Strona 1 z 2

Re: Dieta nie tylko przy endo

: poniedziałek, 6 czerwca 2011, 14:51
autor: domowniczka
Nie jadlam chleba przez caly week. i strasznie za nim tesknilam :( o oleju mysle intensywnie..., wiec niedlugo go kupie :) Natomiast w ogole nie wyobrazam sobie rezygnacji z nabialu... Ostatnio codziennie pije maslaneczke i wylizuje smietane :)

Re: Dieta nie tylko przy endo

: poniedziałek, 6 czerwca 2011, 14:53
autor: domowniczka
Lileczko, wspomnialam o Tobie i Twojej diecie w innym watku http://www.forum.endoendo.pl/viewtopic. ... 5&start=45 Czasem te nasz rozmowy przenikaja sie i zazebiaja tematycznie ;)

Re: Dieta nie tylko przy endo

: wtorek, 7 czerwca 2011, 19:57
autor: Lilla23
Domowniczko - przekazuj dalej tę informację o diecie. Nasi lekarze jakoś mało zwracają na takie rzeczy uwagę. Moja szwagierka chodzi do lekarki z Chin i pierwsze, co usłyszała, to detoksykacja organizmu i zmiana diety. Medycyn Wschodu liczy sobie tysiąclecia, więc chyba warto zaufać.
Ja braku nabiału też jakoś nie mogłam sobie wyobrazić, bo codziennie jadłam jogurt. Ale dzięki olejom nie miałam zaparć, więc jakoś źle tego nie odczułam. Po tygodniu się przyzwyczaiłam. Wydaje mi się, że z tym nabiałem chodzi o zakwaszanie organizmu, ale nie dam głowy. Pani doktor mi nie tłumaczyła, dlaczego akurat mam nie jeść nabiału. Może chodzi o to, że według niektórych dorosłe ssaki nie powinny w ogóle spożywać produktów mlecznych, bo nie mamy już enzymu, które je trawi i tylko obciąża się wątrobę? To taka moja teoria.

Re: Dieta nie tylko przy endo

: wtorek, 7 czerwca 2011, 20:55
autor: rivombroza
domowniczka pisze:dzieki Lilka i dzieki rivombroza za przypomnienie :) kupie sobie zarowno olej lniany, jak i olej z wiesiolka! :) ale smazyc pewnie na nim nie mozna?! Czyli zwykly olej do smazenia i do ciasta tez musze miec w kuchni :)
-----
zrobilam pierwsze postepy: kupilam zamiast chleba zwyklego chleb wieloziarnisty oraz chleb orkiszowy - zaskoczyl mnie sklad, bo w obu jest m.in.maka pszenna, a mam ja wykluczyc, tak? wczoraj zrobilam cala fure nalesnikow (oczywiscie z maki pszennej) tak na pozegnanie z ta moja ukochana maka ;) dobrze, ze nie kazecie ograniczac ziemniakow, bo chodzilabym glodna :lol:
o rany domowniczko ale mnie rozweseliłaś tą wypowiedzią śmiałam się w głos :lol: a było mi dłuższy czas smutno :D a ja nie mogę znależc oleju lnianego a w aptekach tego wyciągu z kory sosny --silny antyutleniacz który odwraca proces starzenia organizmu jest drogi ale chyba warto naukowcy polecają go na endometrioze-ale gdzie go kupic może w zielarskim sklepie-tzreba szukac :roll: :roll: :roll: a znajde

Re: Dieta nie tylko przy endo

: wtorek, 7 czerwca 2011, 21:02
autor: rivombroza
Lilla23 pisze:Domowniczko - przekazuj dalej tę informację o diecie. Nasi lekarze jakoś mało zwracają na takie rzeczy uwagę. Moja szwagierka chodzi do lekarki z Chin i pierwsze, co usłyszała, to detoksykacja organizmu i zmiana diety. Medycyn Wschodu liczy sobie tysiąclecia, więc chyba warto zaufać.
Ja braku nabiału też jakoś nie mogłam sobie wyobrazić, bo codziennie jadłam jogurt. Ale dzięki olejom nie miałam zaparć, więc jakoś źle tego nie odczułam. Po tygodniu się przyzwyczaiłam. Wydaje mi się, że z tym nabiałem chodzi o zakwaszanie organizmu, ale nie dam głowy. Pani doktor mi nie tłumaczyła, dlaczego akurat mam nie jeść nabiału. Może chodzi o to, że według niektórych dorosłe ssaki nie powinny w ogóle spożywać produktów mlecznych, bo nie mamy już enzymu, które je trawi i tylko obciąża się wątrobę? To taka moja teoria.
w czasach prechistorycznych jedli tylko mięso i rośliny i byli piękni i niesłychanie płodni :D -ta dieta do dziś dotyczy grupy krwi 0, natomiast grupa krwi A trawi tylko rośliny, grupa B jest najmłodsza i nie jestem pewna ale na mój rozum może konsumowac mleczko :P :P ja jestem z grupy A a w tym przypadku mięso odpada(czerwone), inaczej organizm przetwarza mi je w tłuszcz, grupie 0 przetwarza za to w energię :shock:

Re: Dieta nie tylko przy endo

: środa, 8 czerwca 2011, 12:02
autor: vwd
w czasach prehistorycznych malo kto dozyl wieku starczego, czyli 40 ;)
a co do teorii wplywu grupy krwi na diete - po przeczytaniu na ten temat dwoch ksiazek - mysle, ze jest ona mocno naciagana ;)
Oczywiscie nie neguje tego, ze ewolucja trwa i jak wszyscy wiemy z czynnikow A, B i RH utworzyly sie nowsze gupy krwi, ale tak naprawde nie potrafimy wyjasnic czy obecnie stosowana przez nas dieta ma na to wszystko jakikolwiek wplyw.
A co do trawienia mleka... sa nacje, kt. choruja po wypiciu szklaneczki mleka, np. Japonczycy :) i tam nikt doroslemu mleka nie proponuje! :)

Re: Dieta nie tylko przy endo

: środa, 8 czerwca 2011, 14:03
autor: rivombroza
Jak nowe hasło-"pij mleko będziesz kaleką" :lol: mleko od krowy ma witaminy.co do tych ludzi milin lat przed nami to niewiem -nie było mnie tam -mogę tylko spekulowac -z jednej strony poznali przepis na wieczną młodośc :D .
aaaa...to Święty Piotr żył 150 lat :)

Re: Dieta nie tylko przy endo

: środa, 8 czerwca 2011, 20:25
autor: Lilla23
Ja mam grupę krwi 0 i nie cierpię mleka, robi mi się po nim niedobrze, więc teoria, że nie powinnam go pić jest mi akurat na rękę ;) Z produktów mlecznych najbardziej lubię... lody :D
A tak serio - podobno mleko przetworzone, czyli jogurt, kefiry akurat są przez nas trawione. Więc może jednak w tej mojej diecie chodzi o to zakwaszanie organizmu? Ale to tylko moje domysły.

Re: Dieta nie tylko przy endo

: środa, 8 czerwca 2011, 20:37
autor: rivombroza
coś w tym może jest-mi chce się wymiotowac po wołowinie i nadmiarze ryb(które lubię)mleka nie trawię rano)

Re: Dieta nie tylko przy endo

: piątek, 10 czerwca 2011, 12:21
autor: domowniczka
w jednym meskim zakonie zawsze na czczo pija wode z cytryna, zeby zakwasic organizm :)
Ponoc daje to kopa na caly dzien ;)

Re: Dieta nie tylko przy endo

: czwartek, 16 czerwca 2011, 12:32
autor: domowniczka
cd. dietowych poczynan domowniczki ;)
Otoz od blisko 2 tygodni nie jem zwyklego chleba :A ale za to wcinam ciasta, kruche ciasteczka :( tesknie za chlebam :( oleje oba zakupilam :) dodaje do truskawek ;) i salatek i surowek ;) uzywam od piatku codziennie dla calej rodzinki :) wczoraj wypilam spory lyk z gwinta i po 15 min. dostalam rozwolnienia :lol: mam wiec juz sposob na zaparcia ;) ale czy oleje powinno sie jesc codziennie? nabialu nie potrafie odstawic i nie chce! pije mleko, jem jogurty, kefiry, biale sery i codzinnie smietane :) (musze sie pochwalic, ze chyba przytylam, wiec ta smietana to jest jednak lek na przytycie :D )
nie mowilam Wam jeszcze, ze uwielbiam robic nalewki :) mam nowy pomysl na nalewke! :) dam Wam znac jak wyprobuje, mysle, ze bedzie zdrowotna ;)

Re: Dieta nie tylko przy endo

: wtorek, 5 lipca 2011, 14:48
autor: domowniczka
pomyslalm sobie, ze bede nalewke lac do butelki po oleju, bo buteleczka ladna, a olej tez zdrowy... wiec bez plukania ;) i teraz nalewka bedzie tlustawa :lol: moj patent! zobaczymy, co z tego wyjdzie :D

Re: Dieta nie tylko przy endo

: wtorek, 5 lipca 2011, 23:24
autor: gosiak76
nalewka z oczami na powierzchni :lol:

Re: Dieta nie tylko przy endo

: środa, 6 lipca 2011, 11:31
autor: rivombroza
domowniczko a znasz jakiś przepis na nalewkę z wiśni lub czereśniową, nigdy nie robiłam ale kiedyś babcia koleżanki mnie poczęstowała taką prawdziwą babciną nalewką.pyyycha

Re: Dieta nie tylko przy endo

: czwartek, 7 lipca 2011, 12:48
autor: domowniczka
jasne :) z wisni jest najlatwiejsza: wisnie+cukier+spirytus+troszke wody :) zawsze sie udaje!!!! :) odstawic i potrzasac ;) a po kilku tygodniach zlac, a wisnie do ciasta :)
z czeresni jest mniej popularna, napracowac sie trzeba wiecej, a wg mnie z wisni i tak lepsza ;)
spirytus drogi :( wiec nalewki tez wychodza drogo :( ale sa super :)
-------------
dziewczyny, wrocilam do bialego chleba! trudno, nie potrafie jeszc tego ciemnego - nie smakuje mi i juz!

Re: Dieta nie tylko przy endo

: czwartek, 7 lipca 2011, 20:33
autor: gosiak76
ja ostatnio caly czas na ciemnym chlebie a do tego z ziarenkami - uwielbiam ;)

Re: Dieta nie tylko przy endo

: czwartek, 7 lipca 2011, 21:33
autor: rivombroza
domowniczka pisze:dziewczyny, wrocilam do bialego chleba! trudno, nie potrafie jeszc tego ciemnego - nie smakuje mi i juz!
to nic, nic na mus, Twoje ciało i umysł nie może byc zmuszne a dieta nie może byc jakąs katorgą...Gosiak76 lubi ja też lubię :) możesz jeśc same ziarna przecierz np dyni lub słonecznika.a chleb biały dobry jest odkwaszony np Janosika pychota

Re: Dieta nie tylko przy endo

: piątek, 3 lutego 2012, 16:04
autor: vwd
Witam serdecznie!
Dzis postanowilam: 1.ograniczyc spozycie bialego chleba oraz ziemniakow, 2.ograniczyc slodycze! :) Przeczytalam ponownie wszystkie dobre rady i mam nadzieje, ze starczy mi checi i silnej woli, aby w tych ograniczeniach wytrwac :) Czy moze ktos mi pomoze i wesprze? ;)

Re: Dieta nie tylko przy endo

: piątek, 3 lutego 2012, 16:20
autor: EveLondon
Powodzenia vwd!! ja tez przeczytlam to wszystko ale nie zbiore sie w sobie... lubie to co jem ;p jestem szczupla osoba i zawsze wszyscy pytaja mnie o diete a jak mowie ile pochlaniam to wszyscy w szoku i to jedyna rzecz ktorej nie zmienie bo kocham jesc wszystko ( pewnie polowa nie zdrowa, ale jak tak slucham i czytam to teraz malo co jest tak naprawde zdrowe) takze trzymam kciuki za ciebie :)

Re: Dieta nie tylko przy endo

: poniedziałek, 6 lutego 2012, 10:56
autor: vwd
Bardzo Ci dziekuje za wsparcie! :) Nigdy w zyciu sie nie odchudzalam - to moj pierwszy raz! :) i w zasadzie trudno to nazwac odchudzaniem - po prostu musze troche ograniczyc to i owo, bo mam zamiar sie wbic w sukienke, kt. jest zbyt obcisla. :) Boje sie, ze jednak mi sie to nie uda... Odchudzanie to orka. Chyle czola przed kazda, kt. narzuca sobie rygory i potrafi w nich wytrwac :D Ja jestem lasuchem, nigdy sie nie ograniczalam, bo nie musialam, a teraz dopiero widze jaki to klopot, gdy nie mozna jesc wszystkiego.

Re: Dieta nie tylko przy endo

: poniedziałek, 6 lutego 2012, 15:58
autor: gosiak76
Wiec kochana Vwd jak Ci sobie dajesz rade z rezimem diety ??? Mam nadzieje ze uda Ci sie osiagnac cel i zmiescic w sukienke. Pozdrawiam cieplutko :***

Re: Dieta nie tylko przy endo

: poniedziałek, 6 lutego 2012, 21:55
autor: agachod1
A ja trzymam kciuki za wszystki dziewczyny, ktore przeszly na diete. Ja jestem bardzo niezdyscyplinowana pod tym wzgledem i pewnie nie dalabym rady wytrzymac tygodnia. Pozdrawiam i zycze upragnionych efektow odchudzajacych. Buzka. :wink:

Re: Dieta nie tylko przy endo

: wtorek, 7 lutego 2012, 12:40
autor: vwd
Dzieki dziewczyny! :) Wsparcie podczas wyrzeczen naprawde pomaga! :D Niestety, ja tez nie jestem specjalnie zdyscyplinowana, ale... jem mniej slodyczy :) mniej chlebka :) mniej ziemniaczkow :)
z ta sukienka to bedzie (raczej) lipa , bo czasu za malo ... ale jeszcze nie odpuscilam :D

Re: Dieta nie tylko przy endo

: wtorek, 7 lutego 2012, 12:55
autor: gosiak76
vwd pisze:z ta sukienka to bedzie (raczej) lipa , bo czasu za malo ... ale jeszcze nie odpuscilam :D
wiec nie odpuszczaj jeszcze - dawaj dawaj bo wiem ze mozesz to zrobic gdyz w koncu zle nie wygladasz ;) cos wiem na ten temat :)