Cześć
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Cześć
Hej:)
Przede wszystkim, na samym wstępie chciałabym Ci powiedzieć, żebyś się nie poddawała i próbowała korzystać z każdej możliwej opcji z jakiej możesz.. Nie trać nadziei i wciąż dąż w wyznaczonym celu:*:)
Kochanie jeśli chodzi o Twoje ostatnie dni.. Twoje bóle.. cóż.. jedyne co mogę powiedzieć to tylko to co wiem na swoim przykładzie.. My z mężem staraliśmy się o maleństwo przez 8 miesięcy.. wiem, że to w stosunku do innych par to i tak nie było długo.. ale kiedy zaraz po ślubie wszystko wskazywało na to że jestem w ciąży (objawy i test) zaczęłam się za szybko cieszyć.. u lekarza okazało się że to fałszywy alarm.. i to przez leki miałam zafałszowany wynik na teście.. skierowali mnie na badania.. (wspomnę tylko, że wtedy jak nie dostałam okresu to czułam się o dziwo.. dobrze.. bez bólu itd..) w listopadzie specjaliści w Poznaniu po badaniach powiedzieli mi że nie będę miała dzieci.. że mimo udanej operacji niestety nie jestem w stanie ich mieć.. na wizycie byłam sama.. czułam się strasznie.. moje największe marzenie miało się nie spełnić.. Gdyby nie mój mąż.. nie dałabym sobie rady.. W grudniu dostałam miesiączkę bardzo bolesną.. nigdy jej nie zapomnę.. a w styczniu znowu jej nie miałam.. chciałam zrobić test.. ale się bałam.. cholernie mocno bolały mnie jajniki.. miałam opuchnięte piersi.. silne bóle podbrzusza.. bolało mnie zwłaszcza podczas oddawania moczu.. okres powinnam dostać w piątek... na test zdecydowałam się we wtorek.. znowu wyszedł pozytywnie.. pojechałam do lekarza i okazało się że jestem w ciąży... bliźniaczej ciązy..
Dzisiaj z utęsknieniem czekam na moje maleństwa..
Napisałam to wszystko, bo chciałam ci pokazać, że nadzieja naprawdę umiera ostatnia. Na piśmie czarno na białym mam że jestem bezpłodna.. A pod sercem noszę moje szczęścia.. Kiedy w styczniu tak źle się czułam byłam przekonana że to nadchodzi spóżniony okres.. nawet nie pomyślałam że to może oznaczać ciąże.. dlatego chciałam żebyś o tym wiedziała.. Nie wiem jak będzie u Ciebie - ale życzę Ci żebyć przeżyła taki cud jakiego ja doświadczyłam wtedy. Masz wspaniałe serce.. pomogłaś innym w osiągnięciu tego o czym sama marzysz.. mimo że dla ciebie to tak bolesny temat.. cieszysz się szczęściem którego sama narazie nie mogłaś dosiadczyć... Dlatego nie możesz się poddać.. walcz o siebie.. i swoje marzenia.. Wierzę że los się do ciebie uśmiechnie..
buziaki:*
Przede wszystkim, na samym wstępie chciałabym Ci powiedzieć, żebyś się nie poddawała i próbowała korzystać z każdej możliwej opcji z jakiej możesz.. Nie trać nadziei i wciąż dąż w wyznaczonym celu:*:)
Kochanie jeśli chodzi o Twoje ostatnie dni.. Twoje bóle.. cóż.. jedyne co mogę powiedzieć to tylko to co wiem na swoim przykładzie.. My z mężem staraliśmy się o maleństwo przez 8 miesięcy.. wiem, że to w stosunku do innych par to i tak nie było długo.. ale kiedy zaraz po ślubie wszystko wskazywało na to że jestem w ciąży (objawy i test) zaczęłam się za szybko cieszyć.. u lekarza okazało się że to fałszywy alarm.. i to przez leki miałam zafałszowany wynik na teście.. skierowali mnie na badania.. (wspomnę tylko, że wtedy jak nie dostałam okresu to czułam się o dziwo.. dobrze.. bez bólu itd..) w listopadzie specjaliści w Poznaniu po badaniach powiedzieli mi że nie będę miała dzieci.. że mimo udanej operacji niestety nie jestem w stanie ich mieć.. na wizycie byłam sama.. czułam się strasznie.. moje największe marzenie miało się nie spełnić.. Gdyby nie mój mąż.. nie dałabym sobie rady.. W grudniu dostałam miesiączkę bardzo bolesną.. nigdy jej nie zapomnę.. a w styczniu znowu jej nie miałam.. chciałam zrobić test.. ale się bałam.. cholernie mocno bolały mnie jajniki.. miałam opuchnięte piersi.. silne bóle podbrzusza.. bolało mnie zwłaszcza podczas oddawania moczu.. okres powinnam dostać w piątek... na test zdecydowałam się we wtorek.. znowu wyszedł pozytywnie.. pojechałam do lekarza i okazało się że jestem w ciąży... bliźniaczej ciązy..
Dzisiaj z utęsknieniem czekam na moje maleństwa..
Napisałam to wszystko, bo chciałam ci pokazać, że nadzieja naprawdę umiera ostatnia. Na piśmie czarno na białym mam że jestem bezpłodna.. A pod sercem noszę moje szczęścia.. Kiedy w styczniu tak źle się czułam byłam przekonana że to nadchodzi spóżniony okres.. nawet nie pomyślałam że to może oznaczać ciąże.. dlatego chciałam żebyś o tym wiedziała.. Nie wiem jak będzie u Ciebie - ale życzę Ci żebyć przeżyła taki cud jakiego ja doświadczyłam wtedy. Masz wspaniałe serce.. pomogłaś innym w osiągnięciu tego o czym sama marzysz.. mimo że dla ciebie to tak bolesny temat.. cieszysz się szczęściem którego sama narazie nie mogłaś dosiadczyć... Dlatego nie możesz się poddać.. walcz o siebie.. i swoje marzenia.. Wierzę że los się do ciebie uśmiechnie..
buziaki:*
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
Re: Cześć
To, co Pati napisala to swieta prawda. Nigdy nie wiadomo kiedy sie jest w ciazy i tylko test, a potem badanie ginekologiczne moga to w pelni potwierdzic. Dlatego jezeli masz dziwne plamienie, boli cie brzuch, dziwnie sie czujesz, lepiej to sprawdz, bo to moze byc ciaza. Sama zreszta napiasalas, ze twoja znajoma przez cztery mce nie wiedziala, ze jest w ciazy. Pewnie krwawienia ja zmylily. Tak moze byc i w twoim przypadku. Caluje mocno i zycze dwoch kreseczek na tescie. 

Re: Cześć
Tak racja w tym jest co piszesz.Wiara umiera ostatnia.I chociaż nam jest ciężko wierzyć to gdzieś w serduszku na dnie leży odrobina tej nadziei.Parę lat temu tez mi powiedzieli,że moje jajowody sa niedrożne i nie ma szans.Dwa lata później okazało się,że zaszłam w ciążę mimo,iż ją straciłam.Ale zaszłam.I choć szanse są co raz mniejsze i tak nadzieja gdzieś tam jest.I życzę wszystkim dużo nadziei.
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Cześć
Psikusku kochany masz zawsze być pewna, że my będziemy z Tobą w każdej sytuacji. Kiedy będziesz chciała się czymś pochwalić to będziemy cieszyć się razem z Tobą, kiedy będziesz chciała z kimś popłakać no cóż nie damy rady podać Ci chusteczki ale możemy popłakać z Tobą lub spróbować Ci poprawić humor.. Po prostu się nie poddawaj :*:)
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Cześć
Psikusku!!! Trzymam kciuki za Twoją wizytę.. Jestem pełna nadziei że dołączysz dziś do grona przyszłych mam
Jeśli jesteś w ciąży - a musi tak być - to ból jajnika w Twoim przypadku jest możliwy.. pisałam Ci że ja też tak miałam, przez pierwsze 2,5 m-ca prawie nie wstawałam z łóżka, tak bolały mnie jajniki ale lekarz powiedział że to wszystko się unormuje..i miał rację..
Teraz najważniejsze byś przyniosła dobre wieści.
Z niecierpliwością czekam na wiadomości od Ciebie:*:*:**:*

Jeśli jesteś w ciąży - a musi tak być - to ból jajnika w Twoim przypadku jest możliwy.. pisałam Ci że ja też tak miałam, przez pierwsze 2,5 m-ca prawie nie wstawałam z łóżka, tak bolały mnie jajniki ale lekarz powiedział że to wszystko się unormuje..i miał rację..
Teraz najważniejsze byś przyniosła dobre wieści.
Z niecierpliwością czekam na wiadomości od Ciebie:*:*:**:*
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
Re: Cześć
Witaj mimo ze jakos nie bywalam u ciebie na watku (sama nie wiem czemu, musialam nie chcacy przeoczyc, przepraszam)to chcialam ci serdecznie pogratulowac! Jestem calym sercem z toba i trzymam kciuki by wszystko przebiegalo pomyslnie dla ciebie i malenstwa! Takie wiadomosci moge czytac codziennie
Pozdrawiam

"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Cześć
Kochana!tak bardzo się cieszę
Jak miło patrzeć, że jesteś szczęśliwa:)
Czy mówiłaś pani doktor o tym "ciągnięciu" które czujesz?? czy coś Ci na ten temat powiedziała??
Podziwiam Cię za cierpliwość.. ja mam wizytę w poniedziałek i już nie mogę się jej doczekać żeby wiedzieć co u moich szkrabów:)
Życzę Ci dużo dużo zdrówka i uśmiechu na buzi.. mam nadzieję, że stan w którym się znalazłaś będzie jak najlepiej na Ciebie wpływał
:*

Jak miło patrzeć, że jesteś szczęśliwa:)
Czy mówiłaś pani doktor o tym "ciągnięciu" które czujesz?? czy coś Ci na ten temat powiedziała??
Podziwiam Cię za cierpliwość.. ja mam wizytę w poniedziałek i już nie mogę się jej doczekać żeby wiedzieć co u moich szkrabów:)
Życzę Ci dużo dużo zdrówka i uśmiechu na buzi.. mam nadzieję, że stan w którym się znalazłaś będzie jak najlepiej na Ciebie wpływał

"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Cześć
Psikusku jak bardzo miło jest czytać co piszesz
Myślę, że w ciąży kobieta jest w stanie znieść wszystko co ją spotyka - bo sam stan jej wszystko wynagradza:)
Ja akurat nie miałam na początku ciąży konkretnych dolegliwości ale z bólu jajnika leżałam przez pierwsze trzy miesiące.. a kiedy już w czwartym miesiącu wstałam z dobrym samopoczuciem i bez bólu to zaczeły się.. wymioty, mdłości i schudłam 6 kg;p
Psikusku życzę Ci samych cudownych chwil z maleństwem pod serduszkiem... i szybkiego mijania dni do badania USG
Ja dzisiaj idę do lekarza na 15.00 - a maluchy to chyba czują bo są bardzo aktywne 

Myślę, że w ciąży kobieta jest w stanie znieść wszystko co ją spotyka - bo sam stan jej wszystko wynagradza:)
Ja akurat nie miałam na początku ciąży konkretnych dolegliwości ale z bólu jajnika leżałam przez pierwsze trzy miesiące.. a kiedy już w czwartym miesiącu wstałam z dobrym samopoczuciem i bez bólu to zaczeły się.. wymioty, mdłości i schudłam 6 kg;p

Psikusku życzę Ci samych cudownych chwil z maleństwem pod serduszkiem... i szybkiego mijania dni do badania USG


"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Cześć
Uwierzysz jak zobaczysz na ekranie tą swoją maleńką kropeczkę
myślę że wtedy nie będziesz mogła mieć wątpliwości.. taka mała fasolka, która będzie kiełkować a Ty będziesz to wszystko mogła obserwować
Myślę, że jak na wizycie będziesz mogła już zobaczysz jak bije serduszko Twojej pociechy to wtedy już w ogóle "oszalejesz":)


Myślę, że jak na wizycie będziesz mogła już zobaczysz jak bije serduszko Twojej pociechy to wtedy już w ogóle "oszalejesz":)
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Cześć
Tak. Miałam okropne bóle jajników. Zaczęły sie przy ostatniej @ i utrzymywały sie dość długo bo przez te 3 miesiące. Czułam takie dziwne rwanie i ciągnięcie. Miałam problemy z siadaniem i przy oddawaniu moczu.. Lekarz mnie uspokajał, mówił że w moim przypadku może tak się dziać.. że to po operacji.. że po hormonach.. kazał jak najwięcej leżeć, a jeśli mogę to delikatnie masować podbrzusze ale bardzo ostrożnie. Uwierz mi, że jak wstałam z łożka po tych 3 m-ch to do tej pory czuję się świetnie.. dolegliwości za to przyjmuję z uśmiechem na buzi.. najważniejsze że jajniki już nie bolą
Myślę że u Ciebie ten ból również utrzyma się tylko przez jakis czas a potem jak ręką odjął poczujesz ulgę
I będziesz mogła się cieszyć swoim rosnącym maleństwem - i tego Ci życzę z całego serca 



"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Cześć
dlatego wiem co czujesz.. No ja leżałam długo.. ale wiesz ciąża zagrożona, lekarz mnie straszył słaba akcją serduszka jednego maleństwa.. poza tym wcześniej jak wiesz dowiedziałam się że jestem bezpłodna.. nie chciałam ryzykować.. Ja się mogę pomęczyć.. byle tylko dobrze to robiło na maluchy
:) Dlatego z całego serduszka życze Ci, żeby te bóle szybko Ci minęły byś mogła w pełni cieszyć się swoim szczęściem 


"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
-
- Ekspert
- Posty: 721
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13
Re: Cześć
Jednym słowem?? Super
A więcej?? wszystko napisałam na swoim wątku..
zapraszam 

A więcej?? wszystko napisałam na swoim wątku..


"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."