bol menstruacyjny a mozg

Napisz co Cię trapi! Jesteśmy tu po to, aby Ci pomóc!
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

bol menstruacyjny a mozg

Post autor: vwd »

od wczoraj w mediach informuja, ze bol menstruacyjny szkodzi mozgowi
m.in. tutaj art.:
http://www.rp.pl/artykul/521091_Bol_men ... zgowi.html
jakos mnie to zdolowalo :( moze to, ze mam coraz wieksza skleroze to przez te bole :wink:
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: bol menstruacyjny a mozg

Post autor: gosiak76 »

nie dosc ze i tak mamy bole nie z wlasnej winy to jeszcze do tego kolejna informacja ktora rzeczywiscie jest dolujaca - poniekad ja mam problemy z wydzielaniem prolaktyny i jest ona za wysoka - jeszcze mam zrobic badanie kortyzolu - jestem ciekawa jak to sie ksztaltuje u mnie - ciagle badania i badania - mam dosc bo czuje sie coraz gorzej :(
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: bol menstruacyjny a mozg

Post autor: vwd »

pewnie kazdy chroniczny bol ma wplyw na mozg
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: bol menstruacyjny a mozg

Post autor: gosiak76 »

w koncu okaze sie ze w przyszlosci kazdy bedzie bral jakies leki gdyz tak jak bol menstruacyjny wplywa na funkcjonowanie mozgu - tak inne dolegliwosci moga wplywac na inne czesci ciala - eeeh i jak tu myslec pozytywnie
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: bol menstruacyjny a mozg

Post autor: vwd »

"Chroniczny bol powoduje zwiekszenie objetosci mozgu" - czytam w necie
wrzucam w google: bol a mozg i wyskakuje mi m.in.: http://www.medandlife.com/ - reklama Viofor ;) Co o tym sadzicie?
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: bol menstruacyjny a mozg

Post autor: gosiak76 »

Ciekawe jakie przyniosloby skutki oddzialywania w naszym przypadku i czy by pomoglo nam ktore meczymy sie z tymi nieznoosnymi bolami - czy w pewien sposob zlagodziloby nasze dolegliwosci.
czy jest ktos chetny w wyprobowaniu tego srodka??
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: bol menstruacyjny a mozg

Post autor: vwd »

o czyms podobnym pisala kiedys slodka30 :)
gdyby to bylo sprawdzone..... gdyby mialo pomoc.... to czemu nie sprobowac ;)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: bol menstruacyjny a mozg

Post autor: gosiak76 »

ciekawe czy ona juz to sprawdzila ... gdyby bylo pomocne to o wiele lepiej wszystko wygladaloby dla nas jako kobiet borykajacych sie z ta okropna endometrioza
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: bol menstruacyjny a mozg

Post autor: vwd »

zauwazylam u siebie pierwsze objawy szwankowania mozgu :cry: zapominam, gdzie co polozylam :x i jeszcze cos... mowiac szybko wskakuja mi nie te slowa, kt. chcialabym wypowiedziec ;) dzis jest to jeszcze zabawne, np. gdy mowie "Zle zaparkowalam kubek" :lol: (auto) lub "Zapomnialam torebki" (tebletki) :D ale co bedzie dalej??!
dewi
Ekspert
Posty: 113
Rejestracja: poniedziałek, 26 października 2009, 12:24

Re: bol menstruacyjny a mozg

Post autor: dewi »

Kiedy ja miałam te okropne bóle też zdarzało mi się bardzo często o czymś nie pamiętać,przekręcać słowa,albo coś mi się wydawało co w ogóle się nie zdarzyło :( Pamiętam,że sama się na tym już potem łapałam i wydaje mi się,że objawy te nasilały się wraz z wzrastającym bólem... Odkąd jest wszystko ok,tamte dziwne zachowania minęły.
Podsumowanie- czym bardziej coś boli tym mniej jesteśmy skoncentrowane na życiu codziennym i normalnych czynnościach które są niby banalne,a zaczynamy myśleć tylko o tym,że boli,boli,boli... Ale jak nie myśleć,jak boli,boli,boli.... pfff
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: bol menstruacyjny a mozg

Post autor: vwd »

masz racje dewi :) dzieki za pocieszenie, ze to minie :)
ale mnie sie to czasem zdarza nawet wowczas, gdy nie mam akurat bolu ;)
moze to starosc? 8)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: bol menstruacyjny a mozg

Post autor: gosiak76 »

pomylki i przejezyczenia czesto sie zdarzaja - najwazniejsze ze my wiemy o co nam chodzilo :lol:
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: bol menstruacyjny a mozg

Post autor: agachod1 »

A u mnie klopoty z pamiecia to norma. Od paru lat musze nad soba mocno pracowac. Kiedy przypomne sobie, ze mam cos zrobic, to rzucam wszystko i ide to zrobic, bo wiem ze za piec minut zajme sie czyms innym i zapomne na bank. Wystarczy, ze choc troche sobie odpuszcze i od razu jestem na siebie zla. A propos bolu i mozgu; slyszalascie o tym, ze bol mozna zmniejszyc poprzez autosugestie. Jak mialam bolesne @, lykalam tabletke i mowialm sama do siebie: zaraz przejdzie, zaraz przestanie. I wiecie co? Bol zaczynal pulsowac, z czasem przerwy miedzy bolami byly wieksze, az w koncu faktycznie bol ustawal. No ale to moze tylko w moim przypadku. Nie wiem, czy ktos z was praktykowal cos podobnego. Bardzo jestem ciekawa rezultatow. Piszcie o swoich zwiazanych z tym doswiadczeniach. Pozdrawiam.
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: bol menstruacyjny a mozg

Post autor: Lilla23 »

Mi się chyba zwiększyła odporność na ból. Ostatnio u dentysty miałam robiony mały ubytek, ale jednak zabolał i jak się dentystka spytała, czy chcę znieczulenie, to tylko machnęłam ręką. A wcześniej bym pewnie powiedziała, że chcę. Ostatnio czytałam artykuł o bólu, że jest nawet osobna jednostka chorobowa, wywołana chronicznym bólem i jego skutkami psychicznymi. U osób z obniżonym nastrojem i depresją próg odporność na ból bardzo się obniża i nawet ukłucie szpilką jest odbierane przez mózg, jak bardzo bolesne. Jak znajdę ten artykuł, to go wkleję.
A autosugestia oczywiście, że działa. Ja ja stosuję zawsze, jak... chcę ogrzać sobie stopy :mrgreen: Wyobrażam sobie, że mam w nogach taką kulę ciepła i że promieniuje i mnie ogrzewa. Trzeba to dobrze zwizualizować i działa. Nauczyłam się tego z książki o jodze. Nasza psychika ma ogromny wpływ na organizm, ale z bólem jeszcze mi się nie udało wygrać. Choć czasami próbuję świadomie się w niego wczuwać i choć nie mija, to jakoś łatwiej się go znosi.
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: bol menstruacyjny a mozg

Post autor: EveLondon »

hmm to faktycznie sie sprawdza... bo ja zanim dowiedzialam sie o endo to jak mialam bole to przypominalam sobie jak lezalam w szpitalu po drugiej operacji jaki wtedy czulam niesamowity bol i powtarzam sobie w glowie przetrwalas tamten bol bez morfiny i nawet wstalas z lozka a tego nie wytrzymasz przeciez to malutki bol i ten bol jakby sie wyciszal znaczy ja go czulam jakos mniej albo wlaczalam sobie komedie ale jakas naprawde dobra i sie smialam i momentami zapominal o bolu... nasz umysl moze naprawde wiele zdzialac. Przyklad inny jak te 6 tyg nie jadlam nic to strasznie brakowalo mi smakow w buzi ( glodu nie czulam bo bylam karmiona specjalnym jedzneiem dozylnym i wszyscy sie dziwili bo ogladalam programy kulinarne ( wszyscy mowili ze oszalalam bo tylko zwiekszam glod) a ja to uwielbialam patrzylam jak gotuja i gotowalam to w glowie tak ze zdarzalo mi sie czuc smak w ustach, tak to przetrwalam :)
Takze Panie musimy pracowac nad umyslem :D
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: bol menstruacyjny a mozg

Post autor: agachod1 »

A wiec jednak autosugestia pomaga. To fakt, czasami jak bol jest zbyt silny i nie mija, nie jest lekko, ale wmawiajac sobie ze sie zmniejszyl i niedlugo minie, latwiej jest to przetrwac. Cale szczescie, ze nie mam @ od prawie dwoch lat, bo prawie zapomnialam co to miesiaczkowy bol. Zycze wam wytrwalosci w trudnych chwilach i duzo usmiechu. Pozdrawiam. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pomoc psychologiczna”