Hejka. Mam nadzieje, ze wkrotce cala sytuacja sie u ciebie wyjasni. A pogladami lekarza sie nie przejmuj. Kazdy przypadek jest inny i kazda osoba inaczej reaguje na leczenie. Nawet tu na forum sa osoby, ktorym nie pomaga leczenie hormonami. Nie wiem czy wynika to z faktu, ze leki sa niedobrane, czy tez dzieje sie tak dlatego, ze endo u kazdego objawia sie inaczej wiec i hormony nie kazdemu pomoga. Ja wiem od swojego gina, ze sztuczna menopauza wycisza chorobe. Znalazlo to potwierdzenie w moim przypadku.
AKKM pisze:poszłybyście do lekarza który Wam powiedział, że po operacjach które wykonał (wycinania ognisk) sytuacja się pogarszała... bo ja nie mam jakoś ochoty...
Ja tez bym nie miala. Lepiej sie zastanowic i moze wybrac innego specjaliste. Na pewno sytuacja sie pogarsza jak sie nic nie zrobi zeby wyciszyc to gowno. Trzeba probowac mimo wszystko. Przykre to, ze czasami niektorzy placa za to ogromna cene. No bo jak nic nie pomaga, to rece opadaja.
Mam nadzieje, ze u ciebie nie bedzie tak zle. Moze wybierz innego specjaliste. Wiem, ze to wymaga czasu, ale moze lepiej troche poczekac i pojsc do kogos, kto naprawde bedzie w stanie ci pomoc, niz isc do lekarza, ktory z gory zaklada, ze nie warto nic robic, bo bedzie tylko gorzej. No nie wiem. Dziwne podejscie jakies...Pozdrawiam mocno i trzymaj sie.
