
Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Az Ci zazdroszcze!! Ja mam tylko pomidory ze sklepu 

Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Kolejny dzień....do pracy właśnie się szykuję.Nawet wyjrzało słoneczko
wielkie odliczanie do urlopu trwa.Wczoraj trochę posiedziałam z moim mężem na tarasie,pogadaliśmy i było miło,a dziś wstałam wcześnie i muszę chyba obudzić się kawą...ale to dopiero w pracy
Co raz bardziej tęsknię za synkiem
Dziś idę kupić sobie sukienkę na wesele-jak jeszcze będzie bo sobie już upatrzyłam





Dziś idę kupić sobie sukienkę na wesele-jak jeszcze będzie bo sobie już upatrzyłam

"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Gosiu mam nadzieje ze jeszcze bedzie ta sukienka ktora sobie upatrzylas 
U mnie jest tak obecnie ze jade do placowki gdzie pracowalam jakis czas temu, kierowca zabiera mnie nastepnie do placowki gdzie pracuje od miesiaca i tygodnia. Moze byc tak ze pobyt w obecnej placowce mojej firmy moze przedluzyc sie nawet do 5 miesiecy. Dobrze ze chociaz godziny dojazdu a jest to 45 minut w jedna strone wliczaja sie w czas pracy
Sloneczko tutaj rowniez wyglada od wczoraj - jest dosc cieplutko.
Ja jedyne co robie to odliczam dni do weekendu bo zamierzam odpoczywac w ten weekend a w kolejny pojade by pomoc w policji troszke.

U mnie jest tak obecnie ze jade do placowki gdzie pracowalam jakis czas temu, kierowca zabiera mnie nastepnie do placowki gdzie pracuje od miesiaca i tygodnia. Moze byc tak ze pobyt w obecnej placowce mojej firmy moze przedluzyc sie nawet do 5 miesiecy. Dobrze ze chociaz godziny dojazdu a jest to 45 minut w jedna strone wliczaja sie w czas pracy

Sloneczko tutaj rowniez wyglada od wczoraj - jest dosc cieplutko.
Ja jedyne co robie to odliczam dni do weekendu bo zamierzam odpoczywac w ten weekend a w kolejny pojade by pomoc w policji troszke.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
- karolina794
- Ekspert
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 20:50
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Kochane bebeczki moje moje,przesyłam Wam gorące całusy znad morza,wylegujemy się na plaży w Mielnie i ładujemy akumulatory.Ja chyba już nie wrócę hihihihi...
Gdzie są dzieci tam blisko do gwiazd *************
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Super ze ladujecie akumulatory - mam nadzieje ze dzieki temu wiecej energii bedzie w Tobie


Dokad nie wrocisz ???? Co sie dzieje ???karolina794 pisze:Ja chyba już nie wrócę hihihihi...

Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Tak pogoda nad morzem dopisuje ale już nie długo znowu deszcze
życzę miłego urlopu



"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
- karolina794
- Ekspert
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 20:50
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Gosiu miałam na mysli,że tak mi tu dobrze i błogo,że nie mam zamairu wracać do rzeczywistości i pracygosiak76 pisze:Super ze ladujecie akumulatory - mam nadzieje ze dzieki temu wiecej energii bedzie w Tobie
Dokad nie wrocisz ???? Co sie dzieje ???karolina794 pisze:Ja chyba już nie wrócę hihihihi...

Gdzie są dzieci tam blisko do gwiazd *************
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
No tak - juz wszystko rozumiem - tez nie chcialo mi sie wracac do rzeczywistosci pracy bo na urlopie tak przyjemnie. Niestety wszystko co milsze szybko sie konczy i chcac nie chcac musimy wrocic do szarej codziennosci.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
dokladnie! mam te same odczucia! och, jak dobrze jest urlopowac!!! tylko czemu to mija tak szybko??
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Ja uwielbiam wracać do domu, tu czuje sie najlepiej. I mam najpiękniejszy widok z okna na morze 

Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
ja nie mam widoku na morze chociaż mam blisko do morza ale też lubię wracać do domu.Jestem typem domatora-nie ma jak na własnych śmieciach 

"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Lubie wracac do domu - szczegolnie po pracy
w domu czujemy sie swobodnie i bezpiecznie.

Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Dokładnie- wszędzie dobrze ale w domu najlepiej!!!
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
MOje Kochane Kobietki,
pozdrawiam ze słonecznej Francji - mały urlopik w ramach rekonwalescencji i nabrania sił na dalsze leczenie - no i relaks i nie myślenie o tym wszystkim zapewnił mi mój narzeczony. Ach dziewczyny ....cudnie tu:-)
Pozdrawiam serdecznie
pozdrawiam ze słonecznej Francji - mały urlopik w ramach rekonwalescencji i nabrania sił na dalsze leczenie - no i relaks i nie myślenie o tym wszystkim zapewnił mi mój narzeczony. Ach dziewczyny ....cudnie tu:-)
Pozdrawiam serdecznie
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Aga to wspaniale ze twoj narzeczony oderwal Cie od problemu i zpaewnil dlugo wyczekiwany relaks. Zycze wspanialego pobytu we Francji oraz duzo sloneczka
Korzystaj na maksa z tego wszystkiego co oferuje Francja :****

Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Ale się wszystkie urlopujecie...
Moja kolej w listopadzie dopiero. Ale ma to swoje plusy - wszyscy już dawno zapomną co to znaczy urlop, zejdzie im wakacyjna opalenizna, a ja... na lotnisko i już mnie nie ma
Tylko pewnie przeżyję szok (nie tylko termiczny) jak wrócę, bo tu już będzie na pewno panowała atmosfera pocmentarno-przedświąteczna, wymienią w sklepach znicze na bombki i choinki, ale w sumie wrócić z wakacji a tu prawie Boże Narodzenie, hmmm, czemu nie
Póki co cieszę się że Wy odpoczywacie w pięknych okolicznościach, Aga może jakieś fotki z Francji zapodasz? To Ci trochę pozazdrościmy 




Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Mam nadzieje ze mi sie uda wyskoczyc jeszcze na urlop przed listopadem - tak sobie wlasnie kombinuje - zobaczymy co z tego wyjdzie
Ewunia a Ty dokad sie wybierasz na swoj urlopik ???

Ewunia a Ty dokad sie wybierasz na swoj urlopik ???

Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Kolejny dzień w pracy
.....jak minie to zostaną jeszcze tylko 2 dni pracy
i urlop
w sobotę rano już wyjeżdżam.Nie mogę się doczekać jak zobaczę mojego syneczka





"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Ale szybko minal ten czas - ciesze sie ze bedziesz juz ze swoim synkiem wspolnie spedzac czas
Mam nadzieje ze i pogoda dopisze.
Ja ostatnio zauwazylam ze dni mkna mi blyskawicznie - minal jeden tydzien od powrotu do Anglii a tu mijaja kolejne dni.
Ostatnio niestety sa zamieszki w Anglii i nastepuja eskalacja a zaczelo sie to od zabicia lidera gangu w Londynie - eskalacja nastepuja na podpalenia i wandalizm w Londynie, Birmingham, Liverpoolu i Manchesterze. Podobno ma pojawic sie rowniez w Preston czyli coraz blizej mnie a do Preston jezdze do szpitala.

Ja ostatnio zauwazylam ze dni mkna mi blyskawicznie - minal jeden tydzien od powrotu do Anglii a tu mijaja kolejne dni.
Ostatnio niestety sa zamieszki w Anglii i nastepuja eskalacja a zaczelo sie to od zabicia lidera gangu w Londynie - eskalacja nastepuja na podpalenia i wandalizm w Londynie, Birmingham, Liverpoolu i Manchesterze. Podobno ma pojawic sie rowniez w Preston czyli coraz blizej mnie a do Preston jezdze do szpitala.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Gosieńko słyszałam o zamieszkach i proszę uważaj na siebie....
Mnie ostatnie dni do urlopu się dłużą,ciągle tylko odliczam i odliczam i pewnie dlatego! Ale nie widzieć własnego dziecka ponad miesiąc to nie jest łatwe.Mimo że czasem sobie działamy a nerwy
to i tak już mi brakuje jego dokuczania i dogadywania.Hmmmmm jeszcze tylko3 dni i zobaczę mojego Adrianka
Mnie ostatnie dni do urlopu się dłużą,ciągle tylko odliczam i odliczam i pewnie dlatego! Ale nie widzieć własnego dziecka ponad miesiąc to nie jest łatwe.Mimo że czasem sobie działamy a nerwy

"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Gosiu, z niepokojem obserwujemy to co sie tam u Was dzieje
- nawet jest sporo relacji w TV na ten temat Mam nadzieje, ze cale to zamieszanie Ciebie ominie
i bez tego masz kilka zmartwien i o czym myslec...


Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
No zobaczymy w ktorym kierunku to sie posunie - mam nadzieje ze rzad i policja beda w stanie nad tym zapanowac. Ludzie ktorzy dewastuja sklepy, samochody to ludzie ktorzy nie pracuja i zyja z zasilkow - mowia ze bogaci maja sklepy wiec oni moga cos rozwalic i wziac cos bo bogaci sobie poradza. Niestety jest tak ze z pokolenia na pokolenie ludzie pracuja i oszczedzaja aby otworzyc takie biznesy. Wszystkie te dewastacje spowoduja spore wydatki ekonomiczne Wielkiej Brytanii - glupota nie zna granic po prostu.
W Liverpoolu to doszlo do dewastacji szpitala nawet
W wiekszosc to dzieciaki zajmuja sie dewastacja sklepow - ale sa one wysylane przez swoich rodzicow. Jedna dziewczyne pytano dlaczego ona to robi - odpowiedziala zeby pokazac policji ze ona moze robic to co chce i jej sie podoba. Do czego to dochodzi
Mam swoje problemy i mam nadzieje ze ta sytuacja nie dojdzie do mego miasta ani blizej jak do Preston - albo przynajmniej zostanie to wszystko opanowane zanim n astapia wieksze zniszczenia.
Gosienko mam nadzieje ze spedzisz fantastyczne chwile ze swoim synem po tak dlugim niewidzeniu go
W Liverpoolu to doszlo do dewastacji szpitala nawet

W wiekszosc to dzieciaki zajmuja sie dewastacja sklepow - ale sa one wysylane przez swoich rodzicow. Jedna dziewczyne pytano dlaczego ona to robi - odpowiedziala zeby pokazac policji ze ona moze robic to co chce i jej sie podoba. Do czego to dochodzi

Mam swoje problemy i mam nadzieje ze ta sytuacja nie dojdzie do mego miasta ani blizej jak do Preston - albo przynajmniej zostanie to wszystko opanowane zanim n astapia wieksze zniszczenia.
Gosienko mam nadzieje ze spedzisz fantastyczne chwile ze swoim synem po tak dlugim niewidzeniu go

Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
No i nadszedł ostatni dzień pracy
a jutro już o tej porze będę w pociągu.Już myślałam że się nigdy nie doczekam go.Wreszcie zobaczę mojego synka.Tylko jak na razie pogoda nie dopisuje
Oczywiście w miarę możliwości postaram się zaglądać na forum,bo chyba uzależniłam się od was
pędzę do pracy a potem pakowanie itd









"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Jaki dzis piekny, wspanialy dzien
Sloneczny!
i do tego kilka godz. pr. i perspektywa az 3 dni wolnego!!! sama radosc
herciku, udanego wyjazdu
jak ja sie dzis ciesze










Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
czy nie możesz podesłać troche tej pogody do mnie????? bo mnie juz depresja dopada




"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
A ja mam dziś kryzys... Wszystko mnie doprowadza do szału, ludzie, praca, pogoda, moja fryzura, mam ochotę mordować ze szczególnym okrucieństwem... Grrrrrr
Może to nowe tabletki anty (trzecie w przeciągu 3 m-cy), a może już czas najwyższy na urlop...? A może jedno i drugie...?
Tak czy inaczej życzę Wam laski lepszego nastroju niż mój

Może to nowe tabletki anty (trzecie w przeciągu 3 m-cy), a może już czas najwyższy na urlop...? A może jedno i drugie...?
Tak czy inaczej życzę Wam laski lepszego nastroju niż mój

Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Ewcia chyba naprawde potrzebujesz ochlonac od nektorych sytuacji i obecnego otoczenia - pewnie dobrze by Ci to zrobilo 
Mam nadzieje ze wkrotce humor sie poprawi.
Ja mam jutro dzien urlopu wiec troszke odetchne i pojade na spotkanie z pewna grupka osob w podobnej sytuacji do mojej - mam nadzieje ze bedzie wspaniale czas spedzony w ten sposob a przy okazji cos zyskam na takich spotkaniach

Mam nadzieje ze wkrotce humor sie poprawi.
Ja mam jutro dzien urlopu wiec troszke odetchne i pojade na spotkanie z pewna grupka osob w podobnej sytuacji do mojej - mam nadzieje ze bedzie wspaniale czas spedzony w ten sposob a przy okazji cos zyskam na takich spotkaniach

Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
a prosze bardzohercik17 pisze:czy nie możesz podesłać troche tej pogody do mnie????? bo mnie juz depresja dopada![]()
![]()


no to lepiej Cie unikacewooncia1 pisze:A ja mam dziś kryzys... Wszystko mnie doprowadza do szału, ludzie, praca, pogoda, moja fryzura, mam ochotę mordować ze szczególnym okrucieństwem... Grrrrrr![]()


Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Oj wczoraj to zdecydowanie lepiej było nie podchodzić do mnie za blisko i nie wdawać się w dyskusje, sama siebie się bałam
Ale mam nadzieję że na dniach się polepszy, odstawiłam diabelskie tabletki i już powinno być ok. Ach te hormony
A urlop mi się śni po nocach... Może uda mi się chociaż w weekend gdzieś wyskoczyć poobcować z przyrodą... o ile nie będzie padało 



Re: Życie na gorąco ;-) start 29 maja
Wiec zycze wspanialej przygody zebys mogla wyjsc z czterech scian domu i troche zaczerpnac powietrza i poobcowac z przyroda 

Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz