CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Czy u wszystkich są one podobne? Czy istnieje jakiś jeden wspólny objaw? Jakie Ty masz objawy? Czy już jesteś zdiagnozowana?
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: gosiak76 »

Czasem dopada nas dolek i nie mamy na nic ochoty - zastanow sie jak dlugo to juz tak trwa ze nic Ci sie nie chce, czy nie popadlas w jakas depresje poprzez ciagle bole. Staraj sie wyjsc na spacerek chociaz maly, pojsc nad staw i popatrzec na ptactwo, pojsc do kina, a moze poprosic partnera o masaz dzieki ktoremu bedziesz mogla sie rozluznic. Zastanawiam sie czy sauna moglaby jakos pozytywnie wplynac.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
ewooncia1
Ekspert
Posty: 327
Rejestracja: wtorek, 7 czerwca 2011, 12:07

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: ewooncia1 »

Gosiu, z bólami u mnie właśnie nie jest źle w porównaniu z niektórymi z Was bidulami, mnie 3 dni w miesiącu boli jak diabli, ale na co dzień jest ok, dyskomfort i bóle odczuwam tylko w niektórych sytuacjach, ale generalnie nie mogę się skarżyć. Stany depresyjne miewałam, 2 lata temu skończyłam terapię, brałam leki przez jakiś czas, póki co (odpukać) jest ok, gdyby ten stan powrócił - wiedziałabym że to jest to, a teraz po prostu nie mam w sobie energii i siły żeby zrobić coś więcej niż muszę :( A sauna to u mnie niestety nie bardzo (a szkoda bo lubię ciepełko :wink: ) bo mam po rodzicach skłonności do żylaków a podobno wtedy nie można.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: gosiak76 »

Rozumiem Ewus - nie potrafie juz nic ciekawego wymyslec - jedyny to chyba masaz abys nabrala energii i zrelaksowala sie troszke :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: agachod1 »

Witaj Ewoncia. Jak czytam o tobie, to tak jakbym o sobie czytala. Ja wiem o mojej endo od dwoch lat, ale juz od szkoly sredniej kiedy wracalam do domu po lekcjach, bylam bardzo zmeczona. Potem poszlam do pracy i po osmiu godzinach rowniez bylam skonana. Poza tym bolaly mnie nogi w biodrach i kolanach oraz stopy. Do dzisiaj nie moge chodzic w butach na wyzszym obcasie, bo mnie boli. A szkoda...takie seksowne szpileczki by sie zalozylo... :cry: ech pomarzyc dobra rzecz... Ciekawe czy ktoras z was tez ma taki objaw? Od kiedy pamietam z roku na rok bylo ze mna coraz gorzej, ale nawet nie podejrzewalam, ze moge byc na cos chora. Nigdy nie mialam problemow ginekologicznych, @ zawsze wyliczalam sobie co do dnia. Byly bolesne, ale ktora kobieta nie ma bolesnego okresu? Dzisiaj po pracy czasami doslownie nic mi sie niechce. Ledwo zdolam jakis obiad upichcic. Dziwie sie niektorym ludziom, ze ida do pracy na 8 godzin, wracaja i jeszcze robia mnostwo innych rzeczy, ( taki czynny wypoczynek), a klada sie spac o polnocy. Ja sie czuje jak bym miala 80 lat, a bol stawow towarzyszy mi prawie caly czas. Przez to jestem bardzo nerwowa, bo jestem osoba energiczna i czasem lubie sobie dokrecic srube. Niestey teraz musze robic tylko to, na co pozwala mi moj organizm.
Ja rowniez Ewonciu nie mowie wszystkim o mojej chorobie i o ciaglym zmeczeniu. Predzej by ktos pomyslal, ze udaje to zmeczenie, niz ze faktycznie wszystko mnie na :roll: la (przepraszam za wyrazenie), a ja juz czasem nie mam sily. Pozdrawiam mocno i mysle, ze niebawem ktos cos odpisze. Aga.
ewooncia1
Ekspert
Posty: 327
Rejestracja: wtorek, 7 czerwca 2011, 12:07

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: ewooncia1 »

Hej Laski :) Jakieś nowości u Was? Pomysły co by tu zrobić z tym zmęczeniem? U mnie bez zmian, a nawet jeszcze gorzej bo zima, ciśnienie niskie, szaro-buro i w ogóle poszłabym spać na cały tydzień... szkoda że nie mogę :lol: Wstać z łóżka nie mogę... gdyby nie praca... gdyby to była szkoła, studia, cokolwiek z czego zrezygnowanie nie groziłoby utratą środków do życia - nie wstawałabym tak wcześnie z łóżka, o nie!
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: agachod1 »

No. Masz calkowita racje. Je tez nienawidze wstawac rano. Dziwie sie mojemu mezowi, bo on zrywa sie z lozka czasami nawet po 6stej( mam na mysli dzien wolny od pracy). Szok... Ja tam lubie sobie porzadnie przyciac komara. Zima w tym roku do kitu. Zadnego sniegu, zadnego mrozu...ehhh szkoda gadac. Zeby nie praca, to tez bym spala do 10tej. No ale coz, takie zycie. A na zmeczenie jest tylko jeden sposob. Calkowicie zaplanowac sobie rozklad obowiazkow, dopasowujac go do swoich mozliwosci fizycznych. Buziaki. Pa... :D :D :D
mysia
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 27 lutego 2012, 21:26

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: mysia »

Ja nawet w pracy nie dawałam rady, chociaż parę lat temu spałam po 4 godziny, pracowałam, studiowałam i było mnie wszędzie pełno. Prepary z żeńszeniem nie można brać cały czas więc w okresie odstawienia zasypiałam na stojąco. Obecnie próbuję od tygodnia diety z większą zawarością białka. Na śniadanie i kolację jak różne warianty jajka, parówek, wędliny, twarożków itp. Zrezygnowałam ze słodyczy i ograniczam produkty wysokowęglowodanowe. W moim przypadku to działa. Nie powiem, żebym była wulkanem energii ale juz po tygodniu mam tyle siły żeby pracować, zrobić obiad i coś w domu.
orchidea
Udzielający się
Posty: 23
Rejestracja: czwartek, 1 marca 2012, 19:22

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: orchidea »

O tak, uporczywe zmęczenie 24 h na dobe.. nawet kawa nie działa.. zastanawiałam się właśnie czy to czasem nie objaw chorobowy, bo to nie jest normalne... Jestem ciągle zmęczona :(
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: agachod1 »

Ja rowniez zastanawiam sie czy moje zmeczenie i bole miesni sa spowodowane endo. No zmeczenie niewatpliwie, ale stawy i miesnie to chyba cos innego. Po operacji 12 marca jak dojde do siebie, ide do ortopedy. Musze sie dowiedziec co jest grane.
orchidea
Udzielający się
Posty: 23
Rejestracja: czwartek, 1 marca 2012, 19:22

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: orchidea »

Ja też mam problem ze stawami i czuje sie jak staruszka, teraz do tego dojdzie menopauza i bedzie coś w stylu "Podróż do przyszłości"...
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: agachod1 »

Orchidea, a masz cos takiego, ze po kilku sekundach trzymania reki w gorze twoje miesnie omdlewaja, a potem czujesz bol, ktory przenika az do kosci? Masz czasami przy tym bol glowy z tylu czaszki? A robi ci sie czasem niedobrze w takiej sytuacji jak musisz trzymac rece w gorze po katem gdzies 45st? Bo ja tak mam i niepokoje sie, ze to jest jakas inna choroba. Moj ojciec ma zwarodnienie kregow szyjnych, no i to moze od tego ja tak mam. Nie wiem. jak wchodze po schodach to czuje tak samo z nogami. Kompletnie omdlewaja. Czuje sztywnienie miesni. Dotychczas nie zwracalam na to uwagi, ale teraz obserwuje siebie i dochodze do wniosku, ze to nie jest normalne.
orchidea
Udzielający się
Posty: 23
Rejestracja: czwartek, 1 marca 2012, 19:22

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: orchidea »

mięśnie mi się bardzo szybko męczą, dostaje zadyszki przy wchodzeniu po schodach, ale najgorzej jest ze stawami - wszystkimi.. nawet staw żuchwowo-skroniowy jest w kiepskim stanie.. a jak u Ciebie ze sportem? z regularnymi ćwiczeniami? bo u mnie ciężko ale postanowiłam, że zaczynam chodzić na basen, myśle że to najlepszy sposób na poprawe pracy mięśni i stawów.
To co opisujesz to faktycznie może być zwyrodnienie kręgów szyjnych, moja mama też to ma i podobne objawy. A może jakaś wada postawy? Ortopeda się kłania ;) mam nadzieje, że to nic poważnego.. trzymam kciuki, ja musze zacząć robić coś z tymi stawami bo rozsypuje się w drobny mak..
Buziaki!
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: agachod1 »

Dzieki za odpowiedz. No to teraz chociaz wiem, ze nie jestem jedyna. Wiem, wiem. Musze isc do ortopedy i zrobic sobie wszystkie badania. Jak dojde do siebie po operacji, na pewno tak zrobie. A ze sportem u mnie kiepsko, bo jak probowalam cwiczyc, to szybko omdlewaja mi miesnie, ciezko mi sie oddycha. Poza tym bola mnie miesnie od cwiczen. Ja wiem, ze to jest normalne zwlaszcza w sytuacji, kiedy sie wczesniej nie cwiczylo przez dluzszy czas, ale mnie boli caly czas jak cwicze. Jakies pol roku temu chcialam sobie porozciagac troche nogi. Mialam maly zestaw cwiczen rozciagajacych. Po trzech tyg, kiedy bol nie mijal, zostawilam to, bo uznalam ze i tak mnie boli i tak, wiec to nie ma sensu. Bardzo mi przykro, ze tak jest ale to prawda. Wiem, ze potrzebuje czegos na wzmocnienie miesni i stawow, ale sama bez lekarza nie chce sie zarzadzac. Boje sie, ze pewnego dnia moze byc tak, ze nie bede w stanie pracowac i co wtedy? Musze rozpoczac leczenie. W razie co, bede miala szanse zeby starac sie o rente chorobowa. Nie wiem jak to bedzie na 10, 15 lat, ale na przyszlosc zawsze warto sie zabezpieczyc, a podleczyc sie to jest podstawowa sprawa. Caluski.
kasiucha
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek, 19 marca 2012, 23:07

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: kasiucha »

Hej dziewczyny zbadajcie sobie tarczycę, po pierwsze TSH. Chroniczne zmęczenie, bóle mięśni, stawów mogą być przyczyną niedoczynności tarczycy, lub choroby Hashimoto. To bardzo popularne wśród kobiet. Badanie obecnie refundowane, może na nie skierować lekarz ogólny. Wierzcie mi też tak miałam i to mój ginekolog skierował mnie na badanie tarczycy- no i mam Hashimoto. Biorę hormon i czuję się zdecydowanie lepiej. pozdrawiam
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: vwd »

Hej kasiucha :) A mozesz cos wiecej napisac o tej chorobie? Tak przy okazji: Witaj na forum :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: gosiak76 »

Ja mialam chroniczne zmeczenie i lekarz wyslal mnie na badanie tarczycy ktore mialam robione kilka razy zarowno w Polsce jak i w Anglii - wszystkie wskazniki byly w normie.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: agachod1 »

Kasiucha, dzieki za rade. To jest jakis pomysl. Zapytam gina o to przy nastepnej wizycie. Pozdrawiam.
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: agachod1 »

goodbyekitty pisze:Zaczęłam tak mieć od niedawna... Ale biorę Visanne, więc może to wina leku.
To moze byc od leku, ale rownie dobrze to moze byc od choroby. Ja tak mam od przynajmniej 15 lat i zawsze myslalam, ze to normalne. NIgdy sie nie oszczedzalam, wiec zwalalam wszystko na karb zmeczenia po pracy. Teraz pracuje trzy dni w tygodniu i przyznaje, ledwo daje rade. Czasami jest niezle, ale czasami to mi sie zyc odechciewa. Nie mam na nic sily, jakbym nie miala w sobie energii. A przeciez mam dopiero 32 lata...
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: agachod1 »

Jakos czlapie...musze dawac rade, bo nie mam wyjscia. To dzieki forum znajduje w sobie sile, to tego zeby zyc. Calusy. :D
Maja79
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: piątek, 31 sierpnia 2012, 21:36

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: Maja79 »

Ewooooncia- czytam to o czym napisałaś na samej górze i mam wrażenie, jakbym czytała o sobie. Niestety zmęczenie mi też towarzyszyło,prawie zasypiałam na biurku w pracy, do tego mega kiepska kondycja fizyczna- też 3 cie piętro oznaczało zadyszkę. Po spacerze glowa pełna, lekkie zawroty. Piszę o tym w czasie przeszłym bo te dolegliwości ustępują. Być może jest to związane z tym, że torbiel czekoladowa mi się znacznie zmniejszyła... Mam nadzieję, że po laparoskopii te dolegliwości całkiem ustąpią...
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: agachod1 »

Maja79 pisze:Być może jest to związane z tym, że torbiel czekoladowa mi się znacznie zmniejszyła... Mam nadzieję, że po laparoskopii te dolegliwości całkiem ustąpią...
Tez mam taka nadzieje. Zycze ci duzo zdrowka. A kiedy masz laparo?
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: vwd »

agachod1 pisze:Jakos czlapie...musze dawac rade, bo nie mam wyjscia. To dzieki forum znajduje w sobie sile, to tego zeby zyc.
Co do forum, to troche przesadzilas ;) Co do czlapania, ujelas to idealnie! musze zapamietac to okreslenie :D a co do zmeczenia, laski olac zmeczenie ;) chodzmy spac :lol:
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: gosiak76 »

vwd pisze:chodzmy spac :lol:
jak to chodzmy spac ??? tak razem wszystkie ??? :lol:
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
ewooncia1
Ekspert
Posty: 327
Rejestracja: wtorek, 7 czerwca 2011, 12:07

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: ewooncia1 »

A czemu by nie, ja już od godziny hasam w piżamie :lol:
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: gosiak76 »

Ja w sumie dzis mialam leniwy dzien i nawet sie nie przebieralam z mojej pizamki by sie zrelaksowac na maxa w luznych ciuszkach i przytulnych :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: vwd »

gosiak76 pisze:
vwd pisze:chodzmy spac :lol:
jak to chodzmy spac ??? tak razem wszystkie ??? :lol:
brzmi niezle :lol:
tylko... ja czasem wstaje juz zmeczona :oops: :P
sasia
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 24 stycznia 2013, 04:25

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: sasia »

zmęczenie jest męczące. Mam dopiero 20 lat i mnóstwo planów ; ) a jednak ciągle czuje brak motywacji , i siły . Śpię za długo chodzę przybita, Śpię krócej , jeszcze gorzej. Może to po prostu podświadomość która nie daje mi dopuścić do siebie myśli , że mogę zwalczyć brak sił. tylko jak temu zapobiec ... ? :roll:
Patrycja781
Udzielający się
Posty: 10
Rejestracja: wtorek, 10 września 2013, 13:40

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

Post autor: Patrycja781 »

Też czuję ciągłe zmęczenie.Z jednej strony wpływ ma na to mój system pracy.12 godz.dniówki,24 przerwy i 12 nocki.Idzie się przyzwyczaić ale czasami jest to meczące.Uprzedzam pytania!Nocki znoszę rewelacyjnie,nienawidzę dniówek mimo że na nich zdecydowanie więcej się dzieje.Myślę że duży wpływ na zmęczenie w endometriozie ma nasza psychika.To nie to że otoczenie uważa nas za rozhisteryzowane symulantki(bo tak czasami jest)Tu chyba najbardziej chodzi o świadomość naszego bólu fizycznego który potrafi nas zdeaktywować i bardzo często psuje nasze plany.Zresztą,nie tylko nasze.Niekiedy i naszych bliskich.naszych partnerów,mężów,dzieci.
Moja świadomość tego że ja i mąż mieliśmy jakieś super zaj.....e plany na weekend,a moje boleści wszystko zepsuły,doprowadza mnie do szału.Niby mąż wykazuje się naprawdę dużym zrozumieniem ,ale ja gdzieś tam podświadomie czuję że znów poszło nie tak.I wtedy zmęczenie mnie przytłacza.Nie tylko zmęczenie mojego organizmu(bo ten wariuje kiedy próbuje sobie poradzić z tym co się dzieje fizycznie)ale zmęczenie mnie....
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jakie objawy mogą sugerować endometriozę?”