witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: magma »

:lol: :mrgreen: :lol:

samo czyszczenie jelit powoduje, że jesteśmy lżejsze o ileśtam...kwestia potem utrzymac ten cudowny efekt...
Od stycznia schudłam 5kg (przy wyrostku 4kg)
Jeśli schudnę jeszcze 3 to bede sucha, ale jakoś to zaakceptuje :lol:
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: patrycja89 »

to się nazywa odchudzanie z kości na ości a z ości na proszek :lol:
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: magma »

zostanie ze mnie proszek... :lol:
(znałam motyw: "z kości na ości", ale ciąg dalszy mnie zaskoczył...;) )

Mam dzisiaj dobry humor...Pati masz w tym swój udział...dziękuje :)
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: patrycja89 »

Mój autorski projekt;p Tak zaczęłam mówić do siostry, którą teraz ledwo widać jak stanie bokiem ;p

mmm To już drugie "dziękuję" w ciągu dwóch dni.. Dziewczyny niedługo się rozpłynę ;) :lol: :D
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: magma »

Przestaję więc Ci dziękować byś się nam nie rozpłynęła... :twisted:

:lol:
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: patrycja89 »

oj tam oj tam.. trochę słodyczy nikomu nie zaszkodzi ;p :)
chociaż.. ta słodycz kosztuje mnie już 10 kg ;p :arrow: :lol:
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
optymistka82
Ekspert
Posty: 204
Rejestracja: niedziela, 15 kwietnia 2012, 14:22

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: optymistka82 »

Pati, Ty to masz pomysły - regularna lewatywa, ja bym tego nie przeżyła, chociaż jak sobie wspomnę swój pierwszy i jedyny raz :P to nie było, aż tak źle, a siostra stwierdziła, że wyglądam jakbym miała przynajmniej 5 razy robioną :P
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: magma »

Miałam cztery cięcia i tylko jedną lewatywę...przy okazji wycinania endometriozy. Nie taki diabeł straszny...
Nawet wyrostek wycięli mi bez czyszczenia jelit...chyba wszystko zalezy od lekarza...

a te Twoje 10 slodkich kg Pati to pestka...ja w pojedynczej ciązy przytyłam 22... :lol:
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: patrycja89 »

Madzia! mi zostały jeszcze ponad 3 miesiące.. więc pewnie bez problemu Cię dogonie;p

Optymistko kochana ja miałam przepisana lewatywę przez 3 miesiące..Robiłam ją sama w domu.. byłam do niej źle nastawiona ale jak powiedziała Madzia "nie taki diabeł straszny" .,. a co mnie przekonało?? dostałam skórę na twarzy gładką jak pupa niemowlęcia;p Naprawdę.. robiąc lewatywę pozbyłam się wszystkich toksyn z organizmu, których najwięcej jest w jelitach.. Buzia mi bardzo odżyła.. także byłam zadowolona chociaż i tak po tych 3 miesiącach z ulgą odłożyłam zabieg na bok ;p;p
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: magma »

Dziwne byłoby gdybyś mnie nie dogoniła zważywszy, że masz bliźniaki...;)
20 kg to wcale nie tak dużo :D
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: patrycja89 »

mam nadzieję, że tak samo będę myślała gdy już będę po porodzie próbowała to zrzucić ;p
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: gosiak76 »

Pati mam nadzieje ze dojdziesz do swej sylwetki sprzed ciazy bez problemu - znam wiele dziewczyn ktore po porodzie wrocily do swych dawnych sylwetek i nie mialy z tym problemu zadnego.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: agachod1 »

Ja mialam dwie kolonoskopie i nie pamietam zebym schudla po ktorejkolwiek z nich. Jezeli chodzi o czyszczenie jelita to ja zawsze czyscilam jelito w domu. Wiem, ze w Polsce jest inaczej. Ja bym sprobowala zapytac lekarza. Nic nie stracisz, a bedziesz wiedziec, ze probowalas. Pozdrowionka. :D
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: magma »

gosiak76 pisze:Pati mam nadzieje ze dojdziesz do swej sylwetki sprzed ciazy bez problemu - znam wiele dziewczyn ktore po porodzie wrocily do swych dawnych sylwetek i nie mialy z tym problemu zadnego.
Ja po porodzie bez żadnego problemu wróciłam do wagi sprzed...powiem więcej...szybko zrzuciłam 25 kg choć w ciązy przytyłam "tylko" 20 (w drugiej 22kg)
Tylko nie objadaj się bez umiaru słodyczami i frytkami w ciązy, bo ten tłuszczyk cięzko potem zrzucic...;)

No, a tak powaznie to tym akurat teraz nie powinnas się martwić...zaczniesz jak urodzisz :D

Aga, miło Cię widzieć...Postanowiłam, że zapytam lekarza o mozliwość czyszczenia jelit w domu, przy okazji przyjmowania na oddział...jak się uda ok jak nie trudno...
Jestem coraz bardziej spokojna w tej kwestii nie bez pomocy tu obecnych...:)
Dzięki
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: patrycja89 »

magma pisze:Jestem coraz bardziej spokojna w tej kwestii nie bez pomocy tu obecnych...:)

hmm.. przez Nas tu obecne, czy też przez myśl o doktorku-przytojniaku?? ;p
Matko, ale ja się uczepiłam tego doktorka.. :lol: chociaż.. z drugiej strony.. z Tobą będzie miał do czynienia na żywo.. więc moje gadanie nie jest takie złe.. współczuję biedakowi :lol:
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: agachod1 »

Ja lekarza, ktory robil kolonoskopie widzialam podczas pierwszej wizyty, na ktorej opowiedzialam o moich dolegliwosciach. W dniu zabiegu zanim przyszedl lekarz ja zdazylam usnac. Wydaje mi sie, ze ty doktorka przystojniaka mozesz nawet nie widziec w dniu zabiegu, takze nie podniecajmy sie. Tak czy inaczej, jest to pozytywny aspekt i tego sie trzymaj. :D
Mam nadzieje, ze u ciebie sloneczko, bo tu raczej chmurki i nie za cieplo. Calusy. :D
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: patrycja89 »

Dobrze, że Madzia wzięła sobie wolne na ten weekend ;p Bo chyba zgasiłabyś jej "podniecenie" przystojniakiem :lol: :lol: haha :lol: Najważniejsze, że znalazła sobie dobry powód, by przestać panikować zabiegiem samym w sobie :) a pomarzyć zawsze można- po prostu ma szczęście, że za marzenia nie karają, bo dostałaby dożywocie ;p :mrgreen: :lol:

p.s. ona mnie w końcu zastrzeli :lol:
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: agachod1 »

Najwazniejsze to pozytywne nastawienie, a przypadku Madzi nawet fascynacja przystojnym lekarzem to dobry powod zeby nie panikowac przed zabiegiem. A marzenia...? Coz wszystko moga nam odebrac, ale marzen, nigdy. Mysle, ze to jest nasz najwiekszy skarb. Nasz i tylko nasz. :D
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: patrycja89 »

Ja się zacznę martwić jak Madzia wróci na forum i zacznie czytać te wszystkie moje wypociny :lol: już się trzęsę na samo wspomnienie imienia "Magda" <brrr> "Magda" <wbrrr> :lol:

taa ciąża mi służy... bardzooo... mój tata stwierdził dzisiaj, że jak tak dalej pójdzie to dzieci będę tak zwariowane jak ja.. i nie wie czy to dobrze :lol:
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: gosiak76 »

Przynajmniej beda mialy humorek a wiele usmiechu pojawi sie na twarzach u najblizszych osob :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: patrycja89 »

Na początku ciąży miałam wahania nastrojów.. ale mniej więcej od 4 miesiąca ciągle jestem wesoła.. z mężem razem mamy bardzo pogodne oblicza, dlatego mamy nadzieję, że dzieci urodzą się też szczęśliwe ;) Ale lepiej niech się wydadzą za tatusiem, bo jak mają być takie jak ja.. cóż.. wiem co przeżywała moja mama ze mną :lol: będę miała przegwizdane, czego życzy mi mamusia :lol: :lol: :mrgreen:

Madziu.. zastanawiam się, czy tęsknie :D
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: magma »

No pięknie...kota nie ma myszy harcują...

Dziewczyny, czy do kolono w narkozie mogę miec pomalowane paznokcie...? :lol: (chociaż u nóg?)
Mam lakier hybrygowy, piekny i nie wiem czy zmywać... :D
ciekawe czy te każą mi się rozebrac...jak w przypadku innych zabiegów pod narkozą...

Pati, jak to zastanawiasz się czy tęsknisz...toż to oczywista oczywistość, że tak...
Ja tęskniłam za Wami, ale powiem szczerze odpoczynek od kompa i tv przez dwa dni raz na jakis czas wskazany...
(z naciskiem na tv)

:D

No i załamałyście mnie...jak to, nie zobaczę mojego Romea przed zabiegiem...na szczęście może jest szansa na spotkanie już po... :lol: Spojrzę mu głęboko w oczy i od razu pomyslę..."k...wa, ten gośc miał palec w moim tyłku" :lol: i czar pryśnie...:)


Wpadnę jutro poczytać co więcej wydarzyło się pod moją nieobecność...buziaki!!!
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: gosiak76 »

magma pisze:Dziewczyny, czy do kolono w narkozie mogę miec pomalowane paznokcie...? :lol: (chociaż u nóg?)
Odradzam malowania paznokci do jakiejkolwiek operacji badz zabiegu w narkozie poniewaz lekarze dzieki temu ze paznokcie nie sa pokryte lakierem moga odczytac czy nic zlego nie dzieje sie z organizmem podczas narkozy a gdyby zaczelo sie dziac to paznokcie jako pierwsze wykazuja to poprzez sinienie.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: agachod1 »

Madziu, ja do kazdego zabiegu, ktory mialam to nawet kremu na twarz nie nakladalam. Przed takimi rzeczami to lepiej jak skora nie jest pokryta zadna substancja obcego pochodzenia. Caluje. :D
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: patrycja89 »

Wróciła "Magda" <brrrr> postrach forum :D
No jasne, że tęskniłam.. nawet miałam koszmary w nocy, że zgubiłaś się gdzieś na zakręcie szukając drogi na forum :lol:

To ja Ci powiem tak: Na pewno nie pozwolą Ci mieć pomalowanych paznokci przy zabiegu.. Wiem, bo pamiętam, że mi mama kupowała zmywacz wieczorem dzień przed laparo.. a dziewczyna która ze mną leżała miała paznokcie żelowe zrobione i powiedziała, że ich nie może zdjąć i lekarz powiedział, żeby już w najgorszym wypadku zostawiła ale zmyła lakier u paznokci nóg. Bo tak jak powiedziała Gosia po zmianie skóry pod paznokciami lekarze mogą zauważyć czy coś się z nami przez przypadek złego nie dzieje.. każdy kolor. zółty, krwisty, sino-fioletowy, czarniejący mają swoje znaczenie.. Także kochanie na twoim miejscu nie było by mi szkoda lakieru ;)

Dziewczyny nie straszcie Madzi, że nie ujrzy swojego doktorka, bo na nowo zacznie nam si "strachać" przed kolonoskopią.. a tak to niech sobie trochę pomarzy o trzymaniu przez niego palca w jej tyłku :lol: :lol: - w ogóle dobry tekst Madziu :lol: to się nazywa patent na podryw.. ledwo pierwsza randka a już z palcami w pupie :lol:
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: magma »

Oj....szkoda...
posłucham sie Was...o rękach wiedziałam, że należy zmywac, co do nog miałam jeszcze nadzieję...
No jak ja pójde do szpitla taka nieumalowana... :lol:

Powiem Wam coś jeszcze...bardzo miło jest wrócić na forum i widziec, że Ktoś zagladął na nasz wątek...mało tego zagladał to jeszcze pisał...Dziekuję Wam...

Mam nadzieję, że też odpoczęłyście, nabrałyście sił do przeżycia kolejnego pracowitego tygodnia...
gorąco pozdrawiam
;)
dziękuję za rady...
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: vwd »

magma pisze:Ja po porodzie bez żadnego problemu wróciłam do wagi sprzed...powiem więcej...szybko zrzuciłam 25 kg choć w ciązy przytyłam "tylko" 20 (w drugiej 22kg)
magma, a wzielas udzial w naszej ankiecie"Ile przytylam w ciazy" - b. Ciebie i wszystkie kobiety, kt. to dotyczy zachecam do brania udzialu w naszych ankietach :)
magma pisze:Powiem Wam coś jeszcze...bardzo miło jest wrócić na forum i widziec, że Ktoś zagladął na nasz wątek
to prawda :D
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

Post autor: patrycja89 »

Kochanie do szpitala możesz iść umalowana :) tylko w szpitalu zmyj makijaż :D

Nie martw się, wszystko będzie dobrze :) Jeszcze troszkę i będzie po wszystkim:)

My lubimy odwiedzać Twój wątek, także musisz nas znosić czy tego chcesz czy nie :)
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”