Hejka
- karolina794
- Ekspert
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 20:50
Re: Hejka
Donias jesteś z Rybnika???A moje rodzinne miasto to Jastrzębie Zdrój
-
- Udzielający się
- Posty: 48
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2010, 01:49
Re: Hejka
Ale JAJA!!!! Jastrzębie Zdrój!Ale urwał!!!! Tak coś myślałam,że możesz być DZIOŁCHA 600 km od mamy,Hercik-no i pasuje.Będziesz tutaj zapraszam,zresztą wszystkie Foremki zapraszam.Aha! Nie rób się FAFARAFA i nie przesuwaj żadnych pralek!!!!! Od tego jest mąż!!!! Jutro życzę Ci udanej imprezki.A ja dzisiaj upiekłam drożdżowe ciacho z owocami.Super wyrosło,mąż i córcia zajadali się ale to nie jest ten smak,którego szukam z dzieciństwa. A jak wam moje kochane Foremeczki minął dzionek?
- karolina794
- Ekspert
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 20:50
Re: Hejka
Jesli będę miała w planach wyjazd na pewno sie odezwę do ciebie.A tak poważnie to jeśli wybierzecie się nad morze to zapraszam po drodze do mnie.
Donias tutaj to nikt nie wie co znaczy dziołcha Nie wspomne już jakie miałam na początku przygody z gwarą,masakra.
Donias tutaj to nikt nie wie co znaczy dziołcha Nie wspomne już jakie miałam na początku przygody z gwarą,masakra.
-
- Udzielający się
- Posty: 48
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2010, 01:49
Re: Hejka
Foremko,jak ja Ci zazdroszczę,że masz morze tak blisko.W zeszłym roku byłam w Gąskach tam jest tak pięknie .............Wujek ma tam pensjonat ,do plaży 100m.W tym roku nigdzie nie jadę ale w przyszłym na pewno.
Re: Hejka
Dzięki za zaproszenie....ja morze mam tak blisko,ale jestem tam tak rzadko Jak się mieszka nad morzem każdy myśli,że się jest często,a ja morze widzę raz na pół roku,no w okresie letnim może częściej.Brak czasu!!!Teraz na zwolnieniu byłam nad morzem pospacerować,bo uwielbiam.Aparat w rękę i na spacerek.Jak coś to ja też zapraszam do siebie....
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Hejka
ja kocham morze ale... bywam... czasami... szkoda, ale pzdr. wszystkie dziewczyny, kt. maja morze we krwi
- marzenka86
- Ekspert
- Posty: 209
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2010, 22:04
Re: Hejka
Morze.....mmm uwielbiam!!!!
Re: Hejka
Witam wpadłam na pewien pomysł.Wkurz mnie to że społeczeństwo nie wie jak my cierpimy,że wiele osób uważa że endometrioza jest przez nas wyolbrzymiona i przesadzamy. Co myślicie aby temat endometriozy podać do programy Ewy Drzyzgi ''rozmowy w toku''.Oglądalność tego programu jest bardzo duża,więc chyba warto.Napisałabym parę słów,może posłużyłabym się paroma cytatami z forum-oczywiście anonimowo za waszą zgodą.Czym więcej będzie się o tym mówić tym prędzej może coś zdziałamy.!!!
Re: Hejka
Witam was.Jestem załamana! Moje samopoczucie jest do bani.Jest co raz gorzej.Od wczoraj mnie tak boli głowa,że ledwie patrzę na oczy.Teraz nabrałam się prochów i trochę lepiej.Ciśnienie moje wynosiło dziś 90/60 i nie wiem cy jeszcze żyję czy mi się wydaje.Do ego rano temperaturę mam 35.2,a po południu 37,5. I jak można nie zwariować!Jutro mam wizytę u mojego lekarza i mam nadzieję że coś zaradzi bo 1.IV wracam do pracy ale raczej się nie czuję na siłach.mam dosyć tego wszystkiego
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Hejka
Hej! Nie poddajemy sie tak latwo! Glowa do gory! Umyj wlosy, zrob makijaz, gdy ktos na Ciebie patrzy usmiechaj sie! Jestes chora i wiadomo, ze zle sie czujesz! ale... mimo wszystko ZYCIE JEST PIEKNE Boli, goraczka skacze, cisnienie tez... pomysl: jutro bedzie lepiej! i lap chwile, gdy faktycznie jest lepiej ja tak robie! dzieki temu jakos zyje... Teraz ciesze sie wiosna i Ty tez sie nia ciesz!
Re: Hejka
w pr. sie czlowiek inaczej mobilizuje Musi! Nie ma wyjscia! Ja tez nienawidze zle sie czuc w pr. ale... jakos chodze... Kochana, strach ma wielkie oczy - moze nie bedzie tak zle Tego Ci zycze i za to trzymam kciuki A teraz odpoczywaj!!!!!!!!!!!!!!!
-
- Udzielający się
- Posty: 48
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2010, 01:49
Re: Hejka
Hercik! Jesteś twarda,a wiesz dlaczego? Bo funkcjonaujesz jakoś ja miałam takie ciśnienie w szpitalu po porodzie,odjeżdżałam,pamiętam tyle ,że wokół mnie łaziło pełno białych fartuchów.Jesteś silna i taka bądź.Kiedy masz czas leż,odpoczywaj dasz radę.Twój lekarz na pewno coś zaradzi.Jestem z Tobą.
Re: Hejka
Hercik nie poddawaj sie a jezeli organizm domaga sie odpoczynku to sluchaj tych wskazowek i lez ile wlezie Mam nadzieje ze wkrotce otrzymasz fantastyczna pomoc jak tylko znajdziesz sie u lekarza - jezeli to nie minie to proponuje wczesniej skontaktowac sie z lekazem i nie czekac zbyt dlugo.
Re: Hejka
Hercik ja standardowo mam ciśnienie 90/60 i żyję i ti już kilka lat. Do tego moja niedowaga.... hmm... wiesz co słyszałam od lekarzy. A z tą bolącą głową kochana to spokojnie. Zobacz co się dzieje za oknem. Świeci słońce, za chwilę pada, za chwilę duży wiatr... Te wszystkie szybkie zmiany też mają na nas wpływ. Nasz organizm też potrzebuje czasu na zmiany. Wiem bo leczyłam się na migreny i miałam z tym spokój na jakiś czas a w ostatnich dniach też mnie głowa bolała. Wiem, że łatwo się mówi, ale głowa do góry. Idź dziś na spacer, a nie o pracy myślisz. Korzystaj z wolnego buziaki
Re: Hejka
Witam Was.Jutro idę już do pracy....koniec laby.Po 2,5 miesiącach czasu czuję się jakbym tam szła pierwszy raz Ale cieszę się,bo stęskniłam się za dziewczynami w pracy.Jedno mnie tylko martwi - ciągle mam gorączkę.Wczoraj robiłam pizzę i tak mnie zmiotło z nóg że nie byłam w stanie ręką ruszyć.Totalne osłabienie.Zmierzyłam temperaturę 37,5 I tak jest codziennie po południu.Najgorsze jest to zmęczenie,jak ja to w pracy zniosę! Czy to efekt uboczny Visanne? A pizza była pychaaaaa
Re: Hejka
Od początku jak biorę Visanne.Kończę 1 opakowanie.Inne objawy ustąpiły,a te stany podgorączkowe mnie wykańczają,bo towarzyszy im straszne osłabienie.Poczekam jeszcze trochę i jak coś to skontaktuję się z moim doktorkiem,bo raczej to nie jest normalne.Nawet kupiłam drugi termometr
Re: Hejka
Koniecznie skontaktuj sie z lekarzem jezeli goraczka nie ustapi - nie powinnas sie tak czuc a tym bardziej wracaja do pracy bo to na pewno dodatkowo moze Cie jeszcze oslabic - tak jest ze mna a wrocilam do pracy po 6 tyg. nieobecnosci i pierwszy tydzien dal mi w kosc i tez zamierzam informowac o tym lekarza.