Witajcie dziewczyny

Opowiedz swoją historię. Jak długo chorujesz? Czy masz zaufanego lekarza? Czy szybko Cię zdiagnozowano? Czy zastosowane leczenie odniosło zamierzony skutek?
olla27
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: środa, 23 lipca 2014, 16:26

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: olla27 »

Czesc dziewczyny właśnie jestem w szpitalu gin. położył mnie tu wczoraj. Od poniedziałku miałam straszne mdłości bóle żołądka i nic nie mogłam jeść a od czwartku wymiotowałam to było 5 dni wyjętych z mojego życia ciągle tylko leżałam w łóżku, koszmar. Ale dzisiaj jest już dobrze można żyć i co najważniejsze wszystko jest w porządku z maleństwem. Rośnie, ma już 5 mm i widziałam bijące serduszko, cały czas wydaje mi się że to bedzie chłopiec. Podczas usg pytałam lekarza czy wszystko w porzadku to powiedział do mnie tak ''co można powiedzieć o ciąży która ma 4,7 mm płci jeszcze pani nie powiem'' dupek jeden chciałam tylko usłyszeć ze wszystko dobrze, zeby mnie uspokoił.
Jutro mam nadzieje wyjdę i oby nie było już tak strasznie, żebym w końcu mogła się zacząć cieszyć tym co jest.
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: EveLondon »

I jak tam wyszlas ze szpitala? Trzymaj sie dzielnie z kruszynka :D
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Martucha27
Udzielający się
Posty: 14
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2014, 16:54

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: Martucha27 »

Gratulacje kochana :)))
olla27
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: środa, 23 lipca 2014, 16:26

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: olla27 »

Dzięki dziewczyny :) staram się trzymać dzielnie ale cały czas jest mi niedobrze boli mnie żołądek i naciąga mnie tak okropnie że wszystko z żołądka podchodzi mi do gardła a nie mogę tego zwymiotować bllle.
Ale jest dobrze, muszę sobie codziennie ponarzekać ale też ogromnie się cieszę.
Narazie jestem na zwolnieniu jak poczuje się tylko lepiej wracam do pracy.
Wizytę u lekarza mam 11 mam nadzieje że wszystko bedzie dobrze ale jak to ja boje się okropnie.
Pozdrawiam.
olla27
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: środa, 23 lipca 2014, 16:26

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: olla27 »

Witajcie, byłam dziś u lekarza z powodu dość silnych bóli brzucha, zlokalizowanych najbardziej z prawej strony.
Okazało się że znów mam torbiel endometrialną ;/ objawy miałam jak przed laparo, ból a szczególnie podczas siadania, ale jak to? ponoć ciąża usypia chorobę sama nie wiem boje się jak cholera.
Na prawym jajniku torbiel endometr. na lewym też jakieś cysty i krwiak, poza tym jakaś przestrzen której nie powinno być, dostałam luteine, mam nadzieje że wszystko będzie dobrze, z maleństwem wszystko ok serduszko bije zaczynają wykształcać się kończyny.
Tak bardzo się boję.
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: EveLondon »

Kochana wspolczuje ze nie mialas samych dobrych wiadomosci :( Tak ciaza wycisza endometrioze ale moze torbiel zdarzyla sie zrobic przed. Wiem ze ciezko ale nie martw sie za nadto bo to nic nie pomoze. Sciskam mocno kciuki :*
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Agaa89
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 17:31

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: Agaa89 »

Trzymam kciuki, by wszystko się dobrze ułożyło!!! :)
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: Araja79 »

Cześć Oleńko. Ja na początku ciąży miałam niestety tak samo :( też ciągle wymiotowałam i też miałam takie same bóle jajników jak i przed ciążą. Także póki co boli Cię to, co zdążyło się wytworzyć jeszcze przed nią. Ale to ucichnie,cierpliwości. A co do lekarza, to masakra, ale niestety tacy też pracują :( niestety. Ja trafiłam na takiego, co mi nie chciał założyć karty ciąży bo'powiedział, że do końca 3 miesiąca nie wiadomo co z tą ciążą będzie.
Także trzeba się uodpornić i być twardym. :mrgreen: Na kiedy masz termin?
olla27
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: środa, 23 lipca 2014, 16:26

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: olla27 »

Araju to straszne co Ci powiedział lekarz ;/ dupek jakiś.
Moje dolegliwości troszeczkę ustały biorę tabletki przeciwwymiotne pół rano i pół wieczorem już mnie tak nie męczy i nie wymiotuję.
JEstem na zwolnieniu narazie na miesiąc nie wiem jak będzie dalej a najgorsze jest to że umowę mam tylko do sierpnia a termin na początek września czarno to widze, praca w szkole to praca w szkole nie ma komu realizować mojej podstawy programowej ajjjj kiepsko.
Dziewczyny dzięki za słowa otuchy :)
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: EveLondon »

super ze juz lepiej sie czujesz :) Kochana wiem ze ciezko ale nie mysl teraz o pracy najwazniejsze zebyscie z fasolka dobrze sie czuli i o siebie dbali wiec jak najmniej stresu:) sciskam cieplutko :)
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: gosiak76 »

Gratulacje Olu, mam nadzieje ze czujesz sie troszke lepiej - najwazniejsze ze teraz lekarz dba o Ciebie i mam nadzieje ze bole wkrotce przejda czego Ci zycze bardzo mocno.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
olla27
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: środa, 23 lipca 2014, 16:26

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: olla27 »

Witajcie dawno nie pisałam, u mnie nie jest kolorowo czuje się okropnie żygam jak kot żoładek boli okropnie czasami płaczę z bezsilności nie mogę zrobić kupy :( łamią mi się zęby (ostatnio złamała mi się dwójka przy samym dziąśle) masakra zaraz pobiegłam do dentysty bo wyglądałam okropnie śmiesznie.
Z naszym robalem wszystko ok :) mierzy 7 cm :) usg wszystko mi rekompensuje zapominam o bólu.
Staram się być twarda ale mam nadzieje że niedługo będzie lepiej zaczynamy 14 tc.
Pozdrawiam
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: vwd »

Musisz byc dzielna
Wszystko sie ulozy :) Podczas ciazy rozne przypadlosci dopadaja, ale zlamanie zeba? ;)
To chyba jakis przypadek, a co jadlas? suchary? ;)
olla27
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: środa, 23 lipca 2014, 16:26

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: olla27 »

Zawsze miałam słabe zęby założyłam sobie licówki i chyba jeszcze bardziej je osłabiłam, dużo wymiotowałam a poza tym ciąża osłabiła mi zęby tak mówił dentysta. A jadłam bułkę z pomidorem (bułka była świeżutka) :) nie suchar.
Pozdrawiam :)
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: vwd »

cia za niszczy zeby - to prawda
A jak sie czujesz w tej chwili?
olla27
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: środa, 23 lipca 2014, 16:26

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: olla27 »

Czuje się dobrze, lepiej niż wczesniej :) chociaż cały czas jestem na tabsach przeciwwym. bo bez nich jest strasznie.
W piątek byłam u gin. powiedział że będzie córa :D zaczyna to do mnie wkońcu dochodzić i zaczynam się cieszyć :) brzuszek pomału też zaczyna rosnąć. :)
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: vwd »

olla27 pisze:Czuje się dobrze, lepiej niż wczesniej :) chociaż cały czas jestem na tabsach przeciwwym. bo bez nich jest strasznie.
W piątek byłam u gin. powiedział że będzie córa :D zaczyna to do mnie wkońcu dochodzić i zaczynam się cieszyć :) brzuszek pomału też zaczyna rosnąć. :)
jak milo czytac ten wpis :D jak przyjemnie wspominac te dobre wiesci! :) ciekawe jestesmy co tam sie teraz dzieje u Ciebie... napisz :) Pozdr. b.b.b serdecznie
olla27
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: środa, 23 lipca 2014, 16:26

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: olla27 »

Witajcie dziewczyny :) strasznie dawno tu zaglądałam. Co mogę Wam napisać moje życie wywrocilo się do góry nogami. Udało się zostałam mama moja Milenka ma 9 m-cy. Właśnie sobie spi:) Ciążę przechodzilam bardzo ciezko przytylam 30 kg. Porod hmm tez nie było lekko rodzilam 10 godz. ale udało sie. Mam śliczną lobuziare chodze nieprzytomna ale i szczesliwa. Karmię jeszcze piersia okres dostałam w tamtym m-cu. Brzuch trochę bolał pomogł mi ibiprofen (SZOK) wcześniej to tylko ketanol. Za to pierwsza owulacje po ciąży miałam mega bolesna aż pobiegłem do gin.bo myślałam że to Endo sie odzywa. Moje życie kręci się wokół małej jestem w nia zapatrzona i zakochalam sie w niej po uszy. Wiec dziewczyny warto walczyć i mieć nadzieję :) mam nadzieje ze i Wam sie uda. Dziekuje vwd ze sie odezwalas pozdrawiam i caluje
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: domowniczka »

Ty szczesciaro! :)
GRATULACJE!!!!!!!
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: gosiak76 »

Wspaniale wiesci. Jak sie czujecie obydwie? Czy Milenka jest spokojna dziewczynka czy lubi byc raczej w centrum uwagi? Pozdrawiam.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: vwd »

olla27 pisze:Moje życie kręci się wokół małej jestem w nia zapatrzona i zakochalam sie w niej po uszy. Wiec dziewczyny warto walczyć i mieć nadzieję mam nadzieje ze i Wam sie uda. Dziekuje vwd ze sie odezwalas
przeslij nam zdj. malej to i my sie w niej zakochamy. Jakze Ci mocno GRATULUJE i naprawde sie ciesze, ze zostalas mamusia. Jak sie miewa twoje szczescie? A jak Ty sie miewasz? Czy wszystko dobrze? Sciskam i do przeczytania...
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie dziewczyny

Post autor: gosiak76 »

Napisz prosze co slychac u Ciebie. Jak coreczka - pewnie duzo urosla juz odkad napisalas ostatniego posta na forum. Pozdrawiam.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moja historia endometriozy”