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Madziulka85
Udzielaj±cy się
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 1 października 2011, 20:00

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: Madziulka85 »

Hmmmm w świetle tego co piszesz Gosiu, to faktycznie mogę się nie kwalifikować na te badania. Tym bardziej, że moja mama jest ponad 300 km ode mnie. Po skończeniu studiów mieszkam sobie w Łodzi. Nie wiem teraz co robić - jeżeli nie będę miała tych badań, to co dalej z ewentualną endometriozą? Uderzać jeszcze raz do pani doktor czy szukać kogoś innego :(
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: gosiak76 »

Co do badan zwiazanych z endometrioza to nie musisz miec robionych badan genetycznych - w tej sytuacji trzeba zrobic jeszcze inne badania - czy pani doktor robila Ci usg ??? Czy mowila kiedy masz sie ponownie do niej zglosic ??? Udaj sie do pani doktor ponownie w celu wytlumaczenia dlaczego w rejestracji nie chciano Cie zapisac na te badania - endometrioze mozna sugerowac poprzez badania usg i markera ca-125 ale zdiagnozowac endometrioze mozna tylko w czasie zabiegu laparoskopowego z pobranego wycinka przeslanego do badania histopatologicznego i w tym momencie nie potrzebujesz miec badan genetycznych.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Madziulka85
Udzielaj±cy się
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 1 października 2011, 20:00

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: Madziulka85 »

Co do badan zwiazanych z endometrioza to nie musisz miec robionych badan genetycznych - w tej sytuacji trzeba zrobic jeszcze inne badania - czy pani doktor robila Ci usg ???

Nie. Zbadała i zrobiła cytologię. Ostatnio miałam robione usg dopochwowo w kwietniu 2010 roku.

Czy mowila kiedy masz sie ponownie do niej zglosic ???

Niestety, tego też mi nie powiedziała...A ja najzwyczajniej w świecie zapomniałam zapytać.

endometrioze mozna sugerowac poprzez badania usg i markera ca-125 ale zdiagnozowac endometrioze mozna tylko w czasie zabiegu laparoskopowego z pobranego wycinka przeslanego do badania histopatologicznego i w tym momencie nie potrzebujesz miec badan genetycznych.
Gosiu, myślisz, że po prostu powinnam zasuferować to lekarzowi?
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: gosiak76 »

Madziu mysle ze moglabys poprosic lekarza o wykonanie badania usg - moze zanim pojdziesz do pani doktor z powrotem to idz do gabinetu gdzie beda w stanie zrobic Ci badanie usg dopochwowe. A co do markeru CA-125 to mozesz isc do laboratorium bez skierowania na to badanie i je zrobic samodzielnie - koszt badania to okolo 35 zl jezeli sie nie myle. Jedyne o co mozesz poprosic to o te badania zeby pani doktor lub inny lekarz wytlumaczyl Ci co sie dzieje i jak wygladaja Twoje jajniki i czy przypadkiem nie ma torbieli a jezeli sa to co zawieraja i jakw ygladaja - lekarze sa w stanie to powiedziec podczas badania usg.
Madzia a czy masz nr telefonu do pani doktor - moze moglabys zadzwonic i ewentualnie dowiedziec sie kiedy masz przyjsc na kolejna wizyte bo skoro mialas robiona cytologie to mysle ze warto nawet omowic wyniki badan cytologicznych z pania doktor.
Pozdrawiam - Gosia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Madziulka85
Udzielaj±cy się
Posty: 11
Rejestracja: sobota, 1 października 2011, 20:00

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: Madziulka85 »

Madziu mysle ze moglabys poprosic lekarza o wykonanie badania usg - moze zanim pojdziesz do pani doktor z powrotem to idz do gabinetu gdzie beda w stanie zrobic Ci badanie usg dopochwowe.
Rozejrze się za odpowiednim miejscem i zrobię badanie
A co do markeru CA-125 to mozesz isc do laboratorium bez skierowania na to badanie i je zrobic samodzielnie - koszt badania to okolo 35 zl jezeli sie nie myle.
Nie miałam Gosiu pojęcia, że to badanie można zrobić bez skierowania. W takim razie i za tym się rozejrzę.

Madzia a czy masz nr telefonu do pani doktor - moze moglabys zadzwonic i ewentualnie dowiedziec sie kiedy masz przyjsc na kolejna wizyte bo skoro mialas robiona cytologie to mysle ze warto nawet omowic wyniki badan cytologicznych z pania doktor.

Niestety numeru pani doktor nie mam - byłam u niej po raz pierwszy (koleżanka ją poleciła). Natomiast jeżeli chodzi o wyniki cytologii, to pani w rejestracji kazała mi zgłosić się za 4 tygodnie.

Dziękuję Ci bardzo Gosiu, że odpowiadasz na moje posty. W sumie nie wiadomo co mi jest, być może to nie endo, a jednak Cię to interesuje. :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: gosiak76 »

Madziu bo to naprawde jest bardzo wazne zeby dojsc do przyczyny Twego zlego samopoczucia - wiem jakie to jest wazne i jak ja dlugo sie meczylam z tym wszystkim - majac doswiadczenie staram sie podzielic nim z dziewczynami na tyle na ile potrafie. Kazda z nas powinna otrzymac fachowa pomoc bez wzgledu na rodzaj choroby ginekologicznej a im szybciej lekarze ustala co nam dolega tym prosciej jest to wyleczyc.
A co do sprawdzenia poziomu markeru CA-125 to sprobuj w laboratorium w szpitalu je zrobic - ja tak robilam u siebie.
Pozdrawiam i zycze naprawde zeby w koncu jakis lekarz wyjasnil Tobie wszystko robiac szczegolowe badania.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Tenia1987
Ekspert
Posty: 247
Rejestracja: niedziela, 4 września 2011, 20:15

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: Tenia1987 »

Hej Madziu. Po przeczytaniu twojej historii mogę ci zasugerować jeszcze jedno badanie. Jest jeszcze jedno badanie, które mogłabyś sobie zrobić He4 (Podfrakcja 4 ludzkiego białka z komórek nabłonkowych najądrza). Jest to najnowsze badanie, mało kto o nim wie. Sami lekarze o nim nie wiedzą. Moja bratowa jest onkologiem, jej koleżanka była na jakimś szkoleniu za granicą i tam mówili o tym badaniu. Na podstawie tego badania ocenia się czy jesteś w wysokim ryzyku wykrycia raka jajnika ( tylko musiałabyś wiedzieć czy w ogóle masz jakieś zmiany) Nie wszędzie robią te badanie, mało tego Panie w laboratoriach twierdzą, że czegoś takiego nie ma. Ja jestem tego przykładem , że jest. Zrobiłam sobie te badanie w Gdańsku (ul. Dębinki 7) Te badanie jest robione w pakiecie z CA125 i kosztuje 60 zł. Mój wynik widziało kilku lekarzy i trochę mnie uspokoili. Powiedzieli, że mogłabym się martwić gdyby ten marker nowotworowy był wysoki ( mam 2,7 a dopiero od 7,4% jest wysokie ryzyko) Wynik miałam po 2 dniach (na e-maila). Dowiedz się czy w twoim mieście nie robią tego badania. Nie daj sobie wmówić, że nie ma takiego badania, bo jest.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: vwd »

Madziu, trzymamy kciuki za Ciebie i Twoje leczenie :)
Teniu, ja tez nie slyszalam o takim bad., ale to b.ciekawe i dzieki, ze o tym napisalas :)
Tenia1987
Ekspert
Posty: 247
Rejestracja: niedziela, 4 września 2011, 20:15

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: Tenia1987 »

Nie musisz oddzielnie robić CA 125. Ja będę jechała zrobić ponownie te badanie pod koniec listopada.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: gosiak76 »

Ja slyszalam o tym badaniu ale to od nie tak dawna zostalo wprowadzone i Tenia ma racje ze na tej podstawie mozna ocenic stopien ryzyka. Tylko jak to sie ma do raka jajnika gdzie marker CA-125 jest wciaz w normie a ma sie tego guza i okazuje sie ze to jednak rak. Intryguje mnie to w takim razie.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Tenia1987
Ekspert
Posty: 247
Rejestracja: niedziela, 4 września 2011, 20:15

Re: Witam serdecznie i proszę o pomoc

Post autor: Tenia1987 »

Wiem o tym, że marker ca125 może nie rosnąć a można mieć raka, dlatego zrobienie tych dwóch markerów daje trochę większą pewność niż tylko zrobienie jednego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”