Strona 19 z 19

Re: Visanne

: niedziela, 27 października 2013, 21:02
autor: lauretta1979
MAŁGOZACIA z tego co czytam to napisałaś że masz stwierdziną endometriozę ale czy masz to że tak powiem na "papierku?" czy poprostu lekarz który cię badał ot tak sobie ją stwierdził?bez laparoskopii i biopsji? Bo jeśli nie miałaś endo stwierdzonej laparoskopowo to nie dziwię się że nie chcą lekarze wypisac recepty na R.

Re: Visanne

: sobota, 29 marca 2014, 10:38
autor: donat2000
Jeśli miałby ktoś do oddania receptę z ryczałtem na visanne to z chęcią przyjmę, albo gdyby maił ktoś do odsprzedania jedno opakowanie to proszę o wiadomość na priv.

Re: Visanne

: sobota, 12 kwietnia 2014, 15:18
autor: marta77777125
hej hej, od miesiąca biorę visanne. Po tygodniu pojawiły się u mnie maleńkie krwawienia, ale po tygodniu ustały. Na razie zmian nie widzę za dużych, ale przed rozpoczęciem kuracji moimi dolegliwościami było pobolewanie raz na jakiś czas jajnika, na którym mam torbiel, oraz dolegliwości jelitowe, trawienne.
Mam jeszcze do Was pytanie. Visanne nie jest środkiem antykoncepcyjnym, hamuje owulacje, ale możliwość zajścia w ciaząże jest. Więc można uznać, że przez cały teoretycznie mogą występować dni płodne?

Re: Visanne

: wtorek, 24 czerwca 2014, 10:57
autor: Marzena
Biorę Visanne od momentu jak lek pojawił się w Polsce. Początkowo nie był refundowany i ceny w aptekach bardzo się różniły. Na szczęście w 2013r. leki na endometriozę znalazły się na liście NFZ i teraz płacę tylko 3 zł z groszami. Jestem bardzo zadowolona :) Bez tych tabletek nie byłabym w stanie funkcjonować. A skutki uboczne - no ... może trochę przytyłam, ale nie wiem czy od samego leku czy ze wzrostu apetytu :)

Re: Visanne

: środa, 13 lipca 2016, 13:49
autor: Malagos
Ja właśnie rozpoczynam kurację Visanne.
Ale złapałam się za głowę, gdy dowiedziałam się czytając Wasze wpisy, że ten lek dopiero od jakiegoś czasu jest refundowany:O Bo oczywiste jest, że też płaciłabym prawie 200 zł za opakowanie, gdybym musiała.
Na szczęście ktoś poszedł po rozum do głowy i wrzucił ten lek na odpowiednią listę :)

Re: Visanne

: czwartek, 14 lipca 2016, 12:26
autor: domowniczka
Malagos pisze:Ale złapałam się za głowę, gdy dowiedziałam się czytając Wasze wpisy, że ten lek dopiero od jakiegoś czasu jest refundowany:O Bo oczywiste jest, że też płaciłabym prawie 200 zł za opakowanie, gdybym musiała
faktycznie, teraz to oczywiste, ale kiedys... oj, placilo sie, placilo!

Re: Visanne

: sobota, 23 lipca 2016, 07:46
autor: Malagos
Mam takie pytanie (wątpliwość).
Jakie leki przeciwbólowe (konkretnie na ból głowy) zażywałyście?
Zastanawiam się, czy któreś z ogólnodostępnych środków przeciwbólowych mogą wchodzić w interakcje z Visanne?
Czytam dokładnie ulotki i wydaje mi się, że zwykły paracetamol czy ibuprofen nie powinny namieszać. Ale teoria teorią, a co w praktyce sprawdzone to wiadomo :)
Do tego po laparoskopii pilnuję lekkostrawnej diety (chyba wdrożę jej elementy w życie, bo naprawdę czuję się lepiej, nie jestem tak ociężała, wzdęcia tak nie męczą i wiele innych dolegliwości się zmniejsza), dbam aby moje jelita i cała reszta "wewnętrznej" ekipy nie była przeciążona. Więc nie chcę dodatkowo i niepotrzebnie obarczać wątroby lekami...

p.s. Dodam tylko, że zdarza mi się zmagać z napięciowymi bólami głowy, migreniami. Do tej pory zażywałam solpadeine, ale wyczytałam w ulotce, że należy skonsultować jego zażywanie z lekarzem, w przypadku zażywania estrogenów i progesteronu (oczywiście skonsultuję jak tylko moja Lekarka wróci z urlopu:))

Re: Visanne

: wtorek, 31 stycznia 2017, 10:59
autor: vwd
Malagos pisze:czy któreś z ogólnodostępnych środków przeciwbólowych mogą wchodzić w interakcje z Visanne?
bardzo dobre pytanie - nie mam pojecia, mam nadzieje, ze nie

Re: Visanne

: poniedziałek, 17 lipca 2017, 17:40
autor: zwirek
Witam,
ja biorę Visanne od prawie miesiąca. Na razie miałam tylko bóle głowy ale 2-3 razy, natomiast nie mam okresu. Innych zaobserwowanych skutków ubocznych u mnie nie ma:)
Faktycznie cena 3, 20 zł za opakowanie jest super!!(W aptece otrzymałam informację, że bez refundacji ten lek ok.180 zł kosztuje)

Pozdrawiam
Zwirek

Re: Visanne

: piątek, 11 sierpnia 2017, 11:30
autor: vwd
tak, wywalczyłysmy sobie tę refundację
Nagłośniłyśmy naszą chorobę
Organizowałyśmy spotkania, zapraszałyśmy media, zgłaszałyśmy się do TV do programow
Opowiadalysmy o swoim bólu i cierpieniu
Udało się! Takie wpisy - jak Twoj żwirek- to podziękowanie za odwagę i zaangazowanie.
Mam nadzieję, że nasz trud nie pojdzie na marne i ze nikomu nie przyjdzie do glowy tego zmieniac.
Bo chorych nie ubywa... Kolejne pokolenie 20-latek odkrywa, że endo czai się w zakamarkach ich zycia.

Powodzenia wszystkim, kt. lecza sie V. !!!