Tez mam endometrioze.

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Agus nie trac nadziei - jak nie teraz to w najblizszym czasie sie uda czego mocno Wam zycze :**
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

Wy wiecie o co chodzi a ja nie??? Jest mi przykro... :roll:

;)
Awatar użytkownika
Kamil
Ekspert
Posty: 155
Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 01:14

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: Kamil »

witaj Agnieszko :)
Oczywiście dziewczyny mają rację, nie ma co się poddawać :)
Alleluja i do przodu i nie ma to tamto !
Ja i tak trzymam za ciebie kciuki i czekam na wieści, dbaj o siebie i nie przepracowuj się tam za bardzo ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

magma pisze:Wy wiecie o co chodzi a ja nie??? Jest mi przykro... :roll: ;)
Nie wiemy o co chodzi bo Aga nie sprecyzowala tego do konca - mialysmy trzymac kciuki wiec to robilysmy. Mam nadzieje ze dzieki tej info smutek zniknie z twarzy bo Aga nie chciala tego zdradzic.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: EveLondon »

Przylaczam sie nie ma co sie poddawac napweno wkoncu los odwroci sie i bedzi ci przychylny :) A jak ogolnie sie czujesz kochana? co slychac? Pozdrawiam
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Hejka. Sprawa ma sie wyjasnic do konca mca, wiec ja wciaz mam cicha nadzieje. Przepraszam, ze nie chce zdradzac o co chodzi, ale po prostu nie chce zapeszac. Ja mimo nawalu pracy jakos sie mobilizuje i ide do przodu. Przyznaje, jestem zmeczona, ale dzisiaj o 19 musze jeszcze jechac z Bogusiem i pomoc w przyjeciu urodzinowym jednej osoby, u ktorej pracuje. Ciesze sie, ze maz bedzie ze mna. Zawsze bedzie mi razniej, no i pomoc tez bede miala zapewniona. :D Sama nie wiem skad biore sily na to, zeby tu wpasc i zaznaczyc swoja obecnosc wpisami. Moze to pozwala mi zapomniec nieco o zmeczeniu i niepewnosci w jakiej sie teraz znajdujemy. Caluje was wszystkich i zycze duzo usmiechu i optymizmu. Dzieki, ze jestescie. :)
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: EveLondon »

napewno bedzie po twojej mysli , swoja droga to chyba mam pewne podejrzenia co to za sprawa ;p i trzymam z calych sil kciuki.
Fajnie ze maz pojedzie z toba, we dwoje zawsze lepiej :D W weekend zycze duzo odpoczynku :D Pozdrawiam i sciskam :*
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
optymistka82
Ekspert
Posty: 204
Rejestracja: niedziela, 15 kwietnia 2012, 14:22

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: optymistka82 »

Ty to nas trzymasz w napięciu, no a wiadomo, że człek to ciekawska istota :P więc czekamy z niecierpliwością, mam nadzieję, że na dobre wieści :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Agus super ze na przygotowanie imprezki idziesz z Bogusiem - bedzie Ci razniej na pewno. Kciuki nadal trzymam i jestem myslami z Wami aby wszystko ulozylo sie po Waszej mysli.
Zycze duzo wypoczynku i moze jutro po spotkaniu badz w niedziele sie odezwe do Ciebie - caluski :**
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

agachod1 pisze:Sama nie wiem skad biore sily na to, zeby tu wpasc i zaznaczyc swoja obecnosc wpisami. Moze to pozwala mi zapomniec nieco o zmeczeniu i niepewnosci w jakiej sie teraz znajdujemy.
nie ma pojęcia skąd bierzesz siły, ale bardzo się ciesze, że je w sobie znajdujesz by do nas zajrzeć...;)

dla mnie też to forum często jest odskocznią...niezbędną do normalnego funkcjonowania
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: hercik17 »

A czy możesz podrzucić mi trochę tej siły :lol: :lol: :lol: ach i co to za wiadomość ....też się nie mogę doczekać :D
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: patrycja89 »

Cześć Aguś co u Ciebie??
Zaczął się nowy tydzień, więc pewnie znowu jesteś zabiegana, dlatego jak będziesz mogła to napisz jak Twoje samopoczucie:*
A to, że wpadasz na forum żeby do Nas napisać, to bardzo dużo znaczy, więc nie rezygnuj z tego :)

buziaki :)
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Witajcie kochane moje. Bardzo was przepraszam, ze sie nie odezwalam w weekend, ale naprawde po ostatnim tygodniu i tej imprezie, bylam skonana i musialam naladowac akumulatory.
patrycja89 pisze:A to, że wpadasz na forum żeby do Nas napisać, to bardzo dużo znaczy, więc nie rezygnuj z tego
Patus, na pewno nie zrezygmuje. Teraz mam na glowie troche wiecej spraw. W ogole caly lipiec bedzie obfitowal w konczenie tego, co sie zaczelo...poszlam za rada Kamila...wiec przez jakis czas moge jeszcze wpadac rzadziej, ale pozniej obiecuje wszystko wroci do normy.
Przepraszam was bardzo, ze tak dlugo was trzymam w niepewnosci, ale do konca mca ta sprawa wciaz sie rozgrywa. Moze dzisiaj bede cos wiedziec, moze jutro. W kazdym razie na pewno dam wam znac co i jak, zebyscie mogly cieszyc sie razem ze mna. :) Jednak dobrze ktos z was kiedys napisal, ze nadzieja umiera ostatnia. Trzymajcie kciuki. Caluje was mocno i pozdrawiam serdecznie. :D :D :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Agus jutro zamierzam wyslac Ci zurawinke i hallsy porzeczkowe zebys mogla sprobowac jak smakuja hallsy owocowe. Tule cieplutko i jestem myslami z Toba. Trzymam kciuki za pomyslne zakonczenie sprawy. Buziaki.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: patrycja89 »

to ja! to ja! to moje słowa!! :) <chwalipięta> :lol:

To da się na to forum wpadać jeszcze rzadziej?? Nie no.. po dłuższym zastanowieniu zostaje Ci to wybaczone.. Najważniejsze, żeby wszystko było dobrze u Ciebie, a my postaramy się jakoś wytrzymać :)

Pojawię jak tylko będę mogła, ale wiadomości od ciebie będę ciągle wyczekiwać.. pamiętaj, że cała nasza trójka dzielnie trzyma za Ciebie kciuki :)

buziaki słonko :)
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Dzieki dziewczynki. Jestescie kochane.
Gosik, bede wyczekiwac zurawinki i tych Hallsikow. Mam nadzieje, ze dolozysz tez troche pozytywnych fluidkow od siebie. Czekam z utesknieniem. :D
Patus, dzieki za mile slowa. Ja wiem,ze wszystkie dziewczyny trzymaja dzielnie kciuki. Wydaje mi sie, ze tym razem naprawde nic z tego. Jezeli do piatku nic sie nie wyjasni, napisze wam o co chodzilo, choc i tak pewnie sie domyslacie. Pozdrawiam was goraco i dzieki za wsparcie. :) :) :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Agus zurawinka i hallsiki wyslane :) Chociaz bedziesz mogla poprobowac i ocenic czy dobre :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: hercik17 »

Aga tak czy inaczej pamiętaj,że jesteśmy z tobą i trzymamy kciuki.Chyba się domyślam o co chodzi,ale cicho żeby nie zapeszyć :) bądź dobrej myśli.Pozdrawiam
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Dziewczyny, od jutra mam wolne, ale to nie znaczy, ze bede miec spokoj. Mamy troche spraw do zalatwienia i do konca lipca to raczej bede miala troche na glowie. Caluje was wszystkie mocno i zycze milego zblizajacego sie weekendu. :D
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: vwd »

Week. bedzie super - ma byc cieplo! :) Milego zalatwiania spraw, tylko nie przesadzaj z iloscia zalatwianych spraw, znajdz czas na odpoczynek :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Aga to wspaniale ze bedziesz miec wolne od jutra ale pamietaj ze wypoczynek to podstawa aby moc te sprawy zalatwic :) Buziaki.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

Ja w kwestii formalnej: czy te kciuki mam nadal trzymać?
;)
miłego załatwiania...i odpoczywania...mamy lato...:)
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Dzisiaj ostatni dzien oczekiwania. Pewnie i tak nic z tego wiec moge powiedziec, ze chodzilo o mieszkanie. Niestety, kazdemu sie nalezy komfort zycia w samodzielnym lokum, tylko nie mnie. Przykre to, ale niestety prawdziwe. Trzymajcie sie. :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Agus nie trac nadziei bo ona umiera ostatnia i mam nadzieje ze w koncu bedzie tak ze bedziecie mieli wlasne mieszkanko - tak bardzo bym chciala zeby to sie wydarzylo. Jak na razie zapraszam do mnie jak sie troszke u mnie uspokoi - na razie bede wiecej czasu poswiecala Marice. Buziaki i milutkiego weekendu :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: patrycja89 »

Nie mam niestety czasu by posiedzieć na forum, bo przygotowania do ślubu siostry pełną para.. a to w czym mogę to chcę pomóc.. Wchodzę tylko do Ciebie Aguś, bo chcę Ci powiedzieć, że jesteś naprawdę kochana, że tak bardzo próbujesz mi pomóc.. jestem Ci naprawdę niezmiernie wdzięczna, a jeśli uda Ci się wszystko załatwić, to naprawdę nie wiem w jaki sposób Ci się odwdzięczę.

A co do mieszkania.. jeszcze znajdziesz swój własny kącik na świecie :)

Postaram się jeszcze zajrzeć.. Ale jak coś to do "zobaczenia" po weekendzie :)

buziaki :*
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Gosiu, Patus, dziekuje wam serdecznie za wsparcie. Ja jestem zodiakalnym rakiem, a dla raka najwazniejsza jest rodzina i domowe ognisko. Jezeli nie ma miejsca, do ktorego sie powraca z radoscia, to kazdy rak jest bardzo nieszczesliwy. Ja tez cierpie z tego powodu. Marze o tym zeby mieszkac u siebie i robic to, na co ja bede miala ochote, a nie ktos. Jak bedzie mieszkanko, bede mogla pomyslec o dziecku, bo na razie to ja po prostu po pierwsze sie boje nawrotu endo, a po drugie nie mam warunkow, zeby urodzic. To jest bardzo przykre, bo mimo iz zarabiamy oboje, mieszkanie bylo tanie, to i tak dostal je ktos inny. Pewnie jakis milioner, bo chyba nie zwykly czlowiek. Tu nie zarabia sie po pare tysiecy na mc...nie komentuje. Nic to. Dzis mowie dobranoc, trzymajcie sie. :D
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: EveLondon »

Witaj kochana Agusiu... od pierwszego postu jak prosilas o trzymanie kciukow wiedzialam ze chodzi o mieszkanie wiedzialam jak bardzo ci na tym zalezy i bardzo mi przykro ze sie nie udalo, wierze z calego serca ze juz niedlugo bedziesz mogla cieszyc sie swoimi czterema scianami w ktorych bedziesz robic co tylko chcesz. Gdybym mogla w tej sprawie pomoc to juz bym byla w niemczech i skopala tych ktorzy wam nie dali tego mieszkania!! Jestes kochana osoba i dajesz nadzieje wiare i radosc dziewczyna na forum i w pelni zaslugujesz by twe marzenie sie spelnilo. A skoro jestes rakiem to urodzinki sie zblizaja? czy je przegapilam? Mam wiele rakow wokol siebie ( np moja siostra i kuzyn mojego partnera) sa to wspaniali ludzie bardzo zorganizowani i z sukcesami na polu sluzbowym i prywatnym, Ty rowniez jestes taka dlatego uwierz juz nie dlugo bedzies ztylko ty i twoj maz w swoim gniazdku! Sciskam mocno i zycze przyjemnego weekendu :*
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

a ja i tak nadal trzymam kciuki i wierze, że wkrótce się uda...musi się udać!
dla mnie tez najwazniejszy zawsze był własny kąt...choć rakiem nie jestem...
doczekacie się i Wy...i domku i dzidzi...zobaczysz... ;)
podobnie jak EveLondon, domyslałam sie, że chodzi o własny kąt tym mocniej trzymałam za to kciuki.
Jest takie przysłowie "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło"...zawsze się nim pocieszam bo ono się sprawdza...
Pozdrawiam gorąco w upalny dzionek (u mnie 31st w cieniu)
;)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Agus zyce Ci, aby niebo nad Toba
bylo zawsze bezchmurne
słonce zolte i promienne,
trawa zielona i pachnaca,
aby zawsze dla Ciebie byla wiosna!

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spelnienia marzen a szczegolnie tych z mieszkankiem oraz duuuuuuzo zdrowka. Calusy.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Dziekuje wam, dziewczyny. Jestescie kochane. To dzieki wam jest mi naprawde lzej przez to wszystko przechodzic. Nie czuje sie taka osamotniona. Coz mieszkanka nie mamy, ale za to wczoraj udalo nam sie zalatwic pewna inna, bardzo wazna sprawe, ktora dlugo sie za nami ciagnela. Udalo sie to zrobic w jeden dzien. Dzisiaj mialam wolne, ale jutro ruszam po troche kaski. Wiadomo, urlop sie zbliza, a forsa sie przyda. :D
Tak Madziu, 30stego mialam urodziny. Gosik dzisiaj dostalam zurawinke i ja sobie pomalu podjadam. Slodka. To chyba przez te fluidki, ktore mi od siebie podrzucilas. Hallsy bede probowac pozniej. Na pewno tez sa pyszne.

Dziekuje, ze jestescie i ze o mnie pamietacie. Trzymajcie sie. Calusy. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”