Forum Pierwszego Polskiego Portalu Endometriozy - endometrioza.org

No i wreszcie ktoś mnie zrozumie gdy powiem że podczas miesiączki bolą mnie nogi! Zazwyczaj koleżanki patrzyły na mnie jak na wariatkę... Ból promieniuje od brzucha na nerki, krzyż, na całą miednicę, idzie po nogach aż do samych stóp, towarzyszy temu takie jakby odrętwienie nóg. Sikam jak szalona, nie tylko podczas @, czasami potrafię w nocy iść 3 razy do łazienki! Wstaję z kibelka i już wiem że za 2 minuty znowu tu będę... Badania moczu były ok, żadnego zapalenia pęcherza nie mam. A i w pracy jestem najczęstszą bywalczynią toalety;) Zmęczenie też, ale nigdy tego nie wiązałam, myślałam że może praca mnie tak męczy, siedzący tryb życia, wiek (hihi 28 to już nie nastolatka;)). Hormonów jeszcze nie miałam badanych, bo diagnoza jest świeżutka, kilkudniowa. Do objawów mogę dodać jeszcze biegunki w 1 i 2 dzień @. Ja miałam jeszcze taki ostry kłujący ból w okolicy jajnika z którego właśnie usunięto mi torbiel, takie jakby tępe rozpychanie, nie wiem jak to dokładnie opisać, takie przeszywające, pewnie wiecie o co chodzi, aż mi tak jajnik twardniał jak kamień. Zobaczymy jak to będzie po usunięciu torbieli, mam nadzieję, że lepiej. No i ból podczas współżycia, ale to zapewne przez umiejscowienie mojej endo, jest w tyle pochwy, blisko jelita, więc niestety boli:( Co niesie ze sobą mniejszą ochotę na seks, bo jak ma boleć...
Nie słuchajcie dziewczyny "taka już pani uroda" czy podobnych tekstów marnych lekarzy, którym nie chce się poszukać przyczyn silnego bólu, to nie jest normalne żeby AŻ TAK bolało! Ja musiałam czasami brać urlop na żądanie, bo ból był tak przeszywający, że nie mogłam się podnieść z łóżka, pot mnie zalewał i głowa pękała. Generalnie jestem dość odporna na ból i nie żadna "księżniczka" ale te 2-3 pierwsze dni @ to jest dla mnie prawdziwe piekło.
A co do nerwów, to nie wiem naprawdę czy jest to powiązane, ale ja miałam stwierdzone stany depresyjne i lękowe, przeszłam roczną terapię u psychologa, łykałam antydepresanty, teraz już jest dużo lepiej, ale głównie dzięki partnerowi. Jestem dość nerwowa, niecierpliwa, nie lubię niespodziewanych zwrotów akcji, bywam płaczliwa i czarnowidząca, czasem potrafię zrobić dziką awanturę na podstawie swoich jakichś domysłów. To może, ale nie musi być powiązane, więc te objawy psychologiczne traktuję z dystansem, aczkolwiek to dość ciekawe że może mieć to związek:)

Objawy psychologiczne ktore opisujesz zazwyczaj powiazane sa z ta wlasnie choroba - wiele dziewczyn sie na to uskarza i jezeli nadal sie to utrzymuje to czasem warto jest poszukac pomocy u psychologa i porozmawiac na spokojnie na ten temat.

ewooncia1 pisze:płaczliwa i czarnowidząca, czasem potrafię zrobić dziką awanturę

no, to juz sa nas dwie takie

Hehe, a mój chłopak twierdzi, że tylko ja mam takie "zdolności" Kiedyś ze mną było duuużo gorzej, sporo nad tym pracowałam, ale jak się czasem zapomnę... to nadal potrafię dać czadu;) Pozdrawiam!

ja tez pracuje nad soba... ale Co my poradzimy na hormony?

Znalazłam fajny artykuł

''Do jakich specjalistów kierowane są kobiety chore na endometriozę?

Poniżej umieszczamy listę specjalizacji medycznych, z którymi może mieć do czynienia kobieta chora na endometriozę z powodu swoich objawów:

Ginekologia (leczenie, hormony, usg, laparoskopia, hospitalizacja, torbiele endometrialne/czekoladowe), drożdżyca pochwy, zanikowe zapalenie pochwy lub sromu - wyniku niskiego poziomu estrogenów)
Leczenie niepłodności (usg, diagnostyka płodności, procedury wspomaganego rozrodu, in vitro, inseminacja, drożność jajowodów, niepękające pęcherzyki, ciąża pozamaciczna, wczesne poronienia - ze względu na zniszczone chorobą i koagulacją jajników komórki jajowe)
Seksuologia (bolesne stosunki, brak popędu spowodowane: lekami hormonalnymi (niski poziom estrogenu), stresem, przewlekłym bólem, wzdęciami!, potliwość)
Gastrologia (bolesne wypróżnianie, wzdęcia, biegunki i zaparcia, bolesne ruchy jelit, błędna diagnoza z jelitem drażliwym, wrzody z powodu przyjmowania dużych dawek niesterydowych leków przeciwzapalnych, obciążenie wątroby z powodu przyjmowania leków hormonalnych)
Urologia (bolesne oddawanie moczu, bolesność pęcherza, błędne leczenie antybiotykami, podejrzenie śródmiąższowego zapalenie pęcherza (często choroba współwystępuje)
Ortopedia (bóle krzyża, bóle imitujące rwę kulszową, bóle stawów, bóle kości, bóle promieniujące do bioder, ud i kolan)
Psychiatria/psychologia (depresja związana przyjmowaniem leków hormonalnych, z menopauzą, niepłodnością, brakiem poczucia kobiecości, brakiem poczucia kontroli nad ciałem i leczeniem, zespół pourazowego stresu, nerwice, brak zrozumienia ze strony lekarzy, przedłużająca się diagnostyka "przecież wszystkie wyniki są w normie - więc ból jaki Pani odczuwa jest związany z zaburzeniami psychicznymi, pseudoteorie w których dowodzi się, że endometriozę wywołują toksyczne związki z rodzicami/partnerami)
Neurolog (migreny, napięciowe bóle głowy, syndrom chronicznego zmęczenia)
Proktologia (bolesne wypróżnianie, krwawienia)
Anestezjologia (leczenie przewlekłego bólu w Poradniach Leczenie Bólu)
Kardiologia (wyższe ryzyko zawału i innych chorób serca u kobiet, które przed 50 r.ż. miały usuniętą macicę''

To rzeczywiscie jest tego dosc sporo. ja mialam przyjemnosc byc na kilku specjalizacjach medycznych ktore zostaly wymienione przez Ciebie Gosiu w podanym artykule (bylam na ginekologii, chirurgii ogolnej - endoskopii, neurologii, endokrynologii ginekologicznej).

Nie raz może życia braknąć zanim obskoczymy wszystkich specjalistów.Ja też paru zaliczyłam,ale najciekawsze jest to że dziś zaczynam wszystko kojarzyć.Wszystko zaczęło się jak urodziłam synka w wieku 20 lat.Zaraz po tym zaczęłam mieć pierwsze problemy,stwierdzono u mnie zespół jelita drażliwego.Dziś wiem,że to był początek endo i cały czas się uczę i dochodzę do nowych wniosków.Czyli nie choruję 7 lat jak myślałam ale aż 11lat !!!

To faktycznie sporo - bo pewnie 7 lat jak byla diagnoza a wczesniej po prostu nie wiadomo bylo co Tobie dolega i nie bylas swiadoma tej choroby.
Ja wchodzac na forum myslalam ze mam endo a bylam przed laparo - dzieki temu forum zebralam wiadomosci ktore potrzebowalam by jakos przez to przebrnac. W miedzyczasie zanim mialam laparo postawiono mi diagnoze policystycznych jajnikow z profilu badan krwi chociaz na usg nie byly policystyczne, przed laparo wykluczono ze mam policystyczne jajniki a zaczeto sugerowac endo ..... diagnoza jednak wyszla zupelnie inna.

Im więcej czytam tym więcej wiem i co raz bardziej uświadamiam sobie jaka to straszna choroba rujnująca całe nasze życie.Jak dobrze że jesteśmy razem(wirtualnie)

Jak to dobrze a czasem rozmowy na forum doprowadzaja do spotkan w realu Tak jak to z Toba i Aldonka sie stalo Przyjazn moze zaczac sie od forum i moze trwac dlugo w rzeczywistosci gdyz problemy czesto zblizaja i powoduja trwale przyjaznie.

Widzę że szybko się rozeszła wiadomość o naszym spotkaniu fajnie mieć blisko siebie bratnią duszę,a Aldonka to super dziewczyna.Szkoda,że na razie nie mamy czasu na dalsze spotkania,no ale wszystko przed nami Może i nam kiedyś będzie dane się spotkać

Gosiu mam nadzieje ze uda sie nam spotkac ktoregos dnia - ale jak wiadomo jestem poza granicami Polski i jak jestem w ojczyznie to czas leci bardzo szybko na urlopie Poza tym z Olsztyna nad morze tez nie jest az tak daleko wiec moze ktoregos pieknego dnia uda sie nam spotkac Praktycznie moje przyloty z Anglii koncza sie na lotnisku w Gdansku

No to miejmy nadzieję że kiedyś będzie dane nam się spotkać

pewnie ze tak

Upiekę pyszne ciasto na ta okazję,zrobię dobrą kawę,jeśli to będzie lato to będzie kawa mrożona czy coś jeszcze sobie życzysz???? ktoś chce się dołączyć do naszego spotkania????? zapraszam

Apetycznie tylko teraz pomyslec o terminie spotkania kawa mrozona i ciasto - pychotka Zycze aby nasze spotkanie odbylo sie w jak najblizszym czasie

ja się też mogę dołączyć, odległość nie ma znaczenia niemalże

ale odpowiem w tym temacie, bo intryguje mnie kilka rzeczy...
jakoś tak głupio opowiadać o miesiączce nawet koleżankom, choć też to przechodzą. zanim jednak zacznę, to zastanawia mnie jedna rzecz, jesli chodzi o dolegliwości i objawy - od kilku lat - nie pamiętam od ilu, może nawet od zawsze - mam problem z jelitami. nie mam niczego stwierdzonego, ale wc odwiedza w konkretnej sprawie raz w tygodniu. jestem ciekawa, czy może mieć to związek z endo, z tymże takie problemy miałam co najmniej od 2005 roku, a endo - 0d 2008. w związku z tym zdarza mi się, ze mam wzdęcia i aż mi czasem głupio (na szczęście mam sama pokój, ale to się wkrótce zmieni). jeśli chodzi o miesiączki: 6 dni, bolesne jak nie wiem co (teraz mniej, ale kiedyś... ho ho...), opuchnięte kostki i nadgarstki (jakby brak czucia), kiedyś: masa skrzepów, obfite bardziej niż teraz, skurcze w środku *chyba macicy...), ale właśnie jak miałam to wszystko, nikt nie stwierdził endo... U ginekologa bywałam raz po raz, nie za często i nieregularnie, ale bywałam.
Przed okresem - jestem chodząca, wstrętną i czepiająca się baba, albo siedzę i płaczę o byle co, albo zaraz jestem wesoła.
A jak wygląda kwestia psychiki? Mi się usunięcie jajnika nałożyło z rozstaniem z chłopakiem (bardzo ciężko było, zachował się katastrofalnie), a kolejne 2 lata... rok z tych dwóch lat to wieczny smutek, wewnętrzne przygnębienie i apatia, czasem nie widziałam sensu, by wstać z łóżka. teraz też czasem łapie mnie taki wewnętrzny smutek, chociaż nie jestem sama, bo mam mojego P. i jestem bardzo szczęśliwa z nim. Jestem ciekawa, czy to może mieć związek z endo.

Moniko wydaje mi sie ze Twoje dolegliwosci i zachowania moga miec zwiazek z endo. Dziewczyny rowniez narzekaja na to ze w trakcie @ sa okropne - wiele dziewczyn ma tez problemy z jelitem w czasie @.

u mnie skrzepy i skurcze macicy to podstawa, jakie leki przyjmujesz?

nie mam żądnych leków, teraz chwilowo diclofenac.
a problemy z jelitami mam nie tylko w trakcie okresu, ale i w pozostale dni, zdarzaja sie od czasu do czasu.
moja mama tez miala bolesne okresy, skurcze i skrzepy, a nie ma endo, wiec moze w moim przypadku genetyka tez ma jakies znaczenie.

moja koleżanka również zawsze miała bolesne i obfite miesiączki, nigdy nie załowała sobie używek i tłuszczu ,a nie miała problemów z zajściem w ciąże, tylko z tą różnicą że ona 2 lata brała pigułki antykoncepcyjne ponieważ współżyła, a po ich odstawieniu odrazu zdecydowała się na dziecko i urodziła zdrową córeczkę, do tego w całą ciąże paliła i piła czerwone wino, ale to jej wybór był, ja bym się na

Moś pisze:teraz też czasem łapie mnie taki wewnętrzny smutek,

pewno nie odważyła. kochana ja również podobnie jak ty nie wstawałam z łóżka nie chciało mi się nawet kąpac i myc zębów i jak mam takiego przejściowego doła to po prostu sobie płaczę sama tak.potem próbuję zrobic coś przyjemnego tylko dla siebie np.robię sobię coś pysznego, lub zaglądam do szafy i postanawiam że czas zacząc uzupełniac garderobę-bo oczywiście znowu przytyłam musisz tego spróbowac Ile czasu chodziłaś ze swoim tym gburem co się z nim rozstałaś(życzę mu żeby mu kuśka odpadła )a najbardziej lubię siedziec na tym forum i odpowiadac na wasze opowieści, wszystkie kobiety tu są naprawde wyjątkowe.całusy.

ile z nim chodziłam? 9 miesięcy, przerwa pół roku, potem 1,5 miesiąca, ale pojechał do wymianę na tydzień, wyrwał sobie pannę i teraz ma 1,5 roczne dziecko z nią (ma 21 lat he he). A ja mam mojego Piotrusia od pół roku i baaaaaardzo jestem szczęśliwa:)
hm, niestety nie potrafię gotowac, ale planuję poduczyć się w wakacje, bo w październiku migruję na studia do Wrocławia
Podoba mi się na tym forum, można tak sobie poczytac, popisać i jakos tak lepiej. Zresztą ja bardzo lubię udzielać się na forach

To życzę powodzenia we Wrocławiu. I myślę, że z tymi sprawami z gotowaniem to się poduczysz. Trzymam kciuki.

Paweł

Moś pisze:Podoba mi się na tym forum, można tak sobie poczytac, popisać i jakos tak lepiej. Zresztą ja bardzo lubię udzielać się na forach

No to wspaniale - mam nadzieje ze dzieki naszemu forum bedziesz mogla uzyskac sporo informacji a takze podzielic sie swoim doswiadczeniem z innymi osobami Mam nadzieje ze sie wszystko pouklada u Ciebie czego mocno zycze

Moś pisze:na studia do Wrocławia

Wroclaw wszystkich wita radosnie wiec i Ciebie przywita, a jak juz tu zamieszkasz to zakochasz sie w tym miescie a jak planujesz wakacje? i jak sie teraz czujesz?

Wroclaw jest bardzo piekny - mialam okazje tam byc 2 razy Mam nadzieje ze spodoba Ci sie tam

przejezdzałam przez Wrocław w tym roku - wjechał by w nas autobus bo- pędził na czerwonym świetle w ostatniej chwili umkneliśmy śmierci.

Madziu przykro mi ze taka przygoda Cie tam spotkala - na szczescie unikneliscie smierci chociaz wiem ze psychika zawsze na tym ucierpi. Tule cieplutko :***

na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie.

Co do bólu to mnie endo atakuje brzuszek-czyli pobolewa....w czasie miesiączki to jest obłęd ale boli mnie też po okresie nawet tydzień dwa, rzadko boli mnie przed(co jest częste u kobiet)do tego biegunka, wzdęcia...