A miało być tak pięknie...

Opowiedz swoją historię. Jak długo chorujesz? Czy masz zaufanego lekarza? Czy szybko Cię zdiagnozowano? Czy zastosowane leczenie odniosło zamierzony skutek?
Aldona
Ekspert
Posty: 272
Rejestracja: czwartek, 10 lutego 2011, 15:33

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: Aldona »

juz się nie mogę doczekać dzisiejszej wizyty ;)
Modlę się aby mój Aniołek czuwal nade mną i nad rodzeństwem ;)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: gosiak76 »

Aldonko moja wizyta przebiegla pozytywnie jak tylko mogla - a co u Ciebie ??? Czy tak samo bylo - czekam niecierpliwie na wiesci od Ciebie :***
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Aldona
Ekspert
Posty: 272
Rejestracja: czwartek, 10 lutego 2011, 15:33

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: Aldona »

Cieszę się Gosiu, że u Ciebie w porządeczku.
Ja wczoraj późno wrócilam i już nie miałam sily siedzieć przed kompem.
Fasolka się zagnieździła. Wszystko rozwija się poprawnie. Dostałam zwolnienie na razie na tydzień. Pracę jednak mam dość stresującą, więc jeszcze nie wiem jak to będzie.
25-04 kolejna wizyta i wtedy już powinno bić serduszko.
W razie czego doktor przypisała mi duphaston, wczoraj już nie zdążyłam go kupić, ale dziś to zrobię.
Zatem teraz spokojnie i bez stresu.
Buziaki :P
Wciąż trudno w to uwierzyć...
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: vwd »

Wspaniale wiesci!!!!!!!!!! :) :) :) :) :) :) :) :) Odpoczywaj i ciesz sie, bo jest czym :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: gosiak76 »

Jestem radosna ze szczescie zawitalo u Ciebie - staraj sie wypoczywac i mysle ze zw. lekarskie to najlepsza rzecz jaka Cie spotkala do tego skoro masz stresujaca prace. Mysle ze nie powinnas sie stresowaci sporo wypoczywac. Prosze dbaj o siebie i fasolke zeby zdrowo rosla w brzuszku - buziaki :****
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Aldona
Ekspert
Posty: 272
Rejestracja: czwartek, 10 lutego 2011, 15:33

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: Aldona »

Hejka,
Dbam o ta moją fasolkę jak tylko mogę.
Mam nadzieję, że wszystko z nią ok. Wg moich obliczeń zaczął się u mnie 7 tydzień.
Prawie codziennie rano mnie mdli i tak do ok. 12. Czasami uda mi się zjeść śniadanie, innym razem nie jestem w stanie.
Piersi bolały mnie okropnie, teraz czasami pobolewają. Sutki za to są wrażliwe.
Teraz przechodzę najgorszy okres. Juz marzę o tym by być po 12 tygodniu, kiedy ryzyko poronienia zmniejsza się.
Nie da się niestety odciąć od przeszłości i nie żyć w strachu, po tym co się przeszło.
Wierzę jednak również mocno, że tym razem ta historia zakończy się szczęściem i będzie pięknie...
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: gosiak76 »

Staraj sie relaksowac i jak najmniej sie stresowac gdyz stres w niczym nie pomaga. Jestes pod dobra opieka i na pewni wszystko bedzie dobrze. Pozdrawiam cieplo.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: domowniczka »

Dbaj o swoja fasolke, dbaj, dbaj :D moje gratulacje! :)
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: agachod1 »

Na pewno tym razem wszystko bedzie dobrze. Zycze ci tego z calego serca. Pozdrawiam. :D
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: hercik17 »

Aldonko a pamiętasz jak rozmawiałyśmy na spacerze...i mówiłam ci że na pewno się doczekasz???? Cieszę się razem z Tobą i będę za ciebie i fasolkę trzymać kciuki.Jak dobrze że są na tym forum takie dobre nowiny :D
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Aldona
Ekspert
Posty: 272
Rejestracja: czwartek, 10 lutego 2011, 15:33

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: Aldona »

Witajcie Wszystkie,
Dziękuję za wsparcie. Rzadko zaglądam tu, gdyż boję się zbzikować. Wspomnienia wracają intensywniej niż kiedykolwiek.
Gosiu pamiętam ten spacer i szczerze powiem, że po tym wszystkim, co mnie spotkało trudno mi było uwierzyć w ten cud. Lekarze, im dłużej nie udawało mi się zajść w ciążę, tym mniejsze szanse dawali mi na to. Raczej zgodnie twierdzili, że w moim przypadku tylko in vitro. Słyszę te słowa non stop, dzwonią mi w uszach. I ta przeraźliwa diagnoza "niepłodność wtórna". Ciężko było się pogodzić z takim wyrokiem.
No i w końcu chciałam sobie odpuścić, choć to tez nie jest możliwe. Ostatnio miałam mega nieprzyjemną akcję w pracy i mega stres, więc chyba nie myślałam za bardzo o dzidzi, choć robiłam te wszystkie badania. Te bóle brzucha przy zagnieżdżeniu fasolki i niesamowity ból piersi, to wszystko zwalałam na stres.
Wprawdzie zaczęłam podejrzewać ciążę, ale jakoś nie do końca można było w to uwierzyć. Mąż też jak wykonałam test ciążowy, to nalegał abym kupiła testy owulacyjne aby zwiększyć szanse na zajście w następnym cyklu. Tłumaczyłam mu, że na razie to nie ma sensu, bo wszystko wskazuje na to, że się udalo, ale chyba nie trafiło za szybko :D
Zatem Gosiu wiara i nadzieja połączone z miłością czynią cuda i warto w nie wierzyć. Teraz marzy mi się porodówka i udowodnienie tym wszystkim lekarzom, że mnie nie dotyczy "niepłodność wtórna". Jestem plodna i będę miala zdrowe dziecko a za dobry tydzień zobaczę je na usg.
Kochane jesteście i Wam życzę takiego szczęścia prędzej czy później :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: gosiak76 »

Aldonko ciesze sie razem z Toba Twoim szczesciem. Masz racje ze trzeba udowodnic lekarzom ze jestes wciaz plodna :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
marta81
Udzielający się
Posty: 25
Rejestracja: wtorek, 6 grudnia 2011, 13:55

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: marta81 »

Trzymam kciuki i odpoczywaj jak najwięcej, teraz liczy się tylko Twoje dobre samopoczucie i nie poddawaj się łatwo emocjom a wtedy i udzieli się też to Twojemu maleństwu.
Aldona
Ekspert
Posty: 272
Rejestracja: czwartek, 10 lutego 2011, 15:33

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: Aldona »

jeszcze raz wielkie dzięki
odpoczywam, zwłaszcza teraz objadłam się i trochę za dużo zjadłam, ale schabowy to moja slabość :lol:
Aldona
Ekspert
Posty: 272
Rejestracja: czwartek, 10 lutego 2011, 15:33

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: Aldona »

Witajcie,
Wczoraj byłam na usg i maluszek prawidłowo się rozwija. Serduszko mu bije jak oszalałe. Mierzy 1,5 cm i jesteśmy przeszczęśliwi.
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: agachod1 »

Aldona pisze:Lekarze, im dłużej nie udawało mi się zajść w ciążę, tym mniejsze szanse dawali mi na to. Raczej zgodnie twierdzili, że w moim przypadku tylko in vitro. Słyszę te słowa non stop, dzwonią mi w uszach. I ta przeraźliwa diagnoza "niepłodność wtórna".
A mojej matce po trzecim poronieniu lekarz powiedzial, ze nigdy nie bedzie miec dzieci. W tamtych latach to byla naprawde tragedia, poniewaz in vitro nie bylo tak popularne. Salowa dala jej wtedy nr tel do dobrego lekarza, ktory udroznil jajowody i po roku leczenia urodzilam sie ja, a trzy lata pozniej moj brat. Masz racje, ze wiara i nadzieja polaczona z miloscia, czynia naprawde cuda. Zawsze trzeba wierzyc, ze sie uda, bez wzgledu na to, co mowia inni. Pozdrawiam i zycze blogich chwil macierzynstwa.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: vwd »

Aldona pisze:Serduszko mu bije jak oszalałe. Mierzy 1,5 cm i jesteśmy przeszczęśliwi.
CUDOWNIE :)
Aldona
Ekspert
Posty: 272
Rejestracja: czwartek, 10 lutego 2011, 15:33

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: Aldona »

Witajcie!
Krótko się pochwalę :D Prawdopodobnie w moim brzuszku wierci się Córka :mrgreen: Jestem przeszczęśliwa, choć nadal męczą mnie mdłości i zdarza się, że jeszcze wymiotuję. Brzuszka już nie ukryję ;)
Do 12tygodnia był ogromny strach o maleństwo. Teraz już jestem spokojniejsza, to 17 tydzień.
Wszystko wskazuje na to, że jednak mimo bólu i cierpienia związanego z endo, będzie pięknie.
Spełni się moje największe marzenie i zostanę mamą ;)
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: hercik17 »

Kochana Aldonko tak bardzo się cieszę,że wszystko w porządku i nadal będę trzymać kciuki za was.Co tam mdłości...z tego powodu mogłabym mieć je codziennie przez 9 miesięcy! Pozdrawiam Cię kochana i dbajcie o siebie.
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: gosiak76 »

Wspaniale wiadomosci Aldonko - dbaj o siebie i malutka - niech zdrowo sie rozwija i rosnie. Dobrze ze te najtrudniejsze chwile kiedy mialas obawy juz minely - teraz juz bedzie tylko z gorki :) :***
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: vwd »

Aldonko, to co chcialam Ci napisac napisala Gosia! :)
Aldona pisze:Wszystko wskazuje na to, że jednak mimo bólu i cierpienia związanego z endo, będzie pięknie. Spełni się moje największe marzenie i zostanę mamą ;)
To naprawde cudowne :)
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: agachod1 »

Aldonko, ja tez sie siesze razem z toba. :lol: To wspaniale wiesci. Pozdrawiam i dbaj o siebie. :)
Aldona
Ekspert
Posty: 272
Rejestracja: czwartek, 10 lutego 2011, 15:33

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: Aldona »

Witajcie!
Dziękuję :D
Mała rośnie jak na drożdżach a ja wraz z nią. Brzuszek mam już całkiem fajny. Wciąż czekam na konkretne ruchy Malutkiej. Od czasu do czasu coś tam nowego w moim brzuszku się dzieje, ale trudno to na razie rozszyfrować. Czy to Ona czy nie. Wczoraj aż podskoczyłam bo miałam jakąś przewrotkę w brzuchu. Dziwne i wspaniale uczucie.
Wspaniale móc być kobietą i doświadczać tego.
Każdej z Was życzę tych uczuć i emocji :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: gosiak76 »

Aldonko to wspaniale ze doswiadczasz tego wszystkiego i malutka daje znac powolutku o sobie :) Pozdrawiam i dbaj o siebie i malenstwo :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: hercik17 »

aldonko strasznie się ciesze że wszystko jest ok.Trzymaj się i dbajcie o siebie.
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: domowniczka »

Powtorze co powiedziala hercik :)
hercik17 pisze:aldonko strasznie się ciesze że wszystko jest ok.Trzymaj się i dbajcie o siebie.
wlasnie! :D
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: EveLondon »

Gratulacje cudowne wiesci :D dbaj o siebie i dzidzie :D a imie jest? jesli przegapilam przepraszam ;p
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Aldona
Ekspert
Posty: 272
Rejestracja: czwartek, 10 lutego 2011, 15:33

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: Aldona »

witajcie,
sprzedam Wam parę wieści o nas. na razie czuje się dobrze, choć upały doskwierają. słońca unikam.
dzidzia często nie daje spać w nocy, albo ma czkawkę albo po prostu fika. jest to męczące, ale cieszy.
już wkrótce rozpocznę 7 miesiąc i szczerze nie moge się doczekać przyjścia Zuzi na świat. jutro idę na usg i mała pewnie będzie ważyć ok. 800 g. to dużo i malutko jednocześnie. ubranka dostała po kuzynki dzieciach. jeszcze trochę a zabiore się za zakup pieluch itp. słodko jest być w ciąży, mieć duży brzuszek a w nim małą istotkę, która z rodzila się z miłości i na którą długo się czekało.
Buziaki dla Was i dziękuję za wsparcie
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: gosiak76 »

To fantastycznie ze wszystko idzie u Ciebie do przodu Aldonko. Mam nadzieje ze mala nie daje Ci az tak mocno popalic i masz chwile na spokoj i relaks rowniez dla siebie :) **
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
rivombroza
Ekspert
Posty: 568
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33

Re: A miało być tak pięknie...

Post autor: rivombroza »

Przeczytałam Twoją Historię Aldonko....i po prostu oczy przecierałam ze szczęścia:) mam nadzieję że nadejdzie kiedyś ten czas kiedy i ja będę cieszyc się z przyjścia na świat mojego dziecka.
Życzę wszystkiego co najlepsze:)
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moja historia endometriozy”