Mała "Kijanka"

Podziel się swoim szczęściem! Napisz, czy leczyłaś się na bezpłodność? Jak długo? Twój wpis może dać nadzieję wielu starającym się parom.
czilli
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 14:38

Mała "Kijanka"

Post autor: czilli »

Cześć dziewczyny jestem w 12 tygodniu ciąży i nadal nie mogę w to uwierzyć. Wczoraj byłam u lekarza i moja mała kijanka pomachała mi na powitanie :D . Cuda się zdarzają :D
Trzymam za WAS kciuki.
Awatar użytkownika
Karolina
Udzielający się
Posty: 17
Rejestracja: piątek, 29 maja 2009, 10:23

Re: Mała "Kijanka"

Post autor: Karolina »

Brawo Brawo ! :) :D
Gratulacje. A długo się staraliście o dzieciątko ? i jak u Ciebie wyglądało z tą endometriozą ? I konieczenie napisz kto i gdzie Cię leczył i prowadził !
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Mała "Kijanka"

Post autor: vwd »

Kijanka wyslala tylko jednego radosnego posta i o nas zapomniala...
Moze wiec powiem jak to bylo ze mna. Zaszlam w ciaze po wielu latach bolu i miesiaczkowych meczarni. Mialam laparoskopia usuniete cysty i zrosty. Nastepnie bralam Danazol. Po jego odstawieniu lekarz dal mi 3 miesiace na zajcie. Zaszlam na pocz. 4 miesiaca :-) :-) :-) :-) :-) :-) W ciazy nie czulam zadnych doleglowosci!!!!! Byl to najlepszy czas w moim zyciu!!!!!! Balam sie, ze ciaza bedzie zagrozona - nic z tych rzeczy!!!!!!!! Urodzilam 6 dni po terminie zdrowego, duzego chlopca. Porod mialam lekki, caly czas czekalam na wieksze bole,a one byly po prostu takie jak u mnie co miesiac podczas krwawienia. W szpitalu znalazlam sie o godz. 1.35 a urodzilam o godz. 3.05 Jestem zywym przykladem na to, ze pomimo endo mozna miec dziecko :-) i ze porod nie musi byc okropny :-) Dziewczyny, zycze Wam wszystkim tego z calego serca!!!!!!!!!!!
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Mała "Kijanka"

Post autor: vwd »

to napisala czilli a nie Kijanka, sorki za to przekrecenie ;) Ciekawe czy to byla ciaza w wyniku in vitro? Wiele kobiet z endo nie ma szans na zajscie w sposob naturalny...
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Mała "Kijanka"

Post autor: vwd »

vwd pisze:Wiele kobiet z endo nie ma szans na zajscie w sposob naturalny...
Otrzymalam wlasnie maila od jednej z dziewczyn z endo, ze jest przy nadziei dzieki in vitro :-) Pogratulowalam jej i zyczylam szczesliwego rozwiazania :) :D :) Szkoda, ze nie chce sie podzielic ta nowina osobiscie... ale rozumiem... i zycze POWODZENIA!
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Mała "Kijanka"

Post autor: gosiak76 »

rowniez przylaczam sie do zyczen - to naprawde wspaniala informacja :) a jednak jest jakas jeszcze nadzieja dla nas :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Mała "Kijanka"

Post autor: vwd »

otrzymalam nastepna radosna wiadomosc :D :) :D nasza kolejna kolezanka z tego forum jest "przy nadziei" :) :D :) :D :) ale nie chce o tym mowic glosno, bo boi sie zapeszyc, a ponadto zaszla in vitro, a tym nie chce sie chwalic... Tak czy owak SERDECZNIE GRATULUJEMY!!! SZCZESLIWEGO ROZWIAZANIA!!! :) :) :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Mała "Kijanka"

Post autor: gosiak76 »

gratulacje i zycze wszystkiego naj - mam nadzieje ze wszystko sie ulozy ;) zycze duzo zdrowka i radosci ;)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jestem w ciąży”