Amitryptylina (Amitriptyline)

Opinie użytkowników na temat leków stosowanych w leczeniu endometriozy
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Amitryptylina (Amitriptyline)

Post autor: gosiak76 »

Mniejsza dawka leku na tydzien czasu i brak skutkow ubocznych po 4 dniach od zmniejszenia dawki leku ale za to powrocily te okropne bole wystepujace w okolicy narzadow rodnych i promieniujace na dolna czesc plecow.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Amitryptylina (Amitriptyline)

Post autor: agachod1 »

Gosienko jestem z toba. Razem damy rade. Trzymaj sie :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Amitryptylina (Amitriptyline)

Post autor: gosiak76 »

Dziekuje i naprawde staram sie byc silna - ale nie powinno tak byc ze sie je odczuwa i w sumie tak naprawde to nie chce ani bolow ani skutkow ubocznych dzialania leku - nie zamierzam wybierac pomiedzy tymi dwoma rzecami tak naprawde bo mozna trafic na lek ktory zarowno pomoze i nie wystapia uporczywe skutki uboczne.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Amitryptylina (Amitriptyline)

Post autor: gosiak76 »

Od 3 maja znow powrocilam na amitriptyline, ktory usmierzal bol i dawal skutki uboczne ale nie takie jak fluoxetine.
Zaczynam odczuwac suchosc w gardle i pije w nocy, nie ma jeszcze odczucia podraznionego gardla gdyz caly czas na razie stosuje Glosal i pewnie ten lek pomaga mi duzo w tym zakresie.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Amitryptylina (Amitriptyline)

Post autor: agachod1 »

Cale szczescie, ze masz ten Glosal i dobrze, ze czujesz, ze on przynosi ci ulge. :D Nie zapominaj jednak o innych sposobach, ktore w naturalny sposob nawilza twoje gardziolko. :wink:
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Amitryptylina (Amitriptyline)

Post autor: gosiak76 »

Bede o nich pamietac - dziekuje :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Amitryptylina (Amitriptyline)

Post autor: gosiak76 »

Niestety nie widzialam zestawu witamin A+E w Anglii tylko chyba sama witamina A badz sama witamina E. Gardlo daje o sobie powoli znac i czuje jego suchosc oraz podraznienie - nie jest zbyt duze ale odczuwalne. Dalo mi znac dzisiaj bardziej a to juz 2 tygodnie jak z powrotem wrocilam na amitriptyline.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Amitryptylina (Amitriptyline)

Post autor: gosiak76 »

W nocy gardlo niezle sobie zaszalalo - co i rusz pilam wode i uzylam Glosal. Po glosalu troszke dluzej bylo spokojnie. Czuje sie dzis zmeczona tym budzeniem sie zeby napic sie wody i nie czuc suchosci w gardle.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Amitryptylina (Amitriptyline)

Post autor: gosiak76 »

Od dzis wg zalecen specjalisty od leczenia bolu zwiekszylam dawke leku do 3 tabletek - jutro zobaczymy jakie beda skutki tego. Mam nadzieje ze nie bedzie tak zle i sobie poradze.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Amitryptylina (Amitriptyline)

Post autor: gosiak76 »

Z gardlem mam tak ze wiecej pije a dobra wiadomosc jest taka ze mam witaminy A+E w kapsulkach, wiec je rozgryzam sobie by nawilzyc gardlo.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Leki i wasze doświadczenia z nimi”