Kochana klikasiu
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
, niestety masz endo. W swoim pierwszym poscie w zasadzie sama sobie odp. na twoje obecne obawy. Powtarzam: Masz endo, niestety.
![Neutral :|](./images/smilies/icon_neutral.gif)
Tego obecna medycyna nie potrafi wyleczyc, ale umie zaleczyc. Bierzesz V. i to najlepsze co mozesz w tej chwili robic. A te krwawienia, o kt. piszesz sa potwierdzeniem choroby. To, ze nie masz w tej chwili torbieli na janikach nie oznacza, ze nie masz endo... Przykro mi to mowic... Jesli po odstawieniu V. bedzie gorzej... - a przeciez nie musi tak byc! i nastawiamy sie na to, ze absolutnie bedzie tylko lepiej!
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- pamietaj, ze istnieje w dalszym ciagu taki lek jak Danazol. On potrafi w organizmie uspokoic wszystko co jest zwiazane z endo. Ja go polecam, bo go stosuje od lat i on pomaga mi przetrwac. Mysle, ze warto o nim pamietac i zastosowac chocby jako ostatnia deske ratunku
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
choc ja uwazam, ze dla mnie to jest lek pierwszej potrzeby, a nie ostatniej deski ratunku
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)