Forum Pierwszego Polskiego Portalu Endometriozy - endometrioza.org

Biore rutinoscorbin zeby wzmocnic odpornosc mojego organizmu i w tej kwestii jest wszystko ok

nie chce zadnego przetrzepania wiec nie szukaj domowniczki - nie chce wymigac sie od szpitala bo wiem ze laparoskopia mi pomoze i bede znac odpowiedzi na wiele dreczacych mnie pytan - aaaaa i dobra wiadomosc to taka ze poinformowalam telefonicznie szpital ze bede obecna w wyznaczonym terminie mojej laparoskopii :*

a w ten czwartek bedzie pierwsza czesc chwili prawdy w szpitalu w Anglii gdzie poznam wyniki badan krwi ktore robilam ostatnio i zobacze jaka jest dalsza decyzja lekarzy tutaj - ale bardziej jestem nastawiona pozytywnie do laparo ktora bedzie druga czescia chwili prawdy, bo mam dosc krecenia sie w kolko z badaniami krwi ;P

bardzo się cieszę skarbie, że zmieniłas swoje nastawienie
Wieje teraz od Ciebie optymizmem, którego wcześniej zaczynało Ci brakować! Dobrze, że wróciło Ci do główki pozytywne myslenie
tylko tak dalej :)

No!! I takie myślenie ma już pozostać!!!!!!
SŁYSZYSZ??????????!!!!!!!!!!!!
No ja myśle że słyszysz wszystko będzie dobrze!!!

patrycja89 pisze:inaczej poproszę Domowniczke i Ciebie też przetrzepiemy

Czesc! Ktos mnie wolal?... Gosiu, jestes juz spakowana? masz przygotowana muzyke do sluchania? Ksiazke do czytania? Pamietasz o ladowarce do komorki? No, i nie zapominaj o usmiechu - on zawsze pomaga

Dobrze domowniczko, że się pojawiłaś. Ale na całe szczęście Nasza Gosia zmieniła postawę Jednak na wszelki wypadek bądź w pogotowiu. Niech wie, że czuwamy !

czuwajcie czuwajcie - slysze Was wszystkie i mam nadzieje ze optymizm pozostanie we mnie do konca teraz bo do laparo coraz blizej juz

co do spakowania to jestem spakowana ale do Polski dopiero a na miejscu bede pakowac sie do szpitala wtedy juz
moze nawet zrobie to w piatek w wiekszej czesci bo w weekend moze spotkam sie ze znajomymi oraz podskocze do brata i bratowej i bede sie widziec z moim kochanym bratankiem ktory jest malym rozrabiaka
popakuje wszystko - ladowarka tez bedzie ze mna - mam ja w Polsce gdyz do Nokii mam 2 ladowarki i jedna jest w Anglii a druga w Polsce wiec nie musze ciagnac ladowarki razem z soba

Co do muzyki - to mam swoj odtwarzacz mp3 i tam jest mnostwo mojej ulubionej muzyki a co do ksiazki to mysle ze wezme Larsona - poza tym mam nitendo ds a tam gre Age of empires w ktora bardzo lubilam grac wiec pewnie tez spakuje jak cos
usmiech sie pojawia gdy wy jestescie tutaj i dodajecie mi sil wiecej oraz sprawiacie ze wszystko staje sie latwiejsze i za to Was uwielbiam kochane moje :*

czekamy tu na Ciebie, cala i zdrowa pamietaj o tym

No to Gosiu miłego lotu
Czekamy na Ciebie w Polsce!!

Ok - odezwe sie jak juz bede w Polsce

dzis bylam w szpitalu w Anglii - mam minimalnie podwyzszony poziom prolaktyny i lekarze sugeruja rowniez endometrioze w moim przypadku oraz teraz juz wiedza o laparoskopii w Polsce.
Wizyta w szpitalu w Anglii za 5 m-cy i mam zrobic bad. krwi na ta wizyte - prolaktyna, FSH, LH i estradiol :*

witaj Gosiu
Nareszcie coś rusza do przodu, więc twój optymizm jest w pełni uzasadniony Nie zdążyłem ci jeszcze napisać abyś ciepło się ubrała bo w Polsce zima na całego hehe dobry pomysł z tym wyjściem ze znajomymi Trzymam kciuki za pomyślność wszystkiego i pozdrawiam serdecznie

Gosiu jestem z Tobą całym sercem i myslami.Wracaj szybko

jestem juz w Polsce - lot byl opozniony o godzine czasu - wyjechalam z domu w Anglii o 5.20 a dotarlam do domu w Polsce na godz. 17 bo w Olsztynie byly korki i godzine czasu jechalam samochodem z mama z dworca.
jestem cala i zdrowa - no i najwazniejsze gotowa na pojscie do szpitala i jakos sie nie stresuje tym

Czesc Gosiaku Witaj w kraju!!! Jak sie odnajdujesz w ojczyznie?

Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej jak to mówią, cieszę się że dotarłaś na miejsce Pozdrawiam serdecznie Gosiu

czuje sie dobrze chociaz nie powiem ze bole mi dokuczaja troszke a jazda dluga srodkami transportu oraz siedzenie spowodowaly nasielnie sie bolow - jednakze nie czuje sie zestresowana pomimo ze juz pojutrze bede szla do szpitala - moja sunia wyciaga mnie na spacery, bawi sie ze mna - zdazylam spotkac sie z dwoma kolezankami oraz bratem i bratowa i spedzilam czas z bratankiem - bylam w kinie z jedna z kolezanek i jak poczuje sie lepiej to jeszcze planujemy wybrac sie na jakis dobry film do kina po mojej operacji.
Moj lekarz tez wie ze jestem w Polsce bo rozmawialam z nim na temat dokumentow potrzebnych w szpitalu - dowiedzialam sie ze koniecznie musze wziac dokumenty z wynikami badan ginekologicznych, jednakze nie zaszkodzi jak wezme rowniez pozostale wyniki badan ze szpitala jak od chirurga ogolnego, neurologa.

Ciesze sie ze moge pobyc przez chwile w kraju z rodzinka i znajomymi i uslyszec pewne mile osoby oraz je zaskoczyc telefonicznie

to juz jutro szpital - ciekawe jak poradze sobie ze snem - czy bede myslec o szpitalu, czy zasne szybko ze zmeczenia - wolalbym to drugie zeby byc wypoczeta bo czeka mnie dlugi dzien badan w szpitalu jeszcze
wszystko spakowane - nawet dzis kupilam szare mydlo.
tak sie zastanawiam ze moze moglam kupic szare mydlo w plynie - ale kostka chyba mniej miejsca zajmuje

mysli ida w strone szpitala juz dzis - a co to bedzie jutro - mam nadzieje ze szybko minie dzien a operacja nie bedzie skomplikowana i nie bede potrzebowac dodatkowej zbyt szybko - mam nadzieje ze wyklaruje sie w koncu co jest ze mna :*

na pewno bedzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!@!

mam tez taka nadzieje :*

uff.. jestem! nareszcie.. juz myslałam, że nie pokonam tych zasp.. bałam się że śnieg całkowicie zasypie moja wieś.. ale udało się:) pokonałam snieg i jestem.. udało się! przybyłam i to przed 7 grudnia tak jak obiecałam ..
Gosiu bądź dobrej mysli. Pamiętaj, że bardzo długo czekałaś na jutrzejszy dzień i w końcu nadszedł. Jeszcze trochę i znajdziesz odpowiedzi na wszystkie nurtujące Cię pytania - tego Ci naprawdę życzę Może uda Ci się też trochę odpocząć w tym szpitalu. Nie mogę być z Toba ciałem, ale jestem myślami. Trzymam za Ciebie kciuki i czekam, aż do nas wrócisz :*:*
Gorące buziaki dla Ciebie:*:*:*

dziekuje bardzo serdecznie i ciesze sie ze udalo Ci sie dotrzec na czas i napisac do mnie
Dziekuje ze myslami bedziesz ze mna - bede wiedziala ze mimo ze jestem sama to nie jestem sama gdyz Ty jestes ze mna duchem
Wreszcie sie doczekalam tego dnia - w koncu znajde wiele odpowiedzi na nurtujace mnie pytania - jezeli to nawet endo to wiem z czym mam do czynienia i tak latwo sie nie poddam - dam znac jak bede mogla najszybciej i gdy dojde do siebie po narkozie w srode - nie wiem o ktorej mam zabieg - dowiem sie pewnie jutro od lekarza

Witaj Gosiu!!!
No wkońcu nadszedł ten dzień!!!Trzymaj sie cieolutko tam!! I nie martw sie niczym bo wszystko będzie ok!!!
BuZiAkI

dziekuje :*

jutro dowiem sie po badaniach jak wszystko wyglada i co zamierzaja robic jestem ciekawa czy mam torbiel i czy beda usuwac jak zakomunikowal mi lekarz ze jak znajda torbiel tto usuna

wyspalam sie w miare i moge jechac do szpitala teraz - jak wroce to dam znac

Czekamy niecierpliwie! i caly czas trzymamy kciuki

Gosia, trzymam kciuki!! Postaram sie nie puszczac nawet jutro w czasie mojej narkozy. Trzmaj się i do zobaczenia na forum.

Kochani mam wiadomości od Gosiaczka

A więc tak, dzisiaj przeszła serię badań, jednak jeszcze lekarze jej nie skończyli męczyć. Zabieg będzie miała jutro między 8.00 a 14.00 lekarz poinformował ją również o możliwości przeprowadzenia laparotomii. Ostatni posiłek jadła o 16, teraz może tylko pić do 22. Z niecierpliwością czeka za jutrzejszym dniem i jak powiedziała nie denerwuje się... jeszcze...
Jutro jak już będzie po wszystkim i obudzi sie po narkozie to napisze i ja wam przekaże cos wiecej
Buziaki

Trzymam kciuki aby wszystko się udało zdrowiej nam Gosiu Pozdrawiam serdecznie

Gosiu trzymam za Ciebie kciuki, mam nadzieje że zabieg przebiegnie bez żadnych problemów i sytuacja związana z Twoim zdrowiem trochę bardziej się wyjaśni.

Pozdrawiam

W imieniu Gosi dziękuje, za wszystkie zaciśnięte kciuki o 12.00 zacznie się laparo Gosi
Chociaż Gosia wczoraj czuła się dobrze i była spokojna, to dzisiaj już tak wesoło nie jest. Stresuje się, lekarze potwierdzili, że ma torbiel, która zostanie usunięta.. ale jednocześnie dowiedziała się, że źle wygląda jej szyjka macicy. Ma ją obserwować, a więcej dowie się,gdy będzie już po wszystkim.. Jest bardzo prawdopodobne, że jak wszystko będzie dobrze (a inaczej być nie może! ) to jutro już wyjdzie

Pozdrawiam wszystkich

Pati ucałumGosię ode mnie gorąco,myslę o niej i mocno trzymam kciuki.Czekam tu na nią z niecierpliwością.