Strona 6 z 20

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: środa, 9 maja 2012, 09:30
autor: magma
Dziewczyny świętujemy...każdy pretekst dobry...Mam 10 stronę...:)
hahaha...
humor mi dopisuje sama nie wiem dlaczego...hmmm...może dlatego, że w końcu moge się śmiać ...jeszcze tylko z kichnieciem mam problem...ale to też minie...
Dziekuje, że do mnie zaglądacie. Pozdrawiam majowo!
:)

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: środa, 9 maja 2012, 09:32
autor: magma
p.s.
buuuu...już 11 str....

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: środa, 9 maja 2012, 10:35
autor: vwd
idziesz jak burza :lol: a my wraz z Toba :lol:
Noi i super, ze humor Ci dopisuje :) :) bo i nam weselej :D

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: środa, 9 maja 2012, 11:16
autor: gosiak76
To super ze masz humorek Madziu a problem podczas kichania juz wkrotce minie :**

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: środa, 9 maja 2012, 17:03
autor: agachod1
Super, ze twoja dobra aura powrocila, bo i tu zrobilo sie jakos fajniej. A z kichnieciem to sie nie martw. Ja tez mialam z tym problem, ale teraz jest juz lepiej. U ciebie na pewno sie wszystko szybko zagoi i nie bedziesz odczuwac niczego podczas kichania. Gratuluje przekroczenia magicznego progu 10tej strony :D :D :D Caluski. :wink:

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: czwartek, 10 maja 2012, 08:26
autor: magma
Kochane...popracowałam wczoraj nieco w ogrodzie...w końcu czuję, że wracam do życia...oczywiście moja "praca" nie wymagała wielkiego wysiłku, spoko....dbam o siebie...ale efekty moich poczynań są widoczne o to mnie bardzo cieszy...Mam małych pomocników...są jak krasnoludki, jeszcze się nie obejrze a już obcięte przeze mnie gałązki lądują na taczce...:)
Dzisiaj cudowne słoneczko i cieplutki poranek...zapowiada się fantastyczny dzionek...lezaczek już czeka...:D
Pozdrawiam pracujące i te na L4...;)
miłego dnia...

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: czwartek, 10 maja 2012, 09:16
autor: hercik17
U mnie tez pogoda piękna ale na leżaczek nie moge liczyć :( więc wypoczywaj i ładuj akumulatory :D pozdrawiam

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: czwartek, 10 maja 2012, 11:34
autor: gosiak76
Dobrze ze uwazasz na siebie - najwazniejsze ze masz malych pomocnikow ktorzy wyreczaja Cie w czesci pracy. Buziaki i milego lezakowania :)

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: czwartek, 10 maja 2012, 11:41
autor: agachod1
Madziu, super ze prace w ogrodku wykonane, a ty mialas pomoc. Zycze wiec milego lezakowania w promykach slonca. :wink: U mnie tez cieplutko, chociaz bez slonka. Caluski. :D

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: piątek, 11 maja 2012, 10:48
autor: magma
witam w ten piekny, sloneczny, ciepły piątek...szkoda tylko, że zapowiadają ochłodzenie, tak mi się fajnie grzeje w promykach słonka...Nie lubię upałów, ale ostatnio potrzebuję dużo ciepła, sama nie wiem z czego to wynika...wyleguję się ...oszczędzam i nie ważne, że w domu nadal bałagan.....nie wazne, że czeka masa prania...niech czeka! :) :)

buziaki! ;)

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: piątek, 11 maja 2012, 11:04
autor: agachod1
Kochana, a od czego masz w domu swojego mezczyzne? No raz niech chociaz on wykaze sie w temacie. :D Ale superowe podejscie. I dobrze, ze wrzucialas sobie na luz, bo tego nam wszystkim od czasu do czasu potrzeba. A z potrzeba wygrzewania sie, to chyba wynika z tego, ze po operacji organizm jest nieco wychlodzony. Ja jak wrocilam do domku, nie mialam zbyt cieplo, ale mimo rozgrzewajacych herbatek, cieplych pidzam, nie moglam sie rozgrzac. Spalam w cieplych skarpetkach i pluszowej bluzie. Wciaz bylo mi zimno w rece. Dopiero po dwoch tygodniach moj organizm zaczal magazynowac energie.

Ciesze sie, ze ty masz piekna pogode i dobry humorek cie nie opuszcza. Zawsze taka badz i nigdy sie nie zmieniaj. Caluski. Przesylam kawalek chmurki bezdeszczowej znad parnego Hamburga. :)

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: piątek, 11 maja 2012, 11:19
autor: gosiak76
Super ze mozesz sie wylegiwac - w Anglii tez jest w miare cieplo i pomimo chmurnego nieba bylo 15 C a to sporo juz jak na Anglie a odczuwa sie jakby bylo duzo cieplej.
Dobrze ze dajesz sobie na luz i odstawilas wszystkie roboty na pozniej - najwazniejsze zebys Ty poczula sie duzo lepiej. Dobrze ze zabieg mialas o tej porze ze jest teraz slonko - ja siedzialam w lozeczku po operacji gdyz obydwie operacje byly robione zimowa pora.

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: piątek, 11 maja 2012, 16:10
autor: magma
Żeby nie było, że jestem leniwa spieszę donieść, że powiesiłam pranie...:)


W sumie to cieszę się, że miałam operację o tej porze roku i że pogoda dopisuje...Moja psychika potrzebuje dużo słońca...bez niego jestem jak balon bez powietrza...więc nie wazne, że długi weekend majowy przecierpiałam, odbiję sobie w wakacje ;)
buźka!

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: sobota, 12 maja 2012, 00:01
autor: gosiak76
Madziu to jest dobre podejscie - do lata sie wykurujesz pozadnie i bedziesz mogla zrobic wiecej rzeczy. Mam nadzieje ze bedzie slonko i mile spacerki, sloneczna kapiel, lezakowanie :)

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: sobota, 12 maja 2012, 10:38
autor: agachod1
Ja to jestem prawdziwy zmarzlak, a slonka i ciepla, podobnie jak ty, potrzebuje jak powietrza do oddychania. Fajnie, ze pogoda sprzyja twojemu wypoczynkowi. Uzywaj ile mozesz, a do lata na pewno wykurujesz sie na dobre i wtedy bedziesz mogla zrealizowac swoje wakacyjne plany. Oby tylko zdrowko dopisalo, a dobry humorek nie opuszczal cie nigdy. Caluski. :)

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: poniedziałek, 14 maja 2012, 08:46
autor: magma
Wczoraj byłam załamana, temp. powietrza spadła do 9 st...to jakaś masakra (w sobotę było prawie 30)...nienawidze takich skoków, szczególnie w stronę zimna...odwrotne przyjmę z otwartymi ramionami ;)
Dzisiaj słoneczko...hurrraaaa...i nieco cieplej...hurrraaa... :)
aż chce się żyć...
dziękuję, że nadal tu ze mną jesteście
pozdrawiam :)

dla odprężenia oglądam oferty wakacyjne Itaki...lubię sobie pomarzyć...próbowałyście tej metody oderwania od rzeczywistości?:) polecam :)
te plaże, te hotele...;)

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: poniedziałek, 14 maja 2012, 15:55
autor: agachod1
Ja ciagle marze o samodzielnym mieszkanku, bo jak na razie to gnieciemy sie w malym pokoiku u jednej pani. Codziennie wyobrazam sobie jak bede miala urzadzony nasz kacik, jakie beda meble, jakie kwiaty na balkonie i choc wiem, ze na razie nie mamy szans na wlasne mieszkanie, to jak i tak wierze w to, ze pewnego dnia moje marzenie sie spelni i wtedy bede szczesliwa.

Madziu, marz sobie ile dusza zapragnie, bo nigdy nie wiadomo kiedy nawet najskrytsze marzenia moga sie spelnic. Przyjemnego wypoczynku i nie martw sie skokami temp. U mnie tez pogoda robi psikusy i raz jest cieplo, a raz zimno i wtedy nie wiadomo jak sie ubrac, zeby sie w koncu nie rozchorowac. Caluje. :)

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: poniedziałek, 14 maja 2012, 16:43
autor: gosiak76
Ta temperatura pogorszyla sie na zimna Zoske i trzech ogrodnikow - wtedy zawsze jest ciut chlodniej. Mam nadzieje ze teraz pogoda bedzie coraz lepsza.

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: poniedziałek, 14 maja 2012, 22:00
autor: gosiak76
Mysle ze najlepiej ubrac sie na cebulke zwlaszcza jak sie wychodzi rano o tej porze roku - zawsze sweterek mozna zdjac i miec cos na krotki rekaw pod spodem - to jest najlepsze rozwiazanie :)

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: wtorek, 15 maja 2012, 08:31
autor: magma
AKKM pisze:czemu człowiek tak ma, że samemu robi głupoty, a innym potrafi dobrze doradzić :wink:
madre słowa...coś w tym jest...

boli mnie brzuch w okolicach blizn...a że jestem przewrażliwiona na swoim punkcie to idę na USG...
a już było tak dobrze... :(
Zajrzę jak wrocę
miłego dnia...uciekam...

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: wtorek, 15 maja 2012, 14:42
autor: domowniczka
magma pisze:
AKKM pisze:czemu człowiek tak ma, że samemu robi głupoty, a innym potrafi dobrze doradzić :wink:
madre słowa...coś w tym jest...
ojej, to chyba o mnie ;) ja potrafie super radzic!!! ale nie sobie ;)

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: wtorek, 15 maja 2012, 16:55
autor: gosiak76
Prosze daj znac jak wygladaja sprawy u Ciebie Madziu - czekam na wiadomosci z niecierpliwoscia i mam nadzieje ze beda dobre wiesci.

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: wtorek, 15 maja 2012, 17:14
autor: magma
dupaaaa...
jakies małe ognisko , wypełnione płynem, w pobliżu blizny...małe, ale bolesne...
Jutro mam wizytę u gina, zobaczymy...

Mam już wynik histopatologii: endometrioza...chociaż tyle na plus w dniu dzisiejszym...
chyba się upiję...ze smutku i z radości zarazem...

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: wtorek, 15 maja 2012, 17:18
autor: gosiak76
Te ognisko z plynem wyglada mi na jakis stan zapalny - dobrze ze idziesz do lekarza zeby to obejrzal i podjal konkretne kroki bys poczula sie lepiej. Tule cieplutko.

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: czwartek, 17 maja 2012, 08:31
autor: magma
no, ja już po wizycie:
-ognisko z płynem, na tym etapie może byc rzeczą normalną, ale jeżeli w ciągu miesiąca nie zniknie mam się pokazać a na razie mam grzać to miejsce lampą)
- badanie PET i rezonans "fanaberia" w moim przypadku, endo wycieto i po kiego diabła jej szukac skoro jej nie ma :D ( oczywiście mozna to zrobic, przeciwskazań nie ma, ale sensu tez nie ma)
- hormonow nie biorę, to moja decyzja (moja i dr była taka sama)
- oczywiście, jak zawsze, zapomniałam zapytać dr o najważniejsze, o moją anormalną @...(mieliśmy sie tym zając po wycięciu endo), dupa wolowa ze mnie...jak nic się nie zmieni w temacie , będe musiała jechać jeszcze raz...
Chyba naprawdę powinnam brać ze sobą karteczkę...

buziaki ;)

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: czwartek, 17 maja 2012, 10:08
autor: vwd
karteczka nie zaszkodzi...
ale ogolnie jestes zadowolona z wizyty czy nie?

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: czwartek, 17 maja 2012, 10:41
autor: magma
Tak, jestem zadowolona...Najważniejsze, że wszystko ok...(jeśli ie liczyć płynu przy bliźnie... ;) )
;)

Re: witam. Dołączam do Was czy tego chcecie czy nie... ;)

: czwartek, 17 maja 2012, 16:30
autor: gosiak76
Ja idac na wizyte zawsze zapisuje dolegliwosci oraz pytania badz prosby z ktorymi chce sie zwrocic do lekarza -wtedy to na pewno nie wyleci z glowy. Mysle ze z tymi karteczkami to bardzo dobry pomysl.