Forum Pierwszego Polskiego Portalu Endometriozy - endometrioza.org

No skoro pojawiły sie kotki to pochwalmy się też naszymi pieskami.Ja dziś przedstawiam wam moją kochaną Viki

Viki jest naprawde slodka i piekna

A tu jest moja kochana Arpusia, ktora mieszka w Polsce z moimi rodzicami

Gosiu nie tęsknisz za pieskiem? ja nie wyobrażam sobie życie bez viki i jej ADHD

Oczywiscie ze tesknie za nia, ale wiem ze ma lepsze warunki w Polsce z moimi rodzicami ktorzy sa na emeryturze dzieki czemu zawsze jest ktos w domu. Tutaj ja jestem 8 godzin poza domem a poza tym ona juz ma 11 lat i nie chcialabym zeby sie jej cos stalo w czasie podrozy - nie mam serca aby sie stresowala zbytecznie, kiedy moze byc z moimi rodzicami a ja spedzam z nia czas gdy jestem w kraju.

No tak masz rację Gosiu.Rodzice pewnie dobrze się nią opiekują.Fajna psinka.Moja Viki jest młoda więc mam nadzieję,że poradzi sobie ze stresem jaki ją czeka.Serce by mi pękło,gdybym miała ja oddać do schroniska nie jestem sobie nawet w stanie tego wyobrazić.To jest nasza kochana przylepa,która nie odstępuje nas na krok.Nie wyobrażam sobie życia bez niej.

Wierze Ci - ja swoja psice mam ze schroniska (miala wtedy 3 miesiace jak ja wzielam) i ona jest naprawde bardzo wspaniala i opiekuncza. Jest bardzo cierpliwa dla mojego bratanka- lubi sie z nim bawic a takze go pilnowala zeby nikt obcy nie podszedl do niego jak byl maly. Jak jestem w domu to nie da sie przywitac moim rodzicom ze mna - ona wita sie pierwsza i to dosc dlugo Nie wyobrazam sobie nawet jak mozna wlasnego pupila oddac do schroniska.

ja mojego pieska nauczylam chodzic z koszyczkiem w Wielka Sobote bedzie jak znalazl