witajcie

[magma]

Pozdrów ode mnie Wspaniałego Pana Doktora...kazdej z Was życzę takiego lekarza....oj byłoby nam łatwiej brnąc przez męki...

Gosia buziaki...nadal nie mam czasu na przegladanie postów wstecz...staram się za to byc na bieżąco a to już coś...Szalejesz w Olsztynie, pogoda dopisuje...jednym słowem fajne wakacje...
Odpoczywaj...

[gosiak76]

Gosik, dbrze ze wizyte masz w poniewdzialek i ze bedziesz mogla na spokojnie porozmawiac ze swoim wspanialym lekarzem. Oby ta wizyta wyjasnila jak najwiecej niewiadomych.

Agus ta wizyta na pewno cos wyjasni bo moj lekarz nic nie pozostawia bez odpowiedzi i potrafi wszystko bardzo dobrze wyjasnic.

Sloneczko, tak sie sztukamy na tym skype i nie mozemy sie odnalezc. Nie martw sie jak cos to ja do ciebie zadzwonie. Dzieki za nr telefonu. Ja bym nie wpadla na ten pomysl. Dziekuje, ze ty to zrobilas. Trzymaj sie dzielnie. Przesylam ci moje radosne fluidki.

Tak wpadlo mi na pomysl zeby podac nr telefonu do Polski gdyz czesto o ulatwia kontakt niz skype poniewaz na necie zesto mozemy sie mijac.

Pozdrów ode mnie Wspaniałego Pana Doktora...kazdej z Was życzę takiego lekarza....oj byłoby nam łatwiej brnąc przez męki...

Lekarz jest naprawde wspanialy i ma dobre podejscie do pacjentek.

...Szalejesz w Olsztynie, pogoda dopisuje...jednym słowem fajne wakacje...
Odpoczywaj...

Na pewno bede sie relaksowac i musze wykorzystac urlop na maxa co tez robie wysypiajac sie do godz. 10 gdyz moj organizm tego potrzebuje i to bardzo mocno. Pozniej sa szalenstwa - z czego sie ciesze bo moge robic to co lubie

[svergie]

Trzymam kciuki za wizyte!
Bardzo dzielna z ciebie kobieta!
Teraz odpoczywaj i czerp sily na te wszystkie boje

Pozdrawiam cieplo

[patrycja89]

Gosiu!
I bardzo dobrze, że spisz do 10!. No w końcu masz wakacje A Ty masz wypoczywać ile wlezie!.
Masz dbać o siebie i się nie przemęczać.. zero stresowania się i denerwowania.. I masz mnie słuchać! Pamiętaj, że kobiecie w ciąży się nie odmawia, bo możesz mieć potem myszy w domu, jak to mówi moja babcia

Będę czekała, na Twoje wieści po wizycie.. Mam nadzieję, że przebiegnie ona dobrze i przyniesie Ci jakieś ciepłe promyki słonka owiane nadzieją :*:*:)

aaaa... I to, że ja nie piszę.. to nie znaczy, że nie śledzę tego co się dzieje.. kiedy tylko mogę czytam to co piszecie.. choć nie mam siły na pisanie.. Więc masz pamiętać, że mimo wszystko jestem blisko.. a jak coś to pisz na kom

buziaki:*

[gosiak76]

Dzieki dziewczynki :** i obiecuje ze bede sie starala jak najwiecej wypoczywac gdyz wiem ze po powrocie do pracy nie bede miala tyle czasu na relaks i wypoczynek ile mam go teraz.
Patus jak cos to bede pisala i dziekuje za to :****
Na pewno dam znac jak przebiegla u mnie wizyta a ide na nia w poniedzialek.

[agachod1]

Gosiu, u mnie wciaz przygotowania do przeprowadzki, ale nawet jak nie pisze, to pamietam o tobie i trzymam kciuki za poniedzialkowa wizyte. Super, ze masz takiego wspanialego lekarza, na ktorego mozesz zawsze liczyc i bardzo dobrzem, ze on jest takim typem czlowieka, ktory nic nie pozostawia bez odpowiedzi. Mysle, ze to jest najwazniejsze. To wyjasnia dlaczego lekarze w Anglii nie umieli znalezc co jest przyczyna twoich dolegliwosci, a lekarzowi z Polski udalo sie tego dokonac i to on zdiagnozowal cie z tak zadkim typem raka jajnika. To swietny lekarz. Naprawde. Caluje mocno i moze w koncu uda nam sie spotkac na skype.

[gosiak76]

Tez sie ciesze z tego Agus ze taki lekarz istnieje i to on uratowal mi zycie. Moje zaufanie jest dosc duze do niego bo wiem ze jak mam problemy i pytania to ze zawsze mi wszystko wyjasni a o to nam przede wszystkim chodzi.
Ciesze sie ze mozemy porozmawiac sobie oraz dzieki za telefon

[optymistka82]

Gosiu, trzymam kciuki, za jutrzejszą wizytę lekarza, trzeba myśleć pozytywnie ) Buziaki dla Ciebie :*

[magma]

Powodzenia Gosiu...czekam na relację...

[gosiak76]

Jestem po wizycie i w sumie to wyglada nastepujaco:
1) cytologia - jezeli bedzie cos sie dziac to lekarz bedzie sie ze mna kontaktowal
2) czesc pochwowa po konizacji z blizna w ujsciu zewnetrznym
3) na usg nie widac prawego jajnika a jest to jajnik na ktorym mialam wczesniej guz i byc moze jest zasloniety przez jelito lub moze byc w zrostach
4) lewy jajnik prawidlowych rozmiarow i echogenicznosci
5) zatoka Douglasa wolna.
Dalsze leczenie bedzie prowadzone w UK.
Mysle wiec ze jelito rowniez moze dawac sie w znaki ale nie dostalam odpowiedzi ostatecznej a jedyne co moze powodowac u mnie bole to zrosty.
Chyba nadszedl czas wojowania z bolem ze strony jelita - to byla sugestia gin. onkologa a wiec czekamy do konca urlopu i zobaczymy co dalej.

[hercik17]

Dobrze że już coś wiadomo,że jest jakis pomysł skąd ten ból.Mam nadzieję że wszystko sie wyjaśni i odetchniesz z ulgą kochana

[optymistka82]

Gosiu, to już masz pewien obraz tego co się dzieje w Twoim organizmie, a co do cytologii, to mam nadzieję, że wyjdzie dobrze - trzymam kciuki

[gosiak76]

Mam juz nakreslony obraz tego co sie ze mna dzieje - teraz tylko czekanie na wyniki cytologii. Najwazniejsze ze wiem na czym stoje i przeciwko czemu musze podjac walke.

[magma]

super...
z jelitami sobie poradzisz...odwiedź dobrego gastrologa, odpowiednio pokieruje leczenie i dietę, ja w tej sprawie wychodze na prostą, Ty tez dasz radę...Powiem Ci Gosia , że osobiście nie spodziewałam się, że jelita potrafią tak boleć...
a sprawdzałaś wyrostek...?

Pozdrawiam...
uciekam w Twoje rejony...
mam nadzieje, że macie pogode...

do miłego

[gosiak76]

Tez nie sadzilam ze jelita tak moga sie dac we znaki ale skoro u mnie jest mikroskopowy stan zapalny to tak moze sie wlasnie dziac. W nocy nie bylo wesolo i nie moglam za bardzo spac - czulam ole po prawej stronie nawet jak lzalam na plecach co nie bylo zbyt przyjemne a dzis zauwazylam brazowy sluz.
Troszke sie schlodzilo w moich okolicach Madziu ale mam nadzieje ze i tak bedziesz mogla sobie wypoczac bo nadal jest sloneczko ale nie ma juz takich upalow.

[gosiak76]

Dzis postanowilam powtorzyc badania krwi i zobaczyc jak to wyglada obecnie z wynikami gdyz zbytniej poprawy nie ma.
Wyniki bede miala po popludniu.

[optymistka82]

Gosiu i jak wyniki badań, wszystko w porządku?

[gosiak76]

Wyniki wlasnie mam i wyglada na to ze OB poszlo w gore o 1 jednostke i wynosi 19 mm po 1 godzinie (norma <12),
w morfologii wielkosc plytek poszla duzo do gory i wynosi na dzien dzisiejszy 423 10^3/ul (norma 150 - 350). Podwyzszony poziom plytek krwi wskazuje na chroniczny (przewlekly)stan zapalny albo przebieg nowotworu.
Zastanawia mnie to wszystko bardzo mocno - poziom CRP wynosi 3,5 mg/l (norma <5) i tu wystapila zmiana na moja korzysc jedynie bo CRP spadlo niby z poziomu 4,4.
Dziwne to wszystko - jedynie przychodzi mi na mysl problem z jelitem i jego nieleczolny mikroskopowy stan zapalny badz cos sie dzieje z powodu mojej przeszlej choroby i dlatego gin/onkolog ma na mnie oko i chcial widziec za 2,5 miesiaca z powrotem.

[optymistka82]

Gosiu, ja się tam zbytnio nie znam na wynikach, a norma nie zawsze jest odpowiednikiem tego co dzieje się w organizmie, więc nie martw się na zapas. Zresztą te Twoje wyniki aż tak bardzo nie przekraczają normy. Głowa do góry Ja się męczę z tymi moimi przeklętymi zatokami, które są wynikiem pewnej bakterii, która to uniemożliwia mi również zajście w ciążę - jak się okazało we wtorek u gin, bo byłam po wyniki

[gosiak76]

Optymistko mam tylko nadzieje ze wyjdziemy z tego obydwie. U mnie wyniki zawsze byly w normie a teraz widze ewidentnie ze cos sie dzieje - nie zamartwiam sie tym gdyz wiem ze czekaja mnie kolejne wizyty w szpitalu w Anglii. Do Anglii wylatuje juz w ta sobote.

[poziomko]

Gosiu, ja przy ostrym zapaleniu przydatków miałam CRP powyżej 50 (norma jest do 5), ale leukocytów, które też biorą udział przy obronie organizmu w trakcie stanu zapalnego miałam poniżej 10 000 (norma do 10 tysięcy) a powinno być ich ponad normę. OB podobnie jak Ty zawsze mam idealne

Masz rację, że wyniki badań laboratoryjnych nie zawsze świadczą o tym, że coś złego dzieje się w organizmie.
Ja w zeszłym roku, podczas hospitalizacji z pękniętą torbielą krwotoczną miałam wyniki krwi prawidłowe

Całuję i życzę dużo zdrówka.

[gosiak76]

Dziekuje dziewczyny - dowiedzialam sie tylko ze przy zapaleniu jelita poziom CRP wcale nie musi byc ponad norme a wysoki poziom plytek krwi ewidentnie swiadczy ze cos sie dzieje (wiem to od osoby ktora pracuje w sferze medycznej). Jutro zamierzam umowic sie na wizyte do mojego lekarza GP i omowic te wyniki badz poprosic o skierowanie na badania krwi w Anglii zeby wyjasnic ta sytuacje.
Rowniez poinformowalam moja pielegniarke na temat biegunek ze wciaz wystepuja u mnie (moj ginekolog onkolog jest bardzo skoncentrowany wlasnie na tej sytuacji o wiele bardziej teraz) a takze na temat skierowania do psychologa zeby zobaczyc czy rzeczywiscie to mi moze pomoc w jakis sposob. Mam nadzieje ze tak gdyz powoli pewne sytuacje powoduja ze staje sie coraz mniej silna psychicznie - sytuacja rodzinna, troszke w pracy powstaja problemy w zwiazku z utrata kilku kontraktow i tym ze ma byc redukcja 4 pracownikow by obnizyc koszty oraz sytuacja Mariki.

Dzis spedzilam czas z Marika - wczoraj do mnie dzwonila i plakala wiec chciaam zebysmy sie dzis spotkaly i porozmawialy - jej chlopak a wlasciwie juz eks wpadl w szal i powyrzucal jej wszystkie rzeczy a ja wyrzucil z domu - ona poinformowala policje o tej sytuacji a takze zerwala z nim. Policja zasugerowala by trzymala sie od niego z daleka i jak bedzie chciala pojsc do domu pozabierac reszte rzeczy to moze pojsc w obecnosci policji badz jakiejs dodatkowej zaprzyjaznionej osoby zeby przypadkiem jej nie pobil. Najgorsze jest to ze ona nie potrzebuje sie stresowac bo to moze zle wplynac na jej zdrowie ale ona juz tez wie zeby skupila sie tylko na sobie a ja bede z nia w drodze do powrotu do zdrowia.

[hercik17]

Cieszę się,że zdecydowałaś się na skierowanie do psychologa.Mam nadzieję,że to pomoże ci rozwiązać choć troszkę twoje problemy.sytuacja z Mariką nie jest ciekawa i szkoda mi każdej kobiety,która przechodzi przez takie rzeczy.Wiem dużo na ten temat oj dużo i najlepiej niech się trzyma z daleka od tego mężczyzny.(Ciężko kogoś takiego nazwać mężczyzną) Ale nie zapominaj też o sobie...buziaki

[gosiak76]

Gosienko staram sie naprawde dopilnowac wszystkiego zarowno w mojej sytuacji jak i chce by Marika rowniez dala sobie rade ze wszystkim.
Dzis umowilam sie na wizyte do lekarza GP i wizyte bede miec w przyszly poniedzialek po poludniu - chce wyjasnic ten rosnacy poziom plytek krwi a takze mam nadzieje ze tu lekarz skieruje mnie na badania krwi zeby wyjasnic ta sytuacje.

[gosiak76]

Juz moj ginekolog onkolog jest powiadomiony ze nadal u mnie sa biegunki wiec na pewno skieruje odpowiednie pismo do gastroenterologa abym miala wizyte w tej sprawie. Na spotkaniu w grupie wsparcia bede mogla porozmawiac z Sandra - moja pielegniarka odnosnie wizyty u psychologa ktory pracuje w osrodku gdzie mamy spotkania grupy wsparcia.

[patrycja89]

Mam nadzieję, że pismo zostanie szybko wystosowane i ustalą Ci szybki termin wizyty, żebys dłużej nie musiała się męczyć :*:*

Gosiu, nie zrozum mnie źle - bo wiesz, że chcę dla Ciebie jak najlepiej... Ty pomagasz wszystkim dookoła.. martwisz się o każdego... teraz dbasz z całych sił o Marikę, co się ceni.. Ale zacznij myśleć też więcej o sobie i dbaj o siebie więcej.. Jeśli zaczniesz być egoistką w dobrej sprawie to nic się nie stanie.. Oczywiście ja Ci nie każę przestać pomagać innym i nagle przestać martwić czy opiekować się Mariką.. tylko w tym wszystkim nie zapomnij o sobie
Mam nadzieję, że wizyty u psychologa też pomogą podbudować myślenie i będą miały dobry wpływ na Twoje samopoczucie :*

Z całych sił życzę Ci dużo cierpliwości i zdrówka

buziaki skarbku

[gosiak76]

Dziekuje Patus - nie zrozumialam Cie zle ale wiem ze Marika tez bedzie przy mnie kiedy ja bede tego potrzebowala i na tym polega nasza obopolna przyjazn. Nie pomagam wszystkim dookola - jedyna osoba ktorej pomagam najbardziej to wlasnie Marika a wszystko zaczyna isc u niej w dobrym kierunku ponownie. Marika najprawdopodobniej zacznie chemioterapie juz 31 sierpnia po tym jak odda swoje jajeczka do zamrozenia.

Ja walcze tez w mojej sprawie i nie zostawiam moich spraw na boku ale pomagajac tutaj Wam a szczegolnie ostatnio Marice nie skupiam sie na sobie i swej chorobie. Marika jest moim sloneczkiem a dzieki temu ze sie rozumiemy to bardzo sie zblizamy do siebie jako przyjaciolki ktore moga liczyc na siebie nawzajem.

A co do pisma to jezeli gin. onkolog jest skoncentrowany na tym co sie ze mna dzieje to na pewno wizyta bedzie szybsza anizeli gdyby pismo poszlo od lekarza ogolnego - jak tylko dostane wiadomosci na temat wizyty u gastroenterologa to dam znac.

[gosiak76]

23 sierpnia mam spotkanie z osoba ktore sluzy rada jak psycholog ale to nie jest psycholog tylko specjalista doradca w sprawach zwiazanych ze stresem i innymi problemami ktore moga wplynac na nasza psychike i jest to tzw. counsellor ktory to przeprowadza terapie aby osoby w tym przypadku zdiagnozowane z nowotworami dazyly do bardziej pozytywnego myslenia. Jak tylko bede po spotkaniu z ta osoba a wiem od mojej pielegniarki ze jest to naprawde fantastyczna osoba, to dam znac jak to wszystko przebieglo i co dalej.