Strona 2 z 2

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: wtorek, 20 marca 2012, 14:46
autor: gosiak76
Ja mialam chroniczne zmeczenie i lekarz wyslal mnie na badanie tarczycy ktore mialam robione kilka razy zarowno w Polsce jak i w Anglii - wszystkie wskazniki byly w normie.

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: czwartek, 22 marca 2012, 19:16
autor: agachod1
Kasiucha, dzieki za rade. To jest jakis pomysl. Zapytam gina o to przy nastepnej wizycie. Pozdrawiam.

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: poniedziałek, 28 maja 2012, 11:06
autor: agachod1
goodbyekitty pisze:Zaczęłam tak mieć od niedawna... Ale biorę Visanne, więc może to wina leku.
To moze byc od leku, ale rownie dobrze to moze byc od choroby. Ja tak mam od przynajmniej 15 lat i zawsze myslalam, ze to normalne. NIgdy sie nie oszczedzalam, wiec zwalalam wszystko na karb zmeczenia po pracy. Teraz pracuje trzy dni w tygodniu i przyznaje, ledwo daje rade. Czasami jest niezle, ale czasami to mi sie zyc odechciewa. Nie mam na nic sily, jakbym nie miala w sobie energii. A przeciez mam dopiero 32 lata...

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: poniedziałek, 28 maja 2012, 11:13
autor: agachod1
Jakos czlapie...musze dawac rade, bo nie mam wyjscia. To dzieki forum znajduje w sobie sile, to tego zeby zyc. Calusy. :D

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: piątek, 7 września 2012, 23:47
autor: Maja79
Ewooooncia- czytam to o czym napisałaś na samej górze i mam wrażenie, jakbym czytała o sobie. Niestety zmęczenie mi też towarzyszyło,prawie zasypiałam na biurku w pracy, do tego mega kiepska kondycja fizyczna- też 3 cie piętro oznaczało zadyszkę. Po spacerze glowa pełna, lekkie zawroty. Piszę o tym w czasie przeszłym bo te dolegliwości ustępują. Być może jest to związane z tym, że torbiel czekoladowa mi się znacznie zmniejszyła... Mam nadzieję, że po laparoskopii te dolegliwości całkiem ustąpią...

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: wtorek, 11 września 2012, 18:41
autor: agachod1
Maja79 pisze:Być może jest to związane z tym, że torbiel czekoladowa mi się znacznie zmniejszyła... Mam nadzieję, że po laparoskopii te dolegliwości całkiem ustąpią...
Tez mam taka nadzieje. Zycze ci duzo zdrowka. A kiedy masz laparo?

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: środa, 14 listopada 2012, 12:35
autor: vwd
agachod1 pisze:Jakos czlapie...musze dawac rade, bo nie mam wyjscia. To dzieki forum znajduje w sobie sile, to tego zeby zyc.
Co do forum, to troche przesadzilas ;) Co do czlapania, ujelas to idealnie! musze zapamietac to okreslenie :D a co do zmeczenia, laski olac zmeczenie ;) chodzmy spac :lol:

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: środa, 14 listopada 2012, 18:09
autor: gosiak76
vwd pisze:chodzmy spac :lol:
jak to chodzmy spac ??? tak razem wszystkie ??? :lol:

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: niedziela, 18 listopada 2012, 20:07
autor: ewooncia1
A czemu by nie, ja już od godziny hasam w piżamie :lol:

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: niedziela, 18 listopada 2012, 21:13
autor: gosiak76
Ja w sumie dzis mialam leniwy dzien i nawet sie nie przebieralam z mojej pizamki by sie zrelaksowac na maxa w luznych ciuszkach i przytulnych :)

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: poniedziałek, 7 stycznia 2013, 12:51
autor: vwd
gosiak76 pisze:
vwd pisze:chodzmy spac :lol:
jak to chodzmy spac ??? tak razem wszystkie ??? :lol:
brzmi niezle :lol:
tylko... ja czasem wstaje juz zmeczona :oops: :P

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: piątek, 25 stycznia 2013, 09:56
autor: sasia
zmęczenie jest męczące. Mam dopiero 20 lat i mnóstwo planów ; ) a jednak ciągle czuje brak motywacji , i siły . Śpię za długo chodzę przybita, Śpię krócej , jeszcze gorzej. Może to po prostu podświadomość która nie daje mi dopuścić do siebie myśli , że mogę zwalczyć brak sił. tylko jak temu zapobiec ... ? :roll:

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: sobota, 14 września 2013, 17:23
autor: Patrycja781
Też czuję ciągłe zmęczenie.Z jednej strony wpływ ma na to mój system pracy.12 godz.dniówki,24 przerwy i 12 nocki.Idzie się przyzwyczaić ale czasami jest to meczące.Uprzedzam pytania!Nocki znoszę rewelacyjnie,nienawidzę dniówek mimo że na nich zdecydowanie więcej się dzieje.Myślę że duży wpływ na zmęczenie w endometriozie ma nasza psychika.To nie to że otoczenie uważa nas za rozhisteryzowane symulantki(bo tak czasami jest)Tu chyba najbardziej chodzi o świadomość naszego bólu fizycznego który potrafi nas zdeaktywować i bardzo często psuje nasze plany.Zresztą,nie tylko nasze.Niekiedy i naszych bliskich.naszych partnerów,mężów,dzieci.
Moja świadomość tego że ja i mąż mieliśmy jakieś super zaj.....e plany na weekend,a moje boleści wszystko zepsuły,doprowadza mnie do szału.Niby mąż wykazuje się naprawdę dużym zrozumieniem ,ale ja gdzieś tam podświadomie czuję że znów poszło nie tak.I wtedy zmęczenie mnie przytłacza.Nie tylko zmęczenie mojego organizmu(bo ten wariuje kiedy próbuje sobie poradzić z tym co się dzieje fizycznie)ale zmęczenie mnie....

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: wtorek, 15 października 2013, 21:17
autor: dewi
A może tak dla próby dziennie rano po przebudzeniu powtórzyć do lustra z uśmiechem,że dzisiaj będzie dobrze-bez bólu... Że jestem silna i wygram ze zmęczeniem...Taka mała wizualizacja dziennie w łazience...Ja tak wizualizowałam jak borykałam się z chorobą dziennie w samochodzie jak jechałam do pracy. Powtarzałam w nieskończoność-jestem silną kobietą,każdą część mojego ciała przepełnia zdrowie i pozytywna energia... Na początku śmiałam się z tego ale po paru razach nawet zaczęłam w to wierzyć i jakoś trochę lepiej się czuć... może to głupie w obliczu bólu i złego samopoczucia ale z drugiej strony czemu nie spróbować...

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: środa, 16 października 2013, 12:31
autor: vwd
Patrycja781 pisze:Tu chyba najbardziej chodzi o świadomość naszego bólu fizycznego który potrafi nas zdeaktywować i bardzo często psuje nasze plany.Zresztą,nie tylko nasze.Niekiedy i naszych bliskich.naszych partnerów,mężów,dzieci.
bingo! trafilas ta wypowiedza w samo sedno
dewi pisze:A może tak dla próby dziennie rano po przebudzeniu powtórzyć do lustra z uśmiechem,że dzisiaj będzie dobrze-bez bólu... Że jestem silna i wygram ze zmęczeniem...Taka mała wizualizacja dziennie w łazience
bardzo interesujace, sprobuje od jutra :D moze zadziala

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: środa, 16 października 2013, 22:00
autor: dewi
Nie wiem czy zadziała,pamiętam jak mi koleżanka to poleciła... śmiałam się... potem myślałam o tym...potem za jej wskazówkami zaczęłam układać sobie tekst który dziennie rano powtarzałam,potem znów się śmiałam jak go powtarzałam...potem stał się częścią poranka w aucie w drodze do pracy a potem było już coraz lepiej bo w niego zaczęłam wierzyć...

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: wtorek, 4 marca 2014, 13:01
autor: vwd
ja sobie powtarzam...
ale
jakos zmeczona jestem nadal...

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: czwartek, 26 czerwca 2014, 21:55
autor: Marzena
witam serdecznie :)
Ja staram się pocieszać, że mam tylko endometriozę. Bo są przecież osoby, dużo bardziej pokrzywdzone przez los.
Gdy mnie bardzo boli biorę cataflam 50 mg i myślę, co zrobię, jak tylko poczuję się lepiej. A problem ze zmęczeniem? Tak, też mam i muszę robić po południu drzemki. Na szczęście u mnie w rodzinie już się do tego przyzwyczaili :) Myślę, że dobrze znaleźć jakąś pasję, która pobudza do życia. Ja tak napisałam we wstępie książki "Podstępna żmija, czyli endometrioza"
Wstęp
Nazywam się Róża i chcę opowiedzieć wam moją historię. Długo zastanawiałam się, w jaki sposób opisać to, co się stało w moim organizmie, w mojej głowie, w moim życiu.

Dlaczego?

To sprawka podstępnej, przebiegłej i wciąż powracającej żmii, która nazywa się endometriozą. Przychodzi znienacka, w najmniej oczekiwanym momencie, w chwili, w której się nie spodziewam. Za każdym razem chce zawładnąć moim ciałem: głową, kręgosłupem, nogą, nerkami, pęcherzem, jelitami i co najważniejsze umysłem. Stara się podporządkować sobie moje życie. Chce, abym straciła bliskie osoby i wszystkich znajomych. Jest bezwzględna, sieje strach, wywołuje ból i unieruchamia ciało.
Dobrze wie, że jest gorącym tematem i źródłem badań naukowców, lecz nie ustalono jeszcze dokładnie jej przyczyny. Dlatego atakuje coraz szerzej i coraz to młodsze kobiety. Jest bezkarna i bezlitosna, bo jest nieuleczalna.

Nie! Mnie nigdy nie zdobędziesz!

Pozdrawiam gorąco, Marzena.

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: piątek, 19 lutego 2016, 14:44
autor: vwd
Marzena pisze:Ja staram się pocieszać, że mam tylko endometriozę
no tak, b.rozsadnie
dewi, zaczynamy znowu wyliczanke?...
tak jakos "przemeczenie wiosenne" w tym roku wczesniej atakuje

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: piątek, 15 lipca 2016, 00:33
autor: Malagos
Ja przez długi czas przychodziłam w różnych odstępach czasu do lekarza rodzinnego głównie z powodu ciągłego zmęczenia (o rany! ja to bym mogła spać i spać i spać...:D), do tego jeszcze inne dolegliwości ze strony układu pokarmowego, bóle głowy (bóle miesiączkowe czy owulacyjne...oczywistość)... No i zawsze skierowanie na badania i zawsze wyniki idealne (cieszyłam się, ale i tak wszystko wracało) :)
Teraz jak już wiem, że choruję na endometriozę - mam wrażenie, że ta jedna diagnoza jest w stanie wyjaśnić wszystko co mi, że tak powiem leżało na sercu...no może nie wszystko, ale sporo dolegliwości :)

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: czwartek, 5 stycznia 2017, 14:49
autor: vwd
Malagos, dalej odczuwasz zmeczenie?
najwiecej osob na zmecz. narzeka zima, przynajmniej w moim otoczeniu

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: sobota, 4 lutego 2017, 23:43
autor: gosiak76
W mojej sytuacji endometrioza nie byla odpowiedzia na chroniczne zmeczenie - na szczescie to juz za mna. Zawsze wyniki badan krwi byly ok - na szczescie operacja wykazala przyczyne dzieki czemu wiedzialam czemu musialam stawic czolo - walka wygrana jak na razie.

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: poniedziałek, 6 lutego 2017, 19:45
autor: Malagos
Wydaje mi się, że kwestia chronicznego zmęczenia od czasu zdiagnozowania choroby i podjęcia leczenia poprawiła się :) czuję się mniej zmęczona zdecydowanie :)
Aczkolwiek ostatnio zaniedbałam aktywność fizyczną i szczerze mówiąc widzę znaczącą różnicę - niestety na minus. Trzeba znowu ruszyć tyłeczek :)
Zimą ciężej...bo zimno i ciemno i w ogóle szaro :P

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: środa, 8 marca 2017, 13:32
autor: domowniczka
Czesc :)
Malagos pisze:Aczkolwiek ostatnio zaniedbałam aktywność fizyczną i szczerze mówiąc widzę znaczącą różnicę - niestety na minus. Trzeba znowu ruszyć tyłeczek
ja tez musze ruszyc i jakos ciezko mi to idzie, wiec nie jestes sama ;)

Re: CHRONICZNE ZMĘCZENIE PRZY ENDOMETRIOZIE

: poniedziałek, 13 marca 2017, 20:26
autor: gosiak76
Dziewczyny a moze silownia albo cwiczenia w domu z pilka - zawsze to jakos pomoze w poprawie wlasnej sylwetki :) Czasem gdy jest ladniejsza pogoda to proponuje spacer z druga polowka albo moze z psem, jezeli go macie. To naprawde duzo daje :)