Proszę o pomoc.

Opowiedz swoją historię. Jak długo chorujesz? Czy masz zaufanego lekarza? Czy szybko Cię zdiagnozowano? Czy zastosowane leczenie odniosło zamierzony skutek?
Agaa89
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 17:31

Proszę o pomoc.

Post autor: Agaa89 »

Witam.
Mam 22 lata. U mnie nie zdiagnozowano endometriozy. Jednak chciałabym opowiedzieć o swoich problemach. Od bardzo dawna mam problemy z nieregularną miesiączką. Jeszcze mając 18 lat chodziłam z tym problemem do lekarza, ale Pani doktor mnie zbyła. Kiedy nie miałam miesiączki nawet dwa, trzy miesiące poszłam ponownie do lekarza. w 2009 r. dowiedziałam się, że na lewym jajniku mam torbiel. Ginekolog przepisał mi zastrzyki na wywołanie miesiączki i czopki. Po paru miesiącach torbiel się wchłonęła. Ale właśnie po niej coś się zaczęło dziać. Zawsze miałam długie, bolesne miesiączki. Ale w tym wypadku bolało mnie lewe podbrzusze, gdy oddawałam mocz, czy stolec w trakcie okresu. Był to bardzo silny ból. Poszłam do ginekologa zaniepokojona, on jednak przepisał mi luteinę. Po paru miesiącach, Pan doktor, którego zmieniłam, również przepisał mi luteinę, zrobił USG. Jednak stwierdził, że w moim wieku (miałam wtedy 21 lat) miesiączka może być nieregularna. Dał mi odczuć, że nie wierzy w te moje problemy dotyczące bólu w lewym podbrzuszu. Stwierdziłam, że więcej nie pójdę do ginekologa. Ale parę razy zdarzyło mi się mieć lekkie krwawienia między miesiączkami i obfite upławy. Wtedy bolało mnie już nie tylko w trakcie miesiączki, ale do teraz boli mnie przez cały miesiąc w lewym podbrzuszu. Czasami ból jest lekki, czasem rozrywający, że aż płaczę. Ból rozpościera się na kręgosłup, boli mnie też lewa noga, ale też czuję ból z tyłu, w okolicy miednicy. 4 miesiące temu poszłam znowu do ginekologa, prywatnie. Zrobił mi oczywiście USG (które nic nie wykazało) i przepisał luteinę. Napomknął coś o endometriozie. W ten poniedziałek byłam znów na USG, które również nic nie wykazało. Lekarz powiedział , że to na pewno nie jajnik, tylko nerka. O endometriozie nie wspomniał ani słowem. Trochę zdenerwowana zrobiłam USG jamy brzusznej i nerek, a także wynik moczu. Wszystko jest ok. Nie wiem, co mam robić. Czuję się bezradna. Ból jest silny, mam również upławy. Do kogo mogłabym się zwrócić z tym problemem? Czytałam, że endometriozę wykrywa się poprzez laparoskopię. Ale przez te upławy nie jestem pewna, czy jest to endometrioza, czy nadżerka. Lekarze u których byłam nie traktują mnie poważnie. Co mam zrobić, żeby dowiedzieć się, co mi jest? Bo jak pomyślę, że znowu mam iść do ginekologa i opowiadać mu wszystko od początku, to szczerze - nie mam na to, ani siły, ani pieniędzy.
proszę o pomoc
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: gosiak76 »

Witaj Aga,
mysle ze powinnas udac sie do lekarza ginekologa i poprosic zeby przeprowadzil badanie cytologiczne oraz skrining w kierunku horob przenoszonych droga plciowa. Jezeli te badania nic nie wykaza a miejmy nadzieje ze tak bedzie to na Twoim miejscu poszukalabym lekarza ktory leczy edometrioze lub ktory moglby skierowac Cie do szpitala celem zdiagnozowania Twoich bolow.
Uplawy niekoniecznie zwiazane sa z endometrioza a bole moga wystepowac przy roznych innych chorobach zwiazanych z narzadami plciowymi i dobrze byloby gdybys trafila do specjalisty ktory ospowiednio poprowadzi Twoje dalsze leczenie gdyz bagatelizowanie Twojego stanu zdrowia w Twojej sytuacji swiadczy ze lekarz jest zdezorientowany co robic i rozklada rece. Zycze powodzenia w poszukiwaniu dobrego specjalisty - a moze napisz z jakich okolic jestes i znajda sie dziewczyny ktore beda mogly Ci cos doradzic w tej sprawie.
Pozdrawiam cieplo - Gosia
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: domowniczka »

Czesc Agaa :) No, niestety z tym tlumaczeniem i opowiadaniem calej historii od nowa... to chyba jeszcze potrwa. U mnie trwa to od kilku lat ;) wiec radze uzbroic sie w ciepliwosc :) Zapisz sobie wszystko co najwazniejsze i idz z karteczka do gina :) Niestety, uprzedzam, ze mozesz przejsc kilku ginow zanim trafisz na "swego" ;) ja tak mialam... ale nie odpuszczaj! musisz koniecznie zrobic bad. i koniecznie wziac sie za leczenie!!!
Agaa89
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 17:31

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: Agaa89 »

Dzięki ;)
Chciałabym, żeby to było takie proste. Może jeszcze się wybiorę do lekarza. Na razie jestem negatywnie nastawiona do ginekologów.
Nie wspomniałam jeszcze, że miesiączkę mam tak co 40 dni. a nawet dłużej.
a może ktoś zna jakiegoś dobrego ginekologa, ale nie przyjmującego prywatnie, na dolnym śląsku?
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: domowniczka »

Agga, to nie jest proste, wiem. Wspolczuje Ci tego, ze masz taka sytuacje! Chcialabym dac Ci namiar na konkretnego gina i powiedziec: idz a bedzie dobrze!, ale... Przetestowalam wielu ginow :) i choc jestem z Dolnego Slaska rozkladam rece i powiem: nie wiem do kogo moglabys pojsc... Do kazdego na wlasne ryzyko! :) Musisz w koncu komus zaufac i robic krok po kroku to co Ci zaleci, ale czy to bedzie trafne leczenie...
Agaa89
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 17:31

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: Agaa89 »

Każdy lekarz, u którego byłam przepisywał mi luteinę i robił usg. Kiedy przychodziłam ponownie, już nie wiedział co mi jest, albo wmawiał mi coś innego :/
Ale może faktycznie kiedyś trafię na jakiegoś dobrego ginekologa...
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: domowniczka »

Wiesz, trzeba uderzyc do takiego, kt. leczy endo w szpitalu, robi laparo i zna sie na tym :) Tylko tacy dr przyjmuja prywatnie. Z drugiej strony: pojsc raz prywatnie, potem wyladowac w szpitalu... i spotkac konkretnych fachowcow :) to tez jest jakis pomysl :) Jesli chcesz to dam Ci na priva namiar na kilku takich, co we Wrocku lecza endo, ale niestety za wizyte biora 100 zl (lub wiecej)
Agaa89
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 17:31

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: Agaa89 »

Będę bardzo wdzięczna ;)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: gosiak76 »

Agaa mam nadzieje ze w ten sposob trafisz na tego dobrego specjaliste wlasnie - ja moge powiedziec ze wlasnie tacy specjalisci maja glownie prywatne gabinety poza praca w szpitalu - to samo jest z moim lekarzem kory pracujac w gab. prywatnym bierze za wizyte okolo 100 zl rowniez, ale wiem ze jest lekarzem ktoremu ufam i w tej kwestii liczy sie to bardziej. Zycze zebys znalazla takiego learza ktory zaangazuje sie w Twoja sprawe i poprowadzi leczenie we wlasciwym kierunku.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Agaa89
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 17:31

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: Agaa89 »

Mam nadzieję. Nawet, jeśli nie jest to endometrioza, to chciałabym wiedzieć, co mi jest.
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: hercik17 »

Agaa Witam!Przykro mi że tak cierpisz,ale jeśli eśli nie wezmiesz wszystkiego we własne ręce to będziesz długo tak cierpiała.Objawy wskazują na Endo no ale ja nie jestem lekarzem.Proponowałabym znaleść lekarza który zajmuje się Endo,na własną rękę zrobić CA 125 to są markery.Jeśli Ca 125 będzie podwyższone przedstaw lekarzowi.Wim że brak pieniędzy uniemożliwia dużo,ale zdrowie ma się jedno...ja przez siedem lat wydałam tyle kasy że już nawet przestałam liczyć.Podejrzewam ze nie chodzisz prywatnie do lekarza.Ja tez na początku chodziła do przychodni i jeśli chcesz wiedzieć jak się to skończyło to przeczytaj moją historię.Głowa do góry i spróbuj zrobić to badanie i daj znać jaki wynik pozdrawiam :D
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: gosiak76 »

Niestety nie zawsze CA 125 musi byc podwyzszone - czesto jest tak ze marker moze byc w normie a Ty mozesz miec np. endo - ten marker nie zawsze zdaje egzamin w diagnozowaniu choroby.
U mnie marker CA 125 byl w porzadku a jednak z moim zdrowiem nie bylo w porzadku.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Agaa89
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 17:31

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: Agaa89 »

Dzięki. Jak starczy mi kasy to pewnie wybiorę się do lekarza, który specjalizuje się w leczeniu endometriozy.
Trafiałam zawsze na lekarzy chwalonych przez różne kobiety, ale ciężarne ;) No cóż... ja w ciąży nie jestem i na razie nie planuję. Ale kiedyś mogę mieć przez te moje objawy problemy z zajściem z ciążę :/
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: hercik17 »

Agaa a z jakiego jesteś miast jeśli można wiedzieć-spróbuję ci jakoś pomóc,jeśli oczywiście dam radę
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
catrina27
Ekspert
Posty: 522
Rejestracja: sobota, 8 stycznia 2011, 11:53

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: catrina27 »

Aga pamiętaj, że nie zawsze lekarz prywatny jest lepszy od tego państwowego. Często pracują i tu i tu także szukaj ;) Powodzonka
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Agaa89
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 17:31

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: Agaa89 »

Dzięki. Będę szukać dalej jakiegoś lekarza. Zrobię wyniki. Jak będę wiedziała co mi jest w końcu, na pewno napiszę na forum.

Pozdrawiam
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: vwd »

Zrob jeszcze raz USG jamy brzusznej :) u mnie bylo dokladnie tak samo - nikt nic nie widzial, a ja wylam z bolu :evil: az za ktoryms razem, dzieki mojej determinacji jedna pani dr zauwazyla torbiel na jajniku i to byl sygnal dla mnie, ze tego wyniku musze sie trzymac i dalej drazyc! I znowu szukalam lekarza, kt. wiedzialby co z tym dalej robic, wiec droga nie bedzie prosta! ale walcz o siebie, o swoje zdrowie!...
Agaa89
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 17:31

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: Agaa89 »

Nie żartuj... proszę. Ja już tyle razy miałam robione usg jajników. Każdy lekarz mówił, że wszystko jest w porządku. No chyba, że byli ślepi... Ale torbiel doświadczony ginekolog powinien chyba zauważyć...
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: vwd »

nie zartuje! :) ale nie chce Cie straszyc, nie to bylo moja intencja! Chce Cie tylko motywowac do dalszego szukania! Bo to nie jest normalne! :) Sciskam Cie! :) :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: gosiak76 »

Aga u mnie bylo troszke inaczej a mianowicie podczas gdy jeden lekarz widzial torbiel to inny mowil mi ze nic sie nie dzieje i wszystko wyglada jak najlepiej podczas gdy ja zle sie czulam. W maju powiedziano mi ze mam tylko pecherzyki na jajnikach (zeszta po rozmowie z kolezanka ktora byla u tego samego gina tez uslyszala ze ma tylko pecherzyki na jajnikach) a w sierpniu mialam 4 cm dwukomorowa torbiel wykryta podczas usg robionego w Polsce, ktora tkwila sobie az do konca pazdziernika kiedy to mialam robione kolejne usg w Anglii. Wiec cos to odzwierciedla pewne niedoskonalosci. Pozdrawiam
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
donias2007
Udzielający się
Posty: 48
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2010, 01:49

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: donias2007 »

Cześć Aguś.Foremki dobrze piszą,że markerCa125 może ale nie musi być podwyższony przy endo.Z mojego doświadczenia uważam,że na usg często nie widać czy jest tam jakiś torbiel czy co.Najlepsza jest laparoskopia.Jestem po rozmowie z moim normalnym lekarzem,który wytłumaczył mi z czego ja mam endo,prawdopodobnie.Podczas cesarki kropla krwi nawet możemy tu mówić o milimetrach dostała się poza macicę i przechodzi to cykl tak jak pęcherzyk.Jak ja to mówię małe paskudztwo a może dawać niezłego czadu bólowego.W moim przypadku wywiad szczegółowy nawet z kojarzeniem dat od kiedy co i jak.Cytologia,badanie,usg dowcipne.Prędzej też miałam robione usg jamy brzusznej i wszystko ok.Postawił diagnozę bez laparo,które jednak mnie czeka za 4 m-ce.Przepisał mi tabletki zaczęłam drugie opakowanie i jest poprawa.Co do upławów to też miałam okazało się,że przy endo zrobiło się zapalenie jakieś zatoki daglasa czy coś.Antybiotyk na to i BROSZKA JAK NOWA!!!!!!!!!!!!!Bądź cierpliwa,szukaj pytaj,na endo czytaj foremki ci doradzą jakiegoś dobrego gina.Trzymam kciuki.Zrób sobie te Ca 125.Będzie dobrze.Pozdrowionka. :D
Agaa89
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 17:31

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: Agaa89 »

Zrobię, zrobię ;)
I pójdę do ginekologa, który pracuje też w szpitalu u mnie w mieście. Zobaczymy co mi powie.
pozdrowionka
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: gosiak76 »

I wlasnie o to chodzi zeby szukac i sie nie poddawac tak latwo - pozdrawiam :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Agaa89
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 17:31

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: Agaa89 »

Witam,
Wizytę u ginekologa mam za tydzień, ale chciałabym się spytać o moje wyniki ;)
Prolaktynę robiłam w 13 dniu cyklu i wyszła mi (wydaje mi się, że nie jest w ogóle podwyższona) - 24,63 ng/ml
Badanie robiłam rano, po 8, na czczo. Przy normie 4,79-23,30ng/ml. W internecie czytałam, że jak ma się ponad 20, to że już jest coś nie tak, ale nie mam pojęcia, czy tak właśnie jest :/
I teraz nie wiem... Miesiączkę mam tak zawsze co 36 - 45 dni. Raz zdarzyło mi się mieć odstęp 70 dni. A prolaktyna wyszła mi właśnie taka... Już się tak zastanawiam, może moja miesiączka dla mojego organizmu jest ok, jak jest taki odstęp... Sama już nie wiem.
Zrobiłam też badania na krew utajoną w kale i pasożyty (tak na wszelki wypadek ;)), ale wszystko jest ok.
Napiszcie proszę jak to jest z tą prolaktyną ;)

pozdrawiam
Agaa89
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 17:31

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: Agaa89 »

Zapomniałam jeszcze dodać, że prolaktynę robiłam bez obciążenia. Bo babki z zabiegowego prawie mnie wyśmiały jak się spytałam, czy robi się z obciążeniem czy bez.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: gosiak76 »

Aga wydaje mi sie ze nie musisz sie martwic o poziom prolaktyny u siebie - ja mialam bardzo podwyzszony poziom ktory wahal sie miedzy 40 a 75 ng/ml - wiec to jest spora roznica juz a teraz jestem pod opieka w klinice ginekologiczno-endokrynologicznej oraz mialam robiony rezonans magnetyczny glowy ktory nieczego nie wykazal w moim przypadku.
Jak prolaktyna wyszla mi o wiele wyzsza to lekarz skierowal mnie na ponowne badanie prolaktyny bez obciazanie i przy obciazeniu po zastasowaniu metoklopramidu po 60 minutach, ktore nie przekroczylo 5-krotnosci podstawowej normy ktora wyszla mi zanim wzielam metoklopramid.
Pozdrawiam - Gosia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Agaa89
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 17:31

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: Agaa89 »

Ok. Dzięki. No zobaczymy co mi lekarz powie.

pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: gosiak76 »

Prosze napisz jak tylko dowiesz sie od lekarza czegos na ten temat i napisz odnosnie wizyty. Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Agaa89
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 17:31

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: Agaa89 »

Na pewno napiszę. Mam nadzieję, że lekarz będzie konkretny.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Proszę o pomoc.

Post autor: gosiak76 »

Agaa89 pisze:Mam nadzieję, że lekarz będzie konkretny.
Wiec zycze zebys trafila na wlasnie takiego lekarza ktory odpowiednio podejdzie do sprawy i zleci ewentualnie dodatkowe badania jezeli bedzie taka koniecznosc.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moja historia endometriozy”