Historia Motylka
Re: Historia Motylka
dzieki Motylku za ten filmik jest niesamowity! czuje sie teraz glupio, ze narzekalam...
Re: Historia Motylka
Ostatnio zmieniony niedziela, 16 grudnia 2012, 18:19 przez Motylek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Historia Motylka
Ostatnio zmieniony niedziela, 16 grudnia 2012, 18:19 przez Motylek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Historia Motylka
Wiec wszystko podzialalo i laparo jest odlozone w czasie - super wiesci - tak sie ciesze
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Historia Motylka
ciesze sie Motylku, ze kamien spadl Ci z seca Twoj lekarz od wyniku CA-125 uzaleznil kolejne laparo?? Super, ze ten wynik masz w normie
----------
filmik b.interesujacy, wstrzasajacy jest ten pokaz podnoszenia sie ale facet ma przerabane zycie czasem mysle, ze nie moge zajsc w ciaze, bo Bog chce mi oszczedzic klopotow z niepelnosprawnym dzieckiem... nie wiem czy potrafilabym to udzwignac sorki, za takie osobiste dygresje w tym watku
----------
filmik b.interesujacy, wstrzasajacy jest ten pokaz podnoszenia sie ale facet ma przerabane zycie czasem mysle, ze nie moge zajsc w ciaze, bo Bog chce mi oszczedzic klopotow z niepelnosprawnym dzieckiem... nie wiem czy potrafilabym to udzwignac sorki, za takie osobiste dygresje w tym watku
Re: Historia Motylka
Ostatnio zmieniony niedziela, 16 grudnia 2012, 18:19 przez Motylek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Historia Motylka
Ciesze sie Motylku ze wyniki cytologii i CA-125 wyszly dobre - wspaniale wiadomosci - mam nadzieje ze wiecej takich jeszcze bedziesz miala w przyszlosci :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Historia Motylka
Gosiu teraz czekam na dobre wiadomości od Ciebie :*
Re: Historia Motylka
postaram sie je przekazac ale to nie ode mnie zalezy - przekaze to co uslysze od lekarza :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Historia Motylka
Motylku bardzo się cieszę, że wyniki są pozytywne Oby tak dalej )))))
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Re: Historia Motylka
gratuluje dobrych wynikow
a jak sie w ogole Motylku czujesz w tej chwili?
ja sie z tym zgadzamMotylek pisze:Nie chce mnie za często operować bo mówi że każda taka ingerencja wpływa niekorzystnie na jajowody itd.
a jak sie w ogole Motylku czujesz w tej chwili?
Re: Historia Motylka
dolaczylas ciekawe zdj.
czy to motyl?
czy to motyl?
Re: Historia Motylka
Ostatnio zmieniony niedziela, 16 grudnia 2012, 18:21 przez Motylek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Historia Motylka
ooo a dlaczego nie moze sie uwolnic?
Motylku, wszystko bedzie dobrze! Ten bol piersi, mdlosci i in. sa upierdliwe, ale... wszystko mozna spoko zniesc Jakos da sie z tym zyc! A sprawy osobiste no to kazda z nas musi sobie jakos pozytywnie ukladac bedzie dobrze! na pewno
Motylku, wszystko bedzie dobrze! Ten bol piersi, mdlosci i in. sa upierdliwe, ale... wszystko mozna spoko zniesc Jakos da sie z tym zyc! A sprawy osobiste no to kazda z nas musi sobie jakos pozytywnie ukladac bedzie dobrze! na pewno
Re: Historia Motylka
Ostatnio zmieniony niedziela, 16 grudnia 2012, 18:21 przez Motylek, łącznie zmieniany 1 raz.
- marzenka86
- Ekspert
- Posty: 209
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2010, 22:04
Re: Historia Motylka
Chyba dla każdej z nas endo to taka klatka z której nie możemy sie wydostać a jak tylko nam sie to uda to po jakimś czasie znów do tej klatki wracamy!!!
Motylku myśl pozytywnie napewno wkrótce zostaniesz mamą!!!Zostć mamą to też jest mój cel i tak jak ty mam dobre myśli i nadzieje że zaniedługo zobacze na teście 2 kreseczki
Musimy w to wierzyć Napewno sie uda
Pozdrawiam gorąco!!
Motylku myśl pozytywnie napewno wkrótce zostaniesz mamą!!!Zostć mamą to też jest mój cel i tak jak ty mam dobre myśli i nadzieje że zaniedługo zobacze na teście 2 kreseczki
Musimy w to wierzyć Napewno sie uda
Pozdrawiam gorąco!!
Re: Historia Motylka
Motylku Twój aniołek siedzi na klatce, a nie w niej Zastanawia się tylko w, którą stronę się skierować. Ja wierzę, że ty pójdziesz w tą dobrą pozytywna metafora
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Re: Historia Motylka
Ostatnio zmieniony niedziela, 16 grudnia 2012, 18:22 przez Motylek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Historia Motylka
Wiedziałam
Teraz się jeszcze dobrze przyjrzałam i z tego co widzę ta klatka jest otwarta
Teraz się jeszcze dobrze przyjrzałam i z tego co widzę ta klatka jest otwarta
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Re: Historia Motylka
Motylku nie mysl nad tym kiedy endo wroci ale nad tym by przetrwac czas na lekach i zaczac sie starac o malenstwo. mam nadzieje ze mysli skierujesz w ta strone
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Historia Motylka
Dziękuję Kochane :*
Gosiu nie rozmyślam kiedy endo wróci bo niestety już wróciła i to mi spędza sen z powiek :/ ale jestem dobrej myśli i jakoś się z nią uporam
Gosiu nie rozmyślam kiedy endo wróci bo niestety już wróciła i to mi spędza sen z powiek :/ ale jestem dobrej myśli i jakoś się z nią uporam
Re: Historia Motylka
jestes naprawde dzielna i tak trzymaj oraz nie poddawaj sie wobec tego - wszystko musi sie ulozyc dobrze :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Historia Motylka
Wszystkie musimy być dzielne
Re: Historia Motylka
to absolutna prawda :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Historia Motylka
Witam,
Przykro mi, że tak jak ja musiałaś szukać wielu lekarzy, bo trafić na dobrego to prawie cud. Ja miałam 2 razy cięty brzuch - laparotomia. Niby tak jest lepiej, bo więcej można zobaczyć. Z Drugiej strony lekarze do cięcia są pierwsi. Do dziś odczuwam mrowienie poniżej cięcia po lewej stronie. Jak się dotykam w tym miejscu to mam wrażenie, że ta skóra jeszcze nie jest moja, że jeszcze jest na pół martwa. Jednak wierzę, że jak wycięli mi ognisko endometriozy to może w końcu mi się uda zajść w ciążę. Operacji oczywiście bardzo się bałam, ale przeżyłam i mam nadzieję Motylku że u Ciebie będzie lepiej po niż jest.
Przykro mi, że tak jak ja musiałaś szukać wielu lekarzy, bo trafić na dobrego to prawie cud. Ja miałam 2 razy cięty brzuch - laparotomia. Niby tak jest lepiej, bo więcej można zobaczyć. Z Drugiej strony lekarze do cięcia są pierwsi. Do dziś odczuwam mrowienie poniżej cięcia po lewej stronie. Jak się dotykam w tym miejscu to mam wrażenie, że ta skóra jeszcze nie jest moja, że jeszcze jest na pół martwa. Jednak wierzę, że jak wycięli mi ognisko endometriozy to może w końcu mi się uda zajść w ciążę. Operacji oczywiście bardzo się bałam, ale przeżyłam i mam nadzieję Motylku że u Ciebie będzie lepiej po niż jest.
Re: Historia Motylka
Witaj Aldona
Niestety ale chyba wszystkie miałyśmy problem ze specjalistami. Ważne jest aby znaleźć tego najlepszego dla siebie. Ja teraz mam 2 lekarzy - czasami maja odmienne zdanie co do mojego dalszego leczenia - więc wybieram to najmniej inwazyjne dla mojego organizmu.
Teraz będę się leczyć antykami i mam nadzieje że torbiel mi się chociaż trochę wchłonie i jak je odstawie to zaczniemy się z moim Skarbem starać o dzidziusia
A Ty ciesz się po prostu chwilami i miłością z mężem a pewnego dnia pojawią się dwie tłuściutkie krechy na teście
Niestety ale chyba wszystkie miałyśmy problem ze specjalistami. Ważne jest aby znaleźć tego najlepszego dla siebie. Ja teraz mam 2 lekarzy - czasami maja odmienne zdanie co do mojego dalszego leczenia - więc wybieram to najmniej inwazyjne dla mojego organizmu.
Teraz będę się leczyć antykami i mam nadzieje że torbiel mi się chociaż trochę wchłonie i jak je odstawie to zaczniemy się z moim Skarbem starać o dzidziusia
A Ty ciesz się po prostu chwilami i miłością z mężem a pewnego dnia pojawią się dwie tłuściutkie krechy na teście
Re: Historia Motylka
Ostatnio zmieniony niedziela, 16 grudnia 2012, 18:23 przez Motylek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Historia Motylka
Witaj Motylku,
skoro bole sie nasilaja to ciezka sprawa ale dobrze ze dalas sobie chwilke na odpoczynek - czasem stres powoduje nasilenie bolu ale mam nadzieje ze Cerazette pomoze Ci w tym i nie bedzie mialo to zlego wplywu na Twoj organizm czego zycze Ci bardzo mocno.
Jakie drobiazgi powoduja odwrocenie Twojej uwagi od endo np. ?? :*
skoro bole sie nasilaja to ciezka sprawa ale dobrze ze dalas sobie chwilke na odpoczynek - czasem stres powoduje nasilenie bolu ale mam nadzieje ze Cerazette pomoze Ci w tym i nie bedzie mialo to zlego wplywu na Twoj organizm czego zycze Ci bardzo mocno.
Jakie drobiazgi powoduja odwrocenie Twojej uwagi od endo np. ?? :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz