CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Kupilam sobie butki Skechers - shape ups ktore mam nadzieje pozwola mi poprawic troszke sylwetke - sa bardzo komfortowe i uwielbiam w nich chodzic - czuje ze moje miesnie pracuja
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
super butki
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Fajowe buciki Już na pierwszy rzut oka widać, że wygodne
Człowiek na diecie jest na każdym kroku kuszony szatańskimi smakami... Wczoraj po 22-ej mój chłopak zamówił sobie pizzę z Pizzy Hut, o taką: CARBONARA - Sos śmietanowy, pomidory, bekon, pieczarki, masło czosnkowe, cebula, ser corregio, świeża bazylia. "Bo Ty tylko takie zdrowe potrawy ostatnio gotujesz, a ja bym zjadł coś niezdrowego..." Faceci... I ich wdzięczność za troskę o ich zdrowie... Zapach był bossski... Chrrrupiące wypieczone brzegi, rozpływający się ser, kawałeczki apetycznie przyrumienionego bekonu... Jak sądzicie, czy ewooncia skusiła się na kawałeczek albo dwa Oczywiście że NIE Ewooncia zrobiła sobie herbatkę ziołową i była bardzo grzeczną dziewczynką z silną wolą A teraz czekam na oklaski
Człowiek na diecie jest na każdym kroku kuszony szatańskimi smakami... Wczoraj po 22-ej mój chłopak zamówił sobie pizzę z Pizzy Hut, o taką: CARBONARA - Sos śmietanowy, pomidory, bekon, pieczarki, masło czosnkowe, cebula, ser corregio, świeża bazylia. "Bo Ty tylko takie zdrowe potrawy ostatnio gotujesz, a ja bym zjadł coś niezdrowego..." Faceci... I ich wdzięczność za troskę o ich zdrowie... Zapach był bossski... Chrrrupiące wypieczone brzegi, rozpływający się ser, kawałeczki apetycznie przyrumienionego bekonu... Jak sądzicie, czy ewooncia skusiła się na kawałeczek albo dwa Oczywiście że NIE Ewooncia zrobiła sobie herbatkę ziołową i była bardzo grzeczną dziewczynką z silną wolą A teraz czekam na oklaski
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Wow - podziwiam Cie za Twa silna wole - ja bym chyba nie wytrzymala brawo
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Dziś rano na wadze towarowej w pracy, po śniadanku i w ubranku... 51,95kg Czyli pewnie jakieś 51 może z małym hakiem Yeaaaaaaaaaaaah Jeszcze tylko kilogram i dalej już tylko rzeźbimy
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Laseczki drogie, możecie polecić jakieś ćwiczenia na choć minimalne wysmuklenie nóg Wiem, że na siłowni to więcej powtórzeń z mniejszym obciążeniem, żeby się mięśnie nie rozbudowały za mocno, że trzeba się rozciągać żeby te mięśnie nie były takie zbite w kulkę tylko się rozciągnęły troszkę, na rowerku śmigam, na bieżni nie biegam tylko szybko chodzę, nie wiem co jeszcze... Mam niestety w stosunku do reszty ciała trochę za grube te nogi, wiem że cudów nie zdziałam bo tak mam i już, ale nawet centymetr czy dwa zrzucone z obwodu wielce by mnie uradowały
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
podziwiam Cie i trzymam kciuki za Twoje cwiczenia moze zapytaj o zestaw cwiczen trenera na silowni?
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
No no no gratuluję kochana.Mnie jest ciężko ale wiem że dam radę.Nigdy nie sądziłam za po 30-stce odchudzanie może być tak trudne kiedyś nie miałam z tym problemów.Najgorsze jest to że ja lubię się pocieszać jedzeniem tak sobie myślę że w mojej głowie rownież mam moją siostrę ktora od 2 lat choruje na anoreksję i ja nie chcę taka być .Boję się że się zapędzę tak jak ona i zostanę kościotrupem no ale pomalutku małymi kroczkami z waszym wsparciem może coś zdziałam kupiłam sobie ocet jabłkowy w tabletkach....ewooncia1 pisze:Jak sądzicie, czy ewooncia skusiła się na kawałeczek albo dwa Oczywiście że NIE Ewooncia zrobiła sobie herbatkę ziołową i była bardzo grzeczną dziewczynką z silną wolą A teraz czekam na oklaski
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Hercik, w naszym wieku już się zwalnia metabolizm, zmienia się struktura skóry, nastolatki to my już nie jesteśmy... dlatego jest trudniej. No i zazwyczaj siedząca praca, stres, brak czasu na przygotowywanie pełnowartościowych posiłków (chociaż to akurat tylko stereotyp bo bardzo szybko można zrobić zdrowe i smaczne danie ), coraz więcej przetworzonego chemicznego jedzenia... dlatego mamy pod górkę z odchudzaniem... ale nie damy się, prawda
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
ewooncia1 pisze: dlatego mamy pod górkę z odchudzaniem... ale nie damy się, prawda
pewnie że damy radę!!! właśnie dodałam przepis na mega szybką sałatkę i oczywiście dietetyczną także polecam.Widząc ten przepis nigdy bym jej niezrobiła,ale jąjadłam u koleżanki i jest pycha....chociaż nie przepadam za surimi
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
No już obczajałam, zamienić tylko majonez na jogurt i będzie rewelacja
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
zgadza się ,można zrobić zamianę,albo pół na pół życzę smacznego
U mnie jak na razie waga spada pomalutku ale zawsze coś.Ale biegunka mnie wykańcza i czuję się jakbym była już lżejsza o 10 kg.Dziś na obiadek pstrąg...mniam i suróweczka a po tej przyjemności do pracy
U mnie jak na razie waga spada pomalutku ale zawsze coś.Ale biegunka mnie wykańcza i czuję się jakbym była już lżejsza o 10 kg.Dziś na obiadek pstrąg...mniam i suróweczka a po tej przyjemności do pracy
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Ja dzis tylko warzywka na sniadanko usmazone na patelni z odrobina oliwy z oliwek i jednym jajkiem. Kiedys jedna porcja wchodzila bez problemu - teraz mam male problemy zeby zmiescic i zaczelam dzielic na dwie mniejsze.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Ja dziś na pierwsze śniadanie miałam owsiankę na wodzie z rodzynkami i siemieniem lnianym i pół łyżeczki miodu gryczanego, na drugie kromka razowa własnego wypieku z pasztetem sojowym, do tego papryka i kawałeczek sera koziego, na pierwszy obiad sushi , na drugi będzie łosoś i kasza jaglana, po drugim obiedzie na siłownię Uwielbiam jeść Mogłabym jeść i jeść, non stop A na kolację będzie pewnie twarożek z olejem lnianym
Hercik, jak waga spada pomalutku to właśnie bardzo dobrze Jak spada szybko to potem równie szybko wraca.
Gosia, byle nie za małe te porcje Ale dietetycy tak właśnie zalecają, mniej ale częściej.
Pozdrowienia dla wszystkich zdrowo chudnących
Hercik, jak waga spada pomalutku to właśnie bardzo dobrze Jak spada szybko to potem równie szybko wraca.
Gosia, byle nie za małe te porcje Ale dietetycy tak właśnie zalecają, mniej ale częściej.
Pozdrowienia dla wszystkich zdrowo chudnących
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Sa mnniejsze niz poprzednio bo nie daje rady - a wczoraj tylko uslyszalam od lekarza ze schudlam ..... ok ale chyba szybko to spada i nie z tego ze ograniczam jedzenie ale z tego ze nie moge wiecej.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Gosia i co my mamy z Tobą zrobić niejadku... chyba powinnaś się starać, żeby każdy Twój posiłek był jak najbardziej wartościowy, skoro nie możesz dużo zjeść, żeby wszystko było zdrowe, pyszne i miało dużo witaminek, białka, dobrych węglowodanów i dobrego tłuszczu - np. olej lniany który tu dziewczyny polecają, mi smakuje
A dzisiaj mój antydietetyczny chłopak zażyczył sobie ciasteczka kakaowe z kawałkami czekolady... masa już czeka i zaraz będę piec, a w mieszkaniu będzie się unosił zapach czekolaaaaaaaaadyyyyy... powiem Wam tylko w tajemnicy, że wylizałam mieszadła do miksera, ale więcej już nie będę podjadać słowo harcerki
A dzisiaj mój antydietetyczny chłopak zażyczył sobie ciasteczka kakaowe z kawałkami czekolady... masa już czeka i zaraz będę piec, a w mieszkaniu będzie się unosił zapach czekolaaaaaaaaadyyyyy... powiem Wam tylko w tajemnicy, że wylizałam mieszadła do miksera, ale więcej już nie będę podjadać słowo harcerki
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Staram sie zeby moj posilek byl wartosciowy - warzywka, owoce, jogurciki, cocktaile, platki ryzowe na mleku, obiadki w weekendy jak mam ciut wiecej czasu.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
U mnie nadal pomalutku,chyba muszę trochę bardziej zacisnąć pasa bo przyznam szczerze że wczoraj zgrzeszyłam i zjadłam parę wiśni w czekoladzie hmmm co za rozkosz podniebienia śniadanko mała kanapeczka z sałatą pomidorkiem i szyneczką,drugie śniadanko może musli ,obiadek-pierś z ananasem a kolacja jeszcze nie wiem bo będę jadła ją w pracy i pewnie będzie to serek wiejski
Zostawiam wam link warto poczytać podziwiam tego pana
http://lukoszek.com/
Zostawiam wam link warto poczytać podziwiam tego pana
http://lukoszek.com/
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Oj to ja też się wyspowiadam... wczoraj pasek czekolady gorzkiej i dziś to samo, tyle że ze skórką pomarańczową... dobra była... ale rozgrzeszam się sama - to z powodu @, muszę uzupełniać żelazo a w czekoladzie ono jest
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
dziewczyny, dla mnie jestescie wielkie! ja nie pamietam nawet tego co jadlam na sniadanie naprawde, trzymam za Was kciuki!
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
wszystkie grzeszki wychodzą na forum no to przyznawać się dalej co tam jadłyście kalorycznego ja na śniadanko sałatka z kuskus a obiadku jeszcze nie ma.Przyjechałam od lekarza i biorę się szybko za obiadek
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Moja dzisiejsza spowiedź... Zaczęło się bardzo niewinnie, na śniadanie "żytnianka" (coś a la owsianka ale z płatków żytnich, czasem jadam też "jęczmieniankę" ) na wodzie z siemieniem lnianym i rodzynkami i kropelką miodu, obiad - jakoby go nie było - kawa pod biurkiem w pracy i jabłko jedzone na raty przez pół dnia, po 14ej dopiero jajko, szynka i kromka chleba żytniego, po siłowni dla odmiany znowu jajko tym razem z chrzanem, 2 piętki od rano upieczonego chleba żytnio-orkiszowego, śliwka i uwaga... ciastko owsiane z rodzynkami (biję się w pierś ), a także ukradkiem podjedzone kilka migdałów. Więcej grzechów nie pamiętam Nieładnie, za mało posiłków, jedzenie w pośpiechu, jak mi wrócą kg to będzie wina szefa I w pracy prawie 10h przez co na siłowni miałam siłę tylko na godzinkę marszu na bieżni No i to ciastko... grrrrrr
Hercik a Ty pewnie schabowe z frytkami dziś miałaś na obiad coś tak czuję
Hercik a Ty pewnie schabowe z frytkami dziś miałaś na obiad coś tak czuję
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
oj nie nie nie! ale byłaś blisko,bo jak wyszłam od lekarza to zaleciał mi zapach frytków z mc donalda.Hmmmm ale przeszłam obok jakby niby nic.A dziś do pracy na rano a obiadu nie mam jak wrócę to muszę szybko coś wymyślić i oczywiście wieczorem się wyspowiadamewooncia1 pisze:Hercik a Ty pewnie schabowe z frytkami dziś miałaś na obiad coś tak czuję
Ostatnio zmieniony środa, 14 września 2011, 17:01 przez hercik17, łącznie zmieniany 1 raz.
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Hercik-SuperHero Siłą woli pokonała frytki
Dziś na śniadanie miałam dziwne doznania smakowe, wygrzebałam z dna szafki płatki gryczane, zjadłam z cynamonem i śliwką suszoną oraz miodem gryczanym... nie wiem dlaczego ale cały czas myślałam o zrazach i surówce z kapusty
Dziś na śniadanie miałam dziwne doznania smakowe, wygrzebałam z dna szafki płatki gryczane, zjadłam z cynamonem i śliwką suszoną oraz miodem gryczanym... nie wiem dlaczego ale cały czas myślałam o zrazach i surówce z kapusty
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Pora się wyspowiadać .Jak widać nie jestem taki SUPER HERO wczoraj skusiłam się na mały kawałek pizzy.No wiem wiem że nie powinnam,ale czasem podobno w diecie człowiek musi zaszaleć To pewnie @ tak na mnie zadziałała!!! Dobrze jest na coś zgonić !!!!!Ale dziś obiecuję poprawę
Od dziś zaczynam pić olej lniany.Podobno świetnie działa przy odchudzaniu
Od dziś zaczynam pić olej lniany.Podobno świetnie działa przy odchudzaniu
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
poniewaz na tym forum rozlewa sie ten olej lniany na wiele watkow tez sie do niego przymuszam
a co do silnej woli i ograniczen... Postanawiam w tym oto miejscu nie jesc po 23!!!!!! (za wyjatkiem imprez) i obiecuje, ze tego sie bede trzymac! Wczoraj zjadlam przed 24 2/3 bochenka chleba (mialam spac po kolacji i zaczytalam sie w lozku i zglodnialam) Koniec z tym! jesli mi sie uda a uda sie na pewno! to byc moze kiedys przesune te granice do 22, a potem do 21 a potem jeszcze dalej no, i jeszcze cos - nie bede jadla jednorazowo wiecej niz pol bochenka!!!!! nie wolno! i koniec
a co do silnej woli i ograniczen... Postanawiam w tym oto miejscu nie jesc po 23!!!!!! (za wyjatkiem imprez) i obiecuje, ze tego sie bede trzymac! Wczoraj zjadlam przed 24 2/3 bochenka chleba (mialam spac po kolacji i zaczytalam sie w lozku i zglodnialam) Koniec z tym! jesli mi sie uda a uda sie na pewno! to byc moze kiedys przesune te granice do 22, a potem do 21 a potem jeszcze dalej no, i jeszcze cos - nie bede jadla jednorazowo wiecej niz pol bochenka!!!!! nie wolno! i koniec
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
2/3 bochenka Dobra jesteś Ja tyle mogłam zjeść jak byłam mała, mama wysyłała mnie do sklepu po chleb, a że kiedyś chleb był pyszny i pachnący, to po drodze wgryzałam się w piętkę, obdzierałam chleb z gorącej chrupiącej skórki i wydziobywałam mięciutkie wnętrze, czasem zanim dotarłam do domu to prawie cały chleb znikał... i musiałam iść po drugi Dobry był to chleb, zwykły, biały, chyba pszenno-żytni, skórka błyszcząca, gruba i chrrrupiąca, ach, już teraz takich nie pieką
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
Pamietam te czasy - maselko rozplywalo sie na chlebku a zawsze lubilam jesc pietki. Po drodze czasem i moj chlebek znikal ale najczesciej czekalam az dotre do domku i bede mogla zjesc go z maselkiem ... teraz sa troszke inne realia ale gdybym dorwala cieplutki chlebek to na pewno zjadlabym go z maselkem ktore pieknie by sie na nim rozpuscilo
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
no ja wlasnie taki kupuje
nie mam dosc silnej woli - jadlam chlebus po polnocy ale teraz to juz naprawde bede sie trzymac! - dookola wszyscy mowia, ze biale pieczywo niezdrowe, wiec staram sie ogranic
nie mam dosc silnej woli - jadlam chlebus po polnocy ale teraz to juz naprawde bede sie trzymac! - dookola wszyscy mowia, ze biale pieczywo niezdrowe, wiec staram sie ogranic
Re: CZY KTOŚ TU SIĘ ODCHUDZA? GRUPA WSPARCIA :)
ja jadam razowy ale czasem skusze się na kromeczkę zwykłego.Al dawno nie jadłam gorącego chlebka z maselkiem.Przysmak dzieciństwa mniammmm chodziłam z siostrą o 22.00 do piekarni po gorący chleb w długąąą kolejkę (lata 80-te) ach co za czasy
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."