endokoszmar

Opowiedz swoją historię. Jak długo chorujesz? Czy masz zaufanego lekarza? Czy szybko Cię zdiagnozowano? Czy zastosowane leczenie odniosło zamierzony skutek?
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: endokoszmar

Post autor: vwd »

rivombroza pisze:AMH - 0,29 :oops:
i co teraz??
rivombroza pisze:Michał Radwan bardzo sympatyczny i ciepły lekarz
wreszcie trafilas na fajnego lekarza, ale co on teraz mowi???
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: endokoszmar

Post autor: domowniczka »

hej! hej!
co slychac w ten swiateczny czas?
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: endokoszmar

Post autor: gosiak76 »

Madziu co u Ciebie ???? Jak zdrowko ???? Pozdrawiam cieplo.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: endokoszmar

Post autor: domowniczka »

Dzien dobry
szukam "starych znajomych"
bo duzo nowych foremek, a mnie interesuje co u starych :P
wiec pytam
rivombroza, co u Ciebie?
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: endokoszmar

Post autor: vwd »

to i ja pytam 8)
mam nadzieje, ze nam w koncu odpowiesz :mrgreen:
Awatar użytkownika
rivombroza
Ekspert
Posty: 568
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33

Re: endokoszmar

Post autor: rivombroza »

hEJ DZIEWCZYNY

niestety u mnie po staremu, nie powiem żeby było dobrze totalnie się poddałam, mam tego wszystkiego dosyc, do tego kiedy doszło do rozmowy, ze mój mąż woli kupic sobie motor zamiast miec dzieci( on ma 2) coś naprawdę we mnie umarło- chodzi oczywiście o invitro:( Co tu gadac :cry:
Różne tragedie nas dopadają w życiu, jedni tragicznie umierają, drudzy ciężko chorują. dla mnie to , że nie mogę miec dzieci jest największą tragedią wewnętrzną.żal mnie zżera od środka.mam koszmary.
Najbardziej Dobiło mnie to kiedy wracałam z nim z tej Gamety ze świadomością, że nie będziemy miec refundacji...i zaczoł na mnie krzyczec , że on nie ma pieniędzy.Ja nawet nie chciałam z nim rozmawiac bo dusiłam w sobie łzy i czekałam na jakieś ""wszystko będzie dobrze madziu", a on tak wybuchnął :cry:
Dzisiaj mam 2 dzień miesiączki pobolewa troszkę...ale normalnie.
Zastanawiam się jak mam teraz życ.

Pozdrawiam was Kochane ...mam nadzieje, że chociaż u was jest normalnie.
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: endokoszmar

Post autor: vwd »

endokoszmar brrrr
zle sie to czyta, a co dopiero to przezyc :roll:
ale...
trzeba sie podniesc, otrzepac i isc dalej :!:
nawet nie ma co w tej chwili tego roztrzasac - wyobrazam sobie jak to boli i rani
wiec
musisz sie podniesc, otrzepac
i...
pomalowac sie, uczesac, kupic sobie modny ciuch... i pokazac swiatu, ze wprawdzie nie masz dzieci (ale byc moze bedziesz miala) i stac Cie na wiele! Jestes super, jestes silna, jestes piekna, jestes mloda, jestes dobra w tym co robisz - niech zaluja Ci co Cie nie znaja! Ty im wszystkim jeszcze pokazesz!
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: endokoszmar

Post autor: EveLondon »

Ojj kochana strasznie sie to czyta chyba nawet nie potrafie sobie wyobrazic co teraz czuje. Napewno mieszaja ci sie uczucia zalu i zlosci ze nie ma refundacji no i reakcji partnera bo przeciez to oni zawsze stawiali nas na nogi tym zwyklym wszystko bedzie dobrze... Wiem jedno ze juz jakis czas zauwazylam ze faceci patrza na to wszystko zupelnie inaczej. Nie raz probowalam mojemu wytlumaczyc postaw sie w mojej sytuacji pomysl ze to ty cierpisz z powodu bolu plus nie daja ci szans ze splodzisz dziecko przeciez by to ugodzilo w twoja godnosc ale to jak gorchem o sciane... Kochana jestes silna kobieta moze jeszcze jest jakas szansa? Moze uda sie znalezc jakies rozwiazanie? Sciskam cie mocno
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: endokoszmar

Post autor: vwd »

i ja sciskam mocno
troszke lepiej dzisiaj??
Lara2
Udzielający się
Posty: 14
Rejestracja: środa, 30 kwietnia 2014, 18:38

Re: endokoszmar

Post autor: Lara2 »

rivombroza - ach z tymi facetami .. ciekawe jak oni by znosili to wszystko co my..vwd ma racje i tak od siebie dodam, że zadbaj teraz o siebie! nie patrz pod wzgledem swojego meżczyzny tylko pomyśl o sobie.. uwierz w siebie kup sobie ciuchy zmien fryzure tak jak pisze vwd :) jak mąz chce kupic sobie motor to niech kupi, dopóki sam nie zrozumie co jest ważniejsze to Twoj smutek nic nie pomoze tylko Tobie zaszkodzi bedziesz sie denerwowac ..wiem ze łatwo nam pisac ... ostatnio moj facet powiedział mi ze inne dziewczyny sa takie odswiezone zadbane a ja to taka (niedawno wyszlam ze szpitala )mowie mu ze mnie tym rani a on ze chce mnie rozesmiac (super ma podejscie no ale niech mu bedzie :P )i wiesz co pomyslałam? czekaj dojde do siebie tak o siebie zadbam ze Ci oczy wyjda hehe :)

my również Ciebie pozdrawiamy :) 3maj się :*
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: endokoszmar

Post autor: vwd »

rivombroza pisze:niestety u mnie po staremu, nie powiem żeby było dobrze totalnie się poddałam, mam tego wszystkiego dosyc
hej! dawno sie nie pokazywalas! mam nadzieje, ze teraz jestes na prostej!
Przy okazji, dzis sa Twoje urodziny, wiec z serca przesylam Ci najserdeczniejsze zyczenia: szczescia, zrozumienia i zdrowia!
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: endokoszmar

Post autor: gosiak76 »

Magda czy troche zajelas sie soba?
Jaki motor chce kupic Twoj mezczyzna? A czy Ty lubisz podrozowac na motorze?
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: endokoszmar

Post autor: vwd »

Lara2 pisze:rivombroza - ach z tymi facetami .. ciekawe jak oni by znosili to wszystko co my..vwd ma racje i tak od siebie dodam, że zadbaj teraz o siebie! nie patrz pod wzgledem swojego meżczyzny tylko pomyśl o sobie.. uwierz w siebie kup sobie ciuchy zmien fryzure tak jak pisze vwd
i co z Toba Lara2? jak zyjesz?
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: endokoszmar

Post autor: gosiak76 »

Magda co u Ciebie ??? Widze ze nie ma Ciebie tutaj dosc dlugo bo nawet nie odpisalas mi nic. Pozdrawiam cieplo.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moja historia endometriozy”