Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Fajniutkie i słodziutkie....moja Viki tak szybko urosla a dopiero co ją w maju przywiozlam
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
dzieciaczki szybciutko rosną szczególnie te niemowlaki:-) Cudownie mieć takiego bobasa w domu ja też bym bardzo chciała mieć kolejnego bobasa gdyż mój "bobas" ma prawie 11 lat ale lekarz kazał jeszcze poczekać ze względu na endo:-( Pół roku szybko minie a potem będziemy brali się do dzieła <sex> hehehe
<a href="http://www.rodzice.pl"><img src="http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3360" border="0"></img></a>
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Dzis spedzilam czas u znajomych - bylo super - wiele sie dowiedzialam o roznych przepisach ktorymi mozna zaskoczyc gosci a to wcale nie jest takie trudne do wykonania Kupilam sobie takze 2 ksiazki:
1. Beata Pawlikowska - Blondynka na jezykach hiszpanski europejski
2. Liza Marklund - Raj
Umowilam sie ze znajomymi na grilla - mam nadzieje ze to wypali
1. Beata Pawlikowska - Blondynka na jezykach hiszpanski europejski
2. Liza Marklund - Raj
Umowilam sie ze znajomymi na grilla - mam nadzieje ze to wypali
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Ale ci zazdroszcze tego wolnego czasu....ja jeszcze sprzatam po malowaniu i nie moge dojść ładu.Ale odpoczywaj Gosienko po to jest urlop należy ci się
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Ciesze sie ze moge wypoczywac - tak mocno wyczekiwalam tego urlopu chociaz nie powiem ze sporo wypoczywalam po 2 operacjach gdyz po kazdej leniuchowalam az 6 tygodni - w sumie od grudnia az do konca marca pracowalam tylko 7 dni, czesc to byl urlop zalegly a reszta czyli 12 tygodni - praktycznie zime spedzilam w domku i nie musialam meczyc sie z dotarciem do pracy
Gosiu wierze ze uporaz sie niedlugo z meblami i bedziesz juz wypoczywac w swiezo pomalowanym domku - a to o wiele wieksza satysfakcja
Gosiu wierze ze uporaz sie niedlugo z meblami i bedziesz juz wypoczywac w swiezo pomalowanym domku - a to o wiele wieksza satysfakcja
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Gosiu odpoczynek po szpitalu to nie odpoczynek!!!! Jak ja sobie przypomnę ta męczarnie po operacji....wolalabym iść do pracy niż siedziec w domu i stekać.Także korzystaj z urlopu,ja dopiero w polowie sierpnia urlopik także jeszcze dalekooooooooo a dziś w pracy ,pogoda do d...,po pracy dlugo wyczekiwany urolog a potem sprzątania ciąg dalszy,gotowanie obiadku na jutro,szybkie zakupy,bo w lodowce tylko światło ,spacer z psem...czy nie da się przedlużyć doby??????
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Gosiu mam nadzieje ze uda Ci sie to wszystko zrobic dzisiaj - w koncu dzien jest dluzszy niz pora zimowa i wiecej jestesmy w stanie zrobic. Takze trzymam kciuki ze znajdziesz czas na to wsyzstko.
Ja teraz wypoczywam i tak jak napisalas to rzczywiscie wolne na zwolnieniach lekarskich to nie to samo co urlop - teraz juz to wiem ale tamtego wolnego tez potrzebowalam chociaz stekalam rowniez.
Zeby chociaz tylko pogoda sie poprawila bo tu juz od 6 rano padalo a teraz jest nieco pochmurnie pomimo ze jest 21 C. Przy takiej pogodzie t chce mi sie tylko wylegiwac i nic poza tym
Ja teraz wypoczywam i tak jak napisalas to rzczywiscie wolne na zwolnieniach lekarskich to nie to samo co urlop - teraz juz to wiem ale tamtego wolnego tez potrzebowalam chociaz stekalam rowniez.
Zeby chociaz tylko pogoda sie poprawila bo tu juz od 6 rano padalo a teraz jest nieco pochmurnie pomimo ze jest 21 C. Przy takiej pogodzie t chce mi sie tylko wylegiwac i nic poza tym
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Hej Kochane Kobitki:-)
Milutkiego dnia życzę:-)
Gosiu podziel się kilkoma przepisami, niedługo mój synek ma urodzinki więc chętnie zrobiłabym jakąś nowość i zaskoczyła gości
Milutkiego dnia życzę:-)
Gosiu podziel się kilkoma przepisami, niedługo mój synek ma urodzinki więc chętnie zrobiłabym jakąś nowość i zaskoczyła gości
<a href="http://www.rodzice.pl"><img src="http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/3360" border="0"></img></a>
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Dzień dziś pochmurny,boli mnie głowa i cały czas myślę o tej cholernej wizycie u urologa.Dlaczego wszyscy nas tak traktują jakbyśmy były trędowate!!!Ogólnie dziś samopoczucie mam kiepskie na pocieszenie robię sałatkę
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Pogoda jest faktycznie parszywa i w niczym nie pomaga... Może sierpień będzie ładniejszy... Takie huśtawki pogodowe mnie też bardzo męczą, deszcz, słońce, burza - a wszystko jednego dnia Podobno sierpień ma bardziej przypominać lato, tak mówią... Ja jednak i tak wolę wrzesień, ten krótki czas między końcem lata a początkiem jesieni, lubię jeszcze całkiem ciepłe dni i chłodne powietrze wieczorami, wszystko ma taki złoty ciepły kolor od słońca i czuć taki zapach hmmm... spełnionego lata które może już odejść No ale to chyba jeszcze trochę
Głowa do góry, a lekarza zawsze można zmienić na lepszy model (choć to niestety zazwyczaj kosztuje ).
Głowa do góry, a lekarza zawsze można zmienić na lepszy model (choć to niestety zazwyczaj kosztuje ).
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Ja dzis bylm na filmie Kac Vegas w Bangkoku - to chyba film na poprawienie humoru - sporo sie nasmialam a pozniej razem z kolezanka ktora ma endo poszlysmy razem do pubu zeby chwilke porozmawiac - milo spedzilysmy bite 4 godzinki - bylo naprawde sympatycznie
Gosiu mam nadzieje ze samopoczucie sie poprawi - nie przejmuj sie lekarzem - nie warto psuc sobie astroju osobami ktore nie maja pojecia o chorobie - wazne ze maz skierowanie na badania ktore wiecej wyjasnia. Glowa do gory. Jak salatka ??
Ewcia mam nadzieje ze pogoda sie poprawi gdyz bedac w Polsce chcialabym wykorzystac jeszcze ten czas i pojsc nad jeziorko
Gosiu mam nadzieje ze samopoczucie sie poprawi - nie przejmuj sie lekarzem - nie warto psuc sobie astroju osobami ktore nie maja pojecia o chorobie - wazne ze maz skierowanie na badania ktore wiecej wyjasnia. Glowa do gory. Jak salatka ??
Ewcia mam nadzieje ze pogoda sie poprawi gdyz bedac w Polsce chcialabym wykorzystac jeszcze ten czas i pojsc nad jeziorko
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Sałatka pycha ale humor mało poprawiła.Dręczy nie to że nie można liczyć na lekarza gdy idzie się naprawdę z poważnym problemem
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
No to jest ten minus ze idzie sie do lekarza po pomoc a okazuje sie ze tak naprawde jej nie otrzymujemy i to powoduje nasze zalamanie. Serduszkiem i myslami jestem z Toba - trzymaj sie kochana :***
Ja niedlugo wybieram sie nad jeziorko na kajaki - pogoda dosc ladna i sloneczna wiec musze to wykorzystac
Ja niedlugo wybieram sie nad jeziorko na kajaki - pogoda dosc ladna i sloneczna wiec musze to wykorzystac
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Korzystaj Gosienko az ci zazroszcze zycze pieknej pogody bo u nas nad morzem pogoda w kratkę
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Wczoraj tez padalo w Olsztynie ale dzis pogoda jest piekniutka - jeziorko i kajaki juz zaliczone Szykuje sie jeszcze mile spotkanko dzis wieczorkiem
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
- karolina794
- Ekspert
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 20:50
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Witajcie kochane,powoli wracam do normalności,choć endo za bardzo ostatnio sie do mnie przytuliła ;-(((((Pogoda rewelacja,wczorajszy dzień spędziliśmy w Łazach nad morzem,za krótko.Za tydzień zaczynam urlop,więc przez 3 tygodnie się zresetuję dokładnie.
Gdzie są dzieci tam blisko do gwiazd *************
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Karolinko zazdroszczę pogody.U mnie nad morzem pada w ogóle jest pogoda do d...trochę posprzątałam i właśnie piję kawkę urlopik dopiero za 3 tygodnie i mam nadzieję że również uda mi się naładować baterie bo są na wyczerpaniu.Życzę miłego urlopu
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Ja jeszcze tydzien urlopu i powrot do Anglii i szarosci dnia codziennego. Zapewne praca bedzie nieodzownym elementem mego zycia poki nie podejme decyzji z chlopakiem o przerwie na Hiszpanie i spedzenie milo czasu razem z nim
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Kolejny pochmurny i smutny dzień.Wczoraj rozmawiałam z moim synkiem i cały czas teraz myślę o nim.Strasznie za nim tęsknię.Jak jest przy mnie to ja jestem spokojna,a jak jest daleko to czuje nie pokój mimo,że wiem że krzywda mu się nie dzieje. .Jeszcze tylko 3 tygodnie i go zobaczę
Idę zaraz do Biedronki po małe zakupy,potem wypiję kawę i zrobię jakiś obiadek.jakoś mi dziś smutno
Idę zaraz do Biedronki po małe zakupy,potem wypiję kawę i zrobię jakiś obiadek.jakoś mi dziś smutno
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Gosienko mysle ze na ten melancholijny nastroj ma wplywa brak pogody oraz to ze Twoj synek jest daleko od Ciebie. Jeszcze tylko kilka dni i znow bedziecie razem.
U mnie tez pochmurno i jakos niezbyt zachecajaco na jakies wyjscie - ale pozniej pojde z sunia na spacerek.
Wczoraj milo spedzilam czas razem z Agniesia - udalo sie nam spotkac - ciesze sie z tego bardzo mocno bo mieszkamy od siebie zaledwie 5 minut pokonujac droge spacerkiem
U mnie tez pochmurno i jakos niezbyt zachecajaco na jakies wyjscie - ale pozniej pojde z sunia na spacerek.
Wczoraj milo spedzilam czas razem z Agniesia - udalo sie nam spotkac - ciesze sie z tego bardzo mocno bo mieszkamy od siebie zaledwie 5 minut pokonujac droge spacerkiem
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Super że się spotkałyście! U mnie troszkę wyjrzało słoneczko i nastrój od razu się poprawił czekam na męża z obiadkiem i też pójdziemy na spacerek z Viki miłego dnia życzę wszystkim
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Super ze slonko wyjrzalo - u mnie tez slonko wyglada i zrobilo se ladniej. Jestem juz po malym spacerku z Arpa - mala teraz sobie smacznie spi kolo mojego fotela
Przed wyjazdem planujemy jeszcze spotkac sie z Aga - Gosienko mam nadzieje ze jak bede kolejny razem to uda sie nam rowniez spotkac
Udalo mi sie rowniez spotkac z jeszcze jedna osoba - bylo przesympatycznie - wiec w realu z naszego forum znam juz 2 dziewczyny - jest naprawde super tak sie spotkac
Przed wyjazdem planujemy jeszcze spotkac sie z Aga - Gosienko mam nadzieje ze jak bede kolejny razem to uda sie nam rowniez spotkac
Udalo mi sie rowniez spotkac z jeszcze jedna osoba - bylo przesympatycznie - wiec w realu z naszego forum znam juz 2 dziewczyny - jest naprawde super tak sie spotkac
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
No ja na razie mam za sobą spotkanie z Aldonką i też było miło.Miejmy nadzieję ze i nam kiedyś uda się spotkać byłoby wspaniale!
Ostatnio zmieniony wtorek, 26 lipca 2011, 14:45 przez hercik17, łącznie zmieniany 1 raz.
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Mysle ze na pewno - wymienic swoje doswiadczenia i porozmawiac o podejsciu do zycia po tych naszych sytuacjach ktore nas spotkaly. Ale nie tylko o tym - bo laczy nas tez to ze pragniemy miec malenstwo oraz cieszyc sie zyciem kazdego dnia starajac sie nie ogladac na przeszlosc ktora nas odmienila.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Dzien jest niezbyt przyjemny bo pada ale szykuje sie na spotkanie z przyjaciolka a zebysmy nie zmokly to idziemy na zakupy do centrum oraz zeby posiedziec i porozmawiac bo nie widzialysmy sie juz od ponad roku ale rozmawiamy przez telefon co weekend - ona byla w stanach a teraz do konca sierpnia jest w kraju a razem pracowalysmy w Anglii w Tesco na nocna zmiane - to byla masakra wtedy.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Miłego dnia życzę Gosiu.Ja niestety idę do pracy i nie mogę się doczekać mojego urlopu.A najchętniej o pojechałabym na bezludną wyspę gdzie jest cisza i spokój.jakoś tak potrzebuję wyciszenia.Gdzie by się tu schować.....chociaż na dwa dni !
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Dzieki Gosienko - a ja Tobie zycze aby dni do Twego urlopiku minely w expressowym tempie i zebys mogla wypoczac. Bezludna wyspa - dobry pomysl tylko ciekawe czy w Posce sa takie miejsca gdzie nikt nie dotarl i byloby spokojniutko. Ja mam takie miejsce - moje mieszkanko gdzie naprawde jest cisza i wspaniale sie wypoczywa.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Mnie się marzy taki wyjazd,na który właśnie nie pojechałam.Do agroturystyki gdzie mało ludzi,piękne widoki,spacery,cisza,spokój i aparat w dłoni,a w drugiej oczywiście mój kochany mąż A synek biegałby obok pomarzyć można! dobrze że za to nie trzeba płacić.Może uda mi się jeszcze w sierpniu wyskoczyć gdzieś na weekend
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Ja się zrobiłam mały wędrowniczek
Byłam dziś kupić bilety nad morze:) Hercik mam nadzieję że od soboty przywiozę z Łodzi piękną pogodę
Byłam dziś kupić bilety nad morze:) Hercik mam nadzieję że od soboty przywiozę z Łodzi piękną pogodę
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
TAK TAK !!! proszę przywiez troszkę słoneczka....a w jakim miejscu będziesz spędzać urlop?
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."