Forum Pierwszego Polskiego Portalu Endometriozy - endometrioza.org

Witam was dziewczyny, szukam kogoś kto może ma podobne kłopoty jak ja. Ja się męczę od ponad 10 lat z okropnym bólem pęcherza i cewki moczowej. Wrażenie jest takie że to nigdy się nie skończy. Bóle te występują zaraz po miesiączce i trwają do następnej. Podczas miesiączki nie boli nidgy, tzn odczuwam coś jak malutki dyskomfort ale to nic w porównaniu do tego jak męczę się po niej. Zazwyczaj mam kłujący ból w cewce moczowej i bolesność pęcherza przy ucisku. Ból jest stale 24h , jak chce mi się sikać to czuję to cewką moczową tzn boli coraz bardziej. W nocy do toalety raczej nie wstaję, za to rano mimo niewielkiej ilości moczu boli bardzo mocno. Wypicie malutkiej dawki alkoholu powoduje jeszcze większy ból cewki moczowej oraz parcie i jakieś mrowienie .( dlatego alkoholu nie piję) Tuż przed miesiączką tak na 4-3 dni jest lekka poprawa. Podczas miesiączki ból jest prawie nie zauważalny jakieś 3% tego co odczuwam po miesiączce. Schemat się powtaża od wielu lat, zawsze jak jest miesiączka to nie boli. Dziwi to każdego lekarza u którego byłam, bo zazwyczaj każda kobieta podczas okresu na coś się uskarża, a ja nie. Moje pytanie do was czy możliwe jest to że mam jakąś bakterię i ona daje takie dolegliwości? Miałam robione usg pęcherza i dwa razt cystoskopię, pobrano wycinek i napisano tak : drobny fragment błony podśluzowej pokryty metaplastycznym nabłonkiem wielowarstwowym płaskim, podobno to świadczy o jakimś stanie zapalnym, o wystąpienu czynnika drażniącego. Sama zrobiłam badania w kierunku bakteri chlamydi i wynik był ujemny, potem ureaplasma wynik pozytywny i o tej bakteri sporo się pisze w internecie. Teraz byłam u ginekologa i podejrzewa ale podkreśliła że nie jest pewna- endometriozę, więc dostałam lek orgametril i biorę, więc teraz nie będę miała miesiączki i nawet na chwilę nie odetchnę od bólu. Oczywiście u psychiatry też byłam i on jest pewny że to nerwica dostałam hydroksyzynę i brałam 5 lat , nie umiał mi powiedzieć dlaczego nie boli podczas miesiączki. Hydroksyzyna trochę pomagała bo rozluźnia mięśnie ale to nie leczy mojej choroby absulotnie. Jeżeli dziweczyny macie jakiś pomysł to napiszcie bo czuje się kompletnie bez sił i nadzieji.

Gosiu przykro mi z powodu Twojego problemu. Nie znam odpowiedzi co moze byc przyczyna Twoich dolegliwosci ale jak sama piszesz wynik testu na ureaplasme wyszedl pozytywny. Czy robilas posiew moczu na bakterie ?? Moze to daloby odpowiedz czy nie ma jakichs bakterii ktore powoduja bole ??? Skoro pani ginekolog sadzi ze moze to byc endo a Ty cierpisz z powodu bolu to moze warto zeby skierowano Cie na laparoskopie by wyjasnic przyczyne bolu w jamie brzusznej ?? Pozdrawiam - Gosia.

Robiłam różne badania i bakterie nie wychodziły tylko ta ureaplasma a to też bakteria i podobno paskudna do leczenia bo to jest coś co przenika do komórek gospodarza. A na czym polega laparoskopia ? mnie boli tylko pęcherz i cewka moczowa a tam nic nie znaleziono, żadnych guzów , oprócz metaplazji. Najgorsze jest to że nia ma w 100 % potwierdzającego badania w kierunku endometriozy. Dziwne jest też to że mnie nie boli prawie wcale podczas miesiączki, tego nie mogę zrozumieć. Ja to bym chciała żeby to była endometrioza, ale moja ginekolog nie była pewna , raczej to tylko próba z tą blokadą miesiączki. Antybiotyki mi nigdy nie pomagały tylko zwykły furagin daje trochę ulgę ale w małym stopniu. O metaplazji czytałam że ona świadczy o występowaniu jakiegoś czynnika drażniącego, tylko jakiego bakteria ? a co się dzieje podczas miesiączki że to nie boli, jakaś czarna magia ? masakra.

Ta moja nowa ginekolog powiedziała mi że endo może być rozsiane i zmiany mogą być niewidoczne w badaniu cystoskopowym, a gdzieś w necie wyczytałam że podono trudno jest rozpoznać takie zmiany których nie widać , dopiero badanie histopatologiczne może coś wykazać ale też nie zawsze. Mnie też zastanawia kiedy można spodziewać się jakiejś poprawy jeżeli to endo po jakim czasie te ogniska endo znikają, bo ja biorę orgametril.

gosia82 pisze:A na czym polega laparoskopia ?

Laparoskopię wykonuje się w celu kontroli jamy brzusznej w przypadku poszukiwania przyczyn bólu w miednicy i niepłodności oraz w celu leczenia ciąży pozamacicznej. Podczas laparoskopii laparoskop wprowadza się do jamy brzusznej przez małe nacięcie powłok brzusznych. Jeżeli konieczne jest wprowadzenie zgłębnika do manipulowania narządami wewnętrznymi, wykonuje się drugie nacięcie powłok brzusznych. Dwutlenek węgla wpompowuje się do jamy brzusznej w celu oddzielenia od siebie tkanek, co powoduje, że narządy jamy brzusznej są lepiej widoczne.
Podczas zabiegu pobiera sie wycinki do badania histopatologicznego dzieki ktoremu mozna zdiagnozowac czy masz endo lub inne choroby w obrebie jamy brzusznej.

Wczoraj wzięłam furagin bo już nie mogłam wytrzymać, wcześniej też go brałam i on mi trochę pomaga, niestety długotrwałe zażywanie nie powoduje wyleczenia a tylko lekką ulgę w bólu. Ja wyraźnie czuję że coś siedzi w ścianach pęcherza, a występowanie bólu jest tylko między miesiączkami, jak mam okres to praktycznie nic nie czuję. Mocz oddaję normalnie, wytrzymuję kilka godzin bez siusiania. Czy endometrioza w pęcherzu może również powodować stan zapalny bakteryjny przy okazji ? Ja tak się czuję jak bym miała dwa schorzenia.

Mysle, ze jezeli podczas @ twoje dolegliwosci prawie ustepuja, to zatrzymanie okresu jeszcze pogorszy sprawe. No ale to tylko moja opinia. A myslalas moze o zrobieniu sobie tomografi komputerowej pecherza? Moze cos tam w srodku jest? A moze pecherz jest ulozony w specyficzny sposob i moze skurcze macicy podczas @ w jakis sposob zmieniaja ulozenie narzadu, powodujac ulge? Teraz pisze to, co mi sie nasuwa na mysl. Moze sprobuj udac sie do urologa i spytac go o takie badanie. Moze ten trop cie do czegos doprowadzi. Zycze duzo zdrowka. Caluje.

gosia82 pisze:męczę od ponad 10 lat z okropnym bólem pęcherza i cewki moczowej

o kurcze

gosia82 pisze:Ja tak się czuję jak bym miała dwa schorzenia

bo moze masz! A u ilu bylas z tym urologow, ginekologow? Moze trzeba szukac dalej fachowcow, kt. potrafia pomoc w takich przypadkach.

Hej!!!


Ja mam endometriozę pęcherza moczowego i moje dolegliwości się nasilały tuż przed miesiączką, w jej trakcie i kilka dni po. Nic przyjemnego :/ Zapraszam na mój topik , może będę mogła w czymś pomóc, pozdrawiam i życzę zdrówka

wlasnie poznalam dziewczyne, kt. tez ma takie bole... Mowi, ze rowniez po stosunku. To naprawde okropne.