I do mnie bocian zawitał ;-)
- karolina794
- Ekspert
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 20:50
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
Pati ja miałam znieczulenie podpajęczynówkowe czyli tzw.zewnątrzopnowe-w kręgosłup.Byłam całkowicie świadoma,ale nie czułam nic od pasa w dół.Jest to o tyle dobre,że po porodzie,dostałam Macisuia od razu na piersi i mogłam z nim chwilke pobyć zanim go zabrali.Samo znieczulenie nie jest bolesne,raczej nieprzyjemne.W momencie wkłuwania się w kręgosłpu nie czujesz żadnego bólu,tylko niewielki ucisk,potem robi ci sie przyjemnie ciepło i po chwli nic juz nie czujesz.Ja miałam wrażenie jakby moje nogi były cały czas w powietrzu.Dobra rada jeśli dostaniesz owo znieczulenie,pod żadnym pozorem w trakcie ani po cc nie podnoś głowy do góry,na następny dzień ból głowy murowany i to gorszy niż migrena
Gdzie są dzieci tam blisko do gwiazd *************
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
Napisałaś wszystko tak, jak opisał mi to lekarz Ja też mam być znieczulona od pasa w dół O bólu głowy już mi mówiono. No i położna też wspominała, że jak po porodzie pojadę na salę "pocięciową" (tak się to przynajmniej u nas nazywa) to tam spędzam pierwszą dobę i wtedy nie wolno mi się ruszyć.. min. to ponoć 6 h po cc, ale zalecają dłuższe leżenie na wznak Dużo osób miło wspomina to znieczulenie, bo ponoć jest miło kiedy można od razu przytulić maluszka no i człowiek wie co się z nim dzieje
Cieszę się, że dobrze zniosłaś to znieczulenie, od razu czuję się spokojniejsza chociaż bliżej porodu pewnie będę jeszcze panikować
Karolinko, mam do Ciebie jeszcze jedną prośbę, napisałam na swoim wątku pytanie odnośnie wyprawki do szpitala.. gdybyś miała chwilkę i mogłabyś tam zajrzeć i mi udzielić kilku wskazówek, jako kobieta będąca najbardziej na bieżąco, to będę Ci naprawdę zobowiązana :)
Mam nadzieję, że oboje z maluszkiem czujecie się dobrze
buziaki
Cieszę się, że dobrze zniosłaś to znieczulenie, od razu czuję się spokojniejsza chociaż bliżej porodu pewnie będę jeszcze panikować
Karolinko, mam do Ciebie jeszcze jedną prośbę, napisałam na swoim wątku pytanie odnośnie wyprawki do szpitala.. gdybyś miała chwilkę i mogłabyś tam zajrzeć i mi udzielić kilku wskazówek, jako kobieta będąca najbardziej na bieżąco, to będę Ci naprawdę zobowiązana :)
Mam nadzieję, że oboje z maluszkiem czujecie się dobrze
buziaki
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
Piekny jest! Gratuluje serdecznie i zycze duzo zdrowia
- marzenka86
- Ekspert
- Posty: 209
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2010, 22:04
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
Gratulacje!Maciuś jest prześliczny!!
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
Cześć:-)
Karolinko jak tam Wasz mały skarb? Pewnie rośnie jak na drożdżach? Ile już wazy? Mam nadzieje, ze zdrówko dopisuje Wam wszystkim. No i jak Dawidek ? Przeszła mu zazdrość o młodszego brata?
Pozdrawiamy serdecznie:-)
Karolinko jak tam Wasz mały skarb? Pewnie rośnie jak na drożdżach? Ile już wazy? Mam nadzieje, ze zdrówko dopisuje Wam wszystkim. No i jak Dawidek ? Przeszła mu zazdrość o młodszego brata?
Pozdrawiamy serdecznie:-)
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
- karolina794
- Ekspert
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 20:50
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
U nas wszystko w jak najlepszym porządku.Maciuś rośnie jak na drozdżach,waży już 4800 ale co się dziwić jak ciągle przy cycu tylko siedzi właśnie zorientował się że ma rączki i ciągle wkłada je do buźki ;-)A Dawidek zakochany w braciszku do szaleństwa,chyba przekonał się,że nie jest dla niego zagrożeniem ale co mysmy się natłumaczyli i narozmawiali.Ważne,że efekty są
- Załączniki
-
- DSC00453 (Small).JPG (31.43 KiB) Przejrzano 16809 razy
-
- DSC00437 (Small).JPG (32.37 KiB) Przejrzano 16809 razy
Gdzie są dzieci tam blisko do gwiazd *************
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
sliczne bobo
kochana, przyjmij jeszcze raz gratulacje - synek super! Ciesz sie tym szczesciem, ze go masz Urocze dziecko Niech sie zdrowo chowa!
kochana, przyjmij jeszcze raz gratulacje - synek super! Ciesz sie tym szczesciem, ze go masz Urocze dziecko Niech sie zdrowo chowa!
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
Alez slodziuchny normalnie ciasteczko Jakie ma sliczne ciemne oczka i wlosy nic tylko calowac Gratulacje jeszcze raz kochana
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
Jest naprawde slodki - dziewczyny beda sie za nim ogladac jak juz podrosnie Gratuluje Wam i mam nadzieje ze maluszek zdrowo sie chowa :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
Ale cudo Jakie ma piekne oczka... przesliczny chlopiec
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
wlasnie, urosl troche? jak wyglada?karolina794 pisze:Maciuś rośnie jak na drozdżach,waży już 4800 ale co się dziwić jak ciągle przy cycu tylko siedzi
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
Karolina, ale masz ślicznego synka Zresztą obu masz ślicznych Niech rośnie zdrowo i niech będzie jeszcze śliczniejszy Ja jestem w 4 tygodniu i właśnie sobie czytam Wasze historie, my to jednak jesteśmy uparte baby i jak czegoś bardzo chcemy to tak jest, prawda?
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
to wspaniale! Macius rewelka!!!karolina794 pisze:U nas wszystko w jak najlepszym porządku.
...chyba niestety nie wszystkie Ewoonciu, gratuluje Ci, ze sie udalo!ewooncia1 pisze:my to jednak jesteśmy uparte baby i jak czegoś bardzo chcemy to tak jest, prawda?