Strona 5 z 13
Re: Cześć
: wtorek, 12 czerwca 2012, 08:49
autor: patrycja89
Widzisz kochana? Tutaj wszystkie ciotki i cioteczki są za Tobą.. razem z Tobą czekają za wizytą i wiadomościami od lekarza.. wszystkie trzymamy kciuki.. Musi być dobrze

Za jakiś czas zapomnisz o bólu.. i będziesz go wspominać przez mgłę.. a nawet jeśli będzie cię coś bolało później to uwierz mi, że Twoja radość przysłoni wszystko
AKKM, mój lekarz który zdiagnozował chorobę, po laparo i wybraniu hormonów też kazał mi czym prędzej zajść w ciąże.. dał mi na to dwa lata, zanim niby ogniska choroby mogą się znowu pojawić... ale bez ślubu jakoś u mnie nie wchodziło to w grę.. i w sumie staraliśmy się 8 miesięcy.. czyli jednak już trochę przed samym ślubem.. a zaraz po ślubie zpowodu braku powodzenia skierowali mnie na badania.. i dostałam pisemko z wyrokiem BEZPŁODNA.. a teraz na przełomie kwiecień/maj minęły te 2 lata a ja jestem bardzo szczęśliwa

Re: Cześć
: sobota, 16 czerwca 2012, 10:35
autor: agachod1
Bole na poczatku ciazy to chyba norma. Przeciez to wszystko tam sie rozciaga i powieksza. Nie martw sie. Minie jakis czas i wszystko sie uspokoi. Tak czy inaczej, lepiej byc w kontakcie z lekarzem zeby caly czas kontrolowac sytuacje. Pozdrawiam i zycze milego weekendu.

Re: Cześć
: sobota, 16 czerwca 2012, 20:55
autor: gosiak76
Psikusku co u Ciebie ?? Jak sie czujesz ??? Mam nadzieje ze weeked bedzie sprzyjal poprawie samopoczucia.
Re: Cześć
: niedziela, 17 czerwca 2012, 10:45
autor: optymistka82
Pewnie zobaczysz swoją fasolkę na usg

pozazdrościć takich wrażeń. Ja bym się pewnie poryczała ze wzruszenia

Ponoć w tym pierwszym trymestrze tak jest z tymi mdłościami i w ogóle, moją koleżanka cały czas z herbatnikami biegała, żeby mieć tak na wszelki wypadek. A pewnie upały i swoje robią. Nie martw się wszystko będzie dobrze

Re: Cześć
: niedziela, 17 czerwca 2012, 20:30
autor: patrycja89
Kochanie, jeśli to początek 7 tygodnia.. to oprócz tego, że zobaczysz swoją fasolkę to będziesz miała szansę zobczyć jak serduszko się porusza.. Ja dokładnie w 7 tygodniu miałam okazję zobaczyć dwa pukające serduszka

naprawdę chwila jest bardzo wzruszająca.. wtedy dochodzi do Ciebie, że nosisz w sobie nowe życie

Trzymam kciuki za Twoją wizytę i za to, żeby od tej pory uśmiech nie znikał z Twojej buzi..
A mdłościami się nie przejmuj.. najczęściej są one na początku ciąży.. ja co prawda miałam z nimi spokój do 4 miesiąca.. ale potem odezwały się ze zdwojoną siłą.. a brzuszek.. no cóż.. jest gorąco.. a macica przygotowuje się do powiększenia i przemieszczenia.. być może dlatego możesz mieć wrażenie jakbyś miała wzdęty brzuszek.. i jest on jakby lekko przypuchnięty..poza tym sama mówiłaś że masz też te bóle jajników jeszcze..i to też może być powodem większego brzuszka :* Najważniejsze żeby Twoje samopoczucie było dobre i maleństwo było zdrowe..
A co do tego że wyglądasz jakbyś była w 3 miesiącu.. cóż.. może Cię pocieszy że mi się jutro zaczyna 26 tydzień a wyglądam jakbym już była po terminie porodu dawno..

ale mimo, że robię się większa i większa to z radością patrzę na swoją okrągłą piłeczkę

)
Re: Cześć
: niedziela, 17 czerwca 2012, 22:19
autor: agachod1
Psikusku, nie martw sie. To wszystko sie unormuje, a jak uslyszysz w czwartek bicie serduszka, to na pewno poczujesz to cos, co sprawi, ze twoje dolegliwosci przestana miec dla ciebie jakiekolwiek znaczenie. Najwazniejsze wtedy stanie sie dla ciebie dziecko, ktore nosisz pod serduszkiem. Trzymam kciuki za pomyslna wizyte. Daj znac jak bedziesz po. Pa.

Re: Cześć
: poniedziałek, 18 czerwca 2012, 09:33
autor: patrycja89
Doczekasz się doczekasz

i bólu w nogach i w kręgosłupie i rozstępów

Nic Cię nie ominie

Mówi się, że w ciąży boli to i tamto.. że przybywa tu i ówdzie.. A ja tak naprawdę przeżywam to jak coś wspaniałego.. nic mi nie przeszkadza

żaden ból, żadne kilogramy.. ojj a jak poczujesz ruchy swojego szkraba:)
Czekam na Twoją wizytę tak mocno jak Ty sama:)
Re: Cześć
: poniedziałek, 18 czerwca 2012, 11:34
autor: gosiak76
Mam nadzieje ze tak jak Wam teraz uda mi sie przezyc te wspaniale chwile a teraz razem z Wami czekam na kazde kolejne badania by wiedziec co u maluszkow sie dzieje
Do czwartku coraz blizej i wkrotce bedziesz wiedziala ciut wiecej jak malenstwo sie rozwija w Twoim brzuszku

Re: Cześć
: poniedziałek, 18 czerwca 2012, 13:34
autor: vwd
psikusekxxx pisze:Cześć dziewczyny, miło ,że o mnie pamiętacie.
Powiem Wam, że lepiej mi już troszkę jest. Bóle do końca nie przeszły ale są znośniejsze.. już się tak nie martwie, znaczy.... w czwartek mam usg i to mnie stresuje, bo chcę zobaczyć moje maleństwo..
Jestem dobrej myśli

Ciągle jestem zmęczona, mdli mnie, i wyglądam jakbym była w minimum 3 miesiącu, brzuszek mam duży, nie mogę go wciągnąć, może to woda się zbiera. Bo dzidziuś to to jeszcze nie jest raczej bo to początek będzie 7 tygodnia.
Kochana, wyczekujemy kolejnych Twoich wpisow!

Jak sie czujesz... psychicznie i fizycznie? Slemy moc pozdowien

Re: Cześć
: poniedziałek, 18 czerwca 2012, 18:50
autor: patrycja89
Ja już odliczam dni do czwartku,. jakby to chodziło o mnie
Gosiu na pewno nadejdzie czas, że będziesz cieszyła się macierzyństwem

Nie trać wiary w to
Dzisiaj nie będę się rozpisywać.. Miłego wieczorku
Re: Cześć
: wtorek, 19 czerwca 2012, 09:24
autor: magma
patrycja89 pisze:Doczekasz się doczekasz

i bólu w nogach i w kręgosłupie i rozstępów

Nic Cię nie ominie

Mówi się, że w ciąży boli to i tamto.. że przybywa tu i ówdzie.. A ja tak naprawdę przeżywam to jak coś wspaniałego.. nic mi nie przeszkadza

żaden ból, żadne kilogramy.. ojj a jak poczujesz ruchy swojego szkraba:)
Czekam na Twoją wizytę tak mocno jak Ty sama:)
nic dodać nic ująć....Cud macierzyństwa,ot co....

Gosiu i Ty ten cud przeżyjesz, zobaczysz...Na wszystko przyjdzie czas...

Re: Cześć
: wtorek, 19 czerwca 2012, 13:01
autor: gosiak76
Mam taka cicha nadzieje

Re: Cześć
: środa, 20 czerwca 2012, 16:17
autor: agachod1
Re: Cześć
: środa, 20 czerwca 2012, 17:31
autor: patrycja89
Kochane wszystkie to przeżyjecie!! Nie myśleć inaczej..
ja to tak ogólnie to zapraszam chętne do opieki nad dziećmi ;p
Ejjj.. wiecie co.. chciałabym, żebyście mnie odwiedziły..
Re: Cześć
: środa, 20 czerwca 2012, 18:48
autor: patrycja89
Kochana nawet nie wiesz jak ja chętnie bym zorganizowała jakiegoś grilla albo coś u mnie w ogródku.. byśmy sobie posiedziały pogadały, pośmiały się.. Ale ja to tak naprawdę poważnie mówię .. Ja nie mogę teraz się nigdzie zapuszczać.. ale chętnie Was przyjmę do siebie

Re: Cześć
: czwartek, 21 czerwca 2012, 00:26
autor: gosiak76
Patus z mila checia bym Cie odwiedzila naprawde ale najpierw jest Vwd, no ale najpierw to musze dojsc do siebie by poczuc komfort zycia

Re: Cześć
: czwartek, 21 czerwca 2012, 09:29
autor: patrycja89
Ja mieszkam w okolicach Konina

Takie położenie ni w du** ni w oko ;p
Ale naprawdę byłoby fajnie gdybyśmy się spotkały.. Przynajmniej miałabym co wspominać
Jak już kiedyś wspomniałam to u mnie zawsze drzwi są otwarte więc wsiadać w pociągi, autobusy, samochody, na rowery czy hulajnogi i przyjeżdzać

Re: Cześć
: czwartek, 21 czerwca 2012, 10:11
autor: magma
widzę, że szykuje się wielkie grillowanie...

mówicie dwa słowa i ja jestem...
i nawet bliźniaków chętnie popilnuję...
i karczek zamarynuję, ugrilluję itp itd

Re: Cześć
: czwartek, 21 czerwca 2012, 11:26
autor: gosiak76
Madzia nie bierz na siebie zbyt duzo bo temu nie podolasz - same upilnowanie blizniakow da Ci zapewne w kosc a gdzie tu chcesz jeszcze grilla pilnowac

Patus ktoregos dnia zadzwonie, poprosze o dokladny adres i sprobuje sie zjawic

Buziaki
Re: Cześć
: czwartek, 21 czerwca 2012, 12:22
autor: vwd
gosiak76 pisze:najpierw jest Vwd
a ja myslalam, ze juz zapomnialas...
Dziewczyny, gdybysmy tak mialy troche kasy to... zrobilybysmy sobie babski week. w SPA np. w Ciechocinku

przyjemne z pozytecznym!!! juz widze jak gadamy w jacuzzy, jak spacerujemy przy termach

jak gadamy przy piwku (Ty Pati nie mozesz!) i jak sie zegnamy i umawiamy na nastepny wypad!

Re: Cześć
: czwartek, 21 czerwca 2012, 13:11
autor: gosiak76
Ty to masz niezly pomysl Vwd - rzeczywiscie przyjemne z pozytecznym .. dla mnie bomba
A o tym ze mam Cie odwiedzic jako pierwsza to pamietam caly czas i nie zapomnialam o tym
