tak bardzo kogoś mi brak...

Napisz co Cię trapi! Jesteśmy tu po to, aby Ci pomóc!
milena
Udzielający się
Posty: 14
Rejestracja: czwartek, 30 grudnia 2010, 00:33

Re: tak bardzo kogoś mi brak...

Post autor: milena »

bez większej euforii, ale i bez większej tragedii:) są dni, kiedy w ogóle zapominam, że mam to paskudztwo, ale jak to mówią "zło nigdy nie śpi" i za kilka dni, choroba troszkę daje mi w kość:) ale przyzwyczajam się do tego i pocieszam, że kilka miesięcy temu było znacznie gorzej, wiec poprawa jest:D organizm chyba przyzwyczaił się też do zażywania tabletek, bo jednak rzadko kiedy zdarza się, że wariuje i buntuje się:) staram się zwracać większą uwage, na to co mam wokół:) spędzanie czasu z rodziną, powrót do swoich pasji, zainteresowań i spędzanie czasu z chłopakiem:) w poniedziałek przypada właśnie nasza pierwsza rocznica:) trudno uwieżyć, że wytrzymuje ze mna już rok:D a jak Wasze samopoczucie?
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: tak bardzo kogoś mi brak...

Post autor: gosiak76 »

Milenko a wiec wszystkiego najlepszego z okazji Waszej rocznicy i mam nadzieje ze bedziecie mogli je swietowac jeszcze wiele kolejnych latek ;)
Chyba pogoda sprzyja ze chce sie zyc ogolnie - zapomina sie o problemach widzac piekno wokol nas w letnim okresie czasu.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pomoc psychologiczna”